Skocz do zawartości

Wybór DAC-a do 1300 zł


Rial

Recommended Posts

Podłącze się pod wątek, też sporo czasu szukałem fajnego DACka do 1,5k. Ostatecznie zostałem przy IrDac, Topping 30Pro użytkowałem przez 15min, tonalnie wszystko ok ale dźwięk tragicznie płaski zatrzymany na linii kolumn. Matrix Mini I fajny ale tonalnie nie pasował mi do zestawu, Yamaha WXC50 bardzo słabo wypadła w stosunku do IrDac różnica co najmniej klasy (yamaha grała jakby ktoś ją kocem nakrył, tonalnie każde pasmo na korzyść Arcama), dopiero streamer Onkyo NS6170 zagrał na równi IrDac z tą różnica że bass na korzyść Irdac a średnica na korzyść Onkyo. Jadę dzisiaj porównać IrDac z eversolo dmp-a6, czuję że Arcamowi będzie ciężko ale nie raz potrafił zaskoczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Dawid XXX napisał:

 Yamaha WXC50 bardzo słabo wypadła w stosunku do IrDac

Miałem przez dwa lata WXC50 jako streamer i sygnał cyfrowo przenosiłem na rDaca. Faktycznie dac w Arcamie był wyraźnie lepszy od tego w yamaszce. Ale WXC jako streamer naprawdę dobrze działała. Jednak ze względu na starożytność konstrukcji (brak gapless i Tidal connect) wymieniona została na Wiim Pro. Z kolei rDaca zastapił u mnie mDac od Audiolaba. rDac miał może ciut lepszą "holograficzność" dźwięku ale mDac ma za to świetne gniazdko słuchawkowe i ogólnie bardziej jest poukładany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dawid XXX napisał:

(yamaha grała jakby ktoś ją kocem nakrył

Musisz mieć nieprawdopodobnie dobrą resztę toru, że do takich wniosków dochodzisz.....

Ja odnoszę dokładnie odmienne wrażenie. Porównując nawet z płytami CD, WXC wypada bardzo dobrze.

Ale jak pisałem wyżej, widocznie masz super sprzęt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dawid XXX napisał:

Podłącze się pod wątek, też sporo czasu szukałem fajnego DACka do 1,5k. Ostatecznie zostałem przy IrDac, Topping 30Pro użytkowałem przez 15min, tonalnie wszystko ok ale dźwięk tragicznie płaski zatrzymany na linii kolumn. Matrix Mini I fajny ale tonalnie nie pasował mi do zestawu, Yamaha WXC50 bardzo słabo wypadła w stosunku do IrDac różnica co najmniej klasy (yamaha grała jakby ktoś ją kocem nakrył, tonalnie każde pasmo na korzyść Arcama), dopiero streamer Onkyo NS6170 zagrał na równi IrDac z tą różnica że bass na korzyść Irdac a średnica na korzyść Onkyo. Jadę dzisiaj porównać IrDac z eversolo dmp-a6, czuję że Arcamowi będzie ciężko ale nie raz potrafił zaskoczyć.

Daj znać jakie wnioski po porównaniu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Artur Brol napisał:

Ktos mi moze powiedziec o co chodzi z tymi zasilaczami do daca?

Jak każdy sprzęt audio DAC-i są bardzo wrażliwe na jakość zasilania. Każdy DAC, który miałem zmieniał się jak kameleon pod wpływem dostarczenia mu lepszego zasilania, lepszego czyli czystszego, bez szumów. Najlepszy z moich testów jest akumulator. Wiadomo, ktoś się czepi, że też nie jest idealny, że mamy szumy chemiczne, ale to już zupełnie inny level grania. "Głupi" Topping E30 II, którego mam jako zawodnika rezerwowego słuchany z ładowarki, z zasilacza liniowego i z akumulatorków to trzy różne grania. To samo kiedyś miałem innego chinola SMSL

Jako ciekawostkę powiem, że autor tematu, kolega Rial zakupił iRDaca właśnie ode mnie i dołożyłem do paczki akumulator żelowy 12V, by było porównanie. Wczoraj sympatycznie pogawędziliśmy przez godzinę przez telefon i mamy spójne wnioski - na akumulatorze iRDac wymiata, to dosłownie przepaść dźwiękowa względem tradycyjnego zasilania. Polecam każdemu, by spróbować. Tylko należy najpierw podłożyć jakąś poduszkę na podłogę bo opad szczęki gwarantowany. 

Obecnie mam nową zabawkę, pisałem już w innym miejscu, NOS DACa w technologii R2R na AD1865 z analogiem lampowym. I tu identyczny temat. Jakby dało radę wsadzić akumulator to też chętnie bym skorzystał. No niestety, napięcie anodowe to w zależności od lamp jakie włożę 200-300V i się nie da. Jak kurz opadnie, skończę eksperymenty z lampami i kondensatoramie, sprzęt sie wygrzeje to spróbuję zaadoptować zasilacz Muzga. Ale za to filtracja napięcia anodowego w postaci kondensatora, czy to elektrolitu czy MKP również mega zmienia granie. Rzekłbym działa jak equalizer. Włożę taniego Monacora, granie analityczne, iskrzące, detaliczne, ale płaskie jak kałuża. Wkładam Mundorf Supreme, robi się gęsto, przestrzennie, kinowo wręcz, ale z lekkim zamgleniem. Jantzen Superior otwiera brzmienie, łagodzi mi górę, ale nie ma takiego dociążenia i "kina" jak Supreme. Droga zabawka czyli elektrolit AudioNote Kaisei (wersja polar) łączy zalety wszystkich , ale góra troche wyostrza się. Leci teraz to mnie z UK elektrolit NonPolar Kaisei od AudioNote, niby następca legendarnych Black Gate i zobaczymy czy 180zł psu w d...  Generalnie przednia zabawa i wyraźnie widać jak gra bez filtracji a jak z filtracją i dodatkowo, jak kondy nadają swój firmowy charakter. A zmiany brzmienia w trakcie ich wygrzewania to już temat na długi elaborat. Raz z kocem, raz na ostro, raz słodko-kwaśne, szczególnie Mundorf Supreme mega kapryśny jest podczas wygrzewania.

Edytowano przez Wito76
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Artur Brol napisał:

Ktos mi moze powiedziec o co chodzi z tymi zasilaczami do daca? Przeciez one maja hm, no gniazdko i kabel w komplecie.

Z ciekawosci pytam. Aa , no i jesli juz, to przy jakiej cenie za daca, mozna z tych zasilaczy zrezygnowac.

Jeszcze powiedz że nie wiesz po co są podstawki po kable...

Zasilacz z kablem w komplecie nie będzie grał dobrze. Musisz wymienić na kabel zasilający audiofilski. Dopiero wtedy zasilacz pokaże co potrafi zrobić z DAC. 

Producenci sprzętu audio nie wiedzą jak zrobić zasilanie. A pan Ziutek wie jak zrobić dobry zasilacz do ich sprzętu. Podobno u producentów sprzętu audio rządzą księgowi, dlatego na wszystkim oszczędzają bo nawet do głowy im nie przyszło że zrobimy DAC czy inny sprzęt w wersji oszczędnościowej, ale jako opcję zróbmy super duper zasilacz, który wyniesie na inne poziomy brzmienie naszego DACa. Po co mamy dawać zarabiać panu Ziutkowi, skoro sami możemy na tym zarobić. Ale nie, jakoś nie widzę w sklepach DAC który brzmi 5 na 10 i jako opcja zasilacz tego producenta który spowoduje że DAC zabrzmi 10/10. A pan Ziutek w garażu do każdego sprzętu zrobi lepszy zasilacz. 

Z muzyką jest podobnie jak z fotografią. Są tacy co smarrfonem robią genialne zdjęcia, a są tacy co mają najnowszy model aparatu i obiektywy po kilkanaście koła i zawsze im czegoś brakuje do zrobienia dobrych fotografii. Dlatego że jedni lubią fotografowac, a inni są onanistami sprzętowymi. To są dwa różne hobby i każde ma rację bytu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, xymark napisał:

Ale nie, jakoś nie widzę w sklepach DAC który brzmi 5 na 10 i jako opcja zasilacz tego producenta który spowoduje że DAC zabrzmi 10/10. A pan Ziutek w garażu do każdego sprzętu zrobi lepszy zasilacz. 

Taki popularny temat to streamer Bluesound Node. Fabryczny zestaw gra przyzwoicie, ale można dołożyć mu "adapter" który pozwoli zasilić go z zewnętrznego zasilacza liniowego. PD Creative robi takie adaptery oraz porządne zasilacze. Owszem, trzeba doinwestować, ale każdy kto się zdecydował, niedowierzał, nie był pewny dzisiaj zapewnia, że różnica kolosalna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Wito76 napisał:

Jak każdy sprzęt audio DAC-i są bardzo wrażliwe na jakość zasilania. Każdy DAC, który miałem zmieniał się jak kameleon pod wpływem dostarczenia mu lepszego zasilania, lepszego czyli czystszego, bez szumów. Najlepszy z moich testów jest akumulator. Wiadomo, ktoś się czepi, że też nie jest idealny, że mamy szumy chemiczne, ale to już zupełnie inny level grania. "Głupi" Topping E30 II, którego mam jako zawodnika rezerwowego słuchany z ładowarki, z zasilacza liniowego i z akumulatorków to trzy różne grania. To samo kiedyś miałem innego chinola SMSL

Jako ciekawostkę powiem, że autor tematu, kolega Rial zakupił iRDaca właśnie ode mnie i dołożyłem do paczki akumulator żelowy 12V, by było porównanie. Wczoraj sympatycznie pogawędziliśmy przez godzinę przez telefon i mamy spójne wnioski - na akumulatorze iRDac wymiata, to dosłownie przepaść dźwiękowa względem tradycyjnego zasilania. Polecam każdemu, by spróbować. Tylko należy najpierw podłożyć jakąś poduszkę na podłogę bo opad szczęki gwarantowany. 

Obecnie mam nową zabawkę, pisałem już w innym miejscu, NOS DACa w technologii R2R na AD1865 z analogiem lampowym. I tu identyczny temat. Jakby dało radę wsadzić akumulator to też chętnie bym skorzystał. No niestety, napięcie anodowe to w zależności od lamp jakie włożę 200-300V i się nie da. Jak kurz opadnie, skończę eksperymenty z lampami i kondensatoramie, sprzęt sie wygrzeje to spróbuję zaadoptować zasilacz Muzga. Ale za to filtracja napięcia anodowego w postaci kondensatora, czy to elektrolitu czy MKP również mega zmienia granie. Rzekłbym działa jak equalizer. Włożę taniego Monacora, granie analityczne, iskrzące, detaliczne, ale płaskie jak kałuża. Wkładam Mundorf Supreme, robi się gęsto, przestrzennie, kinowo wręcz, ale z lekkim zamgleniem. Jantzen Superior otwiera brzmienie, łagodzi mi górę, ale nie ma takiego dociążenia i "kina" jak Supreme. Droga zabawka czyli elektrolit AudioNote Kaisei (wersja polar) łączy zalety wszystkich , ale góra troche wyostrza się. Leci teraz to mnie z UK elektrolit NonPolar Kaisei od AudioNote, niby następca legendarnych Black Gate i zobaczymy czy 180zł psu w d...  Generalnie przednia zabawa i wyraźnie widać jak gra bez filtracji a jak z filtracją i dodatkowo, jak kondy nadają swój firmowy charakter. A zmiany brzmienia w trakcie ich wygrzewania to już temat na długi elaborat. Raz z kocem, raz na ostro, raz słodko-kwaśne, szczególnie Mundorf Supreme mega kapryśny jest podczas wygrzewania.

@Wito76 sporu tekstu. Z tego zrozumialem ze w kazdym sprzecie jest modul zasilania ( choc pewnie znajdzie sie cos z zewnetrznym, nie wbudowanym)  - no bo inaczej skad prad - ale mozna dodac zewnetrzny i jest poprawa. Z tego co widze , podales nazwy kondensatorow, czyli cos co ma gromadzic prad i go oddawac w odpowiednim czasie - zaden ze mnie inzynier, wiec to tak w uproszczeniu. Myslalem ze podales nazwy tych zasilaczy . 

@xymark  kurcze cos w tym co napisales jest 😏

Znalazlem tez info ze tak w zasadzie to nie maja wplywu na dzwiek - i tu niespodzianka - chyba ze chodzi o sprzet z wyzszej polki , wtedy juz maja.😗

I badz tu madry, maja czy nie maja. 😱

Takie moje watpliwosci, niestety nie testowalem niczego takiego wiec to tylko to, co mysle.

 

Pozdrawiam serdecznie 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Wito76 napisał:

Taki popularny temat to streamer Bluesound Node. Fabryczny zestaw gra przyzwoicie, ale można dołożyć mu "adapter" który pozwoli zasilić go z zewnętrznego zasilacza liniowego. PD Creative robi takie adaptery oraz porządne zasilacze. Owszem, trzeba doinwestować, ale każdy kto się zdecydował, niedowierzał, nie był pewny dzisiaj zapewnia, że różnica kolosalna.

Po przeczytaniu na forum opinii o zasilaczach, jakieś 2 miesiące temu kupiłem zasilacz od PD Creative do swojego Bluesound Node 2. Po kilku dniach odsłuchu zwróciłem ów zasilacz. Nie zauważyłem poprawy brzmienia mojego systemu. A więc nie każdy - jak twierdzisz. Na szczęście (dla mojego portfela) mam tak kiepski słuch, że nie zauważam nawet "kolosalnej różnicy" 

A nie jest to jakiś najgorszy system, bo wzmacniacz i kolumny w sumie kosztowały mnie ok. 20k zł. 

To hobby, jak każde inne, sprawia przyjemność kiedy kupujesz nowy sprzęt i akcesoria. Też tak mam. Ale po jakimś czasie stwierdzasz że słuchanie muzyki nie na tym polega. Żeby biegać nie potrzebujesz butów za 2k,  żeby trenować kolarstwo nie musisz mieć rower za 30k, żeby robić dobre zdjęcia nie potrzebujesz aparatów i obiektywów za 50k, a żeby posłuchać muzyki nie potrzebujesz zestawu stereo za 100k. Aczkolwiek kupowanie drogich zabawek sprawia przyjemność. 

Jeżeli mam rower za 10k, to zakup roweru za 30k nie spowoduje że nagle zacznę wygrywać wyścigi. Bo w duecie ja i rower za 10k to nie rower jest słabszym ogniwem :) 

 

12 minut temu, Artur Brol napisał:

"chyba ze chodzi o sprzet z wyzszej polki , wtedy juz maja".😗

No bo sprzęt z wyższej pólki to jest pojęcie baaaaaaardo szerokie. Dla jednego sprzęt za 10k to już jest wyższa półka, a dla kogoś za 100k to nadal jest średnia półka.

Ale jeżeli ktoś ma sprzęt z wyższej półki to będzie się bawił w jakieś budżetowe DAC i zasilacze od panów Ziutków? Jeżeli ma sprzęt z górnej półki, to i DAC kupię z górnej półki z dobrym zasilaniem. 

Więc mówienie że coś ma wpływ na sprzęt tylko z wyższej półki oznacza że nie ma to żadnego wpływu.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, xymark napisał:

To hobby, jak każde inne, sprawia przyjemność kiedy kupujesz nowy sprzęt i akcesoria. Też tak mam. Ale po jakimś czasie stwierdzasz że słuchanie muzyki nie na tym polega. Żeby biegać nie potrzebujesz butów za 2k,  żeby trenować kolarstwo nie musisz mieć rower za 30k, żeby robić dobre zdjęcia nie potrzebujesz aparatów i obiektywów za 50k, a żeby posłuchać muzyki nie potrzebujesz zestawu stereo za 100k. Aczkolwiek kupowanie drogich zabawek sprawia przyjemność. 

I tu się z kolegą nie zgodzę. Nie wiem skąd znasz moje potrzeby. No chyba, że piszesz o sobie ale wtedy wypadałoby użyć JA

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestań kupować oczami.

2 godziny temu, xymark napisał:

Producenci sprzętu audio nie wiedzą jak zrobić zasilanie. A pan Ziutek wie jak zrobić dobry zasilacz do ich sprzętu

Producenci wiedzą, tylko gdyby dodawali dobry kabel, czy inne bezpieczniki i poprawiacze, to taki ziutek jak Ty by nie kupił, bo by Ci było za drogo.

Z tego samego powodu producenci kolumn nie dodają do nich kabli głośnikowych, wiesz czemu? Nie wiesz.

Żeby nabywca miał wolny wybór i mógł sobie zapiąć co chce, bo czy Tobie się podoba, czy nie to kable i zasilanie mają znaczenie.

A to, że nie słyszysz to mój boże, tego z czasem trzeba się nauczyć.

Każdy kto żonglował kablami wszelkiej maści przez lata, nawet jeśli na siłę z początku szukal zmian, to z czasem to samo przyjdzie na co zwracać uwagę w muzyce, by te zmiany wyłapać. To najzwyczajniej można w sobie wyćwiczyć, ale to przychodzi z latami z czasem, nie każdy od razu jest osłuchany, tego się uczymy przez lata, przez zmiany w systemach audio itd.

Gatunki muzyczne też mają znaczenie, bo nie na każdym da się te zmiany wyłapać. 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ja kupuje kabel, obojetnie jaki i z czego ale drogi, i musze sie nauczyc sluchac - jak to mowisz - by jego nadzwyczajnosc uslyszec, to ten kabel juz na starcie przegrywa.

Za iles kasy to ta nadzwyczajnosc powinienem od razu uslyszec - nawet biorac pod uwage te kilka sekund potrzebnych na zmiane kabla. Tak bardzo, ta roznica  powinna byc wyrazna.

W innym przypadku strata kasy. A nie sadze by ktokolwiek, majacy jakis zestaw , czy szukajacy dopiero pierwszego, nie wiedzial co mu sie podoba i czego w muzyce, w trakcie testu szukac.

Jesli , jak mowisz trzeba sie naczyc sluchac, to jakim cudem ludzie wybieraja swoj pierwszy zestaw i , co niektorzy uzywaja go przez kilka lat, a potem przewaznie szukaja tej samej charakterystyki dzwieku. Bo nie wyobrazam sobie , by ktos czegos przez kilka lat sluchal i  nagle stwierdzal ze to nie to .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty nie jesteś dobrym przykładem, kupujesz oczami, Tobie grają ceny i takie tam.

Znowu wykazałeś, że nic nie rozumiesz.

Czasem czytam co piszesz, wtrącasz się w dyskusję,  a potem zadajesz pytania na które odpowiedzi i tak nie rozumiesz-nawet w tym wątku. 

Nie wchodź w dyskusję ze mną, poszukaj sobie kogoś innego.

Już wielu Tobie pisalo choćby o tych Twoich Melodikach, a Ty z uporem maniaka będziesz ich bronić, twoja sprawa.

Swoją drogą w tygodniu znajomemu ktoś polecił tę Melodikę,  bo te Purple to sam sprzedawca ocenił jako mulące, zatem przepłaciłeś.

Bo ten jest znacznie lepszy od Purple i tańszy.

https://m.sklep.rms.pl/melodika-bwc2250-black-white-przewod-glosnikowy-ofc-klasy-4n-2x2-5mm2?gad_source=1&gclid=CjwKCAiAvJarBhA1EiwAGgZl0He-QEdYOMze4kO7YoBNsJohmgroU0fIVpp4Yx_GeEXxoYVJef9ZuRoC4EoQAvD_BwE

Podobno Gato wybrałeś dlatego, że Ci się bardziej podobał od CA.

Ale ....

 

 

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

nie sadze by ktokolwiek, majacy jakis zestaw , czy szukajacy dopiero pierwszego, nie wiedzial co mu sie podoba i czego w muzyce, w trakcie testu szukac.

Tutaj się zgadzam częściowo, bo zazwyczaj z czasem wychodzi co zacznie się jemu podobać, nawet bywa, że zmieniają się upodobania muzyczne.

Ty znów opisujesz swoją logiką,  piszesz o muzyce jako całości. Z czasem osluchujesz się i zaczynasz rozkminiać na jakich aspektach się skupiać i czego szukasz w brzmieniu systemu.

To stąd często bierze sie to, że przychodzi czas na kolejne zmiany w systemie audio.

 

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, DiBatonio napisał:

Przestań kupować oczami.

Producenci wiedzą, tylko gdyby dodawali dobry kabel, czy inne bezpieczniki i poprawiacze, to taki ziutek jak Ty by nie kupił, bo by Ci było za drogo.

Z tego samego powodu producenci kolumn nie dodają do nich kabli głośnikowych, wiesz czemu? Nie wiesz.

Żeby nabywca miał wolny wybór i mógł sobie zapiąć co chce, bo czy Tobie się podoba, czy nie to kable i zasilanie mają znaczenie.

A to, że nie słyszysz to mój boże, tego z czasem trzeba się nauczyć.

Każdy kto żonglował kablami wszelkiej maści przez lata, nawet jeśli na siłę z początku szukal zmian, to z czasem to samo przyjdzie na co zwracać uwagę w muzyce, by te zmiany wyłapać. To najzwyczajniej można w sobie wyćwiczyć, ale to przychodzi z latami z czasem, nie każdy od razu jest osłuchany, tego się uczymy przez lata, przez zmiany w systemach audio itd.

Gatunki muzyczne też mają znaczenie, bo nie na każdym da się te zmiany wyłapać. 

Szczególnie w wątku "DAC do 1.300 zł" twoje spostrzeżenia są "trafne".

Skąd ten agresywny ton? Nie potrafisz pogodzić się z tym że ktoś może mieć odmienne zdanie? 

8 godzin temu, Artur Brol napisał:

Jesli ja kupuje kabel, obojetnie jaki i z czego ale drogi, i musze sie nauczyc sluchac - jak to mowisz - by jego nadzwyczajnosc uslyszec, to ten kabel juz na starcie przegrywa.

Za iles kasy to ta nadzwyczajnosc powinienem od razu uslyszec - nawet biorac pod uwage te kilka sekund potrzebnych na zmiane kabla. Tak bardzo, ta roznica  powinna byc wyrazna.

W innym przypadku strata kasy. A nie sadze by ktokolwiek, majacy jakis zestaw , czy szukajacy dopiero pierwszego, nie wiedzial co mu sie podoba i czego w muzyce, w trakcie testu szukac.

Jesli , jak mowisz trzeba sie naczyc sluchac, to jakim cudem ludzie wybieraja swoj pierwszy zestaw i , co niektorzy uzywaja go przez kilka lat, a potem przewaznie szukaja tej samej charakterystyki dzwieku. Bo nie wyobrazam sobie , by ktos czegos przez kilka lat sluchal i  nagle stwierdzal ze to nie to .

Są ludzie którzy słuchają muzyki i czerpią z tego radość, a są wychwytywacze zmian...

7 godzin temu, DiBatonio napisał:

Co to znaczy lepszy? Posiadłeś jakąś tajemną wiedzę na temat obiektywnych kryteriów oceny kabli? Czy spzedawca jest twoim autorytetem i kupujesz to co on poleca?

Może lepiej Ty przestań się wdawać w dyskusje skoro nie potrafisz dyskutować bez ataków personalnych. Tak Cię boli że ktoś uważa kable Purple za dobre? Boli Cię że ktoś wybrał Gato zamiast CA i uważa że dokonał dobrego wyboru? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, DiBatonio napisał:

Tutaj się zgadzam częściowo, bo zazwyczaj z czasem wychodzi co zacznie się jemu podobać, nawet bywa, że zmieniają się upodobania muzyczne.

Ty znów opisujesz swoją logiką,  piszesz o muzyce jako całości. Z czasem osluchujesz się i zaczynasz rozkminiać na jakich aspektach się skupiać i czego szukasz w brzmieniu systemu.

To stąd często bierze sie to, że przychodzi czas na kolejne zmiany w systemie audio.

 

 

Pewnie w pewnych przypadkach tak jest.

Na swoim przykładzie. Podoba mi się to co słyszę, taki dzwiek lubię. Co bym chciał by się zmieniło - np. by dzwiek był trochę pełniejszy, bas troszeczkę bardziej sprężysty. To wciąż jednak zmiany pewnych aspektów tego co lubię a nie, zmiany tego co lubię.

Bo muzyka to całość, jeśli dla kogoś ona nie jest całością to on nie slucha muzyki, tylko słucha dźwięków z których ona się sklada.

8 godzin temu, DiBatonio napisał:

Ty nie jesteś dobrym przykładem, kupujesz oczami, Tobie grają ceny i takie tam.

Znowu wykazałeś, że nic nie rozumiesz.

Czasem czytam co piszesz, wtrącasz się w dyskusję,  a potem zadajesz pytania na które odpowiedzi i tak nie rozumiesz-nawet w tym wątku. 

Nie wchodź w dyskusję ze mną, poszukaj sobie kogoś innego.

Już wielu Tobie pisalo choćby o tych Twoich Melodikach, a Ty z uporem maniaka będziesz ich bronić, twoja sprawa.

Swoją drogą w tygodniu znajomemu ktoś polecił tę Melodikę,  bo te Purple to sam sprzedawca ocenił jako mulące, zatem przepłaciłeś.

Bo ten jest znacznie lepszy od Purple i tańszy.

https://m.sklep.rms.pl/melodika-bwc2250-black-white-przewod-glosnikowy-ofc-klasy-4n-2x2-5mm2?gad_source=1&gclid=CjwKCAiAvJarBhA1EiwAGgZl0He-QEdYOMze4kO7YoBNsJohmgroU0fIVpp4Yx_GeEXxoYVJef9ZuRoC4EoQAvD_BwE

Podobno Gato wybrałeś dlatego, że Ci się bardziej podobał od CA.

Ale ....

 

 

 

Co ale?

Mówisz podobno, jak by to legenda jakaś była.

Wybrałem Gato - choć nie wiem dlaczego zaczynasz o tym co ja wybrałem w innym watku - ale odpowiem.

Gato pozostało  bo miało troszeczkę,  tak by to usłyszeć, pełniejszy dźwięk.

Tak naprawdę , to zostało bo miałem ochotę na nową zabawkę i tyle.

CA jest na tyle dobrym wzmacniaczem , że gdyby druga polowa powiedziała nie, to bym nie płakał i dalej cieszył się CA.

A to ci się skąd wzięło - mnie graja ceny?😂

To ty mnie zjechałeś bo stwierdziłem że Holo nie jest warte swojej ceny.

A nawet Holo nie sluchales, pomimo to nazwałeś Holo , zacnym sprzętem. Jeśli to nie jest opinia powstała na tym co się przeczytało, to już nie wiem nic.

Ja nie przeczytalen, tylko przetestowalem.

To komu graja ceny i ochy I achy na temat sprzętu ?

Co do kabli, nie będę się rozpisywał, wiem co słyszałem i co słyszę. Żadne przykłady które podasz tego nie zmienia. 

Miłego dnia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, DiBatonio napisał:

Tutaj się zgadzam częściowo, bo zazwyczaj z czasem wychodzi co zacznie się jemu podobać, nawet bywa, że zmieniają się upodobania muzyczne.

Ty znów opisujesz swoją logiką,  piszesz o muzyce jako całości. Z czasem osluchujesz się i zaczynasz rozkminiać na jakich aspektach się skupiać i czego szukasz w brzmieniu systemu.

To stąd często bierze sie to, że przychodzi czas na kolejne zmiany w systemie audio.

 

Dokładnie tak jak piszesz z czasem zacząłem postrzegać muzykę całkiem inaczej. Kiedyś wystarczył mi wydobywający się hałas, który tworzył jakiś dzwięk o przyjemnym lub nie charakterze. Gdy z czasem zagłębiłem się w szczegóły utworów dostrzegłem wiele innych aspektów. xymark, wedłóg Ciebie z ilu ścieżek dźwiękowych składa się przeciętna kompozycja?

No i tak jak wspomniał DiBatonio gatunki muzyczne. Przy bum, bum, bumbastic to możemy poskakać przy ognisku razem z członkami plemienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...