Skocz do zawartości

Wasze sposoby przeprowadzania odsłuchów


Nowy75

Recommended Posts

1 godzinę temu, MariuszZ napisał:

Nie zachęcam do rozstrzygania tych kwestii w forumowej dyskusji ponieważ nie mamy ani narzędzi ani wiedzy by przygotować odpowiedni eksperyment związany z wygrzewaniem by prezentować jakieś wyniki w dyskusji.

A ja śmiem wtrącić, że właśnie mamy odpowiednie narzędzia do sprawdzenia wpływu elementu "wygrzanego" do takiego "prosto z pudełka". Tym narzędziem jest słuch! Robimy szybki test w/w akcesorii np. Kabli (taki ktory był w systemie wiele godzin vs nowo zakupiony/wypożyczony dokladnie taki sam). 

Jeśli wpływ "wygrzania" istnieje, to w powyższym powinien od razu ukazać roznice w dźwięku. Dodam ze to moje zdanie (ostatnio na forum wymaga sie tego bzdurnego dopisku), chociaż założę sie że wielu tutaj sie ze mną zgodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Kraft napisał:

Czy może słuchasz ekstremalnie głośno?

No właśnie nie ale powodów kompresji mocy tweetera może być kilka. Jeżeli mój wzmacniacz "dzwoni" na częstotliwościach ponadakustycznych to wcale zestaw nie musi grać głośno by do tweetera była wtłaczana wystarczająca moc na wysokich częstotliwościach by podnieść temperature drutu cewki zmieniając jej rezystancję w sposób odczuwalny na ucho.

Ja mam wzmacniacz lampowy bez USZ i nie wykluczam takiego scenariusza, że gdzieś poza górna granicą pasma akustycznego transformator wyjściowy wchodzi w reakcję z reaktancją zwrotnicy i przetworników i rezonuje. 

Niestety nie mam narzędzi by przy podłączonych kolumnach zbadać pasmo przenoszenia wzmacniacza. 

Zobacz jak wygląda pasmo przenoszenia jednego z moich wzmacniaczy lampowych przy obciążeniu czysto rezystancyjnym. Widać rezonanse powyżej 20kHz. Po podłączeniu obciążenia reaktancyjnego ta charkterystyka ulegnie pogorszeniu. Te "dzwonki" 1-2 dB mogą być "dzwonami" nawet po 20-30 dB ;) 

 

Wzmak lampowy (Medium).jpg

12 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

właśnie mamy odpowiednie narzędzia do sprawdzenia wpływu elementu "wygrzanego" do takiego "prosto z pudełka"

Zrób test i pochwal się wynikami. Zachęcam ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, MariuszZ napisał:

Ostatnio zastanawiałem się dlaczego po 10 - 20 minutach przestaje mi się podobać granie mojego zestawu. Włączam za godzinę i znowu jest 20 minut fajnego grania i coś przysiada w przekazie muzycznym.

 

6 minut temu, MariuszZ napisał:

No właśnie nie ale powodów kompresji mocy tweetera może być kilka. Jeżeli mój wzmacniacz "dzwoni" na częstotliwościach ponadakustycznych to wcale zestaw nie musi grać głośno by do tweetera była wtłaczana wystarczająca moc na wysokich częstotliwościach by podnieść temperature drutu cewki zmieniając jej rezystancję w sposób odczuwalny na ucho.

Ja mam wzmacniacz lampowy bez USZ i nie wykluczam takiego scenariusza, że gdzieś poza górna granicą pasma akustycznego transformator wyjściowy wchodzi w reakcję z reaktancją zwrotnicy i przetworników i rezonuje. 

Niestety nie mam narzędzi by przy podłączonych kolumnach zbadać pasmo przenoszenia wzmacniacza. 

Zobacz jak wygląda pasmo przenoszenia jednego z moich wzmacniaczy lampowych przy obciążeniu czysto rezystancyjnym. Widać rezonanse powyżej 20kHz. Po podłączeniu obciążenia reaktancyjnego ta charkterystyka ulegnie pogorszeniu. Te "dzwonki" 1-2 dB mogą być "dzwonami" nawet po 20-30 dB ;) 

 

I wyobraź sobie ze tak moze być, ze to cewka tweetera a niczego nieświadomy uzytkownik "idzie" w zaparte na forum, ze np. kable mu graja w systemie🤔🙉

Taka przykladowa Sytuacja... ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kraft napisał:

Ok. Nie zapytam, dlaczego w tej sytuacji nie kupisz sobie normalnego, prawidłowo skonstruowanego wzmacniacza. Choćby tylko do słuchania Bolera;)

Mam kupiony. Hypexa nCore. Różnice są minimalne i trudne do uchwycenia. Są ulotne jak mój dobry humor gdy czytam kłótnie na forum. Mogę pisać tylko o moich wrażeniach. Wzmacniacz lampowy gra przyjemniej gdy słucham cicho. Lepsze wrażenia odnoszę słuchając na Hypexie głośniej. Bez wnikania w szczegóły każdy z nich ma swoje zalety patrząc przez pryzmat mocy czy barwy. Najważniejsza jest świadomość i oczekiwania. Jestem zadowolony, pomimo że tak jak pisałem wcześniej w pewnych warunkach mam niedosyt. Jest dobrze ale mogłoby być lepiej ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Jeśli wpływ "wygrzania" istnieje, to w powyższym powinien od razu ukazać roznice w dźwięku. Dodam ze to moje zdanie (ostatnio na forum wymaga sie tego bzdurnego dopisku), chociaż założę sie że wielu tutaj sie ze mną zgodzi.

Ja sie zgadzam, bardzo logicznie to brzmi. Pominę może kwestię tego jak ta różnica powinna "wyglądać" i czy powinna wogole być slyszalna, bo możliwe że różnice spowodowane jakością miedzi, jej czystością czy technologia, w jakiej dany drut, że tak się wyrażę,  był wykonany, istnieją. Teoretycznie. Tylko nie sądzę by nasz słuch byl w stanie te rzeczy usłyszeć.

W takim przypadku oba obozy maja rację i sie mylą? 

Moje zdanie 😁

Edytowano przez Artur Brol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kraft napisał:

Albo... 

Barwa dźwięku związana z zawartością harmonicznych THD prawdopodobnie jest do uchwycenia dla średnio przygotowanego słuchacza przy porównaniu dwóch wzmacniaczy o THD na poziomie 0,5 % vs 0,001%, szczególnie gdy słuchamy cicho. Oczywiście można próbować ślepy test zrobić by rozwiać wątpliwości ale jak wiesz ja nie jestem zwolennikiem tych testów z przyczyn o których wielokrotnie pisałem. Jeszcze nie dojrzałem by się przekonać i próbować ;)

Jeżeli chodzi o moc to różnic chyba nie trzeba tłumaczyć. Jeden wzmacniacz max 3,5 W drugi chyba ok 50 W. Szczególnie gdy słucham na kolumnach o efektywności 84dB/1W/1m tej mocy w szczególnych przypadkach zaczyna brakować w lampowym SET. 

Oczywiście zawsze będzie albo ... albo.... Dla mnie są pewne kompromisy w powyższych kwestiach i ja je akceptuję. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Artur Brol napisał:

Tylko nie sądzę by nasz słuch byl w stanie te rzeczy usłyszeć.

To spekulowanie. Chyba, że posiadasz Artur naukowe dowody.

Jeśli nie, to jest to pewna forma oceny, z którą niektórzy mogą się nie zgodzić, a wtedy kłótnia pewna. 
A co jeśli ktoś te rzeczy słyszy?

Czy nie lepiej podzielić się obserwacją np Nigdy nie udało mi się usłyszeć różnicy spowodowanej np jakością miedzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MariuszZ napisał:

Barwa dźwięku związana z zawartością harmonicznych THD prawdopodobnie jest do uchwycenia

Nie odbieraj tego jako czepialstwa. Chcę po prostu zrozumieć co piszesz. Brzmi to tak, jakbyś słyszał te różnice w barwie dlatego, bo wiesz, że obiektywnie występują. 

Być może mam podobnie. LS Meta grają dla mnie czyściej niż starsze LS-y. Czy dlatego, że wiem, iż powinny. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AudioTubeOczywiście że to są spekulacje.

Pochodzą one jednak z dwóch testów które zrobiłem. Moich testów, więc moje to są wyniki.

Czyli tak jakby lekko , można powiedzieć,  pod dowody naukowe można to podciągnąć. 😃

Co do jakosci miedzi, jej czystosci itp.

Tutaj sie z tym nie zgodzę by miało to słyszalny efekt. To są bardzo niewielkie różnice. I mówisz że prąd ta różnice zauważy i przez to dostaniesz lepszy dźwięk?

Przecież prąd, nie posiada jakości ( w naszym rozumieniu tego slowa) więc jak można poprawić jego " jakosc" ?  

Klutni nie będzie jeśli uczestnicy rozmowy będą się normalnie zachowywać, nawet jeśli nie będą się zgadzać z rozmówcą. I to też przecież tutaj na forum widać. Na szczęście 👍

Ok dodam jeszcze ze to moje zdanie, czy moje wnioski lub spekulacje.

Edytowano przez Artur Brol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Kraft napisał:

Nie odbieraj tego jako czepialstwa. Chcę po prostu zrozumieć co piszesz. Brzmi to tak, jakbyś słyszał te różnice w barwie dlatego, bo wiesz, że obiektywnie występują. 

Nie wykluczam tego. Nie będę też się o to "bił" 😉

11 minut temu, Artur Brol napisał:

Przecież prąd, nie posiada jakości ( w naszym rozumieniu tego slowa) więc jak można poprawić jego " jakosc" ?  

Prąd w sieci energetyczej wbrew pozorom posiada jakość. Tak jak sygnał audio można go opisać zawartością harmonicznych lub wielkością składowej stałej. W zależności od zawartości niepożądanych składowych może to wpływać na pracę urządzeń elektronicznych. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MariuszZ napisał:

W zależności od zawartości niepożądanych składowych może to wpływać na pracę urządzeń elektronicznych. 

Dlatego warto używać wzmacniaczy (i innych komponentów) prawidłowo skonstruowanych. Takich w których konstruktorzy zastosowali odpowiednie rozwiązania kompensujące.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Audiolaba 6000A. Wg moich oczekiwań grał rewelacyjnie, odpowiednia moc, funkcjonalność, jakość wykonania. Rewelka ale niestety buczał transformator. Niby cicho i podczas słuchania muzyki nie przeszkadzało ale przy wsłuchiwaniu się w ciszę przed forte fortissimo bzyczenie rozpraszało okrutnie. 

Wydaje mi się, że mamy często masę kompromisów i ciężko trafić w punkt bez pokonania jakiejś ścieżki dojścia do tego czego oczekujemy. 

Możemy ulegać typom branży, kolegów, forumowych opinii ale jest tylko jedna droga. Każdy ma swoją i ja to szanuję. Na mojej pojawiły się wzmacniacze lampowe. Na razie idę tą drogą poznając ograniczenia i sposoby radzenia sobie z nimi. To fajna zabawa jest tak przy okazji. Nie idę na skróty i nie zamierzam 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Kraft napisał:

Dlatego warto używać wzmacniaczy (i innych komponentów) prawidłowo skonstruowanych. Takich w których konstruktorzy zastosowali odpowiednie rozwiązania kompensujące.

Im więcej czytam Twoich wpisów, tym bardziej dochodzę do wniosku, że Twoja definicja wzmacniacza prawidłowo skonstruowanego jest tak wąska, że nie spełnia jej żadne urządzenie, z którym kiedykolwiek miałem do czynienia. (Wszystkie reagowały w jakimś stopniu na zakłócenia z sieci elektrycznej, kable zasilające itd.). Wygląda na to, że świat rzeczywisty nie jest w stanie sprostać Twoim oczekiwaniom w tej kwestii tzn. najprawdopodobniej nie istnieje wzmacniacz prawidłowo skonstruowany w Twoim rozumieniu. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kraft napisał:

I nie znalazłeś takiego kabla zasilającego, który by te zakłócenia z sieci elektrycznej zniwelował?

Nie wydaje mi się, żeby to była kwestia binarna: zniwelował / nie zniwelował. Poza tym słyszę tylko efekt końcowy będący funkcją wielu zmiennych. Nie wszystkie kable miałem w tym samym czasie. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, ProjectPi napisał:

Kabel zasilajacy jako generator radosci jest mimo wszystko ciekawsza teza niz tenze kabel jako filtr zaklocen.

Zauważ, że przewód sieciowy i jego rozproszone parametry RLC mogą być składową rezonansu w połączeniu z indukcyjnością transformatora sieciowego. Co znaczy, że taki układ gdzie zmienną mogą być parametry przewodu będzie w pewnym zakresie częstotliwości wzmacniał w rezonansie zakłócenia jeżeli się pojawią. 

Mogą być takie szczególne przypadki, że będzie przewód pracował jako filtr o znikomych wartościach tłumienia ale dla pewnych częstotliwości będzie o ok. 30dB podbijał w rezonansie zakłócenia. 

Co dalej? Opisywałem kiedyś. Dla zaklóceń powyżej częstotliwości akustycznej im wyższa czestotliwość tym łatwiej wnikną do układu i mogą powodować wzbudzenia we wzmacniaczu generując "dzwony". To może powodować, że jakaś część mocy z sieci dostanie sie do tweetera powodując podniesienie temperatury cewki i kompresję mocy. 

Zrobiłem sima z Ltspice dla hipotetycznego układu przewód zasilający - zasilacz i widać, że będzie taki układ "dzwonił" na ok. 1Mhz. Częstotliwość rezonansu można zmieniać dobierając parametry RLC przewodu ;) 

 

 

sieć (Medium).jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Kraft napisał:

Czy istnieje taki kabel, który by to czynił? Oto jest pytanie.

Pytanie do fizyków. Mnie jako konsumenta interesuje wyłącznie finalna satysfakcja z dźwięku. Godzę się ze swoją ułomnością intelektualną i z tym, że nie pojmę wpływu kabla na brzmienie, przynajmniej nie na poziomie wartości liczbowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, MariuszZ napisał:

Zauważ, że przewód sieciowy i jego rozproszone parametry RLC mogą być składową rezonansu w połączeniu z indukcyjnością transformatora sieciowego. Co znaczy, że taki układ gdzie zmienną mogą być parametry przewodu będzie w pewnym zakresie częstotliwości wzmacniał w rezonansie zakłócenia jeżeli się pojawią. 

Mogą być takie szczególne przypadki, że będzie przewód pracował jako filtr o znikomych wartościach tłumienia ale dla pewnych częstotliwości będzie o ok. 30dB podbijał w rezonansie zakłócenia. 

Co dalej? Opisywałem kiedyś. Dla zaklóceń powyżej częstotliwości akustycznej im wyższa czestotliwość tym łatwiej wnikną do układu i mogą powodować wzbudzenia we wzmacniaczu generując "dzwony". To może powodować, że jakaś część mocy z sieci dostanie sie do tweetera powodując podniesienie temperatury cewki i kompresję mocy. 

Zrobiłem sima z Ltspice dla hipotetycznego układu przewód zasilający - zasilacz i widać, że będzie taki układ "dzwonił" na ok. 1Mhz. Częstotliwość rezonansu można zmieniać dobierając parametry RLC przewodu ;) 

 

 

sieć (Medium).jpg

To, ze przewod charakteryzuje sie jakas tam rezystancja, indukcyjnoscia i pojemnoscia, jest wiadome. Pytanie brzmi - czy dla typowych dlugosci przewodow zasilajacych i dla RLC w granicach rozsadku i mozliwosci implementacyjnych, da sie obronic teze, ze taki przewod posiada funkcje fitrujace wzgledem plynacego pradu, a jesli tak, jaki przebieg ow filtr posiada?

Jesli tak, bedzie to widoczne w wykresie FFT z/bez tego przedowu, dla BW w ktorym owa funkcja fitrujaca sie ujawnia. Poki co z niczym takim sie nie spotkalem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...