Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Nie samym audio człek żyje,  tymczasem autor tego tematu stał się właścicielem...niech fotki powiedzą. Długo szukałem o takiej specyfikacji i wadze. Pomimo niezliczonych modeli ebików, tylko nieliczne spełniały moje wymagania.
Jeszcze tylko obciachowe lusterko wsteczne, podpórka już była i do przodu :) 

S 1.jpg

S 2.jpg

S 3.jpg

S 4.jpg

S 5.jpg

Napisano (edytowany)
14 minut temu, Kraft napisał:

Gratulacje. Ilo calowe ma felgi? I ile waży?

28 cali. Waga 21,7 kg.

12 minut temu, tomek4446 napisał:

@MMarek nie znam się na elektrykach , ale gratuluję spełnienia marzeń oraz wytrwałości. 

Ale ten bagażnik to zdejmiesz ? Prawda ? :) 

I ostatnie , nie wiem czy to ważne ale chyba Ci wkrętarkę z tyłu zamontowali :) 

bosh.jpg

Bagażnika nie zdejmę. Nabędę adapter "snapit 2.0" i przytwierdzę do niego małą i estetyczną sakwę, która będzie zdejmowana razem z nim. 

Edytowano przez MMarek
Napisano
6 minut temu, pairtick napisał:

Wodę wypycha i smaruje teflonem. 

Pytam , bo unikam wszystkiego do czego może przyczepiać się piasek , czyli krzemionka , czyli jeden z najtwardszych minerałów / 7 w skali Mohsa/. Dziadostwo zniszczy wszystko. 

Napisano
11 godzin temu, tomek4446 napisał:

Pytam , bo unikam wszystkiego do czego może przyczepiać się piasek , czyli krzemionka , czyli jeden z najtwardszych minerałów / 7 w skali Mohsa/. Dziadostwo zniszczy wszystko. 

A to nie wiem. Pryskam tym po przyjeździe do domu, a nie przed wyjazdem.

Napisano (edytowany)
Dnia 22.05.2025 o 11:57, soberowy napisał:

 

9uttqz.jpg

Na pewno łatwość w dbaniu będzie miał kolega @MMarek z systemem napędu, który nie rdzewieje

Dnia 17.05.2025 o 13:57, MMarek napisał:

 

S 2.jpg

 

 

 

 

Tutaj nie trzeba "zadbać" po deszczu 😎

@MMarek czy byłaby szansa na jakiś mini test Twoj poprzedni rower elektryczny vs ten nowy?

Na pewno będzie to mialo solidną wartość, wkońcu trochę zjeździłeś już kilometrów tamtym poprzednim i wszelkie różnice będą zapewne łatwe do weryfikacji 😉

Pozdr. I gratuluję nowej "maszyny". 

Dnia 17.05.2025 o 07:11, kaczadupa napisał:

 

IMG_2271.jpeg

Patrząc na to zdjęcie, wydaje się że większość użytkowników chyba kupuje dla siebie za duże rowery🤔

Edytowano przez Chyba Miro 84
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Na pewno łatwość w dbaniu będzie miał kolega @MMarek z systemem napędu, który nie rdzewiejeTutaj nie trzeba "zadbać" po deszczu 😎

@MMarek czy byłaby szansa na jakiś mini test Twoj poprzedni rower elektryczny vs ten nowy?

Na pewno będzie to mialo solidną wartość, wkońcu trochę zjeździłeś już kilometrów tamtym poprzednim i wszelkie różnice będą zapewne łatwe do weryfikacji 😉

Pozdr. I gratuluję nowej "maszyny". 

Ten tydzień obfitował w fatalną pogodę na moim terenie, i pomimo "przebierania nogami" aby cieszyć się jazdą nową maszyną zrobiłem tylko około 60 km.
Krótko - starość nie radość.  Kilka dni temu przejechałem jednorazowo 30 km i byłem "połamany" wszystko mnie bolało. Inna geometria ramy, inne odległości rąk do kierownicy,  inny kąt pochylenia kręgosłupa swoje robią, do czasu aż ciało przyzwyczai do nowych warunków, albo i nie. Na dotychczasowym ulepie nic takiego nie doświadczałem, przejeżdżając 2.5 razy tyle.
Niech żyje młodość, szkoda, że nie jest wieczna  :) 
Dzisiaj postanowiłem kosztem wyglądu, zlecić w sklepie gdzie kupowałem założenie mostka regulowanego, a tym samym innej kierownicy, ponieważ dotychczasowa nie jest regulowana i jest na stałe połączona z mostkiem. Kierownicę muszę mieć wyżej i bliżej, aby mieć jazdę komfortową, porównywalną do poprzedniego ebika..
Mam techniczne możliwości aby to samemu zrobić, ale ze względu, że musiałbym rozkminiać nieznane mi zagadnienie i z braku czasu, niech działają fachowcy. W następną niedzielę wyjeżdżam na kilkanaście dni i chciałbym już zabrać ze sobą nową zabawkę.
Wrażenia z jazdy jak najbardziej pozytywne. 
Zaliczyłem górkę, pod która mój dotychczasowy ulep z ledwością wjeżdżał, a kierujący na szczycie ciężko dyszał, prawie wypluwając płuca :).  Na nowym górka nie stanowiła najmniejszego problemu, nawet nie dotykałem  najsilniejszego  wspomagania "Turbo".
Aplikacja na smartfon "Flow", jest kapitalna, można w niej zmieniać siłę i dynamikę wspomagania na poszczególnych trybach,  jest w naszym języku i bardzo łatwa w obsłudze, nawet dla dziadków 😀 
Bez włączonego wspomagania jedzie się jak na zwykłym rowerze, żadnego oporu. Z górki, a nawet na prostej mając wiatr z tyłu bez problemu rozpędzam się do prędkości powyżej 30 km/godz. nie czując żadnego ograniczania prędkości, oczywiście wtedy powyżej 25 km/godz. wspomaganie nie działa.

Edytowano przez MMarek
Napisano
6 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Na pewno łatwość w dbaniu będzie miał kolega @MMarek z systemem napędu, który nie rdzewieje

Tutaj nie trzeba "zadbać" po deszczu 😎

Nie jestem przekonany do paska, ponieważ wymaga pewnego naciągu. 

A łańcuch działa, nawet jak wisi 😉

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...