Skocz do zawartości
Audio Show 2024

Audio Video Show 2024


Recommended Posts

Natomiast SF... no sory. Porazka. Po raz kolejny okazuje się, ze SF nie grają najwyższe modele. Wystarczy przypomniec sobie Aidy. Albo coś nie pykło na Narodowym.

20241025_152321.jpg

1 minutę temu, majkel74 napisał:

Z przystępnych systemów bardzo fajnie zagrały nowe Eposy ze wzmacniaczem Circle Labs (pewnie 5 razy droższym od monitorów).

Bardzo dobre głośniki.

 

E92C819A-D528-4C8D-8ED3-62015BFC4AAD.jpeg

Nie podzielam Twojego entuzjazmu.

Wile wrocilo do starych kolumn wystawowych, no i w koncu wrocili do formy po totalnej klapie 2 lata temu.

20241026_131652.jpg

32 minuty temu, Wing0 napisał:

Ktoś słuchał KII nowych?

Michał, nie widzialem ich, a zapomniałem, ze mają być.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Dutch&dutch zagrały nieźle.

20241026_133130.jpg

8 godzin temu, Elberoth napisał:

Coś nietypowego, coś zaskakującego, ale w dobrym guście, czyli SACD Multichannel. Bez cyrku z wokalistą albo kwartetem smyczkowym za słuchaczem. Trochę pogłosów z tyłu, trochę echa dającego poczucie bardziej realnej przestrzeni. I to wszystko bez procesorów, tylko normalnie, z fizycznej płyty. Immersive Sound by Sugden. Since 1967

464791984_1379556270114585_1267604830888

Czyli jedna, wielka kakofonia.

4 godziny temu, majkel74 napisał:

Powiem Ci że jest tu parę konfiguracji, których powinni posłuchać wyznawcy teorii, że świat audio zatrzymał się na budżetowych wzmacniaczach japońskiego pochodzenia i monitorach z tej samej półki 😉

Majkel... proszę Cię, nie bądź naiwny. Uległeś po prostu zbiorowej sugestii. Pamietaj o psychoakustyce ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, McKarmi napisał:

Jeden z moich faworytów. Niestety poza zasięgiem.

Staram się nie patrzeć na ceny. Liczy się dźwięk. Wkurzylem się tą sytuacją z Magico, ktore uwielbiam. 2 lata temu były sobie bez tej pompy i histerii z dobrą elektroniką i sobie graly. Przyszedł ten co slyszy i ten co wie. Byl spokoj, dobra muzyka i wolne miejsca w sweet spocie. A w tym roku oglosili ze bedzie sprzet za 5mln i ruszyma wiara zobaczyc 5mln. Szkoda. Nie wiem jaki w tym cel? Przecież ci ludzie i tak tego nie kupią, nie jestem pewien czy docenią...

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, audiowit napisał:

Staram się nie patrzeć na ceny. Liczy się dźwięk. Wkurzylem się tą sytuacją z Magico, ktore uwielbiam. 2 lata temu były sobie bez tej pompy i zamieszania z dobrą elektroniką i sobie graly. Przyszedł ten co slyszy i ten co wie. Byl spokoj, dobra muzyka i wolne miejsca w sweet spocie. A w tym roku oglosili ze bedzie sprzet za 5mln i ruszyma wiara zobaczyc 5mln. Szkoda. Nie wiem jaki w tym cel? Przecież ci ludzie i tak tego nie kupią, nie jestem pewien czy docenią...

Na Magico udało mi się załapać. Bardzo naturalnie brzmiące paczki. Zszycie średnicy z górą bardzo ładne. Nie zagrało mi na basie, ale na 99% to kwestia pomieszczenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też slyszalem ten bas. Napewno pomieszczenie choc wydaje mi się, ze pomieszczenie zostalo przemierzone. Przynajmniej brzmialo to jakby ktos się nad tym pochylił. Pamietaj, ze Magico w/g mnie jest nieco ciemne. Nie chce wchodzic w dyskusje tak do konca, bo 5 utworow to mało zeby coś stwierdzić z calą pewnoscią. Mnie podobala sie plastyka i pożądek. Nawet biorac pod uwagę cenę, gdybym miał takie pieniadze, kupilbym je. To nie jest wydmuszka.

Zwroć uwagę, ze grano z plików, nie z Tidala. To ważne. 

To gdyby ludzie mysleli, ze pliki z dysku czy powietrza to jeden pies.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, DiBatonio napisał:

Później właściciele budżetowych sprzętów wracają do domu i twierdzą, że u nich to jednak lepiej gra i to całkiem możliwe.

No ja zawsze wracam podbudowany po takim Audio Show. Dzisiaj byliśmy z młodym i owszem, były systemy gdzie trzeba było z pokorą przyznać, że jestem tu gdzie jestem, ale mnóstwo systemów sporo droższych zwyczajnie dupy nie urywało. 

Generalnie to w Radison bolączką jest akustyka i sporo systemów grało na 60% swoich możliwości. Wszechobecne dudnienie, bas ciągnący się po podłodze psuło odbiór. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raz te same wnioski. Na Narodowym nic nie zaskoczyło. No może dwie rzeczy:

1. W tym roku Bowersy nie doprowadziły mnie do bólu głowy, więc albo góra była spokojniejsza, albo akustyka pomieszczenia lepsza, albo się starzeję, co jest bardzo prawdopodobne, bo od zawsze mówiłem, że Bowersy to kolumny dla emerytów. Z tym, że do emerytury mi jeszcze daleko. Ale dzisiaj nie zmęczyły mnie tak, jak to było zawsze.

2. Eposy, jak na tej wielkości paczki i w dodatku pomieszczenie dawały radę. Bas był słyszalny, choć dopełniający. Za to absolutnie niemęczące brzmienie. Do długich odsłuchów. Stosunkowo dobrze rozciągnięty jak na tak małe paczki i domyślam się, że to są bardzo dobre kolumny do małych pomieszczeń. No i po prostu nie dudnił. Nie było go dużo, ale nie męczył dudnieniem, jak to bywało w zdecydowanej większości sal, gdzie często wstawiano nie wiadomo po co wielkie gabaryty,

No i to, co zawsze potwierdza, że cena nie ma większej roli od pewnego pułapu. Jedne zestawy dużo droższe zawodzą, inne tańsze zaskakują lub spełniają swoją rolę. Systemy nadmuchana ceną oczywiście sprowadzają wszystkich, że ciężko się dopchać, a jak człowiek się dopcha to zastanawia się po raz kolejny: po co tracić cenny czas, kiedy 3 sale obok sprzęt za rozsądne pieniądze nie odstaje albo nawet brzmi ciekawiej. Zapisy na odsłuchy tu może i mają rację bytu, bo może wtedy większy spokój na sali mimo, że nie można na odsłuch dostać się od ręki i trzeba przybyć na konkretną godzinę.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tam pisał coś o tym, że wraca się do domu bez kompleksów. Oczywiście, bo takie są realia. :)
Akustyka ważna sprawa tak samo dla budżetowego sprzętu i jak dla drogiego. To akustyka to tu wie, że ten drogi sprzęt  to potrzebuje wybitnej akustyki, żeby zagrać lepiej, a ten budżetowy to nie? Przy dobrej akustyce i budżetowy zagra lepiej, podobnie jak niebudżetowy. Ta zasada tyczy się wszystkich konstrukcji.
Już nie mówiąc o tym, że niewiele osób ma pokój zrobiony przez Bartka na zasadzie "wchodź chopie i czyń jak pomiary przykazały".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Wito76 napisał:

No ja zawsze wracam podbudowany po takim Audio Show.

A ja nie. Slucham wlaśnie swojego systemu i slyszę braki. Lekcja pokory i zimny prysznic.

Chyba mogę uznac AVS 2024 za udany. Kilka systemow naprawdę zagralo dobrze. Jest inna sytuacja niż 2 lata temu, kiedy niechlujstwo wystawców osiagneło jakieś apogeum. W tym roku część się postarała.

No dobra. Moze nie jest tak źle. System stal odlaczony od pradu kilka dni. Po godzinnym grzaniu jest już lepiej.

Wspomnę jeszcze o Martonie. Zawsze na Avs kopie co cięzsze kolumny. Nie bylo inaczej i tym razem.

20241026_112521.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, zolt napisał:

Kolejny raz te same wnioski. Na Narodowym nic nie zaskoczyło. No może dwie rzeczy:

1. W tym roku Bowersy nie doprowadziły mnie do bólu głowy, więc albo góra była spokojniejsza, albo akustyka pomieszczenia lepsza, albo się starzeję, co jest bardzo prawdopodobne, bo od zawsze mówiłem, że Bowersy to kolumny dla emerytów. Z tym, że do emerytury mi jeszcze daleko. Ale dzisiaj nie zmęczyły mnie tak, jak to było zawsze.

2. Eposy, jak na tej wielkości paczki i w dodatku pomieszczenie dawały radę. Bas był słyszalny, choć dopełniający. Za to absolutnie niemęczące brzmienie. Do długich odsłuchów. Stosunkowo dobrze rozciągnięty jak na tak małe paczki i domyślam się, że to są bardzo dobre kolumny do małych pomieszczeń. No i po prostu nie dudnił. Nie było go dużo, ale nie męczył dudnieniem, jak to bywało w zdecydowanej większości sal, gdzie często wstawiano nie wiadomo po co wielkie gabaryty,

No i to, co zawsze potwierdza, że cena nie ma większej roli od pewnego pułapu. Jedne zestawy dużo droższe zawodzą, inne tańsze zaskakują lub spełniają swoją rolę. Systemy nadmuchana ceną oczywiście sprowadzają wszystkich, że ciężko się dopchać, a jak człowiek się dopcha to zastanawia się po raz kolejny: po co tracić cenny czas, kiedy 3 sale obok sprzęt za rozsądne pieniądze nie odstaje albo nawet brzmi ciekawiej. Zapisy na odsłuchy tu może i mają rację bytu, bo może wtedy większy spokój na sali mimo, że nie można na odsłuch dostać się od ręki i trzeba przybyć na konkretną godzinę.

 

Zapomniałem jeszcze o 3 punkcie:

3. Spotkanie Tomasz Zeliszewskiego i Mieczysława Jureckiego, wspólne zdjęcie, uściśnięcie dłoni. Największa niespodzianka na tegorocznym AVS. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niech teraz ktoś co tam był niech powie że nie trzeba mieć pokój zrobiony akustycznie .Byłem dzisiaj i wróciłem, ja powiem od siebie że . Może i dobrze sprzęty tam były. A kapci mi nie wyrwały a przy takich cenach powinny.To co jest nie tak większość sprzętu cofa się w rozwoju do tyłu?.Odpowiedź jest jedną Akustyka pochłania 50% Tego sprzętu. A większość grała słabiutko, nie można zwalać na repertuar muzyczny .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...