Skocz do zawartości

Dlaczego wzmacniacze lampowe wracają do łask?


Recommended Posts

13 minut temu, audiowit napisał:

A jeśli nie masz takich mozliwosci... to trudno. Po prostu sluchaj muzyki.

Widzisz, problem polega na tym, że  słuchałem w pomieszczenaich zaadoptowanych również. I to takich, gdzie adaptacja była za kilkadziesiąt klokow i takich za kilka klocków. 
Do tego właśnie zmierzam. 

Trzeba wziąc sprzęt, spasować go ze soba, z pomieszczeniem. Jest na rynku tyle klocków że da się to bardzo dobre poskładać.
Trzeba jednak część dogmatów audiofilskich na chwilę odłożyć na półkę i spojrzeć na całość z nieco innej perspektywy. 

Bo zakładając Twoją perspektywe - ze zeby się wypowiadać trzeba miec zaadoptowane pomieszczenie, to wychodzi na to, że audio jest tylko dla posiadaczy nor audiofilskich.
A jak przejdziesz się po tych norach audiofilskich z klickami za 200k to sie okazuje, że wielu kumatych gości ma lepsze granie w zwykłych salonach ( jak 90% nabywców sprzętu audio)

A ja uważam, że geneza tej zabawy to słuchanie muzyki.
I do tego kiedyś służył sprzęt. 

Troche się zasiedziałem. 
Nie mam zamiaru zawracać kijem Wisły. 
Kto będzie chciał zrozumieć o co mi chodzi - zrozumie. :)
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wieczorzanalogiem napisał:

zamienił stryjek. 
nie wiem jakie masz ograniczenia budżetowe / designowe (pylony ładne, żony lubią) 
Szukaj czegoś co ma z 8 cali chociaż. W bochni są spectrale za 5,5k - to jak za darmo i jakies 3 lata świetlne nad pylonami :- ) Po cichu kapitalne. Polikevlar lubi się z lampką i to bardzo.

Rozumiem że to zajebiste kolumny, spoko, ale jeśli dobrze patrzę , to mają z 15 lat....to je trochę dyskwalifikuje....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)
2 minuty temu, Tomai napisał:

Rozumiem że to zajebiste kolumny, spoko, ale jeśli dobrze patrzę , to mają z 15 lat....to je trochę dyskwalifikuje....

Chcesz nowe to wygospodaruj z 20k i może coś się znajdzie co nie będzie dużo gorsze :)
gwoli scislosci maja jakies 30 lat. 

 

Edytowano przez wieczorzanalogiem
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja doskonale rozumiem. Muzyka jest celem.

Tyle, ze ja akurat troche interesuje sie historia audio i sprzetem ale to zupelnie inny temat.

Audio nie jest tylko dla posiadaczy "nor audiofilskich" ( wyczuwam negatywne konotacje nory :)

a'propos tych dogmatow audiofilskich to sam mowisz o podbarwieniach i pod siebie itd, a to są wlasnie te dogmaty.

I jakos kompletnie nie przekonujesz mnie tą wyzszoscią lampy nad tranem, bo zupelnie co innego z tego wyszło. Akustyka, co nie ma zwiazku z tematem.

A szkoda, bo myslalem, ze merytorycznie podyskutujemy nad wyzszoscia lampy czy trana. To bardzo ciekawy temat. Lubie lampę i nawet teraz jakoś ciezko mi wrocić do koncowki tranzystorowej.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, wieczorzanalogiem napisał:

Chcesz nowe to wygospodaruj z 20k i może coś się znajdzie co nie będzie dużo gorsze :)
gwoli scislosci maja jakies 30 lat. 

 

Spoko, mój budżet to bardziej do 10. I myślę że da się coś znaleźć sensownego:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MariuszZ napisał:

Uważam, że nie dobór lamp jest kluczowy. Tu co najwyżej przesunie się środek obrazu jeżeli gain, nachylenie krzywych czy emisja się różnią.

Przestrzeń i obraz muzyczny jest kreowany wysokimi tonami. Wysoki THD niskich rzędów powoduje, że energia wysokich tonów jest większa. 

Poza tym co co pisałem wcześniej. Dla impedancji przetworników, która często ze wzrostem częstotliwości wzrasta wzmacniacze lampowe działają jak niezbyt idealne źródło prądowe ale oddają więcej mocy, rośnie napięcie na ich wyjściu co przełoży się na głośniej czyli wyraźniej w zakresie obrazowania.

Mariusz, czegoś nie rozumiem. Energia wysokich tonow moze być wysoka zarowno we wzmacniaczu lampowym jak i tranzystorowym. Natomiast ja myslalem o przestrzeni kreowanej przez lampy poprzez znieksztalcenia parzyste harmoniczne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, audiowit napisał:

I jakos kompletnie nie przekonujesz mnie tą wyzszoscią lampy nad tranem, bo zupelnie co innego z tego wyszło. Akustyka, co nie ma zwiazku z tematem.

 

Nie jest moim celem przekonanie Ciebie. 
Daję swój punkt widzenia. 
Spójrz na tytuł. 


Branża audio/fora od kilku lat powoli umierają, nowego dobrego sprzętu w rozsądnych pieniądzach jest jak na lekarstwo.

Większość fili i melomanów, których ja znam jest już na lampach. W dużej mierze z powodów, które wymieniłem w artykule.
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, wieczorzanalogiem napisał:

nowego dobrego sprzętu w rozsądnych pieniądzach jest jak na lekarstwo.

Na szczęście to tylko Twoje zdanie. Można znaleźć pięknie grający sprzęt w rozsądnych pieniądzach. A z pieców będą to też trany. 

 

6 minut temu, wieczorzanalogiem napisał:

Większość fili i melomanów, których ja znam jest już na lampach. W dużej mierze z powodów, które wymieniłem w artykule.

Za jakiś czas ponownie mogą być na tranach. W końcu, jak wiadomo, w audio pewne są tylko zmiany. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, wieczorzanalogiem napisał:

Nie kupiłbym wzmacniacza, który wymaga tak drogich elementów eksploatacyjnych, aby grac dobrze.

Nie wymaga. To był taki eksperyment. Mam jeszcze 4 x 211 Shuguang i po zmianie różnica jest minimalna.

55 minut temu, wieczorzanalogiem napisał:

Dlaczego niewiarygodnie. 
Masz 20k na złożenie sprzętu audio, który będzie grał mozliwie najlepiej. 
To czy włożysz 1/4 budżetu w kable, czy w elektronikę jest dla Ciebie bez znaczenia? 

Odpowiadasz wybiórczo. pominąłeś kwestie " zjadania" i ile kosztuje to, co deklasują lampy.

Ale ok. Mam 20k. i muszę kupić , kolumny , źródło , wzmacniacz , jak by nie liczyć na Nordosta Valhalla mi nie styknie :) 

1 godzinę temu, wieczorzanalogiem napisał:

Kieruję te teksty do ludzi, którzy tak jak ja kiedys chcieli sobie kupic fajny sprzęt, a na forach / w sklepach skierowano ich na konketne klocki. Jak nie zagrało to na kable, które nie miały szans poprawić tego dysonsansu, który powstał w wyniku niedoboru. 

Lata temu też prowadziłem taką krucjatę. Nawet dostałem parę banów na AS . Potem dotarło do mnie , że ludzie mają wolną wolę , nie są tacy naiwni jak sobie wmawiałem , a kasę mogą wydawać na co chcą i w proporcjach jakie uznają za właściwe.

Na tym Forum są osoby mające kable za większą kasę ,niż mój system i szczerze powiem mam do nich pełen szacunek.

1 godzinę temu, wieczorzanalogiem napisał:

Dobrze dobrany sprzęt zagra dobrze z kablami za 500zł. Jak kupisz dobrze pasujące za 5000 to będie ciutke lepiej.

I z tym się zgodzę. Często pisząc o zmianach nie określamy ich skali. I trzeba zawsze pamiętać , że to nasze subiektywne odczucia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, audiowit napisał:

Energia wysokich tonow moze być wysoka zarowno we wzmacniaczu lampowym jak i tranzystorowym

Na lampowym będzie wyższa często bo mają wyższy THD. Zniekształcenia harmoniczne, parzyste, niskich rzędów. To klucz. Tego nie dostarczy pospolity wzmacniacz tranzystorowy poza wyjątkami. 

Mała głębokość USZ lub jego brak. Kontrolowane THD. Patrz konstrukcje Nelsona P. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wieczorzanalogiem propagowanie lamp ma swoje dobre i złe strony. Rynek zalały chińskie tanie wzmacniacze lampowe , hybrydy z okienkami , by lampka ładnie wyglądała. Z lampą ma to niewiele wspólnego ale ludzie się łapią. Cena czyni cuda. Widzę tutaj taką analogię z modą na gramofony. ta moda przyniosła więcej szkód , niż pożytku. Rynek zalały tanie konstrukcje jak Denon za 300 zł z Lidla. Z drapakiem nie wiele to miało wspólnego i sporo ludzi zawiodło się na czarnym krążku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, tomek4446 napisał:

Lata temu też prowadziłem taką krucjatę. Nawet dostałem parę banów na AS . Potem dotarło do mnie , że ludzie mają wolną wolę , nie są tacy naiwni jak sobie wmawiałem , a kasę mogą wydawać na co chcą i w proporcjach jakie uznają za właściwe.

 

Widzisz, stąd pomysł na blog. 
Na grupach FB wszystko ginie. Na forach jest chaos.
Postanowiłem się pokazać tutaj. Może komuś się przyda.
Byłem w różnych nurtach - tranowych, super wiernych, tiodowych, vintage, DIY i nawet ciutke tzw. Hiendu liznąłem.
Generalnie odkąd się bawię poznaję nowych ludzi i wielu znajomym na podstawie ich gustu/pomieszczenia/tego co słuchają podrzucam jakiś klocek, który uważam, że do nich pasuje.

Większość zjechała z wartości sprzętu i jest bardzo zadowolona z kierunku, a pozamieniałem klocki ludziom co bawią się w to 2x dłużej ode mnie. 
Na blogu piszę (może trochę okrężnie jeszcze) jak to robię. 
Kto chce - skorzysta, kto nie - nie musi. 




 

14 minut temu, tomek4446 napisał:

@wieczorzanalogiem propagowanie lamp ma swoje dobre i złe strony. Rynek zalały chińskie tanie wzmacniacze lampowe , hybrydy z okienkami , by lampka ładnie wyglądała. Z lampą ma to niewiele wspólnego ale ludzie się łapią. Cena czyni cuda. Widzę tutaj taką analogię z modą na gramofony. ta moda przyniosła więcej szkód , niż pożytku. Rynek zalały tanie konstrukcje jak Denon za 300 zł z Lidla. Z drapakiem nie wiele to miało wspólnego i sporo ludzi zawiodło się na czarnym krążku. 

Poczekaj na kolejne teksty. Właśnie skumałem ,że im więcej tutaj, tym mniej tam 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy temat, dyskusja dość napięta z ale mam nadzieję że pójdzie w dobrym kierunku i podyskutujemy chociaż tu jak ludzie. 

Teraz odważna i kiedyś podpisał bym się pod nią, ale żeby ją z pełną odpowiedzialnością wysunąć trzeba przesłuchać dziesiątki sprzętów i być całkowicie pozbawionym sentymentów czy ukierunkowań. Chyba że jest to tylko subiektywna ocena to luzz ;)

Fajnie że blog prowadzisz poczytam, kiedyś chyba pisałem z Tobą o sprzęcie który wystawiłeś, a gość od Sun nie jest z Drezdenka? Fajny człowiek, bardzo otwarty i pomocny. Widziałem że masę sprzętu przewalił również. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, audiowit napisał:

Wierzę, że ludzie na forach chcieli Ci dobrze doradzić. Niestety nie byli w Twoim salonie i nie slyszeli fatalnej akustyki (  sam na nia wskazujesz). Nie wiem czy o tym mowiles przy okazji prosby o doradztwo. W kazdym razie wzmacniacze, ktore wymieniles nie są "bezdusznymi tranami" i nie w tym dopatruje sie problemu.

O, ten mi umknął. A jest kwintesencją podejścia audiofilskiego i jednym z powodów, dla ktorych fora nie tętnią juz zyciem tak jak kiedys.
Rozumiem o czym mówisz i bardzo długo sądziłem, że problem tkwi we mnie/moim pomieszczeniu, etc.
Tylko pojeździłem trochę i posłuchalem rónych rzeczy i okazuje się, ze pokój mam całkiem dobry, a na tle wielu pomieszczeń, w których stoją duzo droższe systemy nawet bardzo dobry. A te idealne pokoje i systemy wcale nie rozwiązują wszystkich problemów - rowiązują część, a Tworzą nowe. 
Gdyby przyjąć, że akystyka odpowiada za słabo brzmiące systemy jako główna przyczyna (co nawiasem mówiąc jest w dużej mierze prawdziwym stwierdzeniem), to na sprzętach audio powinna znaleźć sie informacja, że przeznaczone są do użytku wyłacznie w pomieszczeniach zaadoptowanych, akustycznie/
Można postawić rózne tezy i je dyskutować.

Np. Czy w idealnie zaadoptowanym pomieszczeniu idealnie liniowe elementy mogą stanowić punkt odniesienia brzmienia stereo?
Jeśli tak, to jakie kolumny by tam grały? Tubowe? z Berylem na górze? Z obudową martwą, czy rezonującą jak np. Harbeth?
Napędzałaby je lampa, czy tranzystor? w klasie a czy AB, a może D?
Źródłem bylyby pliki DSD, CD, na jakiej kości byłby DAC? r2r, sabre? czy winyl? Jeśli winyl to jaki napęd? Rezonujacy idler, cichy Direct Drive? a może mass loader na pasku?
I teraz zakładając, że nawet znajdziesz takie klocki i poskładasz je do kupy.
Czy jesteś w stanie wziąc 100 osób i żeby chociaż 60 nie wskazało na jakieś mankamenty? 
Czy istnieją osoby z idealnym słuchem?
Czy istnieją tylko idealnie zrobione płyty? Czy referencyjny system powinien grac tylko idealne płyty?
Czy taki system np stary Jazz zagra lepiej (dla tych 100 osob) niż stary Tannoy, czy Acoustic Research?
Każda muzyka faworyzuje inne cechy sprzętu - Jazz liniowość, RAP bas i energię, w Rocku rozdzielczość, energia i dociążenie, a w popie wypadałoby coś zaokrąglić, zeby takiej płyty nie obnażyc. Dobrze zrobione płyty będą korzystać na liniowosci i poprawnosci systemu, kiepskie będą cierpieć. 
Wybitnie zrobiony system zagra większość repertuaru bardzo dobrze. Ale poskładany na ucho z różnych cech zawsze będzie w czymś lepszy/inny - jak zwał tak wał i znajdzie się na to amator.
Nie ma więc idealnego systemu, więc liniowość w audio powinna być jednym z narzędzi do uzyskania odpowiedniego dźwięku do:
- swojego repertuaru
- swojego pomieszczenia
- swojego gustu i percepcji dźwięku.

Obecnie patrzę więc na tą zabawę z zupełnie innej perspetywy niż oldskulowy audiofil - przyglądam się temu jak można wytłumaczyć użytecność pewnych cech sprzętów w prosty sposob- oduczyc nieco podejscia audiofilskiego. Np. tym artykułem. https://wieczorzanalogiem.pl/index.php/2024/05/09/jaki-wzmacniacz-lampowy-kupic-czesc-i-single-ended/
W skrócie mówiąc jak używac jak najlepszej jakości nieidalnych elementów, aby dopasować je do swojego nieidealnego pomieszczenia, nieidealnego ucha i nieidealnego repertuaru i osiągnąć najlepszy kompromis dla siebie. :)

3 godziny temu, Wing0 napisał:

Bardzo ciekawy temat, dyskusja dość napięta z ale mam nadzieję że pójdzie w dobrym kierunku i podyskutujemy chociaż tu jak ludzie. 

Teraz odważna i kiedyś podpisał bym się pod nią, ale żeby ją z pełną odpowiedzialnością wysunąć trzeba przesłuchać dziesiątki sprzętów i być całkowicie pozbawionym sentymentów czy ukierunkowań. Chyba że jest to tylko subiektywna ocena to luzz ;)

Fajnie że blog prowadzisz poczytam, kiedyś chyba pisałem z Tobą o sprzęcie który wystawiłeś, a gość od Sun nie jest z Drezdenka? Fajny człowiek, bardzo otwarty i pomocny. Widziałem że masę sprzętu przewalił również. 

 

Znam się na lampach i staram się pokazywać jak je użyć do swojej korzyści. 
Tak, kolega z Drezdenka - wiele klocków wymieniliśmy, sporo mielsiśmy tych samych i mamy wiele wspólnych obserwacji.

Aha, bym zapomniał. 
Im wierniejszy system tym więcej wymaga pieszczenia, żeby zagrał, bo więcej obnaża. Dla osób kumatych super - dla takich bez wiadra lamp, kabli i innych klocków może być przekleństwem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wieczorzanalogiem

Wychodzisz poza temat jak w tytule i to jest zrozumiałe dla mnie. To tylko tytuł. I ja sobie na to pozwolę, ponieważ mam w sobie ciekawość.

Poproszę o odpowiedzi na kilka pytań. Poznajmy się. Aha, o „mnie” częściowo w mojej stopce. Poza tym lubię pedały, lodowatą wodę, brzmienie bez prądu i uważność.

Czy posiadasz aktualny pomiar „pogłosu” T30? Oraz wykres odpowiedzi pokoju w paśmie 25-120Hz.

Czy stosujesz DSP?

Jakim zestaw u Ciebie „gra”?

Gdybyś miał zaczarowaną różdżkę, jaki byś wyczarował. Konkretne kolumny/wzmocnienie/źródło. 
 

Jedna płyta, którą zabrałbyś na bezludną wyspę.

Ile czasu i jak często siadasz na fotelu do odsłuchów?

Czy posiadasz system słuchawkowy?

 

 


 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oho, bedzie randka ze sniadaniem.

Jestem ciekaw jak? cyt

W skrócie mówiąc jak używac jak najlepszej jakości nieidalnych elementów, aby dopasować je do swojego nieidealnego pomieszczenia, nieidealnego ucha i nieidealnego repertuaru i osiągnąć najlepszy kompromis dla siebie. 

To trochę tak, jak Tobie doradzano. Nie sądzisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wytłumaczcie mi jedną rzecz, która dotyczy wzmacniaczy lampowych zarówno audio jak i tych gitarowych. Dlaczego skraj górnego pasma przypomina taką jakby szklaną nadmuchana banke , która za chwilę miałaby pęknąć? Strasznie to irytujące. W tranzystorach nie spotkałem takiego efektu. Pytam o sprzęt poniżej 10k pln.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, audiowit napisał:

Oho, bedzie randka ze sniadaniem.

Jestem ciekaw jak? cyt

W skrócie mówiąc jak używac jak najlepszej jakości nieidalnych elementów, aby dopasować je do swojego nieidealnego pomieszczenia, nieidealnego ucha i nieidealnego repertuaru i osiągnąć najlepszy kompromis dla siebie. 

To trochę tak, jak Tobie doradzano. Nie sądzisz?

Trochę tak, ale jednak nie. Mógłbym odwrócic pytanie i zapytac od czego Ty zacząłbyś komponowanie dobrego systemu. I ile takowy musiałby kosztować.
Bo audiofilsko patrząc to najpierw, akustyka, potem prąd. Czyli mamy jakies 20K na dzień dobry jak pójdziemy po kosztach. A gdzie sprzęt? :)

Np. kupiłem wzmacnaicz Vincent sv237 i szukałem kolumn, wiesz co mi doradzano? Pylony Diamond 28. Pytałem, czy Pylony mogą stać blisko tylnej sciany - tak oczywiście...  
Vincent jest specyficzny, da się go zrobić, żeby grał spoko, ale nie z kolumnami z takim basem. Szukałem też pieca, co będzie miał mniej basu, a polecano takie, które mi jeszcze dobijały. Wiesz czemu? No pewnie, że wiesz - bo były na nich większe marże - podobnie jak w przypadku Pylona. Większość populanych sklepów ciśnie i prezentuje to co ma dużą marżę i te produkty są mielone na forach. Poradziłem sobie relatywnie szybko, ale meiszkam w duzym miescie i umiem trafić do ludzi, ktorzy są kumaci... Nie każdy ma takie możliwosci.
Moje podejscie jest inne - móżna dobrać dobrze sprzęt do warunków i tam trzeba zrobić full fokus. Np rezygnować z beryli do jasnych wzmacniaczy i żywych pomieszczeń etc. Gdyby audio kupowali tylko audiofile z zaadoptowanymi  pokojami to mielibyśmy pewnie ledwie 10-20% tego rynku co dzisiaj.

Większość ludzi NIE kupuje audio do zaadoptowanego pokoju. Co nie znaczy że nie da się tego zrobić dobrze, tylko trzeba umiec zadać odpowiednie pytania. W większosci sklepów z którymi gadałem trudno o jakąś poradę, bo pchają tylko to co mają pchać. Znalazłem 2-3 miejsca, w których ludzie naprawdę czują sprzęt audio, muzkę i człowieka. Niestety nie sa to te najpopularniejsze sklepy, które tak wszechobecnie wyskakuja obecnie w sieci. 

 

5 godzin temu, AudioTube napisał:

Poproszę o odpowiedzi na kilka pytań. Poznajmy się. Aha, o „mnie” częściowo w mojej stopce. Poza tym lubię pedały, lodowatą wodę, brzmienie bez prądu i uważność.

Nie robiłem nigdy pomiarów. System może zagrać fajnie w niemierzonych pomieszczenaich i wielokrotnie to słyszałem. Tak jak kiepsko grajace systemy z adaptacją. 
Znam projekty Piotra z Audiosynergii. Słuchałem 3 z czego jednego mega wypasu. Doceniam, ale to nie moja droga, choć stosunek cena/jakość wypada tam kosmicznie dobrze na tle sklepów. 

Większość systemów, które mi się podobają są oparte o DAC Merason Frerot. Kapitalnie zbalansowane urządzenie swietnie łączące szczegól, dynamike i gładkość. Łaczy świat melo i filski. Znakomicie pasuje do lamp i odkąd u mnie zagościl zrobiło sie naprawdę bardzo dobrze. Miałem m.in Reimyio DAP999EX, topowego Sonica, Lampizatoa amber 3, Ideona Ayazi Mk2, ze 2 AGD, kilka różnych kompaktów - w tym jakeigos topowego Kenwooda z lampami, Luminy, Lab12 reference, AudioNote, Chorda qutesta, pare diy - tak z pamięci. 

Najbardziej filski wzmak, który mam to bez wątpienia Audion Silver night mk2 300B w parallel SE, z wrzuconymi kondami Duelnud i audio note copper foil. z Pre EAR 834L gra to naprawdę bardzo spoko. Niemniej często stawiam na A klasowy Haiku SOL I , który ma mniej detalu, cienkiej kreski, ale cholernie dobrze mi się go słucha. Podobnie z AN P1SE. Właściwie z każdym z tych piecy moglbym żyć i cieszyc sie wiekszoscia muzyki. 

Gdybym miał magiczną różczkę? Mam - obserwuje sobie rynek i co jakis czas coś kupuje. To co bardzo chce predzej czy pozniej do mnie trafia :) od pewnego czasu każda zmiana to raczej skok w bok niż jakiś wielki progres. Od 3 lat właściwie nie kupiłem słabego klocka.  Chętnie postawiłbym sobie jakieś Kondo / Uesugi / Shindo jeszcze, może kiedyś postawię. Chętnie bym sobie postawił wspomniane Reimyo jako jeden z 2-3 DACów, bo gra mocno inaczej niż Mersaon i nieraz by sie przydał. Z kolumn jakieś wyższe ATC, może Orangutany, Wilsony Sofie. Mam też chęć na jakieś lepsze tubki. Gdybym miał wiecej metrów (a keidys planuje miec) to fajnie byłoby mieć ze 3 systemy  w roznym typie. Dziś trochę brakuje mi czegoś co łapie kolumny za pysk i gra konrolą absolutną bardzo głośno, ale to mój świadomy wybór. (musiałbym miec albo wieksze kolumny, albo mocniejszy piec) Może keidys jakas wypaśniejsza gm70, ale to nie w pokoju z dzieckiem. 

Czasem słucham 8-10h dziennie, czasem godzinkę, czasem wcale. Różnie. Bywa, ze nie wypinam Audiona (generalnie to taki mocniejszy i nieco słodszy Sun Audio jakby porównac brzmieniowo), bywa że gra bardzo dużo Haiku lub P1. 

Jaką płytę zabrałbym na bezludną? Nie wiem, trudno byłoby mi coś wskazac. 
Na słuchawkach od dawna nie słucham w ogole i nie mam systemu. Kiedyś grałem na jakichś niezłych jak na tamte czasy Sennheiserach i Beyerdynamikach. 

 

2 godziny temu, Ketrab78 napisał:

A wytłumaczcie mi jedną rzecz, która dotyczy wzmacniaczy lampowych zarówno audio jak i tych gitarowych. Dlaczego skraj górnego pasma przypomina taką jakby szklaną nadmuchana banke , która za chwilę miałaby pęknąć? Strasznie to irytujące. W tranzystorach nie spotkałem takiego efektu. Pytam o sprzęt poniżej 10k pln.

Pewnie to kwestia tego, że tak sobie to wizualizujesz patrząc na banki. Pentody zazwyczaj mają kanciastą górę. Choć 845 miewa podobną manierę. W połączeniu z tanią lampą bywa że tak wychodzi, jest też sporo chińczków na kiepskich komponentach, które mają górę taką nie do konca. Alt to spokojnie do ujechania - przynajmniej w piecach, które ja słuchałem. 2a3, 300b, ECLka, czy el84 takich bajerów nawet w kiepskiej wersji raczej nie serwuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, ProjectPi napisał:

Na czym opiera sie opinia, ze wracaja do łask?

Choćby na tym, że na ok 100 kontaktów audio w moim telefonie większość już jest na lampach, a jak zaczynałem się bawić, to większośc była na tranach.
Albo na tym ile jest lamp w sklepach dzis, a ile było jak zaczynałem.
Albo obserwując trendy wyszukiwarek. 
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz nie wiem od czego zaczynalbym kompletowanie audio. Pewnie od kolumn. Nie wiem jak to sie robi bo mam tyle sprzetu, ze zawsze się cos do czegoś dobierze ;). Czesto kupuje bez odsluchu lub z odsluchem takim " czy dziala" bo i tak u mnie inaczej to zagra.

Nie wiem o czym mowisz, bo dobra akustykę mozna gdzies w domu znaleźć. Prąd? Wystarczy dobrze go zrobic na etapie budowy domu. A jesli sąsiedzi mają foto to się odseparowac.

Z tymi pylonami dimond to jakies przekleństwo. Nie wiem czy ludzie nie maja uszu, czy osluchania. A moze po prostu tanie i "dobrze wygladaja". Jak kiedyś patrzylem na nie z ubolewaniem, to teraz nienawidze ich calym soba. Na zasadzie Chinskich wzmacniaczy. Potrafią zepsuc gust i brzmienie. Wszystko na jedno kopyto. Co nie wrzucisz, brzmi tak samo. I jeszcze ten basssssssss buuuuu buuuuu. Takie umcyk bez polotu. I wmawianie wszystkim dookoła jakie wspaniałe kolumny. Niewarte nawet swojej niskiej ceny.

 

Jeśli chodzi o Audiosynergię, to nie slyszalem calych systemow tylko ze 3 czy 4 pary kolumn. No niestety, zwykle osdsprzedawane dalej nie grają i potrzebna jest przebudowa zwrotnicy i zmiana przetwornika. Tak bylo w przypadku mojego kolegi, ktory kupil niby wypasy po odsluchu u goscia z systemem od Audiosynergii. Podobno u niego gralo to dobrze, a u kolegi katastrofa. Myslę, ze bierze sie to z tego, ze systemy Audiosynergii chyba zawsze są wyrownywane dsp. A to maskuje niedociagniecia konstrukcyjne. To trochę jak z samolotami, ktore bez korekty komputera nie są w stanie latać z samym pilotem.

Zresztą niepokojace jest to, ze sam klient moze sobie wybrac np przetworniki... nie wierze w cuda. Kolumna jest zbyt skomplimowanym urzadzeniem zeby klient sam ja sobie komponował. To nie pizza.

Nie słyszalem dobrego Gm70. A slyszalem ich wiele. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, audiowit napisał:

systemy Audiosynergii chyba zawsze są wyrownywane dsp

U mnie „wyrównywana” jest responce pokoju w sweet spot.

W paśmie w którym bez tego wyr… owszem gra, a z wyr… słyszę więcej, czyściej, dynamiczniej itp

Każdy projekt jest indywidualny. Nie mam pojęcia ile ich tam już było. Ze dwieście, a może nawet i więcej.

c6563edc-f627-4a04-9db4-0b495bb20b2c.jpeg

Czerwony przed

Czarny po

 

Do „lampy”. W tym temacie jak znalazł. Konstruktor to miłośnik lamp z krwi i kości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Nie wiem o czym mowisz, bo dobra akustykę mozna gdzies w domu znaleźć. Prąd? Wystarczy dobrze go zrobic na etapie budowy domu. A jesli sąsiedzi mają foto to się odseparowac.

Zdajesz sobie sprawę, jak mało poważnie to brzmi? I mało realnie... ?
Na etapie budowy domu mało kto myśli o tym, zeby robic coś takiego jak prąd - chyba, że już coś audio liznął mocniej i wie że warto.
Akustyka... Jak masz pomieszczenie dedykowane - pewnie jakieś ustawienie znajdiesz. Jak masz normalny salon to... co nie zrobisz sobie audio? Nie da się?

System stereo i muzyka powinny być częścią życia - niezależnie od tego, czy masz salon 20mkw, czy 50, czy dedykowane pomieszczenie - da się to zrobić spoko. 
 

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Teraz nie wiem od czego zaczynalbym kompletowanie audio. Pewnie od kolumn. Nie wiem jak to sie robi bo mam tyle sprzetu, ze zawsze się cos do czegoś dobierze ;). Czesto kupuje bez odsluchu lub z odsluchem takim " czy dziala" bo i tak u mnie inaczej to zagra.

 

Widzisz, problem polega na tym, że dziś jak ktoś chce wejść w audio i ląduje w sklepie to ma tak wielką barierę wejscia jesli chodzi o wiedzę i o kasę... że ludzie rezygnują. Soundbary i inne pierdolety grają na tyle dobrze, że dobrany z bylejakich elementów, bylejak system właściwie gra niewiele lepiej. Systemy sprzedaje się albo wyglądem, albo detalem, albo basem - bo to każdy potrafi poznać. 
Tylko jak wiemy bas gra głównie jednak z pomieszczeniem i elektroniką, a im więcej detalu na górze, powietrza i głośniejszy odsłuch - tym wiecej odbić. Wiekszosc kolumn stoi pod scianami i taki system po prostu nie daje tego... co moglby dawać. Cięzko jest z takiego poziomu złapać bakcyla i ten system ulepszyć, bo klocki, które moglyby to realnie zrobić są ciężkie do znalezienia jak nie masz wiedzy. A jak masz małą kolumnę, co lubi prąd to jestes skazany na mocne piece co nie graja cicho i przeważnie pompują bas, który jest tylko ciezej opanowac. Koło się zamyka. 
Pylony sprzedają się bo mają świetne marże i świetną stolarkę. Jak pokazałem koledze Spectrale, które są w cenie jego Diamondów to stwierdził że nie - bo mają 15lat (faktycznie 30) Z tego co mi wiadomo twórca Focala do tej pory gra w domu na Alcorach z tej samej serii. To były kolumny i przetworniki robione pod lampki. 
A wiesz ile takich setów jak Simply + Pylon, a właściwie o wiele gorszych gra w domach po całej Polsce ? :)
I ile gorszych setów jest sprzedwanych w sklepach? Simply przynajmniej fajnie czaruje po cichu i w tym aspekcie zabija wiekszość klocków sklepowych za 10-15k. 

Miałem tego lata u siebie paru gości, co chodzili po sklepach i właściwie to byli podnieceni systemem, który im puszczałem, a to nawet nie był mój 3-4 wybór z tego co mam. Z drugiej strony pojechałem posłuchać do 1-2 kumpla i stwierdziłem, że to faktycznie zajebiście gra na tym tle. 

 

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Zresztą niepokojace jest to, ze sam klient moze sobie wybrac np przetworniki... nie wierze w cuda. Kolumna jest zbyt skomplimowanym urzadzeniem zeby klient sam ja sobie komponował. To nie pizza.

 

Znowu patrzysz ze swojego miejsca, nie wczuwajac sie miejsce, w ktorym jest kupujący pierwsze, czy drugie stereo. Kiedy ostatnio byłeś w sklepie i słuchales setu za 10-20k? :) AS to lampy i spore przetworniki - na dzień dobry daje to zazwyczaj dużą przewagę, a to że odstaje od najlepiej zestrojonych kolumn i systemów jakie potrafisz ulozyc dzieki latom doswiadczen to inna kwestia...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zeby byla jasność ja nie mam kabla audiofilskiego. Mam po prostu polozony osobny obwod na kablu solid core. I tyle.

Nie trzeba jakoś specjalnie o tym mysleć. Mialem po prostu dobrych elektrykow, a do takich mialem dostęp. Sami polecili mi droższe kable od chinskich. Niedawno mialem robione proby elektryczne przy oddawaniu budynku. Elektryk mowil, ze dawno nie widział tak dobrze zrobionej instalacji. A wystarczyło wziać dobra ekipę i kupic polskie kable. Instalacja elektryczna jest najtanszą instalacja w domu.

Szczerze to współczuję tym swiezakom ktorzy wchodza w swiat audio. Są chodzacymi kartami kredytowymi z pinem na wierzchu. U mnie o tyle bylo latwiej, ze wiedzialem jak powinno brzmieć stereo i kilka osob życzliwych z kontaktami.

Nie chodzilem po salonach. Nie stać mnie ;)

A'propos tych Spectrali, nie skomentuję... :). Szkoda gadać. Po co wogole doradzasz. Zwykle źle sie to konczy. Ale ja bym ich nie wziol. Na podobnych przetwornikach kupilbym bym cos innego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, audiowit napisał:

Ale zeby byla jasność ja nie mam kabla audiofilskiego. Mam po prostu polozony osobny obwod na kablu solid core. I tyle.

 

Ale ja nie mowie o kablu filskim. Mowie o choćby oddzielnie poprowadzonym przewodzie, żeby na jednej różnicowce nie było kompa, tv, routera, czy czajnika. Tego ludzie nie mają w 99% przypadków...

 

12 minut temu, audiowit napisał:

Szczerze to współczuję tym swiezakom ktorzy wchodza w swiat audio. Są chodzacymi kartami kredytowymi z pinem na wierzchu. U mnie o tyle bylo latwiej, ze wiedzialem jak powinno brzmieć stereo i kilka osob życzliwych z kontaktami.

 

Ja również, bo widzę jak ich branża mieli, z jakimi zestawieniami lądują i jest mi ich po prostu żal. A z drugiej strony żałuję, że to tak wygląda, bo rynek zdycha i pasjonatów jest coraz mniej. Dlatego m.in uważam, że dobrze dobrane lampy są dobrym rozwiązaniem. Abstrahując już od mody wymuszają nieco inne decyzje zakupowe jeśli chodzi o kolumny, dopieszczają średnicę, która jest w większości nowych głośników słaba  i są w stanie na dzień dobry rozwiazać dużo problemów - nawet te barwiące maskują bezduszne, techniczne przetworniki na ten przykład :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...