Skocz do zawartości

Dlaczego wzmacniacze lampowe wracają do łask?


Recommended Posts

Podsumowanie, wnioski.

Jak chcemy sprzęt nowy to lampa będzie bardzo droga a znalezienie właściwych głośników bardzo trudne, kosztowne i często będą to bardzo duże skrzynie, które trzeba mieć gdzie postawić. Należy pamiętać, że takie głośniki "pod lampę" mają swoje wady o czym wspomina p. Kisiel. 

Teraz już zupełnie nie jestem przekonany, że lampy wracają do łask.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, audiowit napisał:

Oczywista, oczywistość ale wiesz doskonale, ze nie tylko kolumny i akustyka są sprawcami poluzowanego basu.

Oczywiście, że nie tylko ale głównie patrząc na skale zjawisk opisywanych jako dudniący, poluzowany, nie trzymający w ryzach, czy żeby nie był, jak to Adam ujął, audiofilskim miękkim buczeniem. 

Jak przyjedzie do mnie to podepnę mu 3 watowego SETa i Hypexa, i założę się, że jeżeli nie będzie przekraczał pewnego poziomu mocy (głośności) tak żeby mocowo dać szansę dwóm wzmacniaczom to nie rozpozna który gra porównując przez pryzmat basu na Herezjach. Może przywiezie swojego Naima i zrobimy to samo. Jak się zgodzi to założymy się i sprawdzimy. No mocno byłbym zdziwiony gdyby wychwycił różnicę ;) 

Wzmacniacz lampowy może powodować efekt "bułowatego" basu i często o tym wspomina się w recenzjach ale może to być pokłosie nieliniowej charakterystyki wzmacniacza. Mam dwa i oba mają lekko podbity bas ok. 1-2 dB. Łączenie takich wzmacniaczy z kolumnami BR o "słabszym" Step Response może nie być najlepszym mariażem. Warto łączyć je z kolumnami o konstrukcji zamkniętej z lepszym SR co przećwiczyłem i jestem mega zadowolony.

Audiofilskie miękkie buczenie? Adam @kaczadupa skąd czerpiesz słowne inspiracje? Chyba nie spotkałem takiego określenia w prasie audio ;) 

26 minut temu, kaczadupa napisał:

Teraz już zupełnie nie jestem przekonany, że lampy wracają do łask.

Nigdy łask nie utraciły więc trudno mówić o odzyskiwaniu. Po upowszechnieniu techniki SS po prostu zostały wyparte przez nowe technologie ale zawsze miały miejsce na audiofilskich półkach i w ich sercach.

Będąc na AVS nagrałem prezentację z menadżerem Kondo. Na koniec muzyka, jakieś plumkanko, które oddaje trochę filozofię do jakiego nurtu muzycznych fascynacji kierowana jest lampa. Te fascynacje są mi bliskie więc zupełnie inaczej postrzegam wykorzystywanie lamp, w tym ich wad i cech charakterystycznych, które powodują, że wolę słuchać na słabowitym lampowym wzmacniaczu niż jakimś mocarnym tranzystorze. 

link do prezentacji Kondo na AVS2023

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wzmacniacz lampowy, ktorym mozesz pobawić się kilka lat to 6-8kzł. Oczywiscie uzywany. Kolumny obecnie produkowane w znakomitej wiekszości kierowane są do tranow ale to nie znaczy, że nie ma tych do lamp. Nie muszą być wielkie. Mogą tez mieć ksztalt slupkow. Do wyboru do koloru.

Obecny renesans wzmacniaczy lampowych podyktowany jest bardziej tym, że dla nas lata 40-90 był pustynią audio. Niby minelo 30 lat ale trzeba pamietac, że audio nie jest obiektem pierwszej potrzeby. Ludzie musieli dorosnąć, dorobic się.Mają w koncu dostep do roznego sprzetu i probują. Część zostanie przy tranach, część przerzuci się na lampy. 

7 minut temu, MariuszZ napisał:

Oczywiście, że nie tylko ale głównie patrząc na skale zjawisk opisywanych jako dudniący, poluzowany, nie trzymający w ryzach, czy żeby nie był, jak to Adam ujął, audiofilskim miękkim buczeniem. 

Jak przyjedzie do mnie to podepnę mu 3 watowego SETa i Hypexa, i założę się, że jeżeli nie będzie przekraczał pewnego poziomu mocy (głośności) tak żeby mocowo dać szansę dwóm wzmacniaczom to nie rozpozna który gra porównując przez pryzmat basu na Herezjach. Może przywiezie swojego Naima i zrobimy to samo. Jak się zgodzi to założymy się i sprawdzimy. No mocno byłbym zdziwiony gdyby wychwycił różnicę ;) 

Wzmacniacz lampowy może powodować efekt "bułowatego" basu i często o tym wspomina się w recenzjach ale może to być pokłosie nieliniowej charakterystyki wzmacniacza. Mam dwa i oba mają lekko podbity bas ok. 1-2 dB. Łączenie takich wzmacniaczy z kolumnami BR o "słabszym" Step Response może nie być najlepszym mariażem. Warto łączyć je z kolumnami o konstrukcji zamkniętej z lepszym SR co przećwiczyłem i jestem mega zadowolony.

Audiofilskie miękkie buczenie? Adam @kaczadupa skąd czerpiesz słowne inspiracje? Chyba nie spotkałem takiego określenia w prasie audio ;) 

Nigdy łask nie utraciły więc trudno mówić o odzyskiwaniu. Po upowszechnieniu techniki SS po prostu zostały wyparte przez nowe technologie ale zawsze miały miejsce na audiofilskich półkach i w ich sercach.

Będąc na AVS nagrałem prezentację z menadżerem Kondo. Na koniec muzyka, jakieś plumkanko, które oddaje trochę filozofię do jakiego nurtu muzycznych fascynacji kierowana jest lampa. Te fascynacje są mi bliskie więc zupełnie inaczej postrzegam wykorzystywanie lamp, w tym ich wad i cech charakterystycznych, które powodują, że wolę słuchać na słabowitym lampowym wzmacniaczu niż jakimś mocarnym tranzystorze. 

link do prezentacji Kondo na AVS2023

Znow nie do konca się zgodzę. Lampy nie byly wcale przeznaczone do plumkania. Mialy dokladnie takie samo przeznaczenie jak trany. Jak przesledzisz historię lamp, to dojdziesz do wniosku, ze zawsze walczono o moc. Pojawil się tranzystor, wiec zarzucono tą technologię.

Myslę, ze dobrym przykladem jest kino. Tam graly najmocniejsze lampy z wysokoskutecznymi kolumnami. Nie sluzyly do plumkania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, audiowit napisał:

Dobry wzmacniacz lampowy, ktorym mozesz pobawić się kilka lat to 6-8kzł.

Witold, zapomniałeś już, że muzyka sama w sobie jest tak piękna, iż nie trzeba jej nasycać "gówno prawdą"? A lampa za 6-8kzł nie zagra wszystkiego dobrze więc jest ... 

Oczywiście żartuję.

Bardzo podoba mi się to co wyżej napisał Mariusz. Widać, że kocha i czuje klimat lampy. Dla mnie najlepszy wpis jak do tej pory w całym wątku. 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

Witold, zapomniałeś już, że muzyka sama w sobie jest tak piękna, iż nie trzeba jej nasycać "gówno prawdą"? A lampa za 6-8kzł nie zagra wszystkiego dobrze więc jest ... 

No ale ja caly czas tlumaczę, że tak jest i nie trzeba ulepszaczy.

Zapewniam Cię, ze uzywana lampa za 6-8kzł zagra wszystko dobrze. Przyklady Graaf, Dynaco st35. I do tych wzmacniaczy nie trzeba jakichś bardzo skutecznych kolumn.

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

Bardzo podoba mi się to co wyżej napisał Mariusz. Widać, że kocha i czuje klimat lampy. Dla mnie najlepszy wpis jak do tej pory w całym wątku. 

Ja już w naszym hobby w ostateczny dźwiek nie wierzę ;). Zobaczysz za jakis czas zmieni mu się.

 

19 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

I taki można uzyskać z b.dobrego suba

Pokaz mi jedna osobę na tym forum ktora ma dobrany subwoofer do systemu. Jest to subwoofer audio i jest zgrany z kolumnami. Fazowo, jest z tej samej firmy i serii głosnikow. Myslę, ze wiekszość z nas nie wie jak to jest trudne zeby nie uslyszeć obecnosci woofera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, audiowit napisał:

jest z tej samej firmy i serii głosnikow.

Czy to faktycznie takie ważne, skoro w wielu kolumnach montuje się obok siebie głośniki z różnych serii i z różnych firm.

Sam teraz słucham dwódrożnych monitorów na SEAS-e i SBA i brzmią one nadzwyczaj spójnie. 

Miałem nawet kolumny "trzyfirmowe": SS, SEAS i Peerless.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Kraft napisał:

Czy to faktycznie takie ważne, skoro w wielu kolumnach montuje się obok siebie głośniki z różnych serii i z różnych firm.

Sam teraz słucham dwódrożnych monitorów na SEAS-e i SBA i brzmią one nadzwyczaj spójnie. 

Miałem nawet kolumny "trzyfirmowe": SS, SEAS i Peerless.

Kraft, nie mowię o przetwornikach tylko kolumnach. Tak, ma to znaczenie.

A, ze przetworniki z róznych firm... od tego jest zwrotnica i pomiary :) żeby kolumna glośnikowa grala spojnie. No i oczywiscie uszy :)

9 minut temu, kaczadupa napisał:

ATC też nie. A to już daje do myślenia. :)

 

Tu juz bym się nie zapedzał, bo wiele profesjonalnych zespołów głośnikowych produkuje sobwoofery do serii. Czesto do monitorow dwudroznych. Zwykle 2drozne pokrywają do 50, rzadziej 40hz.

No ale umowmy się. Ci Panowie juz wiedza jak ich uzyć. Choć też nie wszyscy :)))

Poza tym teraz w studiach już kroluja komputery i kalibracja jest prostsza. Nawet sygnał juz rzadko jest podawany analogowo. Już nie mowiac o tym, ze nawet podany analogowo jest na dzien dobry przetwarzany na cyfrowo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale daje do myslenia to, ze do tej pory w wysokich seriach monitorow grają wzmacniacze AB. Czasem na wooferze pojawia się klD. Odstepstwem od tej reguly jest PMC.

Pamietajmy, ze rozmawiamy o kolumnach gdzie za wszelką cene redukuje się wagę i rozmiary. To powinno ostudzić D-lubów. No i mamy do czynienia z duzymi mocami rzedu 100W na przetwornik. Czyli lącznie 200,300W na monitor. To też powinno dac do myślenia. Bo czesto pojawialy sie tu głosy, noe wskazujac palcem, że 1W wystarczy itd...

1 minutę temu, Kraft napisał:

No nie ma. Niektóre firmy robią tylko suby. To z czym mają one grać, skoro jak sub, to tylko z tej samej serii, co kolumny? Bzdety.

Odważnie.

Moze dla tych co umieją czytać tylko pasmo przenoszenia? :)))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja takie pytanie zadam , pewnie zaraz hejterzy wskoczą na mnie, ale ciągle piszecie o mocy lampy 3W.....to jak? mocniejszej lampy nie ma? Bo chyba jednak są takie wzmacniacze... chociażby Unison Research Triode 25....daje 45W, to już chyba napędzi większą ilość kolumn niż coś co ma 3W?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale UR T25 jest PP.

Tomai, wygoogluj sobie roznice w ukladach SE, a PP. Lepiej zebym ja Ci nie tlumaczył bo tak pokręcę, że nie zrozumiesz :).

Mariusz ma lampe w ukladzie SE czyli taką purystycznoaudiofilskąnamaxaidotegojeszczetriodę. To takie slowotworstwo majace podkreslić jego lampowe zaangazowanie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, audiowit napisał:

No ale UR T25 jest PP.

Tomai, wygoogluj sobie roznice w ukladach SE, a PP. Lepiej zebym ja Ci nie tlumaczył bo tak pokręcę, że nie zrozumiesz :).

Mariusz ma lampe w ukladzie SE czyli taką purystycznoaudiofilskąnamaxaidotegojeszczetriodę. To takie slowotworstwo majace podkreslić jego lampowe zaangazowanie ;)

Twojego tłumaczenia nie potrzebuje, znam różnice pomiędzy SE a PP.

Sam posiadam SE.

U mnie nie trzeba grać głośno moimi 12W aby docenić.

Nie słuchałem T25 ale ... po pierwsze gość od którego kupiłem mojego Simply , jeszcze na gwarancji, wymienił właśnie na T25 i jest bardzo zadowolony.

Tylko on ma kolumny o skuteczności 86db, a moje to 90db. 

Teraz wiem że on się cieszy lampowym charakterem i ja też, chociaż ja wymieniłem lampy na inne .

Uuuuuu, nie znam sprzętu Mariusza , pisze co mi sprawia przyjemność przy słuchaniu muzyki, bo chyba o to w tym wszystkim chodzi.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Tomai napisał:

ciągle piszecie o mocy lampy 3W.....to jak? mocniejszej lampy nie ma?

Do czego mi mocniejsza? Mam kolumny o efektywności 99dB/1W/1m. To znaczy, że 2W mocy sprawdzajac sygnalem sinusoidalnym rozbuja SPL kolumny do ponad 100dB.

W życiu nie będę tak słuchał głośno. Oczywiście CF sygnału muzycznego jest inny niż sinusa i faktycznej mocy będzie 10x mniej tj. ok. 200mW czyli zmieni się SPL z ponad stu do ok. 93dB na tym metrze dla muzyki co i tak jest bardzo głośno 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, MariuszZ napisał:

Do czego mi mocniejsza? Mam kolumny o efektywności 99dB/1W/1m. To znaczy, że 2W mocy sprawdzajac sygnalem sinusoidalnym rozbuja SPL kolumny do ponad 100dB.

W życiu nie będę tak słuchał głośno. Oczywiście CF sygnału muzycznego jest inny niż sinusa i faktycznej mocy będzie 10x mniej tj. ok. 200mW czyli zmieni się SPL z ponad stu do ok. 93dB na tym metrze dla muzyki co i tak jest bardzo głośno 😉

99dB? Gruuubo😎 Tylko śmiem twierdzić że większość słuchaczy nie posiada jednak kolumn o takiej dużej skuteczności, więc 3W nie będzie mocą ....jak to powiedzieć.... uniwersalną?

Więc jak wzmacniacze lampowe mają wrócić do łask jak nazywa się ten temat to z mocą 3W ....chyba nie wrócą 🙃😁🙃😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...