tomek4446 Napisano 14 września Udostępnij Napisano 14 września 8 minut temu, kaczadupa napisał: Ja mam trzy tranzystory Jak na trzy tranzystory , to i tak dobrze wyglądasz 4 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ketrab78 Napisano 15 września Udostępnij Napisano 15 września (edytowany) 23 godziny temu, kaczadupa napisał: Ja mam trzy tranzystory i żadnej lampy. Poznajmy się. Adam jestem. W tej książce jest prawdopodobnie zawarty Twój życiorys mój oczywiście też pewnie tam jest. Miałem hybrydę, ale prawdziwą lampę jak narazie tylko w piecu gitarowym Edytowano 15 września przez Ketrab78 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano 15 września Udostępnij Napisano 15 września Hehe. I jak tu odejść z forum, no nie da się 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 15 września Udostępnij Napisano 15 września (edytowany) 46 minut temu, kaczadupa napisał: Hehe. I jak tu odejść z forum, no nie da się Ty się Adam tak nie śmiej. Bo jak byś jeszcze dorzucił do tych trzech tranów , że nie słuchasz Diany Krall ... to znaczy , żeś jest " zapluty karzeł reakcji " oraz " woda na młyn imperializmu " Edytowano 15 września przez tomek4446 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano 15 września Udostępnij Napisano 15 września Jestem monogamistą i nie cierpię Krall. Tylko Kate Bush i "The Kick Inside" po wieki wieków amen. I teraz mówię serio, bardzo serio. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 15 września Udostępnij Napisano 15 września 9 minut temu, kaczadupa napisał: Tylko Kate Bush i "The Kick Inside" po wieki wieków amen. A taki fajny chłop był. No dobra , ja od 40 lat jestem fanem Bee Gees-ów. Gorączkę Sobotniej Nocy jak weszła do kin oglądałem 26 razy. Wciąż nie mogąc uwierzyć , że gdzieś tam jest taki świat z podświetlanym parkietem ,gdzie drinka można wypić przy stoliku ..... W tym czasie organizowałem dyskoteki w klubie osiedlowym , grając ze szpulowca Dama Pik , targając estradowe ważące po 40 kg. kolumny z garażu kumpla , a wino marki "wino" piło się w kiblu. Mam wielki więc sentyment do tej kapeli i do dzisiaj mi nie zbrzydła. 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 15 września Udostępnij Napisano 15 września (edytowany) 33 minuty temu, tomek4446 napisał: Gorączkę Sobotniej Nocy jak weszła do kin oglądałem 26 razy. Wciąż nie mogąc uwierzyć , że gdzieś tam jest taki świat z podświetlanym parkietem ,gdzie drinka można wypić przy stoliku ..... Ten film się dobrze zestarzał. Broni się nie tylko muzyką, ale też świetnymi obrazkami społecznymi. Ciekawe, że nazwisko reżysera jakoś nie przebiło się medialnie (czytaj: ja go nie pamiętałem), mimo, że zrobił kilka znanych rzeczy. 57 minut temu, tomek4446 napisał: nie słuchasz Diany Krall A tak serio - co ludzie mają do Diany Krall? Witold też ciągle rzuca jej nazwiskiem. Ani ona taka zła całościowo (sidemanów miewała znakomitych, szczególnie na wczesnych płytach) ani taka wybitna wokalnie czy pianistycznie (choć jednym z jej nauczycieli był Jimmy Rowles). Nie nadaje się do obśmiewania (może poza niektórymi okładkami), podobnie jak do stawiania na piedestale. W każdym razie, można siedzieć w wokalistyce jazzowej i mimo to ją omijać, albo - jak ja - słuchać okazjonalnie dla muzyków towarzyszących i produkcji. Nie widzę tu linii podziału. Edytowano 15 września przez Rafał S 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 15 września Udostępnij Napisano 15 września 43 minuty temu, tomek4446 napisał: Mam wielki więc sentyment do tej kapeli i do dzisiaj mi nie zbrzydła. Bracie! A kompozytorskie dokonania Barry Gibba też śledzisz? Ten geniusz napisał kopę przebojów dla innych. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wieczorzanalogiem Napisano 16 września Autor Udostępnij Napisano 16 września Diana Krall stała się synonimem audiofilskiego słuchania. Artystką od utworów testowych. Przystępna, poprawna, ale nie porywająca. W kółko klepana. Podobnie jak płyta Brothers in Arms. i jak tranzystory : ) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września 14 godzin temu, Rafał S napisał: A tak serio - co ludzie mają do Diany Krall? Witold też ciągle rzuca jej nazwiskiem. Ani ona taka zła całościowo (sidemanów miewała znakomitych, szczególnie na wczesnych płytach) ani taka wybitna wokalnie czy pianistycznie (choć jednym z jej nauczycieli był Jimmy Rowles). Nie nadaje się do obśmiewania (może poza niektórymi okładkami), podobnie jak do stawiania na piedestale. W każdym razie, można siedzieć w wokalistyce jazzowej i mimo to ją omijać, albo - jak ja - słuchać okazjonalnie dla muzyków towarzyszących i produkcji. Nie widzę tu linii podziału. Nic nie mam :). Chodzi o to o czym powiedział Karol. No może jeszcze wybitnie mocno zsamplowane płyty. Przez to dla pewnego grona świetnie zrealizowane a dla pewnego plastikowe. Zresztą .... czego się teraz nie rasuje Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września (edytowany) 39 minut temu, wieczorzanalogiem napisał: Przystępna, poprawna, ale nie porywająca. Jeśli posłuchasz grania w trio w szybszych swingulcach z "All for you" (1996 r.) to tam im naprawdę żre. Czy porywa? Są lepsi pianiści i pianistki, ale Russell i Christian to już konkretne granie. Kiedyś widziałem w telewizji koncert tamtego składu (chyba z Montrealu, z połowy lat 90-tych) i Russell miał tam mini recital solowy, gdzie nieźle dawał czadu w bluesowych numerach. W ogóle bardzo lubię to jego tłuste brzmienie, słychać, ze chłop używa grubych strun i nie oszczędza paluchów. Ale oczywiście znacznie więcej dostajemy tego na jego albumach solowych czy płytach z Christianem i Benny Greenem (te ostatnie są mi bliskie, bo to niejako kontynuacja klasycznego tria Oscara Petersona z Rayem Brownem i Herbem Ellisem). Zresztą Benny Green też się pojawił na jednej płycie Diany. Sorry za offtop, często znosi mnie z audio w stronę muzyki. Natomiast co do "Wallflower" Diany, to ludzie mają rację, że to niestety "wallpaper" lub inaczej: muzyka do windy. Edytowano 16 września przez Rafał S 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września 14 godzin temu, Kraft napisał: Ten geniusz napisał kopę przebojów dla innych. Uwielbiam płytkę Barego Gebba z Barbarą Streisand - Guilty . Fatalna realizacja albumu , ale i tak mi to nie przeszkadza. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września 22 minuty temu, tomek4446 napisał: Uwielbiam płytkę Barego Gebba z Barbarą Streisand - Guilty . Fatalna realizacja albumu , ale i tak mi to nie przeszkadza. Już odpalone i słucham bo nie znam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września No i posłuchał, czas na drzemkę, tak ze 40 minut. A muzyka klimatyczna i się podoba. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majkel74 Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września 16 godzin temu, tomek4446 napisał: A taki fajny chłop był. No dobra , ja od 40 lat jestem fanem Bee Gees-ów. Gorączkę Sobotniej Nocy jak weszła do kin oglądałem 26 razy. Wciąż nie mogąc uwierzyć , że gdzieś tam jest taki świat z podświetlanym parkietem ,gdzie drinka można wypić przy stoliku ..... W tym czasie organizowałem dyskoteki w klubie osiedlowym , grając ze szpulowca Dama Pik , targając estradowe ważące po 40 kg. kolumny z garażu kumpla , a wino marki "wino" piło się w kiblu. Mam wielki więc sentyment do tej kapeli i do dzisiaj mi nie zbrzydła. Ja „tylko” kilka razy w TV oglądałem i pewnie jeszcze kilka razy przede mną. Polecam dokument o powstawaniu tego filmu: https://www.filmweb.pl/film/"Gorączka+sobotniej+nocy"+kultowy+film+disco-2017-851345 Tymczasem zapodam coś na swój gramofon 😊 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września 5 minut temu, kaczadupa napisał: czas na drzemkę, tak ze 40 minut. Tak. Bogaci tak mają 2 minuty temu, majkel74 napisał: Tymczasem zapodam coś na swój gramofon Też wczoraj ją miałem na talerzu 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ketrab78 Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września A zna ktoś z Was wzmacniacz tranzystorowy co ma taki przełącznik do przełączania klas między A a AB jak nowa Unitra? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września Każdy wzmacniacz AB przełącza się automatycznie między graniem w klasie A i B. Doświadczamy tej klasy A nawet nie wiedząc kiedy;). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ketrab78 Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września No tak, ale w Unitrze możesz zrobić tak że cały czas masz A. Spada wtedy jego moc drastycznie, ale podobno super opcja do cichych odsłuchów. I tak się zastanawiam czy wcześniej jacyś producenci też dawali taką opcję? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soberowy Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września Yamaha A1000 posiada taki przycisk i wydawało mi się, że słyszałem różnicę między on a off. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września 4 minuty temu, Ketrab78 napisał: podobno super opcja do cichych odsłuchów. Przy cichym słuchaniu to pewnie każdy tranzystor gra w klasie A. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ketrab78 Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września 5 minut temu, soberowy napisał: Yamaha A1000 posiada taki przycisk i wydawało mi się, że słyszałem różnicę między on a off. Pomysłowe moim zdaniem. Napewno słychać różnicę. To trochę jakby mieć dwa wzmaki w jednej obudowie. W dodatku w zimę można przełączyć na klasę A i mieć dodatkowe ogrzewanie w pokoju Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września 28 minut temu, Kraft napisał: Doświadczamy tej klasy A nawet nie wiedząc kiedy;). Faktycznie nie wiem kiedy tego doświadczasz. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września To już wiesz. Teraz! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majkel74 Napisano 16 września Udostępnij Napisano 16 września 40 minut temu, soberowy napisał: Yamaha A1000 posiada taki przycisk i wydawało mi się, że słyszałem różnicę między on a off. A nie piszesz przypadkiem o przełączniku podłączonych głośników: A / B / A+B ? 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.