Jaki zestaw stereo za około 10 tysięcy (między 8 a 12 tys)?..12

[kaczadupa]

Zaskoczyłeś mnie

A już przygotowałem się na coś innego. I to w dwóch wersjach, na bogato i normalnie. 

 

[tomasz1w]

13 minut temu, wieczorzanalogiem napisał:

Zatem zgodzisz się, że ały monitor nie ma prawa dać tak dobrego basu jak kolumna 3 drogi z basem 12 cali ? 

Przepraszam, że się wtrącę, ale dyskusja robi się trochę "filozoficzna". Generalnie chyba wszyscy się zgadzamy, że za 10K też da się sklecić fajny system, prawda? Nawet kupując nowy sprzęt, zwłaszcza przytoczone przykłady z NTA. Gdzieś ostatnio widziałem Unison Research Unico Primo za 3999 zł. Pokażcie mi wzmacniacz za te pieniądze z takim wsadem materiałowym i wykonaniem i dźwiękiem. NOWY. Także da się coś skleić fajnego, są mega dobre oferty od czasu do czasu.

@wieczorzanalogiem Ale kolumna 3 drogi z basem 12 cali będzie do kitu w blokowym mieszkaniu, nie sprawdzi się po prostu. Zrobi dużo łomotu, zajmie nieproporcjonalnie dużo miejsca, będzie po prostu źle wyglądała i grała, chyba że ktoś ma specyficzny gust.  Dobry monitor zagra w takich warunkach o niebo lepiej. Dużo zmiennych, budżet klienta, jego oczekiwania, doświadczenie, pomieszczenie, akustyka etc. Jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki. Moim skromnym zdaniem nie ma tej jedynej słusznej drogi. I mainstreamowe marki też mogą zagrać dobrze. Audio to nie wiedza tajemna.

Edytowano 3 godziny temu przez tomasz1w

[RoRo]

19 minut temu, kaczadupa napisał:

Poproszę o podpowiedź publiczność.

Zamiast odpowiedzi publiczności jest odpowiedź moderacji: proszę Ciebie i Wieczorzanalogien - bez OT i mniej lub bardziej akademickich sporów.

Przypomnijcie sobie co jest tematem bieżącego wątku i nie wykorzystujcie go by dokopać "przeciwnikowi"!

Chcemy pomóc Koledze Filip321 w zakupie sprzętu za ok.10 tysięcy.

Pozdrawiam 

[PiotrZ]

9 godzin temu, Chmarski napisał:

I tak, i nie. 

Jeśli chodzi o audio, to gdzie następuje jakiś większy przełom w ciągu ostatnich lat to streamery i DAC. Gdzie za te same pieniądze dostajemy obecnie więcej.

Wzmacniacze czy kolumny już niekoniecznie. OK, może klasa D tu coś zmienia, ale ogólnie tu nie było jakiegoś wielkiego rozwoju. Jednak koszty wykonania, pozyskania elementów potrzebnych do budowy sprzętu wyraźnie wzrosły.

Ogólnie ostatnio wszystko zdrożało i tylko w niektórych miejscach dostajemy lepiej za podobne pieniądze co kiedyś. Tu np. telewizory mi przychodzą do głowy. Jednak one dlatego, że wchodzą za większe pieniądze nowe technologie, a starsze schodzą do niższych linii.

Podobnie jest ze sprzętem komputerowym, ale już serwer który przed pandemią kosztował 5k PLN ma swojego następcę, który kosztuje w okolicach 10k PLN (kwoty netto).

Nie będę też porównywał nowego sprzętu do tego z lat 90-00. Jeśli porównujemy je jako nowe to ok, ale taki Seat Ibiza w 1993 roku kosztował poniżej 30k PLN. Ile kosztuje dzisiaj?

Jeśli mam porównywać nowy sprzęt dzisiejszy z tym vintage, który jest oferowany na OLX i w innych miejscach, no to tez nie bardzo widzę możliwość. Szwagier jest bardzo zadowolony ze swojego Pioneera vintage, ale znowu musi go oddać do serwisu. Do mnie z kolei trafił wzmacniacz lampowy z końcówki lat 80'tych, którego serwisu finansowo mocno się boję. Mam tez gramofon, ale tu kosztów mniej się obawiam.

Warto korzystać z sytuacji gdy zmienia się dystrybutor (np. Fyne Audio czy Audio Physic w ostatnich miesiącach). Można tez czekac na wyprzedaże takie jak są w tej chwili na część sprzętu Synthesisa czy Musical Fidelity. 

Ceny przy takich wyprzedażach nie zawsze oznaczają, że takie są ceny zakupu tego sprzętu przez dystrybutora. W dystrybucji bierze się pod uwagę taki parametr jak deprecjacja. To pozwala większą kontrolę kosztów zamrożenia gotówki czy składowania sprzętu na magazynie. Chodzi o to, by nie brać za dużo sprzętu na magazyn. Jak deprecjacja jest wysoka, to dystrybutor może zdecydować się na wycofanie pieniędzy i sprzedaż towaru po cenie niższej od swojego zakupu, bo cześć tych kosztów rozliczył już w ramach deprecjacji.

 

Powyżej podrzuciłem przykład, ze można złożyć coś fajnego za te około 10k PLN. Tobie może się to nie podobać, ale Ty masz inne doświadczenia. Ja tez mam jakieś doświadczenia, dlatego kolumn szukałem przez półtora roku, a jak je znalazłem to przetestowałem z nimi trochę wzmacniaczy.

Myślę, że wskazana przeze mnie powyżej deprecjacja. 

Nie jest to towar chodliwy, bo mało znany. Nie wiem ile osób na tym forum ma jakiekolwiek doświadczenie z tym produktem.

Dystrybucja zdecydowała się na obniżkę wzmacniaczy tranzystorowych (z DAC i bez), oraz hybryd, wzmacniaczy słuchawkowych i odtwarzaczy CD bez DAC. 

 

 

Z wyjaśnieniem deprecjacji to poszalałeś

Ciekawe jak u naszego zainteresowanego - nic się nie wypowiada a tu dyskusja płynie niczym przy wódeczce. 

[wieczorzanalogiem]

2 minuty temu, tomasz1w napisał:

Przepraszam, że się wtrącę, ale dyskusja nam się trochę "filozoficzna" robi. Generalnie chyba wszyscy się zgadzamy, że za 10K też da się sklecić fajny system, prawda? Nawet kupując nowy sprzęt, zwłaszcza przytoczone przykłady z NTA. Gdzieś ostatnio widziałem Unison Research Primo za 3999 zł. Pokażcie mi wzmacniacz za te pieniądze z takim wsadem materiałowym i wykonaniem i dźwiękiem. NOWY.

@wieczorzanalogiem Ale kolumna 3 drogi z basem 12 cali będzie do kitu w blokowym mieszkaniu, nie sprawdzi się po prostu. Zrobi dużo łomotu, zajmie nieproporcjonalnie dużo miejsca, będzie po prostu źle wyglądała i grała, chyba że ktoś ma specyficzny gust.  Dobry monitor zagra w takich warunkach o niebo lepiej. Dużo zmiennych, budżet klienta, jego oczekiwania, doświadczenie, pomieszczenie, akustyka etc. Jeden woli ogórki drugi ogrodnika córki. Ale moim skromnym zdaniem nie ma jedynej słusznej drogi. I mainstreamowe marki też mogą zagrać dobrze.

Nie musi byc 12 cali, ale...

W 20 mkw spokojnie miesciłem Spendor S100, AudioPhase Opium, 12 calowe Tannoye, czy KEF reference 105.2, Snell A2, czy Vonschweicert vr-4.
Dużo większy problem z basem miałem z Pylonow Diamond 28. 

(jeżeli przyjmujemy ze kolumna głownie odpowiada za problem z basem co jest polprawda) 

Nie miałem monitorów (nie licząc specyficznych Tannoy LGM), które grałyby u mnie lepiej od podłogówek. Ani JM Lab Mini Utopia, ani Harbethy. Duże kolumny + mocny wzmak to kiespkie połączenie do 20mkw. 

Skala, swoboda jaka gra większy przetwornik robi kolosalną różnicę. bardzo trudną do korekcji nawet najwybitniejszym i najbardziej wydajnym prądowo tranem. 

Monitor/wąski słupek to zazwyczaj na dzien dobry hamulec dla calego systemu. 

[kaczadupa]

@RoRoZrozumieli. Już zmykam.

 

Edytowano 3 godziny temu przez kaczadupa

[RoRo]

2 minuty temu, kaczadupa napisał:

Zrozumieli.

 

Dziękuję 😎

Pozdrawiam 

[tomasz1w]

2 minuty temu, wieczorzanalogiem napisał:

Skala, swoboda jaka gra większy przetwornik robi kolosalną różnicę. bardzo trudną do korekcji nawet najwybitniejszym i najbardziej wydajnym prądowo tranem. 

Zgoda, duży przetwornik mało się rusza ale i tak zrobi swoje "na luzie". Z drugiej strony, jaka skala i swoboda jest potrzebna komuś np. w 15m2? Czy taki pokój wymaga potężnych podłogówek? No właśnie nie. A monitory to oderwanie dźwięku od obudów głośników (wielkość obudowy robi kolosalną różnicę;), precyzja, wycyzelowanie, scena, etc. etc. Przecież nie wchrzanię jakiś szaf gdańskich do nowego mieszkania w nowoczesnym, stylu, prawa? Także zostaje jeszcze proza życia. Ja jednak do 25m2 jestem zwolennikiem monitorów i tyle. Ewentualnie jakiś dopalacz - dyskretny jakościowy sub, w razie czego. Bo ortodoksem winylowym nie jestem, taki żarcik, bez obrazy;) A jeżeli wcześniej byłem za bardzo uszczypliwy, to przepraszam. Peace:)