Skocz do zawartości

Co z tą Polską?


RoRo

Recommended Posts

Pozdrowienia z 2 baterii dywizjonu artylerii przeciwlotniczej JW2707 ,na stanie cztery "Szyłki" działa samobieżne ZSU 23-4. Plus mobilna stacja radarowa na gąskach. Plus operatorzy "Strieł" wystrzeliwanych ręcznie rakiet przeciwlotniczych, sterowanych kamerami wizyjnymi. Panie, kiedyś to było... 😁

Byłem uczestnikiem pierwszego strzelania rakietowego w Polsce, rakietami ziemia-woda na poligonie w Ustce latem 1993 roku. Strzelała Rakietówka z Bolesławca.

Wtedy nasze Szyłki też o mało nie "zdjęly" transportowca ciągnącego aluminiowy cel-parasol dla dział. 

W podzięce ,"latawiec" przyleciał niziutko nad naszą poligonową kantynę, po czym poszedł pionowo w górę na dopalaczu. Ponad połowa szyb w oknach kantyny przeszła do historii. 

A co do strzelania... Miałem świetne wyniki z kałacha. Dzięki doskonale utrzymanej sztuce broni z rocznika 1966, a także maksymalne noty na trenażerach karabinu wyborowego, na 300 metrów. Ale fizycznie nigdy nie strzelałem ze snajperki, więc to się nie liczy.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, misiekx napisał:

Jedno mnie tylko zastanawia,jak Wy wszystko tak dokładnie pamietacie ? Musicie chyba często opowiawać (wspominać) te historie przy róznych imprezach towarzyskich.....że sie tak utrwaliły w pamięci. A że pamięc ludzka zawodna, to i czasami szczegóły się mylą,fikcja przeplata się z prawdą a i czasami cos by się chcialo przeżyć a że tego nie było , albo nie było tak do końca....życie 🤣

 

    Z "opowiesci zasłyszanych". 

Czołganie się po asfalcie, latem w pełnym słońcu, w krótkim rękawie, zdzierając łokcie. A wszystko przez drobny błąd.:

   To jednak nie był Pan porucznik, tylko Pani porucznik 🤭 na pagonach nie do odgadniecia.

Wracając do Twojego wpisu i zawodności pamięci, myślę że tu masz rację, jednak jeśli coś wywołało sporą dawkę emocji i było stosunkowo rzadko pojawiające się, do tego opowiadane przy każdej okazji, "kazdemu" (już np. kolegom na "jednostce"), to bardzo możliwe że utrwali się znacznie bardziej od innych (niby zapamietanych), w niezmienionym kształcie. Ale to tylko moja opinia. 

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, michaudio napisał:

Pozdrowienia z 2 baterii dywizjonu artylerii przeciwlotniczej JW2707 ,na stanie cztery "Szyłki" działa samobieżne ZSU 23-4. Plus mobilna stacja radarowa na gąskach. Plus operatorzy "Strieł" wystrzeliwanych ręcznie rakiet przeciwlotniczych, sterowanych kamerami wizyjnymi. Panie, kiedyś to było...

Kiedyś już byś siedział za zdradę ;) tajemnicy.

 

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

To jednak nie był Pan porucznik, tylko Pani porucznik

Kiedyś to było niemożliwe żeby kobieta była żołnierzem :)

 

To tak czytając kilka postów w/w odnoszących się do lat 80/90 :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Wracając do Twojego wpisu i zawodności pamięci,

Pewnie czasem pamięć coś tam komuś podkoloruje😀. Ale tu na forum ,jak i w życiu może bardziej chodzi o to ,by było wesoło i kolorowo,niż o prawdę historyczną .Tak widzę ,że jakoś te różne przygody nikogo tutaj nie złamały i koledzy wesoło wspominają,o to chodzi..Kolego @michaudio,pierwsza sztuka na stanie rocznik 64,powycierana niemiłosiernie,ale strzelała doskonale😀

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi sie wydaje, ze polscy oficerowie czy politycy, powinni brać przykład z Finlandii.  Oni tam są wyszkoleni i przygotowani. Mieli niemiłe doświadczenia z USSR, więc się od lat przygotowują. 

Polska też miała doświadczenia i z zachodem i wschodem, i tak prowadzą swoje siły zbrojne. Czołgi sprowadzają by sobie na ich tle zdjęcie zrobić. To pewnie czubek góry lodowej.

To albo, ignorancja, brak wiedzy na temat wojska, i jak ono powinno funkcjonować i po co jest, a druga możliwość to celowe osłabianie sił zbrojnych, bo tak naprawdę stoi się po stronie Moskwy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Artur Brol napisał:

To albo, ignorancja, brak wiedzy na temat wojska, i jak ono powinno funkcjonować i po co jest, a druga możliwość to celowe osłabianie sił zbrojnych, bo tak naprawdę stoi się po stronie Moskwy. 

Jedyna szkoła generałów była w Moskwie i wszyscy polscy generałowie, niestety, byli szkoleni w Moskwie. Mowa nadal o latach do 90.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odsunac starych od każdego ważnego stanowiska, wysłać młodszych do Finlandii na szkolenie.

Putin w takim razie ma otwarta drogę. 

Pewnie też wszystkie informacje na temat stanu armii. 

Czytałem gdzieś że dziesiątki lat temu Rosja przekupiła wielu biznesmenów na zachodzie, właśnie Trump tam był.

I to by się zgadzało, patrząc co robi teraz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

A nie samonaprowadzających się na podczerwień? 

Tak, tylko cała średnica dziobu rakiety była zajęta przez szklany obiektyw. Nawet w tamtych latach wyglądało to osobliwie.

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

Czytałem gdzieś że dziesiątki lat temu Rosja przekupiła wielu biznesmenów na zachodzie, właśnie Trump tam był.

 

Coś jest na rzeczy, ale współcześnie. Słyszy się tu i ówdzie, że pochodzące z Rosji pożyczki pozwoliły spłacić najbardziej problematyczną część z zadłużenia "biznesmena" który został prezydentem.

Biorąc pod uwagę, że nie da się go skompromitować obyczajowo, przełożenie na finanse jest znacznie skuteczniejsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, misiekx napisał:

Taką mamy wyszkoloną.... rezerwę. 😉

Z czasem jakość rezerwy spadała. Pamiętam parę lat po armii jestem w gościnie u staruszków, pijemy wódeczkę,pani w wieczornych wiadomościach ogłasza,że dowódca pewnej jednostki wpadł na świetny pomysł jak poradzić sobie z dokazującą po opuszczeniu jednostki rezerwą. Otóż wysłano do rodziców powiadomienia,by mamusia i tatuś odebrali osobiście swoje pociechy z armii....!😁. Płakałem ze śmiechu patrząc na ojczulka,który słysząc te rewelacje omal nie udławił się marynowanym grzybkiem😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, michaudio napisał:

Dzięki doskonale utrzymanej sztuce broni z rocznika 1966

Bo to świetny rocznik :) 

5 godzin temu, misiekx napisał:

Taką mamy wyszkoloną.... rezerwę.

A żebyś wiedział. A co do pamięci , to raz , że dla młodego człowieka przeniesienie na dwa lata do obcego środowiska jest czymś co się pamięta. A dwa , że została mi już tylko pamięć wsteczna :) 

5 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Gdy ja byłem to były Panie :)

 

Tyle to juz pamietam na 100%

No to mnie uspokoiłeś , że rozróżniasz :) 

A poważnie , czasem się zastanawiam co sprawiało , że wojsko poborowe tak dobrze działało. Szkolenie np. na POWT trwało trzy miesiące , trzeba było wkuć mnóstwo procedur , nauczyć się obsługi radaru i analizy tego co widać na ekranie. A byliśmy młodymi ludźmi z różnych środowisk . Wojsko poborowe pełniło również funkcję edukacyjną, uczyło dyscypliny , higieny , kultury. Część chłopaków jak byłem po raz pierwszy widziało kolorowy TV , miało kibel pod dachem , a nie na podwórku , była na koncercie / piosenki wojskowej , ale zawsze / Chór Aleksandrowa - Zamek Książąt Pomorskich /. 

Była "fala" . Wiem , że różnie to wyglądało w różnych jednostkach. U mnie " kot" mógł wybrać. Albo się podporządkowuje , po roku jest " obcięty" , a po roku i trzech m-cach / po takim czasie byłem pierwszy raz w domu / nabiera praw "starego wojska". Albo pozostaje " kotem " do końca i wszystko robi sam. Nikt nikogo nie bił i się nie znęcał. Fakt , że pełnienie 72 godziny służby na POWT , a potem jechanie " rejonów " nie było przyjemne , ale jak widać po mnie do przeżycia. Wszystko po to , by mieć 9 m0cy luzu. Hierarchię szanowała kadra , wiedzieli , że dzięki staremu wojsku na strażnicy będzie spokój i porządek. Patrole wyjdą o czasie , meldunki będą przekazane na Brygadę. Ot taka symbioza :)

Nie wiem jak to funkcjonuje obecnie w wojsku zawodowym . / @MariuszZ /. Rozmawiałem z kuzynem / sierżant/ , że jest jakiś system punktów , kar finansowych itp. Ale się w to nie zagłębiałem.  

20 minut temu, pairtick napisał:

Gość ma jaja.

Równie dobrze mógłby wymienić swoje stanowisko , na dostęp Pacyfiku .

Nie widzisz , że On mówi do obywateli Ukrainy. Wszyscy łącznie z nim zdają sobie sprawę , ze Ukraina nie będzie przyjęta do NATO. Nie teraz i pewnie nie za 20 lat.

25 minut temu, pairtick napisał:

I teraz, USA żądają od Ukrainy 2 dolarów za każdego dolara za dotrzymanie GWARANCJI z 1994, jprdl

Bo mogą ? A dlaczego nikt się nie czepia Anglii ? Anglia też uczestniczyła w Memorandum Budapesztańskim. Tramp stawia twarde warunki dalszej pomocy. Broń za złoża. Musi pokazać swojemu narodowi , że ich forsa z podatków owszem jest transferowana do Ukrainy , ale będą mieli z tego korzyść. Taka racjonalizacja. Co to znaczy dla Ukrainy ? Jak zezwolą USA na eksploracje złóż , to Ci Amerykanie tam będą. I ewentualny atak ze strony Rosji , będzie bezpośrednio na ich własność i obywateli. Kolejna sprawa , co wybrać , złoża , czy ludzi. Bez pomocy USA Ukraina będzie w cholernie trudnej sytuacji , a codziennie giną ludzie. Tramp pokazuje świat jakim jest , bez przykrywania go lukrem. Zawsze na pierwszym planie jest interes.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, tomek4446 napisał:

Nie widzisz , że On mówi do obywateli Ukrainy. Wszyscy łącznie z nim zdają sobie sprawę , ze Ukraina nie będzie przyjęta do NATO. Nie teraz i pewnie nie za 20 lat.

Bo mogą ? A dlaczego nikt się nie czepia Anglii ? Anglia też uczestniczyła w Memorandum Budapesztańskim. Tramp stawia twarde warunki dalszej pomocy. Broń za złoża. 

Czyli Trump tak samo jak Putin? No to zajebiście. 

Tylko pokaż mi rachunki dla USA za art.5 po 9/11.

Trump to jest Ruski asset i jeżeli ktoś tego nie rozumie, to niech uczy dzieci rosyjskiego, sorry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, tomek4446 napisał:

Tramp pokazuje świat jakim jest , bez przykrywania go lukrem. Zawsze na pierwszym planie jest interes.

Dosłownie przed chwilą TV pokazywała kandydatów/tki na urząd prezydenta RP i kilkoro polityków z pierwszych stron gazet. W ich komentarzach do bieżącej sytuacji na Ukrainie i dość mocno powiązanego z nią bezpieczeństwa Polski wciąż dominuje myślenie życzeniowe i wzniosłe hasła . Często się zastanawiam,co musi się wydarzyć ,żeby decydenci się ocknęli ? Cała nasza historia wojenna tysiąc lat wstecz pokazuje, że liczy się tylko siła własna,oparte na wspólnych interesach sojusze/które trwają tak długo jak długo się kalkulują/a nie wzniosłe idee. Osobiście nie wierzę ,że USA,a już na pewno EU,się za nas zbrojnie zastawią. Natomiast wierzę ,że tak długo,jak będziemy zamawiać u Amerykanów sprzęt za ciężką forsę,będziemy mieli najnowocześniejszą broń na rynku i będziemy mało atrakcyjni jako cel konwencjonalnego ataku. Kolega @tomek4446 już chyba kiedyś wspominał o naszym kiepskim położeniu na mapie,a to wymaga od nas realistycznego myślenia i działań/i kosztów niestety/.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, tomek4446 napisał:

Najbardziej mnie bawi , trzymanie pistoletu na filmach o gangach. Bokiem , poniżej linii oczu. Kurna , z 5 metrów w ten sposób trzymając , nie trafiłbym w czołg :) 

Tomek, to co na filmach akcji pokazują, to niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Ale co do strzelania bokiem i innymi sposobami jednak można celnie strzelać. Wiem, że niektórym to się wydaje niemożliwe, a jednak.

Patrzaj.

 

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze zaczac cos swojego robic? Nikt mi nie powie z w Europie nie ma ludzi zdolnych, potrafiacych zaprojektpowac cos rownie dobrego. Jesli nie lepszego. Tylko ich nie widac, bo jak wszystko z USA sie bralo, nie byli potrzebni.

Jesli ta sytuacja nikogo nie obudzi, pobudzi, to marne szanse.

Pokazac USA ze bez nich tez sie obronimy. Dobry moment teraz na to jest, by EU sie obudzila, tak jak Ukraina, zrozumiala ze nic nie jest pewnego, niestety, nie zadbamy sami to zginiemy. Tym bardziej ze, jak widac, USA stoi po stronie zbrodniarza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, pairtick napisał:

to niech uczy dzieci rosyjskiego, sorry.

Mój dziadek świetnie mówił po rosyjsku i zawsze mi powtarzał: pamiętaj synku,język wroga trzeba znać! No ja niestety w podstawówce zawsze sabotowałem lekcje rosyjskiego podstępnie namawiając rusycystkę wychowaną w kołchozie i mającą sentyment do komuny do śpiewania radzieckich piosenek - zapodawałem pierwsze takty i póżniej najgłośniej śpiewałem 😀 .Kobieta do dziś ma o mnie świetne zdanie😀

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, pairtick napisał:

Tylko pokaż mi rachunki dla USA za art.5 po 9/11.

Nie znam i nie wiem , czy być powinny. Ale z tego co wiem USA pamięta , że po ataku na World Trade Center , to UE zbierała się dwa i pół tygodnia z decyzją o uruchomieniu punktu 5.

12 minut temu, pairtick napisał:

Trump to jest Ruski asset i jeżeli ktoś tego nie rozumie, to niech uczy dzieci rosyjskiego, sorry.

Powtarzasz slogany , proszę odrzućmy emocje. Tramp może być nawet bratem putina , ale został wybrany , jest prezydentem mocarstwa i tego nikt nie zmieni. Takie są fakty. Nie trawię gościa , ale jak się będę kierował emocjami to równie dobrze mogę sobie włączyć myślenie życzeniowo - marzeniowe jakiego pełno w TV i prasie. Ostatnio przeczytałem w Onecie , że Ukraina jest bliska wygranej , bo zestrzeliła samolot rosyjski sztuk jeden za ponad 30 mln. dolców. 

W czasie wojny jedna i druga strona prowadzi wojnę propagandową i dezinformacyjną. To normalne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...