Wymiana wzmacniacza i z czasem kolumn

[DiBatonio]

1 godzinę temu, Rafał S napisał:

Jest potencjał. Przy odrobinie wysiłku będziesz miał tu świetny dźwięk.

Jesteś tego pewien, a widziałeś co jest z prawej strony?

Spójrz 😉

 

 

23 minuty temu, Artur Brol napisał:

Przysunalem raz z ciekawosci moje Pylony dosc blisko sciany, moze nawet blizej niz 40cm, i problemu nie bylo.

A wyłapujesz w brzmieniu jak zachowuje się scena-głebokośc i szerokość,  lokalizacja instrumentów itp.

Czy raczej ma tylko grać? 

Edytowano 5 godzin temu przez DiBatonio

[Artur Brol]

Ooo, to moze ktores w zamknietej konstrukcji albo cos co bedzie mialo basowy z boku?

Cos takiego? Nie wiem tylko czy w PL dostepne. Poczytaj co ludzie mowia. Bardzo tani ale moze warty uwagi.

Od Definitive Technology

[smaskenss]

@DiBatonioz prawej strony drugie tyle co z lewej i do tego schody na górę:). Ale żeś wyłapał....

[Artur Brol]

5 minut temu, DiBatonio napisał:

Jesteś tego pewie, a widziałeś co jest z prawej strony?

Spójrz 😉

 

 

A wyłapujesz w brzmieniu jak zachowuje się scena-głebokośc i szerokość,  lokalizacja instrumentów itp.

Czy raczej ma tylko grać? 

Nic juz nie wylapuje bo sprzet sprzedany.

Z tego co pamietam, to dosc glosno wlaczylem muzyke, by uslyszec w razie czego czy cos niepozadanego sie pojawia w brzmieniu, lecz ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu wszystko bardzo przyjemnie sie prezentowalo. I nie, nie byla to papka, zlepek wszystkich instrumentow . Wszystko zagralo bardzo przejrzyscie, czysto .

[DiBatonio]

4 minuty temu, smaskenss napisał:

@DiBatonioz prawej strony drugie tyle co z lewej i do tego schody na górę:). Ale żeś wyłapał....

Zatem akustycznie nie ma tam żadnego potencjału,  to bardzo trudne ogarnąć taki układ. 

 

2 minuty temu, Artur Brol napisał:

Z tego co pamietam, to dosc glosno wlaczylem muzyke, by uslyszec w razie czego czy cos niepozadanego sie pojawia w brzmieniu, lecz ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu wszystko bardzo przyjemnie sie prezentowalo. I nie, nie byla to papka, zlepek wszystkich instrumentow . Wszystko zagralo bardzo przejrzyscie, czysto

Tylko, ja nie o to pytałem 😉

 

[rajdek]

2 minuty temu, DiBatonio napisał:

Zatem akustycznie nie ma tam żadnego potencjału,  to bardzo trudne ogarnąć taki układ. 

Żadnego? Trudne? Możesz rozwinąć myśl?

[Artur Brol]

@DiBatonioNie bede wymyslal teraz jak to gralo bo nie pamietam dokladnie. To bylo kilka lat temu juz, zielonego pojecia nawet nie mam na ktorych utworach to testowalem.

Edytowano 5 godzin temu przez Artur Brol

[DiBatonio]

16 minut temu, Artur Brol napisał:

@DiBatonioNie bede wymyslal teraz jak to gralo bo nie pamietam dokladnie. To bylo kilka lat temu juz, zielonego pojecia nawet nie mam na ktorych utworach to testowalem.

Chodziło mi o lokalizację głównie w głąb sceny, ale zostawmy te aspekty. Nie męczę już 😉

17 minut temu, rajdek napisał:

Żadnego? Trudne? Możesz rozwinąć myśl?

Napisałem, że bardzo trudne do ogarnięcia takie otwarte przestrzenie.

Wiele razy tematy były poruszane w dziale akustyki, ale moim zdaniem lepsze są zamknięte przestrzenie w przysłowiowych 4 ścianach.

Osobiście znam dwa przypadki w których trzeba było dość mocno, że tak powiem ogarnąć, by zagralo naprawdę dobrze. 

Więcej może powiedzieć Michał @Mikelas76 i nasz wspólny kolega, nie wiem, czy tutaj jeszcze jest i pisze.

A i tak uważam, że powyższy przypadek jest gorszy od tych, ktore mam na myśli.

W zasadzie warto przejrzeć temat adaptacji akustycznej z udziałem Bartka Chojnackiego, myślę, że on potwierdzi to co napisałem powyżej, chociaż w części...😉

Edytowano 5 godzin temu przez DiBatonio

[Artur Brol]

Ja nie rozbijam dzwieku na czesci. Dla mnie to jest calosc. Albo mi sie podoba, albo nie.

A wynik byl taki ze mi sie podobalo. 🙂

Edytowano 5 godzin temu przez Artur Brol

[DiBatonio]

10 minut temu, Artur Brol napisał:

Ja nie rozbijam dzwieku na czesci. Dla mnie to jest calosc. Albo mi sie podoba, albo nie.

A wynik byl taki ze mi sie podobalo. 🙂

Ja też nie rozbijam na części, ba nawet nie potrafię jak co poniektórzy rozbierać pasma na wyższą/niższą średnicę, wyższy/niższy bas itp.

Ale to jak zachowują się instrumenty w przestrzeni obrazu muzycznego, czy scena jest głęboka,  czy jedne instrumenty grają z przodu, a inne z tyłu w tle, nie sprawia problemu w ocenie.

 

 

[Artur Brol]

Mnie tez to nie sprawia problemu, ale to bylo kilka lat temu, nie bede udawal ze mam tak dobra pamiec, bo nie mam.

[DiBatonio]

Akurat takich rzeczy się nie zapomina.

Zapomnieć można jak brzmiał konkretny utwór konkretnego wykonawcy, chociaż są tu tacy bajkopisarze, którzy "pamietaja" jak im grał,  albo śpiewał jakiś wykonawca kilka lat temu.

 

 

21 minut temu, Artur Brol napisał:

Mnie tez to nie sprawia problemu, ale to bylo kilka lat temu, nie bede udawal ze mam tak dobra pamiec, bo nie mam.

Tym razem Ciebie zacytuję.

Tego nie pamiętasz i wystrzegasz się,  ale zapamiętałeś, że przesunięte kolumny do ściany zagrały równie dobrze?

Ciekawe?  🤭

[Artur Brol]

Celem bylo sprawdzenie czy przy przesunieciu blizej pojawia sie problemy, nie pojawily sie. Wynik takiego testu nie jest trudno zapamietac.Gralo dobrze, ale nie powiem dokladnie jak sie instrumenty prezentowaly, w ktorym miejscu je bylo slychac itp.

[DiBatonio]

1 minutę temu, Artur Brol napisał:

Celem bylo sprawdzenie czy przy przesunieciu blizej pojawia sie problemy, nie pojawily sie. Wynik takiego testu nie jest trudno zapamietac.Gralo dobrze, ale nie powiem dokladnie jak sie instrumenty prezentowaly, w ktorym miejscu je bylo slychac itp.

Otóż zawsze pojawią się problemy, przede wszystkim zagra płasko,  bez planów do przodu i w głąb sceny. 

Mógłbym podać przykład o którym chyba kiedyś pisałem, chociaż nie jestem pewien, czy tutaj, czy na grupie...

Do tego nie zachowałeś tych samych warunków odsłuchu,  zamiast pozostać przy jednej zmiennej, dodałeś kolejną-zrobiłeś  głośniej niż zazwyczaj jak wcześniej napisałeś.