Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Ostatnia godzina
  2. Właśnie doczytałem o tym. Rel tez ma swój HT Air. Dzięki serdeczne. To otwiera mi możliwość dodania drugiego suba. Szkoda tylko ze moduły te są takie drogie bo podejrzewam ze majfrendy zrobiłyby to za kilka groszy. A może faktycznie trzeba przeszukać Aliexpress ?
  3. Cześć, w jaki sposób masz całość podpiętą? Wzmacniacz nie jest gorący, nie przegrzewa się? Jeśli jest ustawiony w szafce, to tu może być problem.
  4. Today
  5. Masz jeszcze SVS Soundpath Wireless. Są nawet 2 wersje, droższa dla tych co mają bałagan w eterze. Bedzie ro grało z każdym subem którego możesz podłączyć pod RCA.
  6. Mieszkam w bloku i moc z jaką będę słuchał to w skali od 0 - 10 to max 6 a w większości to 3/4.
  7. Mógłbyś pociągnąć temat? Myślałem ze tylko Klipsch ma takie rozwiązanie poprzez moduł WA-2
  8. @MirekF nie przestrasz się recenzji kolegi @lpomis😁. Z pewnością pisze prawdę,jednak jest to prawda osłuchanego audiofila, który potrafi rozebrać to co słyszy na składniki i nazwać je. Dla ludzi na początku przygody umiejętność niedostępna. Zwróć uwagę na to ,co pisze kolega o pojemności kolumn w stosunku do metrażu pomieszczenia, jeśli lubisz czasem huknąć głośniej,to ważna informacja. Prośba o wymienienie zalet uzasadniona😁
  9. Dzięki za odpowiedź. Mam prośbę Mógłbyś jeszcze raz opisać te kolumny ale wymieniając nie wady ale zalety jakie w tych 3 modelach usłyszałeś?
  10. Wczoraj
  11. Miałem te monitory u siebie. Nie porównywałem ich bezpośrednio, ale osłuchiwałem zaraz po sobie. Kilka słów o moich wrażeniach z odsłuchu w niewielkim pokoju 11m2. Może w czymś Ci to pomoże. Klipsch RP500 MII - zwarte, ale kiepsko rozciągnięte niskie tony, braki w średnicy (uspokojony wyższy podzakres), wysokie tony wcale nie jakieś ofensywne. Kiepskie budowanie sceny, mała przestrzenność grania, dźwięk bardzo mały "objętościowo". Jeśli Klipsch, to zdecydowanie model większy, zwłaszcza w Twoim metrażu. Na pewno nie są to kolumny mocno rozjaśnione i wyostrzone. Poprzednia seria była bardziej zadziorna i grała większą V-ką. Polk R100 - dobrze rozciągnięty dół jak na niewielki i budżetowy monitor, zmiękczony. Środek lekko ocieplony, spokojny, nie natarczywy, płynny. Wysokie bez blasku i powietrza, delikatne, przyciemnione. Absolutnie nie jest to granie rozrywkowe. Mało w nim życia. Dźwięk skupiony, zbity, za nic w świecie nie chciał oderwać się od kolumn. B&W 607 S3 - krótki, szybki, konturowy bas. Słabo rozciągnięty. Średnica czysta, świeża, ale znów z brakami. Mało emocjonalny wokal, bez bliskości. Detaliczne, budujące sporą przestrzeń wysokie tony. Sporo frajdy, ale i kiepska uniwersalność. Źle zrealizowane nagrania brzmią przeciętnie. Więcej pisałem o nich tutaj: https://forum.audio.com.pl/topic/97500-bowers-wilkins-inaczej-bowersy/#findComment-697391
  12. Tak i sam odpowiedziałeś sobie w kontynuacji tej frazy🙂 Inna "inszość" to cena jest dla jednych niska a dla innych ...sky. PS a w sumie wątek jest o lampach, więc kończę z OT😁
  13. Adam, powyżej widzę tylko zapowiedź i notkę producenta. No i to klasa A/B, a nie A jak w Sugdenie.
  14. No to proszę mi pokazać DDC prestiżowej i znanej audiosyfilitycznej firmy z Europy lub z USA, które posiada: - zasilanie na superkondensatorze - najlepsze na świecie wyniki pomiarów (wieeeeeeeeeeeem, pomiary nie grają) - autorski system utrzymywania stałej temperatury femtosekundowego zegara i wyjście zegarowe (to nie jest zegar klasy referencyjnej, ale dlaczego nie spróbować? Przecież nie wybuchnie!). - cenę poniżej 1000€ Podobno SU-6 zawiera 20 oryginalnych rozwiązań chronionych patentem. Mam we wsi dealera MF, więc jak nowy wzmak tam się pojawi, to chętnie potestuję. Problem w tym, że w porównaniu z Polską - bida z nędzą. Ci goście ściągną Ci wszystko na zamówienie, ale jak chciałem posłuchać u nich PMC Twenty 5.22i to... zapomnij! Na demo mieli tylko monitory Prodigy. Ponad 30 lat graty przewalam. Swoje i znajomych. I powiem Ci że dziś można mieć naprawdę super granie za absolutnie śmieszne pieniądze, porównując do sytuacji sprzed powiedzmy 10 lat. Oczywiście naprawdę dobre głośniki i wzmacniacze ciągle są w cenie, ale postęp, jaki zaszedł w Digital Audio i w Klasie D, wzbudza mój szacunek.
  15. Makowicz (pianino elektro fender) i Bartkowski (perkusja) - jak dla mnie nic więcej nie trzeba! Polskie Nagrania 1973, CD - Warner Music 2022.
  16. Pisałem o nowym MF i A21. A to widzę, że sporo wzmacniaczy masz na rozkładzie. Bardzo ładnie.
  17. Mają zupełnie różny profil brzmienia. Oczywiście IA-4 wciąż zachowuje ten pierwiastek przyjemności typowy dla Klasy A, ale to już jest prawdziwy High-End. Dominują: krystaliczna czystość, wielka (choć nie mordercza) precyzja, absolutny spokój i wszechogarniająca kontrola oraz KULTURA dźwięku. Kupujesz raz i nigdy nie sprzedasz. Bo już nie potrzebujesz lepszego wzmaka. Dlatego tak trudno o nie na rynku wtórnym. To oczywiście przesada i figura retoryczna. Choć tak sobie myślę, sobie że właściciel Bouldera+Focal+Siltech mógłby tak mój system opisać. W rzeczywistości Klasa A oprócz tej eufonii zapewnia otwarcie dźwięku i krystaliczną czystość. Oczywiście w porównaniu do IA-4 dźwięk A21 będzie taki trochę wyluzowany, ale nie przesadzajmy. W kategoriach absolutnych A21 to świetny piec. A w swojej cenie nie posiada tranzystorowej konkurencji.
  18. I z tego powodu będę Cię podpuszczał, żebyś jako pierwszy przetestował nowy piec Musicala i porównał z Sugdenem A21. Gadajo, że Chińczyk lubi podkradać patenty.
  19. Absolutnie NIE!!! Ja nie jestem audiosnobem. Szukam dobrego grania w dającej się przełknąć cenie. I na stałe mam w systemie sprzęt nie tylko zachodnich marek Made in China ale i sprzęt po prostu chińskich marek. DDC: Singxer SU-6 DAC: Audio-gd R1 NOS (chińska marka z Chin ) i MHDT Laboratory Havana (Tajwan, czyli zbuntowana chińska prowincja ) I nie mam tego sprzętu dlatego, że jest tani, tylko dlatego, że jest zajebisty. A że kosztował psi grosz - jakoś nie spędza mi to snu z powiek... Więc na Chińczyków nie dam złego słowa powiedzieć. Za to, co oni zrobili dla Digital Audio, należy im się w pas kłaniać. Dziesięć lat temu gorsze granie kosztowało kilkadziesiąt tysięcy euro. A dziś możemy to mieć za czapkę śliwek. Tak wygląda postęp! Dzięki Chińczykom.
  20. Nie musi być gruby, wystarczy max 0,5mm.
  21. Oba piecyki mają ten sam profil brzmienia - ciepło, zaokrąglenie, żywa średnica, miękkość i duża eufoniczność. Ty poszedłeś dalej i nazwałeś ostatnio swój system „zamulonym i ciepłym” bo taki właśnie charakter brzmienia uwielbiasz. I takie brzmienie można dostać za niecałe 4kzł więc Sugden nie jest za nisko wyceniony. Czy jednak jest ?
  22. Nie przesadzajmy. Cena Sugdena A21 jest BARDZO NISKA, jeśli rozpatrywać ją w kontekście jakości dźwięku. Miałem w domu Masterclass IA-4 i, oczywiście, był lepszy w każdym izolowanym aspekcie. Bez dyskusji. Ale go nie kupię, gdyż moim zdaniem jego cena nie uzasadnia niewątpliwie lepszej jakości dźwięku. Poza tym mniej miał tej romantycznej nuty A21. IA-4 to sama kultura, kontrola i precyzja. Tak - granie Masterclass rzuca na kolana ale IMO nie jest tak przyjemne jak A21. I tak - IA-4 jest drogi. Zaś cena A21 to jest KRADZIEŻ. Mi oczywiście łatwo mówić, bo nówka sztuka A21 kosztował mnie równe 2000€, więc śmiech na sali. A było to tak... Na Sugdena trzeba długo czekać. Od momentu zamówienia było to (dane z jesieni 2024) ok 6 miesięcy. Kolega chciał być cwany i zamówił w dwóch miejscach, a zamówienie i tak przyszło jednocześnie. Nie chciał tracić dobrych układów z dealerami, więc został z dwoma Sugdenami jak Himilsbach z angielskim. No i sprzedał mi nówkę za super cenę. Osobiście otwierałem zapieczętowane klamrami firmowe pudło. Co do grzania - A21 grzeje się jak smok, IA-4 jest ledwo ciepły w porównaniu. Ale temperatura wzmacniacza nie jest dla mnie żadnym problemem. Wystarczy by stał na górze zestawu - wszystkie otwory wentylacyjne muszą być odsłonięte. Więc nie powinien też stać we wnętrzu szafki. Co do zużycia energii - nie odczuwam tego, gdyż natłok nawału obowiązków zawodowych pozwala mi używać systemu max 2x w tygodniu. A i to na krócej, niżbym chciał, bo żona domaga się dostępu do TV. Za to w nowym domu będę miał całe poddasze dla siebie! 😍 😍😍 Zrobię tam sobie Man's Cave i będzie zero konfliktów. Wiem... poddasze, skosy, gorszych warunków do audio nie ma, ale jestem dobrej myśli.
  23. A jaki powinien być przekrój kabli interconnect?
  24. Wielu kolegów,w tym ja,ma podobny problem. Rozwiązanie - do codziennego życia paczki stoją pod ścianą,nie przeszkadzają zbytnio w komunikacji, mogą też grać niezbyt głośno. Kiedy chcesz posłuchać na poważnie ,a zwłaszcza głośniej musisz odstawić je od ściany przynajmniej o taką odległość jak ich głębokość. Konkretne miejsce ustala się na ucho,gdzie najlepiej gra,bardziej doświadczeni robią pomiary. Poczytaj o prawidłowym ustawieniu kolumn. Jest tu na forum poświęcony tematowi wątek kolegi @S4Home. Jeśli w miarę poprawnie ustawisz testowane kolumny w domu,będziesz mógł określić czy granie Ci odpowiada. Nie ma większego znaczenia,która z trzech propozycji to będzie,ważne ,żeby dźwięk Ci leżał. Oczywiście, gdybyś sprawdził wszystkie trzy ,wtedy wybrałbyś najlepiej
  25. Masz pan rację, ja nawet znam gości, co zamiast słuchać płyt CD odkurzyli stare płyty winylowe i słuchają tych trzasków i słabego dźwięku, płacąc przy tym nie małą kasę za stare (lub nowe) gramofony. Napiszę więcej, są kolesie co powyciągali jakieś stare magnetofony szpulowe i tym się jarają - to dopiero jest porażka. Korzystając z twojego porównania do wodociągu to ci wręcz zakopali studnie i piją tylko deszczówkę 🤣. Hmm, tak pomyślałem a co z ludźmi którzy, mają wodociąg a jeszcze studnie za grubą kasę wykopali i deszczówkę zbierają 🤔 Mam takie nieodparte wrażenie, że o to w tej zabawie chodzi, by znaleźć coś fajnego (dobrze grającego) dla różnych portfeli. Dobrze jest, gdy komuś chce się napisać/porównać/ ocenić coś z rożnych półek mając na końcu świadomość różnicy w cenie.
  1. Załaduj więcej aktywności


×
×
  • Utwórz nowe...