Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Ostatnia godzina
  2. Mam sprzęty podłączone zarówno pod TV jak i amplituner. Wygodniej mi się obsługuje te ze źródeł TV który jest bardziej responsywny. Z technicznego punktu widzenia jeśli interfejs HDMI obsługuje eARC to różnic nie ma w obrazie i audio.
  3. A czego się po nich spodziewać, skoro prawidłowe nagranie i miks ludzkiego głosu leży poza ich możliwościami i w rezultacie dialogi w polskich filmach są absolutnie niezrozumiałe? A cóż dopiero - nagrywanie muzyki! Ostatnio zaladowałem na Aurendera bardzo dużo polskich albumów - tych starych i tych współczesnych. I tak sobie słucham. Wnioski? Współczesne realizacje są dalekie od ideału. A kiedyś? Kiedyś to było! I-Ching, Bajm - stare płyty są naprawdę przyzwoicie nagrane. Są i straszne: koncert Piersi z Jarocina, "Historia Podwodna" Janerki (absolutne curiosum, opisywane szeroko), Bank... Ale weźmy na przykład Kapitana Nemo. To taki śmieszny gościu w bereciku z piorunochronikiem i w długim płaszczu. Grał na analogowych syntezatorach i śpiewał o zagładzie cywilizacji. W okresie jego (tak to nazwijmy) popularności te jego "hity" z tranzystorowego radyjka brzmiały... jak z tranzystorowego radyjka. Tymczasem jego CD z serii "Złota Kolekcja" (składanka ze starych płyt) pokazuje zupełnie inne oblicze artysty: to jest MIODZIO! Dynamika, BARWA!!!, stereofonia - woooooooow! Poziom Depeche Mode to może jeszcze nie jest ale słychać po prostu dobre realizatorskie rzemiosło. Spokojnie poziom Savage'a. Polecam CD Kapitana Nemo fanom analogowych syntezatorów. Także i w biednej Polsce w latach 80-tych były techniczne możliwości, by prawidłowo nagrywać. Maciej Szczepański w ubiegłej dekadzie o to zadbał - sprzęt w studiach nagraniowych był. Taki sam jak na Zachodzie. Tylko trzeba było chcieć i umić. Polecam CD Kapitana Nemo - jest to płyta, której słucham dla przyjemności. A współczesne nagrania w porównaniu? Przedobrzone, udziwnione, niby Gajkowski też nagrywał muzykę elektroniczną, ale brzmi to jakoś po ludzku. Czy wyginęli już realizatorzy, którzy, jak ten gość od jednej z płyt AC/DC, reprezentowali filozofię: "wy zagrajcie swoje a ja was nagram"? Dosłownie tak im powiedział. I właśnie jego zespół zaangażował, bo inni realizatorzy mieli KONCEPCJĘ.
  4. https://en.m.wikipedia.org/wiki/Martin_Birch R.I.P.
  5. Może najpierw zapoznaj się jak do tematu podejść, bo kupowanie na pałę byle czego i wkładanie jak leci byle było nie ma żadnego sensu, efekty mogą być różne. Wojtek kiedyś tu założył taki wątek, później skończyło się jak się skończyło i poszedł w tworzenie bloga odchodząc z tego forum na dobre. Masz 3 części jego testów, a w 3ej części jest pewien znamienny tekst: "Wniosek dodatkowy tu się wyraźnie przebija: Im więcej w systemie audio lepszej jakości elementów (nie należy zapominać, że wliczam do niego i adaptację akustyczną) i lepiej dobranych (poszukiwanie synergii pomiędzy nimi) to tym łatwiej można usłyszeć różnice jakie te elementy wnoszą do przekazu muzycznego z całości." Poczytaj jak podejść do tematu i dlaczego nie warto lecieć na pałę i zatykać wszystkich gniazd jak leci. Test 1. http://wpszoniak.pl/portfolio/porownanie-zaslepek-rca/ Test 2. http://wpszoniak.pl/portfolio/porownanie-zaslepek-rca-i-xlr-2/ Test 3. http://wpszoniak.pl/portfolio/porownanie-zaslepek-rca-i-xlr-3/ P.S. Swoją drogą nie wiem po co kontynuować temat, który był założony prowokacyjnie przez kolegę, który już nie pisze na tym forum. Temat powinien być zamknięty dla świętego spokoju i tyle.
  6. Today
  7. Dla mnie mylisz pojęcia - sprzęt jest nudny bo nie potrafi oddać muzyki, wokalu, wybrzmień gitar... no sorry jeżeli podkolorowanym będziemy nazywać ten co jest bliżej realnego grania...
  8. A pytając z ciekawości. W jakim sensie było gorzej?
  9. Może Mullard lub Philips. Może Amprex BB (bardziej stonowane i delikatne). Ale najpierw musiałbyś porównać z Brimarami.
  10. hmm... Widzę ECC83, mam takie sygnałowe we wzmacniaczu i tak sobie pomyślałem, że dawno nic nie zmieniałem w moim sprzęcie. Moje fabryczne raz zastąpiłem lampami Brimare ale dźwiękowo mi nie pasowało wiec temat umarł, może przyszedł czas by go ożywić? Potrzebuje gładkiej góry, pełnej/nasyconej średnicy i schludnego basu - znajdzie się cos takiego?
  11. Teoretycznie powinno się podpiąć pod amplituner, bo wtedy masz dostęp do menu ekranowego amplitunera i co za tym idzie łatwiejszy dostęp do ustawień. Czasem jednak przełączanie między źródłami w amplitunerach nie działa zbyt dobrze, albo TV nie ogarnia (tak jak u mnie w oledzie LG za każdym razem jak chciałem odpalić dekoder to uruchamiało mi od razu konsolę) to można podpiąć źródła pod tv i też będzie git.
  12. Od lat mam właśnie to wrażenie... dobra lampa, a nawet przyzwoite AB czy A, do tego R2R grają mi najbliżej. D I DS niestety odstają od tych wzorców A moze to sprzet idealny pomiarowo sobie nie radzi, bo pomiary są niekompletne? Czy lepsze oddanie dźwięku to koloryzacja? Moim zdaniem nie. Ani sugdena ani Denafripsa nie odbieram jako podkolorowane. Qutest czy DS gra przy tym sztucznie..
  13. Kefy się nie sprawdziły. Nie były złe (doceniam jakość dźwięku i znam je dość dobrze) ale u mnie naturalność ponad wszystko. R3 są względnie neutralne (to nie to samo), również w emocjach a ja mimo, że nie szukam czegoś mocno pogrzanego i nasyconego to doceniam gdy muzyka oddaje emocje w niewymuszony sposób (ciężko określić to inaczej xD). Kolejne na testach u mnie będą Sonetto II właśnie (z czymś co je nieco ożywi jak np. Caspian M2). Jeśli to wciąż nie będzie to to poszukam kolejnych opcji
  14. Panowie potrzebuję podpowiedzi. Czy urządzenia peryferyjne typu dekoder cyfry plus lub konsola podłączać bezpośrednio do TV czy poprzez amplituner? Jakie są plusy i minusy takich rozwiązań?
  15. Nie,to tylko obejście zgaszonego wątku "Debata" 😁
  16. Moĵ piważny błąd . Nie próbuję nawet się odnieść jak powstał. Podświadomość? To co obecnie posiadam nie ma odpowiedników na forum. Jakiś 30 letni Fisher 80W który tylko stał i się kurzył a teraz zostaje dopiero "wygrzewany" od 2 mcy. Co Pioneer ma takiego w sobie, że jest pomijany wogóle. Nabywając niedawno vsx827 słyszałem jak grał u właściciela w układzie 5.1. Dla mnie było to wystarczające. Główne kolumny to jakieś Jamo. Błędem było , że nie dopytałem o model a obecnie brak kontaktu. Po eksperymentach z 5.1 doszedłem osobiście do wniosku iż jest to pomyłka wprowadzającą chaos w przestrzeni i mózgu. Dlatego pozostanę przy stereo w muzyce.
  17. Wczoraj
  18. Nie każdy ogląda TV, a widać, że pisowcy nieźle się przygotowali do kradzieży środków z KPO. Nie mówiąc o innych dotacjach na dziwne cele. https://x.com/ObserwatorXY/status/1955350488595013928
  19. I to by było na tyle, jeżeli chodzi o perkusję.
  20. Ok. Uporządkujmy klocki. Realizacje muzyki są kiepskie, więc trzeba je wzbogacać koloryzującą elektroniką, tak? Koloryzującą zupełnie przypadkowo, bo niewiedzącą przecież, co danemu nagraniu dolega. No to się pytam. Czy tej koloryzacji marnie brzmiącego nagrania nie może dokonać realizator w studiu? Do tego precyzyjnie kolorując ścieżki, które tego potrzebują, a zostawiaj w spokoju te, którym może to tylko zaszkodzić. Czy ktoś się zastanawiał na czym polega praca nad ostatecznym miksem? Serio uważacie, że wasza elektronika zrobi to lepiej?
  21. https://x.com/CiemnejW/status/1955223346120884442 🤣
  22. Z pewnością jest tu ogromny rozrzut jakości. Poza tym, nasze ucho to nie mikrofon nagraniowy. Dlatego, paradoksalnie, "wierne" odtworzenie zarejestrowanego dźwięku niekoniecznie da wrażenie realizmu. Może przy tych najwybitniejszych realizacjach płytowych, ale cała reszta podana neutralnie wypadnie po prostu biednie. I w tym momencie pojawia się pytanie: do czego chcemy się maksymalnie zbliżyć? Do dźwięku, który mamy zapisany na płycie, czy też tego, który znamy ze słuchania na żywo? Ostatnio przysłuchuję się uważnie nadmorskim grajkom produkującym się solo z kapeluszem czy otwartym futerałem na ziemi. Nie są to oczywiście wirtuozi, ale plusem jest to, że mogę ich posłuchać z odległości kilku metrów i do tego niektórzy z nich grają bez wzmacniaczy. Saksofon, skrzypce, gitara, klarnet... I moje wrażenie jest następujące: nawet jeśli wzmacniacze o znaczącym THD wciąż nie potrafią dość realnie oddać brzmienia prawdziwych instrumentów, to te niby neutralne wcale nie są pod tym względem lepsze. Może niektóre z nich sprawniej radzą sobie z dynamiką i transjentami. Ale co do bogactwa barwy, gęstości i masy dźwięku (tego, co dla mnie składa się na namacalność), to uważam, że zostają w tyle za konkurencją stawiającą na harmoniczne dopalacze. Oczywiście opieram się tylko na skromnej próbce (nie przerobiłem tyle sprzętu, co niektórzy forumowi weterani) i na tym, co mi mówią własne uszy.
  23. Niepotrzebnie się tak starasz o tym jest dużo w TV trąbią non-stop. Nie to forum wybrałeś człowieku!!!! Pozdrawiam Paweł P.S Nie odpowiadaj na mój post! Bez odbioru!
  24. A cóż to takiego? 😋
  25. „nie próbując zupy, posolił ją zdrowo” 😉
  1. Załaduj więcej aktywności


  • Dzisiejsze posty

    • Mam sprzęty podłączone zarówno pod TV jak i amplituner. Wygodniej mi się obsługuje te ze źródeł TV który jest bardziej responsywny. Z technicznego punktu widzenia jeśli interfejs HDMI obsługuje eARC to różnic nie ma w obrazie i audio.
    • A czego się po nich spodziewać, skoro  prawidłowe nagranie i miks ludzkiego głosu leży poza ich możliwościami i w rezultacie dialogi w polskich filmach są absolutnie niezrozumiałe? A cóż dopiero - nagrywanie muzyki!  Ostatnio zaladowałem na Aurendera bardzo dużo polskich albumów - tych starych i tych współczesnych. I tak sobie słucham.  Wnioski? Współczesne realizacje są dalekie od ideału. A kiedyś? Kiedyś to było! I-Ching, Bajm - stare płyty są naprawdę przyzwoicie nagrane. Są i straszne: koncert Piersi z Jarocina, "Historia Podwodna" Janerki (absolutne curiosum, opisywane szeroko), Bank...  Ale weźmy na przykład Kapitana Nemo. To taki śmieszny gościu w bereciku z piorunochronikiem i w długim płaszczu. Grał na analogowych syntezatorach i śpiewał o zagładzie cywilizacji.  W okresie jego (tak to nazwijmy) popularności te jego "hity" z tranzystorowego radyjka brzmiały... jak z tranzystorowego radyjka. Tymczasem jego CD z serii "Złota Kolekcja" (składanka ze starych płyt) pokazuje zupełnie inne oblicze artysty:  to jest MIODZIO! Dynamika, BARWA!!!, stereofonia - woooooooow! Poziom Depeche Mode to może jeszcze nie jest ale słychać po prostu dobre realizatorskie rzemiosło. Spokojnie poziom Savage'a. Polecam CD Kapitana Nemo fanom analogowych syntezatorów.  Także i w biednej Polsce w latach 80-tych były techniczne możliwości, by prawidłowo nagrywać. Maciej Szczepański w ubiegłej dekadzie o to zadbał - sprzęt w studiach nagraniowych był. Taki sam jak na Zachodzie. Tylko trzeba było chcieć i umić.  Polecam CD Kapitana Nemo - jest to płyta, której słucham dla przyjemności. A współczesne nagrania w porównaniu? Przedobrzone, udziwnione, niby Gajkowski też nagrywał muzykę elektroniczną, ale brzmi to jakoś po ludzku.  Czy wyginęli już realizatorzy, którzy, jak ten gość od jednej z płyt AC/DC, reprezentowali filozofię: "wy zagrajcie swoje a ja was nagram"?  Dosłownie tak im powiedział. I właśnie jego zespół zaangażował, bo inni realizatorzy mieli KONCEPCJĘ.  
    • https://en.m.wikipedia.org/wiki/Martin_Birch  R.I.P.     
    • Może najpierw zapoznaj się jak do tematu podejść,  bo kupowanie na pałę byle czego i wkładanie jak leci byle było nie ma żadnego sensu, efekty mogą być różne.   Wojtek kiedyś tu założył taki wątek, później skończyło się jak się skończyło i poszedł w tworzenie bloga odchodząc z tego forum na dobre. Masz 3 części jego testów, a w 3ej części jest pewien znamienny tekst: "Wniosek dodatkowy tu się wyraźnie przebija: Im więcej w systemie audio lepszej jakości elementów (nie należy zapominać, że wliczam do niego i adaptację akustyczną) i lepiej dobranych (poszukiwanie synergii pomiędzy nimi) to tym łatwiej można usłyszeć różnice jakie te elementy wnoszą do przekazu muzycznego z całości." Poczytaj jak podejść do tematu i dlaczego nie warto lecieć na pałę i zatykać wszystkich gniazd jak leci. Test 1.  http://wpszoniak.pl/portfolio/porownanie-zaslepek-rca/ Test 2. http://wpszoniak.pl/portfolio/porownanie-zaslepek-rca-i-xlr-2/ Test 3. http://wpszoniak.pl/portfolio/porownanie-zaslepek-rca-i-xlr-3/   P.S. Swoją drogą nie wiem po co kontynuować temat, który był założony prowokacyjnie przez kolegę, który już nie pisze na tym forum. Temat powinien być zamknięty dla świętego spokoju i tyle.
    • Dla mnie mylisz pojęcia - sprzęt jest nudny bo nie potrafi oddać muzyki, wokalu, wybrzmień gitar... no sorry jeżeli podkolorowanym będziemy nazywać ten co jest bliżej realnego grania...
    • A pytając z ciekawości. W jakim sensie było gorzej? 
    • Może Mullard lub Philips. Może Amprex BB (bardziej stonowane i delikatne). Ale najpierw musiałbyś porównać z Brimarami. 
    • hmm... Widzę ECC83, mam takie sygnałowe we wzmacniaczu i tak sobie pomyślałem, że dawno nic nie zmieniałem w moim sprzęcie. Moje fabryczne raz zastąpiłem lampami Brimare ale dźwiękowo mi nie pasowało wiec temat umarł, może przyszedł czas by go ożywić? Potrzebuje gładkiej góry, pełnej/nasyconej średnicy i schludnego basu - znajdzie się cos takiego?
    • Teoretycznie powinno się podpiąć pod amplituner, bo wtedy masz dostęp do menu ekranowego amplitunera i co za tym idzie łatwiejszy dostęp do ustawień. Czasem jednak przełączanie między źródłami w amplitunerach nie działa zbyt dobrze, albo TV nie ogarnia (tak jak u mnie w oledzie LG za każdym razem jak chciałem odpalić dekoder to uruchamiało mi od razu konsolę) to można podpiąć źródła pod tv i też będzie git.
    • Od lat mam właśnie to wrażenie... dobra lampa, a nawet przyzwoite AB czy A, do tego R2R grają mi najbliżej. D I DS niestety odstają od tych wzorców  A moze to sprzet idealny pomiarowo sobie nie radzi, bo pomiary są niekompletne? Czy lepsze oddanie dźwięku to koloryzacja? Moim zdaniem nie. Ani sugdena ani Denafripsa nie odbieram jako podkolorowane. Qutest czy DS gra przy tym sztucznie..
    • Kefy się nie sprawdziły. Nie były złe (doceniam jakość dźwięku i znam je dość dobrze) ale u mnie naturalność ponad wszystko. R3 są względnie neutralne (to nie to samo), również w emocjach a ja mimo, że nie szukam czegoś mocno pogrzanego i nasyconego to doceniam gdy muzyka oddaje emocje w niewymuszony sposób (ciężko określić to inaczej xD). Kolejne na testach u mnie będą Sonetto II właśnie (z czymś co je nieco ożywi jak np. Caspian M2). Jeśli to wciąż nie będzie to to poszukam kolejnych opcji
    • Panowie potrzebuję podpowiedzi. Czy urządzenia peryferyjne typu dekoder cyfry plus lub konsola podłączać bezpośrednio do TV czy poprzez amplituner? Jakie są plusy i minusy takich rozwiązań?
    • Nie,to tylko obejście zgaszonego wątku "Debata" 😁
    • Moĵ piważny błąd .  Nie próbuję nawet się odnieść jak powstał. Podświadomość?   To co obecnie posiadam nie ma odpowiedników na forum. Jakiś 30 letni Fisher 80W który tylko stał i się kurzył a teraz zostaje dopiero "wygrzewany"  od 2 mcy. Co Pioneer ma takiego w  sobie,  że jest pomijany wogóle. Nabywając niedawno vsx827 słyszałem jak grał u właściciela w układzie 5.1. Dla mnie było to wystarczające. Główne kolumny to jakieś Jamo.  Błędem było , że  nie dopytałem o model a obecnie brak kontaktu. Po eksperymentach z 5.1 doszedłem osobiście do wniosku iż jest to pomyłka wprowadzającą chaos w przestrzeni i mózgu. Dlatego pozostanę przy stereo w muzyce.
  • Dzisiejsze tematy

×
×
  • Utwórz nowe...