Skocz do zawartości

Revo

Uczestnik
  • Zawartość

    295
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Revo

  1. Zestaw wzmacniacz i tuner: https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-luxman...html#e415dbb677 [Lux LV113+T111L]
  2. George Michael odszedł.... Nie doczekamy się drugiego "Older"... Wielka strata.
  3. PawełDrygulski spokojnie. Podałem Ci w swoim pierwszym poście namiar na laser. Twój odtwarzacz skacze nawet na nowych płytach albowiem laser możliwe, że już sie kończy. Najpierw należałoby przeczyścić soczewkę, co można zrobić samemu stosując właściwy preparat. Ale opanowując niecierpliwość, aby nie wydawać zbędnych pieniędzy rozważyłbym naprawę. CDM 12.1 jak widać nie jest jakoś tragicznie drogi. Nie wiem ile wezmą Ci w Warszawie, ale miałem dokładnie ten sam odtwarzacz i kilka innych dokładnie z tym samym napędem. Koszt części z robocizną w dwóch przypadkach zamknął się z granicach 150 zł (diagnoza, wymiana, kalibracja). I kupowałem dokładnie ten z oferty, którą Ci podałem. W sensownym serwisie najpierw niech skupią się na starej soczewce, a jak to nie pomoże - będziesz wiedział co działać. I jeszcze jedno - w moim przypadku wymiana CDM skutkowała idealną pracą odtwarzacza bez żadnych problemów. Oczywiście, można kupić inny odtwarzacz z tym samym DAC-iem, wydać powiedzmy 300-400 zł (bo tyle mniej więcej stoi CD67SE używany) albo kupić używkę z tym samym laserem, tylko po co? Rozejrzyj się za serwisem, jakimś elektronikiem (tutaj nie pomogę, bo nie mieszkam w Warszawie). Wymiana lasera to nie jest żadna filozofia i powinien to zrobić średnio wykwalifikowany punkt serwisowy. I na koniec, jesteś pierwszym właścicielem sprzętu, znasz go, wiesz ile Cie kosztował, nie myślisz o jakimś przeskoku (tak zakładam) to dlaczego nie dać mu trochę "serca" i nie tchnąć życia na nowo - w końcu to tylko laser (tak zakładam). Acha, ten CDM i tak bije na głowę te obecne stosowane napędy w nowych odtwarzaczach za 2 tysiące.
  4. Witaj. Prawdę mówiąc, to źle się nastawiasz. Masz dobry zestaw, zwłaszcza jeśli chodzi o wzmacniacz i odtwarzacz. Myślisz, że te cuda plastiki, co teraz sprzedają nowe w salonach to są lepsze? Otóż, nawet w połowie się nie zbliżają do Twojego seta z lat właśnie 90-tych. I rozmawiamy tutaj o kwotach kilka tysięcy za sprzęty nowy. Lata 90 to bardzo dobry okres na audio, więc jeśli Ci nie się nie pali na nówki, przemyśl kwestie regeneracji odtwarzacza bo to niezły model i wydaje się, ze warto. Laser zastosowany w nim to bodajże CDM 12. Koszt lasera: http://www.tomelektron.pl/CDM12-1-MECHANIZM/163/produkt.aspx A jeśli już coś nowego (w kwestii odtwarzacza), to właściwie nie wiem co Ci napisać....co mogłoby zagrać na poziomie zbliżonym do obecnego. Do 2000 zł. to chyba tylko PD-50, reszta to gnioty. Poza tym, czy jest sens wydawania na nowy CD więcej niż jest wart cały zestaw? Sam widzisz, raczej niechętnie się nastawiasz do nowego. Jeśli jesteś osłuchany i odpowiada Ci Twój Marantz - zastanów się nad wcześniej proponowaną naprawą, ewentualnie inny odtwarzacz używany. Starzejące sie Hi-Fi...a to ciekawe spostrzeżenie. Hmm....
  5. No i ja też. Wszystkim forumowiczom i miłośnikom dobrej muzyki (i nie tylko) spokojnych i radosnych Świąt w towarzystwie dobrej muzyki. A w nadchodzącym Nowym Roku wszystkiego dobrego, w tym także pięknych doznań w pieknej pasji jaką jest audio. Wszystkiego dobrego!!
  6. Wybacz, ale osobiście zapytam i ja jeszcze raz. Dlaczego tak to postawiłeś? Żeby głośnik wysokotonowy był na wysokości centralnego? Co nie miałbyś zrobić z centralnym? Zdejmuj te kolumny z tej komody i postaw je normalnie na podłodze, bo jak widać, są to podłogówki. Rozstaw jakoś sensownie. Przecież jak masz to tak ustawione, to masz jajecznice z brzmienia. Słuchasz na stojąco czy jak?
  7. Ustawieniach czego? Co chcesz ustawiać w odtwarzaczu CD?
  8. Kolumny dobrej marki, ale najważniejsze, że kolega wyleczył się z Altusomanii. Widzisz kolarz, w świecie audio są kolumny i ..są taborety...
  9. Mnie również kończący się rok jakoś nie powalił w kwestii albumów, które można by zakwalifikować do arcydzieł. Aczkolwiek, tak jak Profi, za bardzo dobry album uznaję również Nik Bärtsch’s Mobile "Continuum". Za to, że jest po prostu inny. Dobrze się tego słucha. Z uwagi na status fana, do dobrych pozycji zaliczam album Jarre'a - "Oxygene 3". Czekałem na ten album i uważam, że jest to dobre zwieńczenie serii "Tlenu".
  10. Wpadł mi w łapska kolejny Rotelek. Co prawda niższy model, ale poziom trzyma RCD930AX. I to z oryginalnym pilotem! Co się raczej rzadko zdarza w przypadku tej marki wśród używek. Jedyny mankament - brakujący przycisk skip track. Może któryś z forumowiczów posiada taki zbędny przycisk od Rotela z lat '90 (może z tunera, albo innego odtwarzacza). Co do brzmienia - no typowo po Rotelowsku, trochę bas mi się gubi, jest mniej zaznaczony, ale to niższy model, więc nie ma co narzekać. Oczywiście - budowa solidna. Jak by ktoś miał wspomniany klawisz, niech da znać, będę wdzięczny. Szkoda, żeby Rotelek był na wpół "goły". Pozdrawiam.
  11. Witam. Nie wiem, czy jest to zły pomysł, ale wątek mógłby być rozszerzony generalnie o wielu innych - polskich producentów kolumn głośnikowych. Mamy ich przecież w naszym kraju trochę, ale nie jest to jakiś aspekt konieczny - to tylko moja propozycja. No ale wracając do tematu, miałem kolumny tej marki i z uwagi na wcześniejsze mniejsze rozeznanie w jej ofercie, dałem sobie zależeć, aby poznać co ma w ofercie, z czym to się je, etc. Nic szczególnego nie posiadałem, albowiem Pearl 25. Kolumny kosztujące mało (hmm, piszę tak, z uwagi na to, że posiadałem droższe zestawy, ale dla niektórych kwota zakupu już dość poważna), oferujące w swojej cenie nie najgorsze brzmienie, uważam adekwatne co do ceny. Piszę tutaj o produkcie nowym. Zaznaczam - nie dokonałem zakupu po przeczytaniu jakiś recenzji w sieci, prasie itp., albowiem ich zupełnie nie czytam. Kupiłem nowe, przesiadając się z dużo droższych podłogówek, z których prawdę mówiąc byłem niezadowolony. Zakup podyktowany chęcią zapoznania się z tym, co ma Pylon do zaoferowania w kwestii brzmienia. Po prostu - dania im szansy (dlaczego miałbym tego nie zrobić, tym bardziej, że byłem trochę znudzony "poważniejszymi" producentami). Pearl 25 jest kolumną budżetową, oferująca dość dobre brzmienie w swojej klasie cenowej. W skali makro - przyjemne granie, dość miękkie, z dobrze zaznaczonym basem, góra żywa, myślę, że może się sprawdzić określenie brzmienia lekko aksamitnego (ale bez wyrostu). Niezła dynamika. W skali mikro - kolumny ewidentnie gubią się w mikro-detalach, posiadają ograniczenia w sposobie konstruowania planów muzycznych. Nie jest to granie nadzwyczaj swobodne i nie aspiruje do odkrywania składów, czy też delektowania się gatunkami, brzmieniem. Kolumny raczej dla melomana (umiarkowanego audioluba), który stawia na rzetelny ale nie drogi zestaw audio, dla którego najcenniejsze jest samo sedno - słuchanie muzyki (a wiemy, że są tacy, co godzą się na coś kosztem czegoś, ale priorytetem jest sama muzyka). Kolumny sprawdzą się w muzyce popularnej, jakimś smooth jazzie. Całkiem nieźle słuchało się elektroniki. Poważniejsze granie - rock/metal, duże składy nie dla tych kolumn. Nie stworzą też one dobrej aury tajemniczości i głębi słuchając np. DCD - "Within the Realm of a Dying Sun" z uwagi po prostu - na samą konstrukcję i zastosowanych przetworników, strojenia. Kolumny też do pewnego momentu podatne na spinanie ich z dobrą elektroniką, ale tylko do pewnego poziomu cenowego, albowiem mogą stanowić wąskie gardło całego systemu. W kwestii wykonania (jest OK w tej cenie) i zastosowanych przetworników - odsyłam do informacji producenta. Ogólnie - czasy mamy jakie mamy. Dobrze, że są takie kolumny (tak uważam) i w takiej cenie (na poziomie cen nowego przeciętnego ekspresu do kawy, to jest tylko ok. 1500 zł. za komplet). Kolumn PP25 już nie mam, ale nie wspominam ich źle, a właściwie dobrze. Nie zachęcam, ani nie zniechęcam. Kwestia posłuchania. Cennym jest aspekt "Made in Poland". Na koniec dodam jeszcze, że dałem sobie zależeć, aby zapoznać się z serią Diamond tego producenta. Ma je mój znajomy. Tu już mamy zdecydowanie poważniejsze kolumny i tym samym charakter brzmienia o kilka poziomów lepszy (pomimo, że staram się unikać takiego definiowania). No, ale zestawy te kosztują już dużo więcej. Innych serii nie słuchałem. Proszę o nie traktowanie powyższego tekstu jako recenzję, bo takowym on nie jest. Są to tylko i wyłącznie moje spostrzeżenia, co nie powinno być żadnych wyznacznikiem dla innych. Pozdrawiam.
  12. Wszystko ok, jestem "za" wszystkimi postami i propozycjami, tyle tylko, że zjawisko jest raczej trudne do opanowania, albowiem pisanie od "strzału" jest zazwyczaj pochodną kupna sprzętu - "od strzału", więc niektórzy chcą szybko, więc szybko piszą i chcą szybką odpowiedź, zwłaszcza z opcją przyklaśnięcia. Dobrze to opisał jacek75. Takie czasy. Tutaj popieram opcję działu dla początkujących i "od strzału" ich tam przekierowania. Ogólnie - coraz trudniej się czyta forum przez nieumiejętne pisanie postów, zapytań, a już biorąc pod uwagę styl, język, ortografię, to ręce opadają (mam na myśli nowych użytkowników).
  13. Witaj. Cóż, czego można się spodziewać po tym sklepie.... Wymień na inny egzemplarz, bo jest to raczej wadliwy towar. Bez względu, czy coś się kiedyś poprawiało, czy nie. Miałem taki przypadek, tyle tylko, że sprzedawca coś kręcił nosem, toteż zabezpieczając się miałem nagrany krótki film jak to wygląda. Ależ oczywiście, że sprzedawca sugerował "wyrobienie dziurki" na co ja mu oznajmiłem żeby sam się "wyrobił z głową"... Zrób zdjęcie jak płyta nie wskakuje i jak coś będą dyskutować, to masz powód dlaczego chcesz wymienić. Oczywiście - mówimy o płycie nówce.
  14. To jeszcze nic! Niektórzy sprzedają oryginale kartony do sprzętu...Niedługo zobaczymy wystawiony karton do tego Radmorka za 999 zł. A co, niech wiedzą ludzie, że hi-endowy papier tekturowy tam użyto...
  15. Ja tam widzę minimalną impedancję 6 Ohm na amplitunerze. Z zasady - jeśli sprzęt obsługuje kolumny z impedancją 6 Ohm to tym bardziej obsłuży kolumny z impedancją 8 Ohm. Odwrotnie jest w przypadku spadku impedancji - jeśli sprzęt obsługuje minimum np. 6 Ohm to nie jest wskazane aby podłączać kolumny 4 Ohm (ale zależy to od wydajności i konstrukcji wzmacniacza lub amplitunera, w Twoim przypadku takiej wydajności nie ma jeśli chodzi o tą Yamahę). Zatem - podłączać możesz.
  16. Po Luxmanie można było się spodziewać takiego brzmienia. Ale to chyba dobrze, prawda? Jak już wcześniej wspomniałem, niestety nie wypowiem się jak się posługiwać Tidalem i Spotify, ponieważ z tego nie korzystałem i nie korzystam. Może kiedyś, ale wątpię... Co do pobierania Flac. Jest taka strona chyba jak gaude.pl Są tam podobno pliki w nie najgorszej jakości, ale nigdy ich nie pobierałem. Więcej stron nie znam. Z tego co słyszałem, to strony polskie z takimi plikami kuleją, aczkolwiek mogę się mylić, z uwagi na to, że jak wcześniej pisałem - nie mam strumieniowca (ale przyznam się tutaj - zaczynam o tym myśleć coraz poważniej - muszę się dokształcić. Na chwile obecną to standard - płyty CD i analog). Nie wypowiem się jak z niego też korzystać właściwie, może inni się wypowiedzą. Bo człowiek coś tam widział, coś słyszał, ale najlepiej jak coś posiada - wtedy jest to jakaś informacja w miarę rzetelna.
  17. Popieram S4Home. Jeśli nie zmieniasz często kolumn, nie przestawiasz sprzętu, masz jedną parę kolumn, to stosowanie wtyków jest nonsensem. Nie tłumacz sobie tylko, że stosowanie bananów jest bardziej audiofilskie niż "gołych" kabli, bo tak nie jest o czym można się bardzo łatwo przekonać (czyli posłuchaj uszami, nie oczami). A już na pewno zakup wymienionych przez Ciebie wtyków, nie umożliwi Ci wejścia w świat hi-endu. Poza tym, jakie właśnie masz kable? Czy jest sens? Owszem, można Qed Airloc, jakieś Furutech, ale czy nie przewyższy to wartości samych kabli? P.S - sam byłem zwolennikiem i dobrze, że się wyleczyłem.
  18. OK. To ewentualnie napisz jak już coś będziesz miał i jakie będą wrażenia. Jestem ciekaw jak Ci zagra taki strumieniowec z Luxmanem. Działaj zatem Pozdrawiam.
  19. Jeśli musisz tak robić sporadycznie, to oznacza że z wzmacniaczem raczej wszystko OK. Weź pod uwagę, że gałkologia (mam na myśli kręcenie tymi potencjometrami) może być spowodowana też kiepskimi realizacjami płyt, co zdarza się już niestety coraz częściej (aczkolwiek przeważnie w drugą stronę - za dużo basu). Bo zakładam, że kolumny też są OK. Odtwarzacz CD zakupiony, czy rezygnacja na rzecz tylko strumieniowca?
  20. Nie za bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc, że chcesz usłyszeć jakieś dźwięki... A co do korekcji. Nie jest to zalecane, z prostego powodu - w większości przypadku jest to degradacja brzmienia, kastracja i wypaczenie. O ile można to jeszcze jakoś tłumaczyć np. w przypadku słuchania bardzo cichego - w nocy, to przy normalnym słuchaniu jest to zazwyczaj niepotrzebne. Jeśli musisz poprawiać coś korekcją, to znaczy że coś jest nie halo z systemem, tak uważam (i zapewne nie tylko ja). Generalnie - zabieg ten jest swoistym popsuciem brzmienia i raczej powinno się go unikać. No chyba, że wzmacniacz jest już zmęczony życiem, albo coś z nim nie dobrze. Bo tak też może być. W miarę przystępnie jest to wytłumaczone choćby tutaj (niekoniecznie w kontekście stricte audiofilskim): http://www.hifi.pl/porady/uzytkowanie-regulacja-barwy.php Onkyo DV-S535 mógł zagrać OK. Nie jest wcale powiedziane, że DVD nie zagra dobrze. Podobna miałem przygodę z Sony DVP-S725D z rozbudowaną sekcją audio, który jak na DVD miał bardzo ładną barwę. Pozdrawiam.
  21. Revo

    ONKYO TX-8150

    Zagrać, jakoś zagrają DM-y z Onkyo (jak ze wszystkim), tyle tylko, że znacznie ograniczysz możliwości tych kolumn z powodu nie właściwego prądowo napędzenia. Podpiąć możesz, aczkolwiek Music Halla bym zostawił i zaopatrzył się w urządzenie odtwarzające pliki na zasadzie dodatku - streamer? Nie sądzę, a raczej na pewno Onkyo nie jest wydajniejsze prądowo od MH.
  22. Witaj, cześć. Kolega bardzo dobrze Ci radzi. W końcu nie mała kwota do wydania. Nastaw się raczej na spokojne podejście do tematu. Jak Ci zagrał Lux D-103? Nie było odrobinę za słodko? Onkyo DX-7111 gra jak swój budżet dość dobrze, dźwięk poukładany, no ale nie ma pilota, co może być zaiste przydatne... Co to za dobre Onkyo ma do Ciebie "zajrzeć"? Integra? Pioneer PD06 - jedni chwalą, inni ganią. Zobaczysz, posłuchasz. A teraz co do kwestii przykładów z aukcji. Meridiana nie znam (natomiast zwróć uwagę na sama aukcję - sprzedający wspomina o przeskakujących utworach na końcu płyty). Natomiast obcowałem z Micromegą Stage 5. Poza tym, że się zepsuła, wspominam bardzo dobrze (nie tłumacz sobie, że są to awaryjne sprzęty, mi się taki trafił). Z tym, że to nie grało jeszcze wtedy u mnie z Luxmanem. Ale generalnie - mikrodetale na bardzo dobrym poziomie, świeżość, dynamika ok. Stage 6 jest bardzo chwalona. Egzemplarz z aukcji jest modyfikowany. Jeśli nie jest Ci to straszne, można...pogadałbym sobie jednak ze sprzedającym n/t całej modyfikacji itd.
×
×
  • Utwórz nowe...