-
Zawartość
12 579 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MobyDick
-
Takie kolumny często grają w naprawdę wielkich salonach. I do mniejszego pokoju bym chyba już ich nie wstawiał
-
Sądzę ze to nie powinno stanowić problemu. Możliwe ze w znacznie większych pomieszczeniach przydało by się więcej mocy.
-
To dobrze jest jak jest. Unikał bym tylko skrajnych ustawień.
-
Amplitunery które słuchałeś mają bardzo kiepskie wzmacniacze , bo to modele z dołu oferty. Kolumny również mają się nijak do Magnatów które wspomniałem. Głośniki które słuchałeś to również dość kiepskie kolumny. Co do BD to faktycznie można poprzestać na DVD jeśli już takowe masz. Model BD Sony który podałem jako przykład odtwarza praktycznie wszytko poza bardziej egzotycznymi plikami video ( głównie bardzo starymi ). Nie mam absolutnej pewności co do tego czy odtworzy nagrania z kamery. Podejrzewam że będzie to kodek mpeg4 taki jaki można spotkać w telewizji cyfrowej . Wtedy bez żadnego problemu sobie powinien z tym formatem poradzić. Ma 2 wejścia USB. Znam tylko jeden model amplitunera Fergusaona który odtwarza filmy z wejścia USB. Z reguły amplitunery potrafią odtwarzać tylko pliki dźwiękowe z USB. Większa ilość głośników nie oznacza lepszego dźwięku. Raczej w podobnej cenie te większe kolumny z większą ilością głośników bardziej nas mogą rozczarować dźwiękiem. Magnaty Quantum 673 to dwudrożne monitory . Jednak potrafią nagłośnić dobrym dźwiękiem spore pomieszczenia. Lepiej niż większe kolumny w podobnej cenie. Można na takich kolumnach oprzeć wszystkie kanały w kinie. Dodając subwoofer nic już nie będzie brakowało. Nieprzypadkowo podałem to zestawienie bo dobrze zgrywają się z elektronika Yamahy. Jeśli masz kamerę FHD to raczeni bardzo mało prawdopodobne aby nagrania na niej wykonane mogły być odtworzone przez odtwarzacz DVD. Odtwarzacze BD są z założenia przynajmniej FHD. Nieprzypadkowo mówiłem aby sobie odpuścić BD za większą kwotę niż rejon 300 zł , bo nić z tego z reguły nie wynika poza tym że może lepiej się komponować z wyglądu.
-
W instrukcji napisano jaką ma czułość wejściową ten sub ? To zupełnie bez znaczenia czy lewy kanał podepniesz pod czerwonego chincha czy białego . Wszystko jest miksowane do jednego kanału wzmacniacza suba. Podobnie to również bez znaczenia do którego kanału podepniesz chincza , kiedy masz jedno wyjście ze wzmacniacza na suba.
-
To sterowanie głośnością z poziomu CD to dobry pomysł kiedy jeszcze nie masz dzielnika napięcia. Jeśli chodzi o wygrzewanie głośnika basowego to powinien on dość głośno pograć. Tylko bez przesady.
-
Witaj. Sądzę że warto rozważyć Pylon Audio Sapphire 25 . Te kolumny powinny sprawdzić się na muzyce której słuchasz i do tego są przewidziane do ustawienia dość blisko tylnej ściany. Do tego dobrze powinny się zgrać z wzmacniaczem który masz. Dla siebie wybrał bym KEF Q700 tyle że je można kupić jako nowe po 3tyś za sztukę. Dlatego jesli masz możliwość kupić 2 w cenie jednej to może warto spróbować.
-
Witam marioIII . Domyślam się ze wiele osób na tym forum będzie Cie nakłaniać na zestaw stereo ze stereofonicznym wzmacniaczem, Szczególnie kupując sprzęt używany można uzyskać tą droga lepszy dźwięk z określona kwotę pieniędzy w muzyce. W tym wypadku priorytetem jest kino. Aby uzyskać dobry dźwięk należałoby faktycznie podnieść budżet. Warto by skupić się na przyzwoitym amplitunerze wielokanałowym i jednej parze kolumn na ile pozwoliłby budżet. Do tego BD w miare tani bez wyjść analogowych , które nie mają żadnego sensu w połączeniu z amplitunerem kd. W przyszłości warto by pomyśleć o rozbudowie systemu głośników w tym również u subwoofer który jest potrzebny w kinie. Osobiście wybrał bym kolumny Magnat Quantum 673 2 szt ( obecnie można je kupić z dostawa po 465 zł za sztukę ) BD za jakieś 300 zł ( np. Sony BDP-S4100 ) Amplituner Yamaha możliwie najwyższy model na jaki pozwoli pozostający budżet ( warto tu jeszcze trochę dołożyć ponad 3tyś za całość )
-
Ten temat vandaal założył jeszcze w czerwcu. I wygląda na to że ma dość specyficzny gust. Napisał że szuka głośników do komputera. Chce jeszcze więcej basu. ewidentnie che móc ustawić to więcej basu sprzętowo. Bo z takim problemem można uporać się stosując regulacje barwy z poziomu komputera. Z monitorów studyjnych znanych z intensywnego basu z głośnikami 20 cm był początkowo zadowolony. Jednak jeśli che się zwiększać siłę basu zwiększając poziom głośności subwoofera. W tej kwestii dałem odpowiednią propozycję w poprzednim jego temacie. A piloty do komputera można kupić. Role regulacji głośności zdalnej może pełnić wiele myszek z programowanymi przyciskami. I taki jest właśnie skutek odradzania komuś subwoofera jeśli go chce mieć. Dlatego jeśli już szuka odpowiedzi jeszcze to dałem ją mu wcześniej. Tyle że większość przekonywała go że musi zrezygnować z układu 2.1 .
-
I właśnie o to chodzi żeby odnaleźć brzmienie które się lubi. A sprzęt który masz ma się Tobie podobać a nie innym i Ty masz z niego być zadowolonym.
-
Sądzę że za przyciemnienie brzmienia w dużej mierze odpowiedzialny jest tu wzmacniacz. Zwykle wskazane jest łączenie go z CD o jasnym brzmieniu dla wyrównania równowagi. Ale jak widać nie w tym przypadku. Sam miałem okazję się kilka krotnie przekonać o tym jak fajnie brzmiały głośniki wysokotonowe w sklepie bez porównania z innymi kolumnami. Jednak kiedyś kiedy ziołem do domu na kilka dnie pewne Klipshe przekonałem się że na dłuższą metę były dla mnie zbyt jednostajne w tym zakresie. Inne Klipshe 2,5 drożne porównywałem kiedyś z kolumnami z podobne go przedziału cenowego co one i nie wypadły zbyt dobrze. Bas również miał dla mnie zbyt jednostajny charakter. Inaczej mówiąc miał wyraźne podbarwienie i mocno tunelowe brzmienie. To były jednak inne modele tego producenta niż Twoje kolumny. Jednak pewien specyficzny dźwięk powtarza się w kolumnach z różnego przedziału cenowego. Można to lubić lub nie. Mnie osobiście bardziej odpowiadają kolumny o bardziej neutralnym brzmieniu. Wiem ze wiele osób takich kolumn jakie ja lubię nie lubi za t że są za bardzo nieokreślone. Jeśli wraz ze zmianą płyty i elektroniki zupełnie zmieniają się wrażenia dźwiękowe , trudno jest im przypiąć łatkę. Osobiście nie zgadzam się z podstawowymi założeniami założyciela tej marki. Uważał on między innymi że wyższa efektywność to niższe zniekształcenia. Jednak z odpowiednią elektroniką i przy pewnych gatunkach muzyki potrafią zagrać naprawdę efektownie.
-
Zwiększenie sztywności połączenia kolumn z podłożem może poprawić bas przez jego lepsza kontrolę. Staje się on wtedy zwykle mniej obfity. Kiedy kolumny ustawiamy na ustrojach elastycznych efekt jest odwrotny. Bas staję się bardziej obfity a scena dźwiękowa nieco bardziej rozmyta. Niektórzy wolą taki gęstszy dźwięk.
-
Podstawy i podkładki różnorakiego rodzaju mają wpływ na brzmienie sprzętu audio. Ciężkie podstawy kamienne powinny poprawić precyzje stereofonii. Do tego dobrze że stoją na drewnianej podłodze. Jednak eliminacji drgań podłogi raczej bym nie oczekiwał. Spora część energii jaką odczuwasz na podłodze rozprzestrzenia się poprzez powietrze i trzeba to zaakceptować przy głośnym słuchaniu. Jedynie ingerencja w samą podłogę mogła by dać pod tym względem lepsze efekty. Kolce jako takie stosuje się do ustawienia kolumn na podłodze pokrytej wykładzina dywanową lub na dywanie aby przebiły tkaninę i kolumny oparły się na twardej powierzchni. Można ewentualnie ustawić kolce ostrzami do góry. Takim bardziej ekstremalnym rozwiązaniem było by wbicie nagwintowanych tulejek pod kolce w deski podłogi. Nie każdemu będzie coś takiego odpowiadać. Można tez spróbować innego rodzaju podkładek pomiędzy kamień i deski, Można spróbować podkładek gumowych lub filcowych. Każdy rodzaj materiału takich podkładek może przynieść inne skutki w dźwięku. Inne opcje to podkładki z drewna lub ceramiki.
-
Jakie kolumny do 17m2? Yamaha AS-500 +... MA Silver 2?
topic odpisał MobyDick na michalwronki w Stereo
Sam układ dźwiękowy na płycie głównej jest ok jak na kartę dźwiękowa zintegrowaną z płytą główną. To jak działa zależy jeszcze od tego jak dobrze został on zaimplementowany na niej. Również taki mam na płycie głównej. Jednak AIM SC8000 wyznacza poziom kart dźwiękowych droższych od Twojej płyty głównej . To urządzenie zupełnie z innej bajki. Na płycie głównej komputera masz 2 sloty PCI, takie jakie są potrzebne do podłączenia SC8000 ( jeden z nich ). -
Tak wygląda właśnie najprostszy dzielnik napięcia. Są tu tylko 2 uwagi. R1 warto podzielić na 2 rezystory i umieścić je po obu stronach R2. To zabezpieczy nas przed przypadkowym zwarciem , gdybyśmy odwrotnie podłączyli drugi kanał do wzmacniacza. R2 to połaczenie równoległe samego rezystora z impedancją wejściową wzmacniacza w subwooferze. Jeśli w subie na wejściu jest 47kohm to w połączeniu z np. 1 kOhm niewiele to zmieni. Jednak jeśli na tym wejsciu mamy 1 kOhm to połaczenie równoległe dwóch wartości po 1 kOhm da nam 0,5 kOhma i zmieni przełożenie 2 razy.
-
Zollery Imagination bywały podłączane z lampowcami. Jednak budowane były do współpracy ze wzmacniaczami tranzystorowymi. Ich twórca jest muzykiem, gitarzystą basowym. Dlatego przywiązuje bardzo dużą wagę do przetwarzania dolnego skraju pasma.
-
Dobrze sprawdzają się do gier na PC. Ogólnie dobre w swojej cenie lecz o dość ukierunkowanym brzmieniu . Niezbyt neutralne.
-
Przy podłączeniu do subwoofera głównym problemem jest przydźwięk sieci. Większy problem stanowi tu przewód wyjściowy RCA. Powinien być dobrze ekranowany. Płynie nim sygnał już o zmniejszonym napięciu j jest podatny bardziej na zakłócenia zewnętrzne. Należy wszytko trzymac możliwie daleko od podłączonych do sieci transformatorów i przewodów którymi biegnie zasilanie. Częstym błędem jest układanie przewodów sygnałowych w listwie z zasilaniem.
-
29V na wyjściu wzmacniacza to 105W na 8 Ohm i 210W na 4 Ohm. I przy takim rezystorze 100 Ohm na wyjściu słuchawkowym mamy ~1 W przy słuchawkach 600 Ohm . Dlatego takie rozwiązanie przy swojej prostocie jest bardzo popularne. Łatwo dostosowuje się do różnych wartości impedancji słuchawek. Jednak nie nadaje się do podłączania wejść o wysokiej impedancji sterowanych napięciowo. Taki konwerter łatwo jest zrobić samemu. Jednak taki za kilkanaście zł warto jest kupić chociażby dla samej obudowy. Rezystory kosztują już grosze.
-
Przesterowanie dźwięku w słuchawkach ( jak i w głośnikach ) może występować szczególnie przy niskich częstotliwościach znacznie poniżej mocy maksymalnej ich przetwornika.. Jeśli na słuchawkach 32 Ohmy mamy napięcie 7 V i jeśli na wyjściu słuchawkowym mamy rezystor 100 Ohm to Na wyjściu z końcówki mocy mamy napięcie prawie 29V. Na rezystorze odłoży się 29-7=22V . Jeśli do tego wyjścia podłączymy obciążenie 47 kOhm to tylko ~0,06V odłoży się na rezystorze a na obciążenie wejścia subwoofera pójdzie 29-0,06=28,94V czyli prawie tyle samo co bezpośrednio na wyjściach głośnikowych. Jeśli jednak wzmacniacz jest wyposażony we wzmacniacz słuchawkowy problemu takiego nie będzie. Co najwyżej słuchawki o bardzo wysokiej impedancji mogą grac cicho .Gdyby wyjście słuchawkowe mogło dać 2V co jest poziomem maksymalnym z wyjścia CD wówczas mogło by wygenerować 125 mW na słuchawkach 32 Ohmy. Dlatego tylko bardzo słabe wyjścia słuchawkowe były by odpowiednie do podłączania pod wejście RCA bez żadnego zagrożenia .
-
Napięcia najlepiej jest mierzyć przy otwartej obudowie konwertera. Potrzebny jest do tego miernik napięcia przemiennego działający w w zakresie częstotliwości jakie mierzymy. Natężenie prądu mierzymy w sposób podobny. Jednak miernik włączamy w układ szeregowo. Dlatego bez rozlutowywania elementów z płytki zrobić się tego nie da poza pomiarem jaki nas może interesować najbardziej. Czyli jakie natężenie prądu płynie w obwodzie dochodzącym do konwertera. Prąd wejściowy do subwoofera będzie miał bardzo małe wartości ze względu na wysoką impedancję wejściową takiego urządzenia. Problemem może tu być zbyt wysokie napięcie znacznie powyżej dopuszczalnej czułości wejściowej.
-
Sądzę że ciekawą propozycją były by tu kolumny Zoller Imagination pierwszej generacji. Widzę ze na allgegro teraz wystawiane są 2 pary. Te w lepszym stanie wydają się być za drogie.
-
Dla ścisłości chodzi o moc wyjściowa wzmacniacza. Właściwie to napięcie jakie może zostać wygenerowane na wyjściu wzmacniacza. To z kolei generuje niewielką moc na elementach takiego konwertera. Takie podzespoły zwykle są w stanie przyjąć również bardzo niewielkie moce wydzielającej się na nich energii. Jeśli rezystory ( w tym przypadku najprawdopodobniej potencjometr ) ulegną zniszczeniu pąd przestanie nim płynąć i konwerter przestanie działać.
-
Ja budową i modyfikowaniem kolumn zajmuję się prawie 30 lat i trochę kolumn już w tym czasie posłuchałem. W tym przypadku chodzi o kolumny do muzyki która wymaga czasem sporego natężenia. Mamy wzmacniacz o dobrej wydajności prądowej lecz niezbyt dużej mocy. Wydaje się że pojedyncze głośniki z niewielkimi membranami nie będą w stanie podołać wymaganiom. Do tego napisałem swoją opinię w trybie przypuszczającym . Samo słuchanie nawet w nieskończoność bez wyciągania trafnych wniosków nic nie da. Tak jak to że bezmyślny belfer nawet przed emeryturą nie stanie się nagle dobrym nauczycielem. Najbardziej praktyczna jest dobra teoria , która się sprawdza. 15 cm głośnik ScanSpeak-a podobnie jak u Dynaudio ma membranę takiego rozmiaru jak 13 cm z starego Tonsilu. Kiedy komuś do niezbyt głośnego słuchania w mniejszym pomieszczeniu polecałem kolumny z głośnikiem o takich rozmiarach i potencjale byłem krytykowany za to i radzono mu duże podłogowe kolumny z baterią głośników. Tu sądzę że Sonusy Venere w wersji 2,5 drożnej były by lepsze. Chodzi również o dość detaliczne i żywe brzmienie. Często spotykam się z opiniami ludzi którzy sporo słuchają i wyciągają dość dość idiotyczne wnioski pozbawione sensu, bo brak im podstawowej wiedzy teoretycznej. Z wykresów też można sporo wyczytać , tylko trzeba to umieć robić.
-
No bo to takie kolumny do ustawienia blisko tylnej ściany.