Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. No to gratuluję. Całkiem fajny wzmacniacz. Ale teraz trudniejsze zadanie, ponieważ kolumny bardziej determinują dźwięk, brzmienie. Ile na tę chwilę możesz przeznaczyć max na kolumny? Może doprecyzujesz charakter dźwięku jaki Ci chodzi po głowie? Choć ja bym tu mimo wszystko dał nieco bardziej wyraziste, nie za ciepło grające kolumny jak ESA, Audio Academy, lecz pewnie pieniędzy starczy na jakieś starsze: Elac, Canton lub Monitor Audio.
  2. A rzeczywiście. Powierzchnia pokoju jest w tytule. Jeśli lubisz takie granie jak piszesz, to z kolumnami Tannoy V 4 proponowałbym wyżej polecany wzmacniacz Xindak A 06 albo jeśli ma być jeszcze cieplej i muzykalniej Advance Acoustic MAP 105. Ten drugi utemperowałby nieco ostre wysokie tony V 4. Albo może lepiej, uwzględniając wszystkie wymienione wzmacniacze, poszukać innych kolumn. Na przykład Dali 400 lub 450. A jeśli ma jeszcze żywiej grać, to ESA Vivace lub Audio Academy Phoebe. Oczywiście skupiłbym się na kolumnach i wzmacniaczu. Na CD i tuner wydałbym tu najmniej.
  3. Nie znam wielkości Twojego pokoju. Szkoda, że nie poczytałeś innych wątków i nie napisałeś więcej o swoich oczekiwaniach, preferencjach, o tym co masz, czy czego słuchałeś. Co Ci się podobało a co nie? Słowem o dźwięku jaki chcesz uzyskać. Same niskie tony, to tylko część pasma. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że najwięcej w muzyce jednak dzieje się w średnicy. Inaczej zostaje samo bum, cyk, cyk (tak z grubsza, skrótowo i fonetycznie ) Oszczędziłbyś nam wypytywania po raz kolejny o różne sprawy, które są jednak bardzo ważne. Samo polecenie czegoś "od czapy", wyrwane z kontekstu, czy raczej na żadnym kontekście nie oparte może być równie dobrze trafne jak i chybione. Bo ja sobie mogę coś wyobrazić, co niekoniecznie jest związane z rzeczywistością. Twoją Dajmy na to napiszę. Lepsze w tej mierze byłyby wzmacniacze Xindak A-06 (świetne, duże i nierozwlekłe niskie tony) lub Audiolab 8000S (niskie tony mocne, rytmiczne, szybkie). Kolumny też pewnie znalazłyby się lepsze. Jakie... ? No właśnie. NADa z Tannoy'ami bym raczej nie łączył. Nie do reggae.
  4. Jeśli odpowiadasz bezpośrednio pod czyimś postem, to nie ma sensu cytować. Ponieważ wiadomo na jakie i czyje pytania odpowiadasz. Możesz także napisać słowo dwa o czym piszesz. Np. jeśli chodzi o wzmacniacz, to chciałbym... . A jeśli byłoby więcej uczestników dyskusji, to możesz robić tak jak my. Czyli odpowiadając Jackowi, piszesz: Jacek75, co do Twojego pytania o wzmacniacz, to... . I odpowiadając mnie: F1angel, Twoja propozycja mi nie odpowiada, ponieważ... Jeśli zdecydowałeś słuchać muzyki z możliwie najlepszą dostępną Ci jakością, w budżecie jaki posiadasz, to oczywiście proponuję wzmacniacz zintegrowany (po prostu wzmacniacz stereo) a nie amplituner, tym bardziej do KD. I parę kolumn. Dobrze dobrane do pomieszczenia kolumny, nie potrzebują subwoofera. Większość starszych stażem forumowiczów nie używa subwoofera do słuchania muzyki w stereo. Jeśli się taki nieodpowiednio dobierze, dostroi (a to nie takie łatwe i oczywiste jak się wydaje), to można sobie popsuć dźwięk. Zazwyczaj zestaw używany zagra dużo lepiej niż nowy w podobnym budżecie. I dużo mniej się traci na ewentualnej odsprzedaży gdyby coś się nie spodobało. Łatwiej byłoby Ci pomóc, coś dobrać, gdybyś napisał jaką barwę dźwięku lubisz (jaśniejszy, ostrzejszy, twardszy, chłodniejszy, konturowy, czy przeciwnie, ciemniejszy, łagodniejszy, miększy, ocieplony, z soczystą pełną średnicą itp...) No i ważna jest muzyka jakiej słuchasz. Akustyka, to bardzo ważna rzecz. Zaniedbania w aranżacji pomieszczenia i złym ustawieniu kolumn potrafią się zemścić okrutnie a wówczas najlepszy zestaw grający nie pomoże. Poczytaj jeśli nie znasz, to podstawy: http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Warto by wiedzieć również co chcesz kupić i ile możesz na to wydać.
  5. No szkoda, że nie potrafisz odpowiedzieć jakiego dźwięku szukasz. Jasnego, chłodnego ostrego, twardego czy przeciwnie. Konturowego, czy też wypełnionego w średnicy? O to się wszystko rozbija. Wzmacniacze Marantz na przykład, starsze serie PM 5x, 6x grały jasno, chłodno, dość agresywnie, sucho. Te nowe 6xxx, 7xxx itp grają cieplej, łagodniej z większym wypełnieniem. Może jakimś rozwiązaniem byłby Marantz PM 80 (mkII), który ma przełącznik klasa A i AB. Klasa A gra cieplej, pełniej, soczyściej, bardziej miękko. Ma mniejszą moc i dynamikę. Klasa AB idzie raczej w przeciwną stronę. Miałbyś jakby dwa wzmacniacze w jednym, do wyboru. Tylko, że ten wzmacniacz nie ma chyba pilota (nie pamiętam)?
  6. To dziwne, bo Klotze uznawane są raczej za zamulacze. Matifcb kup Alphardy 2,5 mm. Też będą dobre.
  7. Kolumny z serii 77x są bardzo ładne i niestety nie mają dobrych opinii. Fakt, są serie dużo lepiej grające. Ja wybrałbym inne niż 771. Kolumny pasywne (bez wbudowanego wzmacniacza) nie są słabsze czy mocniejsze. Taki może być wzmacniacz, który je napędza a one tylko mają za zadanie bez zniekształceń przetworzyć sygnał o pewnej mocy. Moc kolumn pokazuje tylko ile watów niezniekształconego sygnału mogą przyjąć bez szkody dla siebie. Z drugiej strony (niby paradoksalnie), zbyt słaby wzmacniacz podłączony do bardzo wymagających (np. dużych, wielogłośnikowych z dużymi membranami i niską impedancją) kolumn może w pewnym momencie zamiast więcej mocy zacząć generować silne zniekształcenia i uszkodzić głośniki w kolumnach. Ale w Twoim przypadku taka sytuacja nie będzie miała miejsca.
  8. Kable Alphard DaVinci o różnym przekroju odtwarzają dźwięk z różnym naciskiem na niskie tony. Ja mam w domu i testowałem, rzecz jasna, kable 1,5 mm i 4 mm. Te grubsze mają obszerniejsze niskie tony. Mocniejsze. W tych 1,5 mm bardziej eksponowane są za to wysokie tony, ale to raczej na zasadzie zmiany proporcji podzakresów, bo niskie tony są delikatniejsze. Ogólnie są to dobrej klasy kable jak za tę cenę. Przedstawiają dźwięk z lekkim ociepleniem, dość łagodnie na górze, Ale nie są rozmyte, lub przymulone, jeśli system do tego nie dąży. Grają miękko z ładnie wypełnioną średnicą. Prezentują dobrą scenę stereo. Kupienie innych kabli w podobnej cenie, lub nieco wyższej może okazać się błędną decyzją, ponieważ już nie zagrają tak dobrze. Albo też brzmienie może nabrać zupełnie innego charakteru. Jeśli leżycie słuchając, to w sumie wszystko jedno na jakiej wysokości są kolumny. Słucha się raczej na siedząco i wówczas głośniki wysokotonowe kolumn powinny być mniej więcej na wysokości uszu. Zresztą tu masz podstawy jak ustawić kolumny i zorganizować pomieszczenie odsłuchowe. http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Co do zacisków we wzmacniaczu i kolumnach, to po prostu trzeba odkręcić i zobaczyć, czy są tam otwory w trzpieniu, czy nie (do wprowadzenia gołego przewodu).
  9. Kolejna strata dla muzyki. 31 stycznia 2016 roku odszedł do wieczności Janusz Muniak. Znakomity jazzman. Kompozytor, aranżer, saksofonista, flecista. Według miesięcznika "Jazz Forum" w plebiscycie Jazz Top 2011 Janusz Muniak został uznany najlepszym saksofonistą w Polsce. W 2015 otrzymał Złotego Fryderyka za całokształt pracy twórczej. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,1...k-nie-zyje.html Dodam, że miałem szczęście słuchać jego zespołu Janusz Muniak Trio (Kajetan Galas - p. o. i Arek Skolik - dr.) 14 marca 2015 roku w Kielcach na koncercie XII Świętokrzyskiej Wiosny Jazzowej.
  10. Kompletując zestaw używany w granicach 1000 zł wydałbym więcej na kolumny (ok. 60%) a resztę na wzmacniacz. Dlaczego? bo kolumny bardziej wpływają na jakość, barwę, charakter dźwięku, niż wzmacniacz. Zakładam, że źródło dźwięku i przyzwoite kable z miedzi beztlenowej posiadasz? Szkoda, że nie napisałeś jakiego rodzaju dźwięku szukasz, bo to warunkuje wybranie odpowiedniego sprzętu. Chodzi o barwę, stopień jasności, twardości, soczystości, ostrości itp... dźwięku. No ważne jest jakiej muzyki słuchasz. Napisz czy możesz postawić kolumny na jakichś uchwytach (muszą być sztywne, solidne, stabilne)? Albo jeśli jednak muszą stać na półce (szkoda marnować potencjał kolumn). Napisz jak szeroko możesz rozstawić kolumny, jak daleko będą odsunięte od bocznych tylnej ściany. Jak daleko od kolumn i tylnej ściany będziesz Ty siedział. Warto o to zadbać, ponieważ bez odpowiedniego ustawienia i zadbania o akustykę najlepszy zestaw może zagrać po prostu źle. Tu masz podstawy, poczytaj: http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Dobrze by było abyś pokazał na planie jak to wszystko będzie ustawione. Odpowiedz w miarę możliwości na te kilka pytań a łatwiej nam będzie Ci coś doradzić a Ty masz szansę być zadowolonym z wyboru. Oczywiście da się znaleźć lepszy wzmacniacz niż ten Denon. Co do kolumn od wieży Sony, to są słabej jakości. Ale też nie wiadomo, czy można je podłączyć do normalnego wzmacniacza. Lepiej pokaż jakie ma z tyłu zaciski, może ma jakąś tabliczkę znamionową? I na koniec. Szukasz kolumn (kolumn głośnikowych) a nie głośników. Głośniki, to pojedyncze przetworniki i ich raczej nie podepniesz pod wzmacniacz.
  11. Możesz brać 760i. Też są niezłe. Jak i Cantony zresztą. Ale tu trzeba by posłuchać. Kwestia gustu. O kolumny Sansui zapytaj w wątku "Sansui - moja ulubiona marka". Ja nie przepadam za japońskimi kolumnami. Tych nie znam. Może nie są złe?
  12. Uważasz, że ktoś coś ciekawszego może Ci jeszcze napisać, niż koledzy i ja? Sądzisz, że nagle plastikowy zestaw do 1 kzł z marketu zacznie grać jak taki za 2 - 3 kzł? No to czekaj. Nadzieja umiera ostatnia, jak mówią. Pozdrawiam i spieszę pomagać innym, którzy potrafią czytać ze zrozumieniem a przede wszystkim korzystać z rad bardziej doświadczonych. Na tym kończę.
  13. A słyszeliście/słuchaliście o/modelu, wersji raczej Leaf z zieloną membraną głośnika wysokotonowego? Widziałem jakiś czas temu na Allegro lub OLX. Sprzedający pisał, że to jakaś poprawiona wersja w stosunku do standardowej.
  14. Kris 30, 1000 zł teraz i 20 lat temu miało inną siłę nabywczą. Poza tym kiedyś produkowało się o wiele solidniejsze i co za tym idzie dobrze grające rzeczy. A dziś jest coraz taniej, bardziej masowo i niestety dużo gorzej pod względem dźwięku. Postęp techniczny owszem jest, ale idzie w nieco innym kierunku. W sumie może i masz rację. Przecież możesz iść do MM lub podobnego marketu i wstępnie posłuchać takich oraz podobnych mikrowież. A później wziąć do domu najbardziej obiecującą i sprawdzić jak u Ciebie zagra. Zapytaj oczywiście wcześniej, czy możesz w razie gdyby Ci się nie podobało jak gra, zwrócić towar. Nie powinno być problemu. Ja ostatnio oddałem zasilacz do laptopa. Bez zbędnych wyjaśnień. Pan w MM sam mi powiedział, że mogę oddać, gdyby nie pasował.
  15. Eeech, myślałem, że jednak przeczytasz co napisałem i odpowiesz poważnie na to. Do czegoś takiego jak proponujesz ręki nie przyłożę. Jak ma kiepsko grać, to kup co Ci się podoba i już.
  16. Nie wiem dokładnie, ale wersje SE są przeważnie lepsze, poprawione. Może trochę lepsze głośniki, albo strojenie zwrotnicy, czy użyte w niej elementy. Jak kupisz wzmacniacz, to daj znać, porozprawiamy o kablach.
  17. Ustawiając niemal jakiekolwiek kolumny (oprócz dedykowanych) blisko ściany nie można mówić o tym, że to dobre rozwiązanie, tylko co najwyżej mniej lub bardziej złe. W Twoim budżecie można naprawdę kupić dużo lepsze kolumny używane. Trzeba się tylko trochę rozejrzeć, bo dobre to nie są od razu na pstryknięcie palcami, szybko są sprzedawane i trudniej takie dostać. Ale nie szukając daleko proszę są: Xavian Gran Colonna http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/03/213068.php Trzeba by tylko spytać która to wersja.
  18. Dzięki Panowie za rady, popatrzę, poszukam i coś na pewno zrobię. Choć listwa czy dodatkowe gniazda, to też swego rodzaju przejściówka, prawda?
  19. Możesz wybrać najtańsze Fine Arts, czy lekko ocieplonego TEACa. Nie obawiaj się pozornie małych mocy. Są wystarczające do napędzenia takich kolumn w tej kubaturze pomieszczenia i zagrają całkiem głośno. Cambridge Audio już droższy, też dobry. Inne również nie będą błędem. Może oprócz Luxmana, bo przyjmuje kolumny od 8 omów. Choć z 6 omowymi Missionami powinien sobie poradzić. Ale lepiej nie ryzykować.
  20. W sumie racja. Każdy dodatkowy element, przejście, styk nie jest korzystne dla płynącego prądu. No i mam dylemat, bo mój zasilający filtr sieciowy kabel Shuniata Venom ma wtyk amerykański i musiałem zastosować przejściówkę. Wiesz może jak solidnie robione są wtyki Shuniaty (zalewane). I co tu by najlepiej zrobić? Dać dobry europejski wtyk, czy może kupić gniazdo w ścianę amerykańskiego typu?
  21. Nie, nie. Ja absolutnie nie lubię takich rzeczy. Chodzi o stronę muzyczną, zawartość. Jakieś autoplagiaty. Tak samo jak nie lubię płyty Bregowića z Kayah. Choć inne płyty tego wykonawcy lubię.
  22. Marek, nie ma czego zazdrościć, bo Ty masz także sporo fajnych sprzęcików, których ja mógłbym Ci zazdrościć Jakby nie było wiesz dobrze, że mogę Ci w razie czego pożyczyć jakieś lampy sterujące do odsłuchu. Mam już 4 pary a na wszystkich naraz nie słucham Ja jednak w pierwszym rzędzie cały czas czekam na ofertę interkonektów. Po porównaniu sprzedam mniej mi pasujące a pieniądze przeznaczę na bezpiecznik Verticum i też będę szukał lamp mocy Mullarda. I oczywiście "po drodze" pewnie kupię coś zupełnie nieprzewidzianego Roman, dobre "ósemki" ma Furutech, ale ceny, to wiesz jakie są. Można też i gotowe kable z "ósemkami" nabyć. Szkoda, że kiedyś nie kupiłem przejściówki jakiejś dobrej firmy (nie pamiętam marki), bo widziałem na hifi.pl i była naprawdę niedroga. EDYCJA: Ooo, Wojtek mnie ubiegł z tymi Furutechami. No to Ci się trafiło, jeśli za 100 zł. Ja bym brał.
  23. Ignatius, przewód Home TraxTM Speaker Wire By Liberty Wire&Cable (ładna długa nazwa, ale w ogóle mi nie znana) za 6 czy 8 zł/metr, to niestety nie musi być coś dobrego. A Twój stary przewód aż tak zły. Dobre kable kosztują na ogół (poza nielicznymi wyjątkami jak Alphard DaVinci) sporo więcej i zapewniam Cię, że na choć średniej klasie sprzętu, nawet na dobrze dobranej budżetówce powinno być słychać wyraźną różnicę Szkoda, że przed próbą nie zapytałeś choćby tu na forum jakie kabelki kupić Nazwy kable i przewody używa się zamiennie. Choć właściwie to są kable. A nazwa przewody wskazuje jednak na przewodnik, czyli metal lub inny materiał przez który jest w stanie płynąć prąd. Oczywiście jakość kabla/dźwięku nie zależy tylko od grubości przewodnika, ale także od jego jakości/czystości, (4, 5, 6, 7, 8 N) rodzaju przewodnika (aluminium, miedź, srebro, złoto, molibden, rod, cyna itp.) technologii produkcji, splotu przewodników (w kablach typu linka), jakości dielektryka (izolatora) i ekranowania (lub jego braku). Oraz od wielu innych czynników.
  24. Nie wiem kogo pytasz i nie bardzo zrozumiałem o co Ci chodzi, ale odpowiem jak potrafię. Wzmacniacze mają na ogół wyłączniki zasilania powiedzmy "twarde" i "miękkie" Twarde wyłączają zasilanie całego wzmacniacza i trzeba to zrobić mechanicznie. Czyli podejść do wzmacniacza i nacisnąć "Power". Tak samo się włącza. Miękkie wyłączanie/włączanie odcina zasilanie na układy wewnętrzne, ale podtrzymuje tzw. standby, które można uruchomić mechanicznie oraz z pilota. Na ogół jeśli jest wyłącznik standby, to wzmacniacz posiada także osobny wyłącznik power, tylko mechaniczny. Bywa, że można wzmacniacz wyłączyć "na twardo" pilotem, ale trzeba go włączyć już mechanicznie. Pilot w zasadzie daje możliwość przejścia w stan "stand by" czyli uśpienia. Nie wyłącza całkowicie wzmacniacza. Pozwala także sterować poziomem głośności oraz przełącza źródła dźwięku (które i tak zazwyczaj musisz włączać mechanicznie, czyli podchodząc do zestawu). Oczywiście pilot może mieć jeszcze szereg innych funkcji sterujących wzmacniaczem albo innymi elementami (odtwarzaczem CD, Tunerem, magnetofonem itp.)
  25. No cóż. Nowe elementy zestawu są dość drogie i ... tak sobie grające. W porównaniu oczywiście do tego co można kupić w podobnym budżecie z rynku wtórnego. Niestety trzeba w pewnym stopniu zrezygnować z nowinek. Ale za to ma się nieporównanie lepszy dźwięk. Kwestia priorytetów. Audio to niestety dość drogie hobby i jeśli nawet wydaje Ci się, że 2,5 kzł za nowy zestaw jest sporą sumą, tak nie jest. Nowe kolumny i wzmacniacz a używane CD? Ja na pewno wolałbym używane kolumny i wzmacniacz a CD... także używany Dlatego, że zagra nie gorzej a za dużo mniejsze pieniądze. Mp3 ale lepiej FLAC (bo lepsza jakość) odtwarzałbym z komputera i do tego dokupiłbym DAC, by poprawić jakość dźwięku idącego do wzmacniacza. Amplituner, to wzmacniacz z tunerem w jednej obudowie. Na ogół oferuje nieco gorszy dźwięk niż wzmacniacz zintegrowany za takie same pieniądze. I wzmacniaczy jest na ogół większy wybór. Tuner nie jest obowiązkowy o ile nie słuchasz radia analogowego . Na kolumny w takim budżecie powinieneś wydać powiedzmy ok 50 - 60%, na wzmacniacz 25 - 30%. Resztę na odtwarzacz CD albo DAC. To oczywiście tylko tak orientacyjnie.
×
×
  • Utwórz nowe...