Angel

Arti, no daj już te zdjęcia sprzętu i opis, co i jak Bo nie mogę się doczekać :!: Melepeta a nie myślałeś wcześniej by te wtyki zacisnąć na kablu? To podobno (nie wiem, nie próbowałem) jest lepsze niż lutowanie. Ale trzeba mieć czym porządnie zacisnąć. Poza tym gratuluję inwencji. To musi być bardzo przyjemne jak Ci własnoręcznie zrobione kabelki zagrają lepiej niż dobre, znanego producenta.

Jakby na to nie patrzeć jednak lepszy dźwięk miałbyś z urządzeń używanych. I to dużo lepszy dźwięk, bez dwóch zdań. W salonie, to tylko możesz się zorientować jaki typ dźwięku wolisz. Ostro, pikantnie i chłodno czy słodko, miękko, z ociepleniem. Ale rozumiem też jeśli się obawiasz używanego. To Twój wybór. Choć używane kolumny czy wzmacniacz też można by odsłuchać najpierw u sprzedającego a później może dogadalibyście się, że u Ciebie w domu. Ale trzeba by szukać ofert an Allegro i OLX w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania. Pamiętaj, że nowy zestaw oprócz tej zalety, że przez jakiś czas jest nowy, ma gwarancję, ma również wady. Czyli jak piałem gorszy dźwięk i w razie odsprzedaży (znudzi Ci się, będziesz chciał czegoś lepiej grającego, jednak ten typ dźwięku Ci się po czasie nie spodoba, zmęczy - choć w salonie grało świetnie) stracisz 20 - 50% w zależności od opinii na temat tego sprzętu na rynku second hand, na forach, wśród użytkowników. Co do połączenia kino domowe - stereo, to MobyDick ma rację, jeśli najlepszy odbiór stereo będzie priorytetem. I na koniec. Po polsku piszemy bas (przez jedno "s") a najlepiej niskie tony, bass to co innego.

No nie tylko tego zabrakło. Poczytaj: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Oprócz tego ważna jest akustyka pomieszczenia. Czyli jak będziesz w stanie rozstawić kolumny. Najlepszy byłby szkic pokoju z wymiarami, uwzględnieniem mebli i odległości: Kolumn od ściany tylnej i bocznych. Tu podaj maksymalne odległości jakie możesz uzyskać. Odległość kolumn od siebie nawzajem, czyli ich rozstaw. Odległość Twojego miejsca odsłuchowego od kolumn a tego miejsca od tylnej ściany. Podstawy co i jak trzeba ustawić i zorganizować masz tu: http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Bardzo ważne w moim odczuciu jest to jaki typ dźwięku lubisz. Jasny, ostry, twardy, konturowy czy bardziej ciemniejszy, łagodny, miękki, wypełniony w średnicy, soczysty, itp... . Odtwarzacz DVD niejest najlepszym narzędziem do słuchania muzyki w stereo. Lepiej kupić osobno DVD do oglądania filmów a jakieś niedrogie używane CD do słuchania muzyki. Ogólnie lepszy dźwięk w danym budżecie będzie z urządzeń z drugiej ręki, używanych. Nieraz może być to przeskok o umowną klasę albo więcej.

S4Home, w pewnym sensie tak. Wątek się rozwinął na poziomie zapytania usera o nicku wojtekd7208. Gdyby cokolwiek poczytał i napisał jak trzeba, albo się później odezwał, bez fochów i wulgaryzmów (to przewidywałem), to dostałby pewnie rzeczową odpowiedź. Wojtekd7208, masz jeszcze szansę. Napisz pierwszy post jak trzeba, to spróbujemy Ci pomóc.

NAD chyba nie będzie odpowiednim partnerem dla tych kolumn. Sam zresztą MobyDick nie lubisz tych wzmaków i wiesz za co. Więc, nie pisz, że C372 będzie tu dobry. Moim zdaniem rzeczywiście wzmacniacz do tych kolumn (nie tuningowanych) powinien być albo bardzo zły (czytaj: przerysowany w brzmieniu) jak Technics, czy wyrazisty jak Rotel. Albo bardzo dobry. Na pewno lepszy niż Densen B-100 i Cambridge Audio CA 840A.

No cóż. Nie chcę go tłumaczyć, ale to był człowiek oderwany od rzeczywistości. Corrida kojarzyła mu się pewnie głównie z operą "Carmen". Nie myślał o cierpieniu byków, ale o barwnym spektaklu. Z drugiej strony rozumiem, że nie jesz mięsa i nie używasz niczego ze skóry? Dla jasności. Corridę uważam za rodzaj barbarzyńskiego cyrku. Ale jeśli chcesz zrobić coś dla zwierząt, zrób to.

Tylko źródła? Czy aż źródła? Chyba nie bagatelizujesz roli źródła dźwięku. Zresztą źródło będzie inne a pre amplitunera KD musi być dobrej jakości, bo inaczej będzie kicha. A KrzysiekM, to niby jak ma przełączać pomiędzy kinem a stereo? Grzebać za każdym razem kabelkami i zworkami z tyłu wzmacniacza? No bo chyba dźwięk kinowy nie będzie szedł także przez przedwzmacniacz wzmacniacza stereo? Bo jeśli stereo i kino domowe ma być połączone, to zarówno funkcjonalnie jak i dźwiękowo (jakościowo). No nie wiem. A jak Ty to widzisz? Bo ja jakoś nie bardzo.

Słuchałem tych kolumn swego czasu w kilku salonach audio na różnych wzmacniaczach. Wiele z nich było z wyższej półki, niż taki, który możesz kupić za 1000 zł. Chodzi o używany wzmacniacz. Bo o tym jak grają nowe w granicach Twojego budżetu, nawet nie ma o czym mówić. Niestety nie udało mi się usłyszeć z tych kolumn czegoś co by mnie ujęło. Było szaro, nijako, beznamiętnie. Niby nic im nie można było zarzucić, ale ... . No i niskie tony mogłyby być lepsze, mocniejsze. Naprawdę nie wiem co by mogło dobrze zagrać z tymi kolumnami, bo te kolumny nie grają dobrze. Jaki wzmacniacz mógłby je ożywić? A jakiej muzyki słuchasz? Jaki dźwięk lubisz (rodzaj, barwa, proporcje itp. - jeśli nie wiesz o co chodzi poszukaj w innych wątkach)? Muszę się zastanowić nad wzmacniaczem. Może koledzy pomogą, podrzucą jakieś propozycje?

Przypominam, że amplituner wielokanałowy musi być wysokiej klasy, by podobnej klasy był przedwzmacniacz. Inaczej kupienie nawet najlepszego, kultowego czy nie wzmacniacza o dobrym brzmieniu niewiele pomoże.

18 stycznia 2016 roku zmarł Glenn Frey, kompozytor, wokalista, gitarzysta, klawiszowiec, autor tekstów piosenek, współzałożyciel legendarnej grupy The Eagles. Kto nie zna ich najsłynniejszego utworu "Hotel California"? https://pl.wikipedia.org/wiki/Glenn_Frey https://www.youtube.com/watch?v=lrfhf1Gv4Tw Wracając do muzycznego dorobku Davida Bowie, to mnie on najbardziej kojarzy się z utworami: "Ziggy Stardust", "Space Oddity" ze wspaniałym, nagranym z Patem Metheny "This Is Not America" i popowymi "Let's Dance" czy "China Girl", oraz "Absolute Beginners", "Blue Jean", "Heroes". No i "Under Pressure" zaśpiewanym z zespołem Queen lub "Dancing In The Street" z Mickiem Jaggerem. A na koniec przejmujący "Blackstar". https://www.youtube.com/watch?v=kszLwBaC4Sw Dobrze, że choć muzyka z nami zostaje.

Nic nie wybuchnie jeśli tylko wyjścia głośnikowe wzmacniacza R (+) połączysz z wejściami głośnikowymi R (+). i Analogicznie L (-) we wzmacniaczu i kolumnach. w sumie tak samo jak dotychczas, tylko kable idą góra, dół w kolumnach i zdejmuje się zworki (blaszki łączące zaciski głośnikowe). Jak na rysunkach poniżej.

Jeśli kolumny muszą stać tak blisko tylnej ściany, to wyłóż ją panelami silnie pochłaniającymi dźwięk (np. obrazy w ramach a pod spodem zabezpieczona - by nie pyliła - wełna Isover PT80 lub lepiej wełna owcza). Bo wiesz, oczywiście zawsze lepiej jeździć Audi TT niż Fiatem Pandą, ale jeśli do dyspozycji jest tylko osiedlowy parking? . Ale oczywiście może kolumny nie będą tak źle tam grały.

A czemu się uparłeś na amplituner? Wzmacniacz stereo w podobnej cenie gra na ogół dużo lepiej. Kolumny Tannoy M2 grają również bardzo dobrze ze wzmacniaczami Rotel'a. Na zasadzie dobrego uzupełniania się. Oczywiście jeśli już kupiłeś ten ampli, to raczej po ptokach. Na pewno nowy ampli nie będzie grał lepiej niż dobrze dobrany wzmacniacz stereo w podobnej cenie. A możesz oddać ten amplituner w razie czego?

Widzisz, to wszystko kwestia priorytetów. Jeśli ma być funkcjonalność, udogodnienia, gadżety, nowinki techniczne, to kupujesz nowe, które gra tak sobie i płacisz "jak za zboże" Ale jak dźwięk, jego jakość, przyjemność z odsłuchu jest najważniejsza, to kupujesz sprzęt używany (szczególnie kolumny, bo one najbardziej wpływają na dźwięk - oprócz akustyki pomieszczenia). A pewne elementy funkcjonalne odtwarzacza, odkładasz na później, albo rezygnujesz. Dobre audio to zawsze kwestia odpowiedniego wyboru a także przemyślanego doboru elementów.

Nie chodziło mi tyle o CA (choć jakoś nie przepadam za sprzętem tej marki - jedynie DAC Magic polecam), co o takie właśnie "kombajnowe" rozwiązania I faktycznie wolałbym chyba Rotela.

Ania Vixen, oczywiście Twój pomysł z różnym podłączeniem tych kabli i posłuchaniem co i jak gra. Można będzie później coś pokombinować. A może będzie dobrze? Co do kupowania nowego CDka z funkcjami odczytu plików, to szkoda by mi było kasy na coś co tak słabo gra za spore przecież pieniądze. Wolałbym kupić inny używany CDk a do plików wykorzystać komputer i puszczać te pliki przez jakiś DAC. Ale to ja MobyDick. Ja oczywiście proponując Monster Cable myślałem po podłączeniu wyłącznie na dół. Ale to jakby naprawdę trzeba było wspomóc niskie tony. Góra faktycznie słaba. A QED albo Chord Miałyby grać na górze.

No właśnie. Za 3,5 kzł można kupić taki wzmacniacz stereo i DAC, że ... Ale oczywiście można i CA jeśli ktoś lubi "nowoczesne" rozwiązania

No właśnie. Kabel zasilający jak sama nazwa mówi służy do zasilania. Czyli dostarczania prądu do elementów elektroniki. A Tobie (i przestań z tym Pan, na forum piszemy per Ty) potrzebny jest kabel głośnikowy. Naprawdę na dół rozejrzałbym się za Monster Cable. Interkonekty Nameless bywają w sprzedaży na Allegro. Lub na stronie producenta: http://www.nameless.aegp.pl/ Tylko nie nerwowo z tym wszystkim, nie od razu wszystko da się kupić. Szczególnie kable używane. A takie polecam, bo po co przepłacać? Zakonfekcjonowane się nie psują a głośnikowe bez wtyków, można odrobinę uciąć i odizolować nowe końcówki.

Przecież wyraźnie napisałem, że interkonekty Nameless. Tak doświetlonej i pełnej szczegółów góry jak w Black Classic Line nie słyszałem nawet w dużo droższych kablach. A podobno wyższe jego modele są jeszcze jaśniejsze. Kable głośnikowe natomiast na górę (do górnych zacisków głośnikowych) dałbym posrebrzane, np. QED z serii Silver, albo mógłby być ten Chord. Kolumny Klipsch m.in. po to mają podwójne zaciski głośnikowe, by móc zastosować bi-wiring a ten można zrealizować różnymi rodzajami kabli. Na dole możesz zostawić te kable które masz, albo jeśli chcesz jeszcze wzmocnić niskie tony kupić coś Melodiki lub lepiej używany Monster Cable z serii Z. Oczywiście przy zastosowaniu bi-wiringu wyjmujemy zworki (blaszki) z zacisków kolumn.

No tak, ale koleżanka pisała, że nie chciałaby odchudzić podstawy basowej. W takiej sytuacji trzeba by pomyśleć nad innymi kablami. Najtaniej byłoby chyba z Nameless, poczynając od linii Black Classic Line.

Nie napisałeś pod swoim awatarem skąd jesteś. Zapytam więc, czy masz możliwość odwiedzenia jakiegoś salonu audio i posłuchania kilku zestawów o różnym charakterze brzmienia? Wiedziałbyś wówczas jaki dźwięk Ci odpowiada a jaki nie. Bo inaczej możemy Ci tu wybrać zestaw, który będzie odpowiadał np. mnie ale nie Tobie. I na koniec następna uwaga. Kolumny głośnikowe albo po prostu kolumny, to na przykład właśnie Chario. A głośniki, to przetworniki elektroakustyczne w nich umieszczone. Samych głośników nie podłączasz pod wzmacniacz/amplituner.

Aby Ci coś konkretnie poradzić musiałbyś napisać swój post/zapytanie jak należy http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Czyli musimy znać wielkość pomieszczenia i jego akustykę (pokój pusty, czy gęsto umeblowany, ściany gołe, czy stoją przy nich meble, wiszą półki, obrazy). Duże płaskie i twarde powierzchnie nie wróżą dobrego dźwięku a jeśli jednak takie są, to potrzebujemy innych kolumn, niż w dobrze wytłumionym/różnorodnie "ustrojonym". Inna podstawowa sprawa, to jaki rodzaj dźwięku lubisz. Bo jeśli wyostrzony, jasny i chłodny, oraz suchy, to nawet najlepsze kolumny czy wzmacniacz grające miękko, łagodniej, z ociepleniem i soczyście Cię nie zadowolą. Oczywiście jak wyczytałeś w linku podaj budżet oraz co konkretnie chcesz kupić (jakie elementy zestawu) i jakie ma to mieć funkcje, udogodnienia itp? Okablowanie też jest ważne, bo złe może zdegradować dźwięk nawet najlepiej dobranego zestawu. Kable dobieramy jako ostatnie. I na koniec przypomnienie. Paradigm Monitor 3v.4 to kolumny (kolumny głośnikowe) a nie głośniki. Bo głośniki czyli przetworniki elektrtoakustyczne są częścią tych kolumn jak obudowa, zwrotnica, okablowanie, zaciski głośnikowe.

Altusy

A może zaczniesz od czegoś, co i tak Ci się może przydać jeśli chcesz dźwięku bardziej wyrazistego, rozdzielczego i nośnego? Czyli od kabli. Jakie masz okablowanie w swoim systemie? Bo jeśli jakieś podstawowe albo o zgrozo z marnej jakości materiałów, to mogło to nieźle zdegradować brzmienie. Zdziwiłem się, czytając jaki masz zestaw, że brak Ci tam wysokich tonów. Powinno być ich dużo i niezłej jakości z Pioneera, dużo i jednak marnej jakości z kolumn Klipsch oraz w miarę, ale na pewno nie deficytowo z NADa.

Oczywiście można by poszukać sporo lepiej grających kolumn, ale byłyby to zestawy używane. Jakie kolumny i wzmacniacz/amplituner wybierzesz, to kwestia gustu, upodobań dźwiękowych (brzmieniowych) i rodzaju słuchanej muzyki. Bo coś może się komuś podobać a Tobie nieszczególnie. I na koniec przypominam. Kolumny, to są głośniki w obudowach plus zwrotnice, zaciski itp. A głośniki, to tylko część tych kolumn, przetworniki elektroakustyczne. Tak jak motor, czyli silnik jest częścią motocykla.