-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Podaj więcej informacji. Jak napisać prawidłowo pierwszy post masz napisane tu: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Bo nie wiemy wszystkiego co trzeba by Ci pomóc. Na przykład jaką masz elektronikę. Kolumny same nie grają.
-
Kurczę a ja nie miałem dziś możliwości obejrzeć koncertów. W całości posłuchałem tylko występu Jurinića. Ale jakoś mnie nie ujął. Wojtek, cieszę się, że podobała Ci się gra Kobayashi. A wcześniej trochę kręciłeś na nią nosem. Jutro i pojutrze będą grali wszyscy których lubię. Oczywiście poza Shishkin'em. I tu postaram się obejrzeć wszystkie koncerty. A te dzisiejsze są na stronie http://www.chopin2015.tvp.pl/21385783/wideo I obejrzę w wolnym czasie.
-
To Jola znalazła to na fejzbuku Wiem, że niecenzuralne, ale chciałoby się aby takie zainteresowanie było. Choć może nie do końca tak wyrażane.
-
A to najnowsze wieści z Polski o tym jakie emocje konkurs wzbudza w Polakach
-
Jak najbardziej, to jest pokój który umożliwia ustawienie już pełnowymiarowego zestawu hi-fi. A także kolumn podłogowych, choć nie szarżowałbym z wielkością. Ale oczywiście równie dobrze powinny sobie poradzić dobre monitory na standach (trzeba je kupić albo dokupić później - zdecydowanie warto). Jeśli nie musisz mieć odbiornika radiowego w jednej obudowie ze wzmacniaczem, to proponuję wzmacniacz zintegrowany. Na ogół w podobnej cenie grają lepiej i jest ich większy wybór na rynku wtórnym. Bo nowego za takie pieniądze nic (dobrego) nie kupisz. Odtwarzacz CD można kupić nawet od 50 - 60 zł. Z pilotem pewnie będzie droższy. Czy wzmacniacz i CD muszą mieć piloty? A także, czy to muszą być elementy tej samej firmy?
-
W takim razie do głowy przychodzą mi kolumny marki Monitor Audio ale starsze modele, Arcus lub Quadral z serii Phonologue. Trzeba by popatrzeć co można znaleźć w ogłoszeniach i na Allegro. EDYCJA: z niewielkich monitorów nie uzyskasz jakiegoś naprawdę nisko schodzącego basu. No oczywiście nie wiem jak sobie wyobrażasz takie niskie tony? Bo pamiętaj, że kolumny tego typu jakie masz na biurku mogą mieć podbity wyższy zakres niskich tonów i nieosłuchanemu odbiorcy może się wydawać, że to są dobre i nisko schodzące basy. Dobrej jakości monitory mogą nawet stosunkowo nisko schodzić w tym zakresie, ale nie epatują niskimi tonami na każdym kroku. Pojawia się tam, gdzie naprawdę potrzeba. I na koniec. Bas piszemy przez jedno "s". Bass, to co innego, sprawdź w Wikipedii. A najlepiej pisać "niskie tony"
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Angel na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Nie, no nie ma za co, to chyba ja powinienem przeprosić za moją niejasną wypowiedź. Ale najważniejsze by sobie wyjaśnić wątpliwości, aby nie było kwasów. -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Angel na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Nie wiem czy Cię dobrze tu zrozumiałem? Czy mi coś zarzucasz? Ja tylko chciałem potwierdzić Romanowi to co napisał o bezpieczniku. Roman, Marek, mam nadzieję, że nie zrozumieliście tego wpisu inaczej. I rzeczywiście w razie wątpliwości czy coś ma wpływ, czy nie, lepiej byłoby pisać w innym wątku. No ale jak spotykamy się tu na forum z opiniami, że nie tylko bezpieczniki, czy kable nie mają wpływu na dźwięk, ale nawet odtwarzacze CD nie różnią się od siebie (czy są to różnice niewarte uwagi) nie wspominając już o teorii jednakowo grających wzmacniaczy, to "ręce i nogi się uginają" -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Angel na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Aaaa, no to by się wyjaśniło. Bo ja jeśli idzie o wzmacniacze lampowe miałem zgoła odmienne doświadczenia. Nie znaczy to, że wysokie były nadmierne wyeksponowane, czy tym bardziej jakieś wyostrzone. Były po prostu na ogół lepsze, bardziej rozdzielcze, pełne "powietrza", czyste, wiarygodnie brzmiące. Raczej w graniu tranzystorowców i to często nawet tych z wysokiej półki są bardzo eksponowane wysokie tony. Brzmią szkliście, metalicznie albo plastikowo. Ja wiem Moby, że uważasz mnie za zwolennika "ciemnej strony mocy". Ale tak nie jest. Potrafię docenić jasne dźwięczne brzmienie, byle by było dobre. Podkreślenie wysokich, które odbieram jako niepotrzebne szeleszczenie, cykanie i syczenie nie jest wcale atrybutem dobrej jakości wysokich tonów. I rzeczywiście przyciemnione brzmienie nie jest wadą, jeśli już występuje, Lecz to właśnie niezbyt rozdzielcze kolumny mogą powodować takie wrażenia. Większość wzmacniaczy lampowych jak wspomniałem ma wysokie na co najmniej dobrym poziomie. Co najmniej. Rzeczywiście jak pisał Wpszoniak, pewne niedostatki wysokich należałoby przypisać kolumnom robionym pod jaśniej i ostrzej grające wzmacniacze tranzystorowe. Więc jak zwykle chodzi tu o odpowiedni dobór elementów i pewne środki "wyrównawcze". Jeśli przyciemnione brzmienie ma oznaczać coś kiepskiego, to rozjaśnione w takim razie jest super ekstra zajebiste tak No to "gratulacje" jeśli tak Roman, wiem podobnie jak Ty i również chciałbym by inni się przekonali, że bezpiecznik, to taki sam element systemu jak każdy inny. I dlaczego miałby nie wpływać na jakość dźwięku czy brzmienie zestawu inaczej niż kolumny, wzmacniacz, źródło, okablowanie, czy lepszej lub gorszej jakości tranzystory, kondensatory, cewki i oporniki. Tylko skala wielkości zmian jest inna. Mniejsza. I pora by niektórzy to wreszcie zrozumieli a najlepiej usłyszeli. My to słyszymy, ale jak przekonać kogoś, kto w to wątpi? Chwała mu jeszcze gdy posłucha. Ale najgorzej jeśli tylko teoretyzuje, że to niemożliwe. Czy usłyszy zależy to od jakości sprzętu, jego rozdzielczości, doboru elementów i oczywiście słuchu odbiorcy. -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Angel na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Ja też się zastanawiam skąd mity na temat złych czy zbytnio złagodzonych (no może w porównaniu do niektórych tranzystorowych "żylet" ) wysokich tonów we wzmacniaczach lampowych. Opinie takie być może pochodzą z odsłuchu niedobrych tego typu konstrukcji albo na lampach, które kończyły już swój żywot, czy na jakichś źle dobranych, specyficznych lampach. W swoich zestawach najlepsze wysokie tony (wysokotonowe w kolumnach to Esotary T330D, nie muszę chyba nic więcej dodawać) miałem ze wzmacniaczami lampowymi. Najpierw z Ayonem Spirit'em a teraz z Lebenem. Pojemnośc poprzeczna, to inaczej wskrośny potencjał ładunków elektrycznych -
Oczywiście Marantz PM 50 może być jak najbardziej. Ale połączyłbym go z innymi kolumnami. Na przykład Tannoy M3 albo Dali 104. Moim zdaniem grając z Tannoyem albo Mission M33 (tu wykraczamy poza budżet) Nakamichi w połączeniu ze swoją szybkością i rytmem dobrze by się w techno sprawdził, mimo swojego schłodzonego brzmienia. A Eltaxy, szczególnie wersja "srebrna" grają według mnie trochę za sucho, za chłodno.
-
A dlaczego nie Nakamichi? Jeśli dobierze się do tego odpowiednie kolumny, które grają miękko, ciepło i nieagresywnie, to też ma szansę się sprawdzić. Ale oczywiście generalnie lepiej pewnie by było z Teac'em, NADem, Musical Fidelity (jakby się super tanio trafił) Ale Eltax Liberty 5+ ma trafić w gust kolegi powiadasz? Przecież to kolumny bardziej niż wzmacniacz wpływają na ostateczną barwę dźwięku. A na pewno nie wersja 5+ ze srebrnymi membranami. Ta z czarnymi była jednak lepsza.
-
Kup jakieś używane kolumny. Będą lepiej grały niż nowe w tej cenie. Zdecydowanie polecam. Ale najpierw napisz jakiego rodzaju dźwięku szukasz. Ma być jasny, ostry, chłodny, konturowy, czy raczej ciemniejszy, ocieplony, bardziej soczysty itp? Jakie mają być wysokie, średnica i niskie tony? Jeśli kolumny stoją na biurku, to warto także pomyśleć o tym, by postawić je na jakichś ministandach. Tak, by je odseparować od blatu biurka (rezonanse), ale przede wszystkim by głośnik wysokotonowy znalazł się na wysokości Twoich uszu, gdy siedzisz i słuchasz. To są podstawy (czyli standy ) . http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Bo jakość dźwięku możesz podnieść nie tylko lepszymi kolumnami ale też bardziej odpowiednim ich posadowieniem.
-
Popieram pomysł zarówno z Chordami jak i Jantzenami. Dobre i niedrogie kable. Co do kabli DNM Reson (starsza wersja), to ja kupiłem je właśnie do poprawy niskich tonów w zestawie (Micromega Stage 6 - Siltech SQ28G3/VdH The Second {zamiennie}, Densen B-100 - głośnikowe VdH CS-122 Hybrid - Sonus Faber Minuetto). Gdzie Van den Hule grały na górze, bo miały jak dla mnie bardziej dźwięczne wysokie tony a DNM na dole i średnicy. Niestety, że także na średnicy, bo tu również VdH bardziej mi się podobały ze swoimi barwami i przede wszystkim soczystym, pełnym przekazie tego zakresu. No ale Bullet Plug Eichmanna, to chyba do interkonektów tylko a nie do głośnikowych? DNMy były zaopatrywane w swoje też tandetnie wyglądające z plastikową obudową wtyki głośnikowe.
-
Może niech się kolega wypowie co do oczekiwanego brzmienia i przede wszystkim uzupełni informacje, które będą nam przydatne, by mu coś polecić. Teraz, to możemy co najwyżej sklecić coś pod własny gust.
-
A pewnie chodziło o gramofon? Ile w takim razie na kable?
-
Kable jak zwykle poleca się zostawić na koniec. Najpierw jeśli możesz i masz jakieś najtańsze choćby, posłuchaj na nich. Bo nie wiesz jeszcze czy coś będziesz chciał skorygować w brzmieniu. Może wysokich będzie za mało, albo niskich tonów za dużo, czy będą ciut za twarde itp. To oczywiście będą bardzo delikatne zmiany, żebyś miał jasność sytuacji. Ale coś tam da się zrobić. Czasami. Jeśli nic zupełnie nie masz, to kup na początek, choćby na Allegro interkonekty Prolink a głośnikowe jakieś z dobrej miedzi beztlenowej. Mogą być Alphard DaVinci SL-8 albo SL-10, Adam Hall, Excellent. Najlepiej jakieś do 10 zł za metr. Z trochę droższych QED, Jantzen czy Melodika itp. Tu ceny do 20 zł za metr. A później jak już posłuchasz i zechcesz coś doszlifować w brzmieniu, to napiszesz na forum w tym wątku i Ci pomożemy dobrać lepsze i bardziej odpowiednie okablowanie. Ale może trafisz i będziesz zadowolony. Nie pakowałbym się na razie tak w ciemno w kable za 1000 zł.
-
Podsumowując to co napisali koledzy. Jeśli coś stracisz na poziomie źródła, to już najlepszymi kolumnami i wzmacniaczem tego nie odzyskasz. Wiele osób wyznaje "teorię źródła" i choć ono teoretycznie jest najdoskonalszym (oprócz kabli) elementem zestawu, to jednak determinuje w dużym stopniu jakość dźwięku i powinno być na dobrym poziomie. A ograniczać się tak dla zasady nie ma sensu, ponieważ kolumny i wzmacniacz masz naprawdę dobre. To, że zapłaciłeś stosunkowo niedużo i dobrze dobrałeś te elementy do swojego gustu, trzeba tylko się cieszyć.
-
Myślę, ze finalista na pierwszym miejscu będzie. Ponieważ poziom tej edycji jest wysoki. Ale kto to będzie na razie nie ośmielę się typować. Posłuchamy.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Angel na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Nieee, po prostu jestem takim świrniętym rodzajem hipochondryka, że obawiam się tego promieniowania grafitu. Z drugiej strony może i lepiej zagra na marmurze? Być może nie będzie tak twardo w dźwięku? Co do mocowania standów na płycie, to chyba wywiercenie w niej otworów nie będzie aż tak drogie? Gorzej z dobraniem odpowiednich kolców z długimi śrubami. -
Cieszę się, że mój faworyt Charles Richard-Hamelin przeszedł do finału. Nie jest może idealny technicznie ale gra tak barwnie, płynnie i plastycznie, że bardzo dobrze mi się słucha jego interpretacji. Dobrze także, że wybrani zostali: Szymon Nehring, Yike (Tony) Yang, Aimi Kobayashi i Eric Lu. Ciekawie, że Georgijs Osokins. Nieszczególnie mnie cieszy obecność Dmitry Shishkin'a w czołowej dziesiątce. Szkoda, że jego miejsca nie zajął Krzysztof Książek. Albo raczej, że on zajął miejsce Książka. Dobrze, że Dinara Klinton nie pozbawiła miejsca jakiegoś zacnego pianistę. Moim zdaniem jej udział już w drugim etapie konkursu, to było nieporozumienie.
-
Witam. Niestety pomysł ustawienia kolumn w miejscu jaki narysowałeś jest bardzo zły. Dlaczego, poczytaj tu: http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Po więcej możesz się zgłosić do mnie na PW i podaj adres mailowy, to Ci podeślę ciekawe artykuły na temat. Poczytaj koniecznie, to będziesz wiedział co chciałeś zrobić. Rogi pomieszczenia są jednym z najgorszych miejsc do ustawiania kolumn. Dlatego nie polecę Ci kolumn, bo musimy najpierw rozwiązać ten problem. Poza tym chcesz kupić dość drogie (mając na uwadze budżet) kolumny a na wzmacniacz zostaje już bardzo mało. Niektóre z tych kolumn są naprawdę dobre, ale wzmacniacza który je napędzi chyba nie znajdziesz za 200 - 300 zł. No, może jakbyś trafił na Fine Artsa V 2 albo lepiej V 3. Czy jakiegoś Teac'a albo Nakamichi. Ale jakie kolumny wybrać i do tego wzmacniacz też trzeba by znać Twój gust. Jaki dźwięk, jego brzmienie lubisz? Może opiszesz? Bo każde z tych kolumn i wzmacniaczy grają inaczej,
-
Jestem bardzo ciekaw Twojej opinii na temat tego jak zagra CA A5 kontra CA A1v3. Jeśli będziesz tak miły i to opiszesz choćby w tym wątku, pewnie nie tylko ja z przyjemnością o tym poczytam.
-
Witam. Za mało danych podałeś. Poczytaj inne wątki, zobacz o co pytamy a zapoznaj się także z tym tematem: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Bo pomoże Ci prawidłowo napisać pierwszy post i wyrazić to, czego oczekujesz a nam podasz informacje, które prawdopodobnie pozwolą rozwiązać Twój problem. Choć od razu napiszę, że wybrać wzmacniacz i kolumny za 1000 zł do pomieszczenia 72 m2, to będzie bardzo trudne zadanie. Byle czego Ci przecież nie polecimy.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Angel na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
No cześć Janusz, dałeś się jednak sprowokować do napisanie na forum Bardzo się cieszę. Oczywiście napisz gdzie kupiłeś tę wkładkę. Oraz czy w normalnej, czy też w jakiejś atrakcyjnej cenie? A od jakiej wagi zaczyna się ciężkie ramię? Poważnie pytam. Panowie, ja zanim kupię płyty kamienne, to minie pewnie trochę czasu, bo co rusz chodzą mi po głowie różne inne sprawy a kieska z pieniędzmi jakaś dziurawa Co do kamienia, to jeszcze zobaczę. Wojtek sensownie pisałeś o tym jaką strukturę ma marmur i granit, ale nie wiem czy nie kupię pod gramofon, CD i wzmacniacz marmuru a pod kolumny granitu. kolumny a właściwie standy chciałbym postawić na tych płytach po wypróbowaniu opcji z kolcami i bez. Czyli wykręciłbym kolce a podlepiłbym Blu Tackiem. Uważacie, że to głupi pomysł? Bo przecież wówczas dolna płyta standu byłaby bardziej zintegrowana z kamienną podstawą. Normalnie na kolcach kolumna na takim wyszlifowanym granicie może w sposób niewidoczny dla oka robić jakieś mikropotańcówki