Angel

Majtek2013. Nie jestem elektronikiem. Nawet nie sprawdzałem jaki tam potencjometr jest zamontowany. Ktoś, kto będzie naprawiał powinien wiedzieć jaki potencjometr zamontować. Jakie są najlepsze. Ale być może da się go wyczyścić? Pirs jeśli cofniesz się stronę wcześniej, to znajdziesz tam szczegółowy opis dlaczego Densena trzyma się stale pod prądem. Ja nawet twierdzę, że każdy wzmacniacz tranzystorowy, który zbudowany jest z dobrej klasy elementów (chodzi o to by się zbyt szybko nie zużywały), powinien być cały czas włączony. Szczególnie jeśli ktoś zauważy, że po włączeniu gra ostrzej, bardziej płasko, sucho, bez dobrych niskich tonów. A tak jest z wieloma wzmacniaczami tranzystorowymi, co wynika z moich obserwacji. Wyłączam z tego wzmacniacze tranzystorowe w klasie A i wzmacniacze lampowe. Tu trzymanie w stanie ciągłej gotowości kosztowałoby nas zbyt dużo (koszt energii elektrycznej i lamp).

Pierwsza wersja tych kolumn weszła do sprzedaży w 1996 roku. Dziś już sprzedaje się którąś z kolejnych wersji. Nawet gdyby dziś przestali je produkować, to na pewno dostaniesz dobrze utrzymane z rynku wtórnego. W segmencie audio panuje ciągły ruch i można wciąż kupić wiele konstrukcji nie produkowanych już od wielu lat.

To chyba potencjometr. Być może wystarczy przeczyścić jakimś prepeartem do konserwacji Motip albo PR Kontakt? Może to tylko zabrudzenia na ścieżce oporowej. Może też coś się poluzowało przy potencjometrze albo jakiś lut puścił? W najgorszym wypadku czeka Cię wymiana potencjometra. Gdybyś to robił, to zamontuj co najmniej taki sam albo lepszej klasy. Tu nie warto oszczędzać, bo Densen to wzmacniacz typu pasywny potencjometr plus końcówka mocy. Oczywiście to wszystko z selektorem źródeł.

Plan ładny, ale niewiele nam to mówi, gdzie będziesz chciał postawić kolumny i elektronikę ani gdzie chcesz siedzieć podczas słuchania. Proponuję nanieść te informacje na plan wraz z wymiarami. Jeśli masz jakąś koncepcję ustawienia kolumn, to opisz jak daleko będą stały od ścian bocznych i tylnej, na jaką odległość będą rozsunięte oraz jak daleko będzie od linii kolumn (czy od kolumn) do Twojego miejsca odsłuchowego. A tego miejsca do tylnej ściany. Dlaczego to ważne i jak rozstawić kolumny oraz jak, co powinno być urządzone w takim pomieszczeniu przeczytasz w materiałach, które otrzymasz ode mnie. Co do sprzętu używanego, to naprawdę warto pomyśleć. A my tu jesteśmy po to by Ci pomóc wybrać odpowiedni. Teoretycznie jeśli będziesz kupował w salonie, to wybierzesz taki, jaki Ci się podoba brzmieniowo. Ale z moich doświadczeń wynika, że to niekoniecznie jest gwarancją sukcesu. Bo w salonie podczas dość krótkiego odsłuchu można się zauroczyć jakimś mocno, energetycznie i wyraziście grającym elementem/zestawem. W domu po dłuższym słuchaniu okazuje się często, że taki typ prezentacji coraz bardziej męczy, denerwuje. I trzeba myśleć o sprzedaży. Choćby jednego elementu. A to już spora strata. Średnio 25 - 50 % ceny. Sprzęt używany, nie dość, że prezentuje na ogół dużo lepszą jakość dźwięku (za takie same pieniądze), to często w przypadku odsprzedaży nie tracisz dużo albo wręcz nic. Oczywiście dobrze jest wiedzieć choć w przybliżeniu jakiego dźwięku się oczekuje, co się w nim lubi a co nie bardzo. Na pocieszenie dodam, że rzadko komu udaje się wstrzelić od razu w swój gust i wymiana elementów jest na ogół czymś normalnym, powszechnym.

Noo, a ja zrozmiałem, że monitory raczej odpadają. W 16 metrach ze skosami, to bardziej właśnie proponowałbym kolumny standowe. Ale podłogowe AA mogą być jak najbardziej. Jeśli potwierdzisz, że jednak poważnie bierzesz monitory pod uwagę, to poszukamy takich. Co do paneli akustycznych, to oczywiście można znaleźć także inne, może bardziej estetyczne. Ale na ogół niestety kosztują dużo więcej niż te kasetony. Ale też są dużo bardziej skuteczne. https://www.google.pl/search?q=panele+akust...QIVinAaCh3DwQDt Można zrobić tak, ze w miejscach pierwszych odbić dźwięku dasz lepsze ustroje akustyczne a na reszcie powierzchni, lub jej części takie kasetony. Co do wzmacniacza Hegel, jeśli musisz mieć wbudowany DAC, to chyba jeden z najlepszych wyborów. Oczywiście można by szukać wzmacniacza pure stereo i do tego patrzeć za osobnym DACem, ale pewnie wyszłoby drożej. Chyba, że wzmacniacz byłby dobrej klasy, używany i taki też DAC. Ale ogólnie chyba nie ma co za bardzo kombinować. Całość brzmienia można będzie jeszcze trochę dopracować kablami. Tymczasem czekam na rysunek, może coś jeszcze będzie Ci można podpowiedzieć.

Seria Studio też jest bardzo dobra. Mają super przestrzenne i dokładne brzmienie, choć wypełnienie średnicy, soczystość brzmienia nie takie jak w Sonusach. Można również szukać w tej cenie kolumn takich firm jak Harbeth, Spendor czy Chario. No i oczywiście Xavian. Nieraz można trafić na okazję.

No nie, źle mnie zrozumiałeś. Mózgotrzepy, to by były dwie pary kolumn z dodatkową końcówką mocy w tym 50 metrowym pomieszczeniu. Oczywiście w normalnych warunkach 850 są to bardzo kulturalnie grające kolumny. Myślę, że kup C 372, bo to dobry, mocny wzmacniacz a audiofilne wzniesienia nie są w tym kontekście najważniejsze.

Z jakimi częściami? Jeśli coś tam się zepsuje, to raczej tylko kondensatory albo potencjometry. Każdy średnio rozgarnięty elektronik Ci to naprawi, wymieni na takie same, podobne, albo lepsze. Alchemist jest wzmacniaczem bardzo dobrym, pewnie bardziej uniwersalnym niż AA MAP 105 i Thule IA 100. Sam nie wiem, który wybrałbym, gdybym musiał.

MobyDick zgodzę się z Tobą i ... nie. Vandersteeny 1Ci to bardzo dobre, ciekawie grające kolumny. Na pewno niezwykle muzykalne, przestrzenne, ocieplone ale wystarczająco przejrzyste. Ale nie jest to monstrum powalające dynamiką i niskimi tonami ani nie tnie po uszach żyletą, jak niektóre nawet wysokie modele innych producentów. To kolumny do słuchania muzyki, wgłębiania się w nią. Być może dobre niezbyt drogie wzmacniacze poradzą sobie z tymi kolumnami, ale niech nikogo nie zwiedzie cena. To są kolumny pod wieloma względami wybitne i tym lepiej zagrają im lepszy wzmacniacz i resztę elektroniki dostaną. Połączenie ich nawet z dwukrotnie droższym wzmacniaczem nie będzie przesadą. Są to kolumny tzw. rozwojowe. Można je kupić i z nimi zostać a tylko zmieniać elektronikę i wciąż będzie coraz lepiej. Czego nie można powiedzieć o wielu nawet droższych kolumnach. Oczywiście jeśli sposób grania Vandersteenów przypadnie nam do gustu. Do wielkości pomieszczenia powinny pasować, przy zachowaniu parodziesięciocentymetrowych odległości od ścian.

Gwoli wyjaśnienia. Kopułka na niskośredniotonowym, to nakładka przeciwpyłowa. Teoretycznie nie wpływa negatywnie na jakość dźwięku, jeśli jest na swoim miejscu. Ale kopułka wysokotonowa, to już właściwy głośnik. I jej wgniecenie moim zdaniem dyskwalifikuje takie kolumny. Poza tym, jeśli cokolwiek widać, że jest nie tak, to bez sprawdzenia odradzam.

Inne propozycje: http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/42/204317.php (Xindak A 06) http://allegro.pl/wzmacniacz-advance-acous...5793487280.html Ten byłby super, ale cena pewnie podskoczy jak zaczniesz licytować. http://allegro.pl/wzmacniacz-alchemist-nex...5777051095.html Nie wiem jak grają nowe wzmacniacze TEACa. Jeszcze nie słuchałem. Podobno dobrze grają. Ale wygląda interesująco. http://allegro.pl/wzmacniacz-stereo-teac-a...5791831812.html

Co do połączenia, to na razie jeszcze nic lepszego niż dobry kabel nie wymyślono.

Jak często powtarzam (mam nadzieję, że czytasz też inne wątki) kolumny powinny być dobrze dobrane do pomieszczenia (jego wielkości i akustyki) a wzmacniacz do kolumn. Wszystko to jednak przede wszystkim do Twojego gustu brzmieniowego (wszystkie aspekty barwy dźwięku). Może szerzej opiszesz jaką barwę lubisz, jaki ma być ten dźwięk? Jaśniejszy, twardszy, chłodniejszy, ostrzejszy, bardziej konturowy czy odwrotnie raczej ocieplony, miększy, pełniejszy. soczystszy itp. Poza tym ciekaw jestem na jakiej podstawie wybrałeś Hegel'a? Czytałeś czy słuchałeś go z jakimiś kolumnami? Tak czy siak napisz co Cię do niego przekonało. Może jakieś aspekty pozadźwiękowe typu funkcje (co musi mieć Twój wzmacniacz?) albo wygląd? Generalnie lepiej jest wybrać dobre odpowiednie kolumny i dopiero do niego dopasować wzmacniacz. Ale jeśli wybór wzmacniacza jest już ustalony, bo to wybitne albo bardzo pasujące do Twojego gustu urządzenie, można szukać odpowiednich kolumn. Z podłogowymi trzeba uważać w tak niedużym w sumie pokoju. Pylon Audio Sapphire 25 dedykowane są do pomieszczeń od 15 do 35 metrów. Czyli istnieje spore niebezpieczeństwo, że będą za duże. W tych warunkach i patrząc na konstrukcję bardziej odpowiednie wydają się AA Phoebe III. Wiadomo, najlepiej byłoby wypróbować u siebie. Rozglądałbym się również za dobrej jakości niewielkimi kolumnami podłogowymi z drugiej ręki. W budżecie jaki posiadasz jest szansa na przeskoczenie półkę wyżej jeśli idzie o jakość dźwięku. A chyba jest to dla Ciebie ważne? Choć Phoebe III mimo stosunkowo niewielkiej ceny są naprawdę dobre. Lepsze kolumny nie sprawią więcej problemów z akustyką. Większe mogłyby to zrobić. Te wyższej klasy mogą wymagać jedynie wyższej klasy wzmacniacza, albo lepszego źródła i okablowania. Oczywiście na DAC planujesz przeznaczyć jakąś nie najmniejszą sumę? Co do akustyki, to trzeba będzie jak najbardziej o nią zadbać, bo to podstawa dobrego dźwięku. Zasłony i dywan jak najbardziej. Tapeta da niewiele (jest zbyt cienka i mało zróżnicowana fakturalnie). Ale nie zaszkodzi. Kasetony ze styropianu dadzą tym więcej im bardziej będą różniły się między sobą jego skrajne wymiary wgłąb (w grubości). Coś w tym stylu 9to typowe panele akustyczne: http://www.eis.com.pl/pl/modules.php?name=...e&artid=755 Albo takie kasetony: http://allegro.pl/panele-scienne-kasetony-...5415041184.html http://allegro.pl/show_item.php?item=5359238873 Napisz do mnie na PW i podaj adres mailowy, to wyślę Ci ciekawe i przystępnie napisane artykuły o akustyce i ustawianiu kolumn. O ile oczywiście nie znasz tego zagadnienia. EDIT: jeśli możesz to wklej tu zdjęcia (panorama) swojego pokoju albo lepiej rysunek z uwzględnieniem ważnych elementów w pomieszczeniu. Pokaż wymiary. Ciekawe gdzie staną kolumny, gdzie Ty będziesz siedział. Jak daleko od tylnej ściany i jak są umiejscowione te skosy. Na nich warto by dać panele silnie pochłaniające dźwięk albo choć rozpraszające.

Niestety te kolumny z ostatniego linku, to nie SF Minima Amator. To najprawdopodobniej model Signum. A standy to podstawowy model Fixed, więc nic szczególnego, choć przyzwoite. Na pewno Sonus Faber Minima FM2 mają lepsze głośniki niż SFMA. Wysokotonowy to słynny Esotar T330. Tu na pewno nie można przedobrzyć ze wzmacniaczem. Chodzi mi oczywiście bardziej o jego jakość niż moc. Pierwsze minima Amator są w brzmieniu bardziej przyjemne, ocieplone. Jedne i drugie są bardzo muzykalne i słodkie. Do FM2 moim zdaniem nie ma co porównywać Chario Delphinus'ów. Owszem są to bardzo dobre kolumny, ale jeśli chodzi o rozdzielczość, to Sonusy są praktycznie poza zasięgiem wszystkich ww. kolumn. I na koniec taka moja refleksja. Dobre kolumny, to nie odtwarzacz CD. Tu nie należy obawiać się wieku, jeśli są dobrze traktowane. FM2 mogą mieć co najwyżej 23 lata, więc nie tak dużo. Bez obaw. Mogą na pewno pograć drugie tyle a może i dłużej. Moje SF Electa Amator 1 mają ponad 20 lat i nie widzę, nie słyszę by coś złego się z nimi działo. Ani też nie mam pomysłu na jakie (oprócz Guarneri Homage lub Extrema - dużo droższe) mógłbym je wymienić. Standy rzecz jasna nie muszą być firmowe. Postawienie na masywnych podstawach typu Stand Art, Target albo Rogoz czy JTL będą nawet lepsze.

A ja myślę, że to na swój sposób spaczone używać Dali 850 jako mózgotrzepów dla stadka rozwydrzonej młodzieży. Te kolumny doskonale napędzi NAD C370 i moim zdaniem w 50m2 niczego więcej nie potrzeba. Tak nawet dla zdrowia dzieciaków, by słuchu nie straciły Jako ojciec powinieneś o tym także pomyśleć a nie ulegać bezmyślnym kaprysom nastolatków. Dwie pary kolumn takich jak Dali 850 w tej kubaturze, to jak dla mnie nieporozumienie. Nie wiem, czy słyszałeś dobre kolumny z niezłym wzmacniaczem w sporym nawet pomieszczeniu. Jak to potrafi mocno, głośno zagrać. Mój kumpel miał kiedyś pub ponad 100m2 i nagłaśniał go Altonami 110 i wzmacniaczem Diora WS504. Jak dla mnie było wystarczająco głośno a imprezy odbywały się tam naprawdę huczne.

Zgadzam się z Q21. Amplitunery są owszem dobre. A te od Harmana naprawdę niezłe. Jakby nie było rzeczywiście zazwyczaj amplitunery są gorsze dźwiękowo niż wzmacniacze. A wzmacniacze z drugiej ręki są zdecydowanie lepsze niż te nowe. Owszem możesz napędzić sprzedaż jakiemuś salonowi i kupić amplituner, jeśli Ci się spodobał. Ale jeśli zależy Ci (radziłbym się zastanowić rodzicom) to warto pomyśleć nad zakupem dobrego wzmacniacza. A wszelkie połączenia cyfrowe zrealizować za pomocą DACów. Oczywiście jeśli uniwersalność i wygoda są najważniejsze, to można kupić amplituner, jeśli się podoba. Kwestia priorytetów.

Cześć. Przede wszystkim napisz jak trzeba pierwszy post, bo za mało wiemy by Ci pomóc. Jak to zrobić masz tu napisane: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Musimy znać pokój (akustyka, możliwość ustawienia kolumn, odległości od ścian, miedzy kolumnami i twoje od nich oraz od tylnej ściany). Znasz temat akustyki? jesli nie bardzo napisz do mnie na PW i podaj adres mailowy. Podeślę ciekawe i przystępnie napisane artykuły. Bez respektowania praw akustyki nawet najlepszy zestaw może zagrać słabo, albo wręcz źle. Opisz swoje upodobania co do dźwięku (jego barwa, stopień jasności, ostrości, twardości, temperatury, wypełnienia średnicy, plastyczności, lub konturowości itp.) Czy zestaw musi być nowy? A może zdecydujesz się na używany, co polecam. Bo wówczas uzyskasz dużo lepszą jakość dźwięku a słuchając jazzu (też dużo go słucham) to jest bardzo ważne. Większość starszych stażem forumowiczów kupuje sprzęt z drugiej ręki, bo za stosunkowo niewielkie pieniądze można się przenieść z jakością dźwięku o wiele wyżej. Więc na ogół szkoda nam kasy na nówki. Linków chyba nikt Ci nie podeśle. Bo wybór sprzętu to bardzo indywidualna sprawa. A dywagacji "mistrza" Reduktora Szumu nie polecę, bo są tyle dobre, co złe. Po prostu musisz słuchać, słuchać, słuchać, czytać, czytać, czytać, porównywać, porównywać, porównywać Nawet sposobów wiązania krawata jest co najmniej kilka a co dopiero dobór sprzętu. To sprawa bardzo indywidualna. Jeśli zatem zdecydujesz się na zestaw używany (raczej kompletowany osobno, rzadko kto sprzedaje wartościowe, gotowe zestawy), to odwiedzaj salony z własnymi nagraniami (kilka dobrze znanych z różnorodną muzyką) i słuchaj zestawów powyżej 10 - 15 tys. zł. bo taką jakość dźwięku masz szansę uzyskać.

Ja nie mam czasu by szukać, mam inne zajęcia a szukanie takiego wzmacniacza wymaga jednak trochę czasu. Jeśli Tobie się nie chce, to rzuć monetą. Ale jeśli poważnie podchodzisz do jakości dźwięku, to napisz więcej o swoich upodobaniach dźwiękowych (brzmienie jasne, twarde, ostre, chłodne, suche, konturowe, czy odwrotnie?), równowadze tonalnej tego dźwięku (ma być liniowy, czy uwypuklone niskie albo wysokie czy średnica) a także o pomieszczeniu (jego wielkości) i możliwościach ustawienia kolumn. Dlaczego wybrałeś Monitor Audio BX 5, słuchałeś i coś Cię ujęło w dźwięku, czy z opisów, opinii? Może napisz o swoich oczekiwaniach, co w dźwięku lubisz. Jak źle dobierzesz kolumny (i źle je ustawisz) do pomieszczenia (jego wielkości i akustyki) i wzmacniacz do kolumn a całość (jakie źródło - kolejna "tajemnica") do swojego gustu, to wyjdzie kicha. A wówczas pilot we wzmacniaczu, to naprawdę szczegół Bez tych informacji, to jak można Ci coś z pełnym przekonaniem polecić? Widzisz jak mało napisałeś. I chcesz by ktoś się przyłożył, jeśli Ty się nie starasz? Poczytaj inne wątki, zobacz co i jak pisze się o dźwięku, zestawach, oczekiwaniach.

Myślę, że tak powieszone kolumny standowe, jak na zdjęciu dadzą w miarę dobry dźwięk, jeśli nie masz szczególnie wysublimowanych wymagań. Byle by były powieszone nie w samych rogach pomieszczenia i symetrycznie względem telewizora i przede wszystkim Twojego miejsca odsłuchowego. No i powinny wisieć na takiej wysokości, by głośniki wysokotonowe znalazły się na wysokości Twoich uszu, gdy siedzisz słuchając. Zresztą podstawy tego masz tu, poczytaj: http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Akustyka to podstawa dobrego dźwięku. Kolumny do tego powinieneś wybrać z otworem b-r z przodu obudowy albo konstrukcje o obudowie zamkniętej (bez otworów). Za kolumnami oraz w miejscach pierwszych odbić dźwięku proponuję powiesić jakieś elementy silnie pochłaniające dźwięk (np wełna Isover PT80 czy lepiej wełna owcza). Mogą być zakamuflowane pod płótnem obrazów by zachować estetykę pokoju. Te zielone strzałki oznaczają miejsca powieszenia kolumn? Jeśli tak, to tylko koło telewizora. I na pewno nie cztery kolumny ale dwie. Bierzesz pod uwagę kolumny używane? Polecam ze względu na dużo lepszy współczynnik jakość/cena.

Może poszukaj Ty a my wybierzemy najlepszy.

A do czego ten zestaw ma być dobrze dobrany? Elementy do siebie nawzajem? Dobrze dobrany do Twojego gustu muzycznego (muzyka której słuchasz) i brzmieniowego (barwy dźwięku i wszelkich aspektów z nim związanych) Czy dobrze dobrany do pomieszczenia (jakiej wielkości, możliwości ustawienia kolumn, umeblowanie/akustyka pomieszczenia). Wszystkie trzy "dobory" są ważne. Pierwszy czyli Yamaha i KEFy oczywiście pod względem elektrycznym są poprawnie dobrane. Ale nie znając powierzchni pokoju i ustawienia tych elementów oraz przede wszystkim Twojego gustu nie można nic na ten temat napisać. Yamaha z Kefami zagra dość jasno, chyba trochę za sucho, ale powinno być szybko (o ile sub nie spowolni niskich tonów, np. poprzez złe jego ustawienie) i dynamicznie. Trzeba było więcej napisać o swoich upodobaniach, oczekiwaniach i możliwościach pomieszczenia a nie wklejać reklamę Yamahy i KEFa. Te dane sami jesteśmy sobie w stanie sprawdzić. Zresztą nie są tak istotne jak Ci się wydaje. Przynajmniej większość z nich nie. A na pewno nic (albo b. mało) nie powiedzą o tym jak gra dany element.

Propozycje kolegów dobre, choć każda nieco inna. Zdecydować musisz Ty co dla Ciebie ważne. Jeśli jakość dźwięku, to na pewno warto zastanowić się nad sprzętem używanym. Taki zestaw jak być może wiesz ma szansę zagrać dużo lepiej niż nowy. A różnica ma szansę być nawet powalająca. Zakup dobrego wzmacniacza, jak najbardziej takiego jak poleca Marcin B da duży postęp w jakości dźwięku. Na pewno kolumny bardziej niż wzmacniacz wpłyną na jej jakość. Tak, że pozostanie przy B&W DM 302 jest na pewno tylko etapem przejściowym, bo na pewno nie docelowym. Jakość dźwięku z lepszym wzmacniaczem się poprawi, ale to za słabe kolumny do jakiegoś ww. wzmacniacza czy innego dobrego jak: Roksan (Kandy albo lepiej Caspian), Exposure, Primare, Thule, Musical Fidelity, Baltlab i pewnie kilka innych jeszcze. A jaki wzmacniacz, to zależy od kolumn. Bo nie każdy wzmacniacz do każdych kolumn będzie pasował. A to wszystko do twojego gustu. Czego najpierw szukać? Różne są szkoły. Ja bym zaczął od wyboru kolumn i dopiero szukał do nich odpowiedniego wzmacniacza. Chyba, że zdecydujesz się na zestaw używany (na co namawiam), wówczas można kupić jakiś w miarę naturalnie grający wzmacniacz a później szukać kolumn w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania. I jeździć ze wzmacniaczem na odsłuch kolumn. Oczywiście jeśli chodzi o podział kosztów, to na pewno na kolumny warto dać 50 - 65% budżetu a na kolumny a reszta na wzmacniacz i źródło oraz okablowanie.

No rzeczywiście nie ma jak ustawić, bez wyrzucenia jakiegoś mebla. Wszystkie są tam niezbędne? A może węższe ustawienie kolumn przed meblami byłoby lepsze, próbowałeś?

Myślę, że cena jest dobra. Jeszcze do niedawna widywałem te wzmacniacze w cenie powyżej tysiąca zł. Co prawda były z pilotem, ale jeśli Ci to nie przeszkadza? Możesz też zaryzykować i zalicytować. Może nikt nie przebije oferty?

Nie napisałeś gdzie zamierzasz postawić kolumny. Chyba nie na barku (to ten mebel o szerokości 150cm, jak sądzę)? A nie dało by się barku ustawić przy innej ścianie (może z tyłu po prawej - choć nie wiem gdzie są drzwi?) a pod oknem postawić stolik audio na wzmacniacz i po dwóch jego stronach symetrycznie rozmieścić kolumny. wiesz coś o akustyce i ustawianiu kolumn? Jeśli nie poczytaj a po więcej możesz zgłosić się do mnie na PW, podając adres mailowy. http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Chcesz kupić amplituner czy wzmacniacz stereo? Na ogół w takim samym budżecie wzmacniacze grają lepiej. Poza tym jest ich większy wybór. Tak w ogóle, to nie podałeś budżetu na zestaw a ni nie napisałeś co ma wchodzić w jego skład. Że kolumny i jakieś urządzenie wzmacniające, to wiem. ale co będzie źródłem dźwięku? Jeśli Twoim priorytetem jest jakość dźwięku, to proponuję elementy zestawu używane. Może to być przeskok jakościowy o umowną klasę. Ale tu musiałbyś bardziej zaufać nam, bo takiego sprzętu często już nie ma w salonach. aby wiedzieć jak taki zagra w salonie musiałbyś posłuchać zestawów dwa, trzy razy droższych niż wynosi Twój budżet. Zdublowane wyjścia głośnikowe we wzmacniaczach/amplitunerach służą do podwójnego połączenia, czyli bi-wiringu. Rysunki poniżej wyjaśnią Ci jak to zrobić.