Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. Myślę jednak, że dziś nie jest łatwo coś sprzedać. Przynajmniej za rozsądną cenę. Bo okazyjnie, to każdy kupi. Ale też nie zawsze. Dlatego sprzedający, jeśli jakiś czas już wystawia swój sprzęt i wie, że niełatwo sprzedać, powinien się zgodzić na odsłuch. Na pewno na taki u siebie, bo na wypożyczenie pewnie niewielu się zgodzi. Ale dobre i to, by móc się zorientować czy elementy zestawu pasują do siebie, czy dobrze ze sobą zagrają a co najważniejsze, czy pasują do Twojego gustu.
  2. @Artur, zamiast sprzedawać za pół ceny, pojedź jednak do salonu. Poproś niech Ci pokażą, jak się wszystko ustawia. Że to nie jest wada. W przeciwnym razie możesz zażądać zwrotu pieniędzy albo innego, sprawnego urządzenia. Być może to tylko jakaś drobnostka i wszystko będzie dobrze. Szkoda tracić tyle pieniędzy na odsprzedaży. Masz ich za dużo?
  3. A czy to jest listwa z DC-Blockerem? Jeśli tak, to nie ma w tym nic dziwnego. DC-Blocker eliminuje składową stałą z prądu. Jego działanie objawia się właśnie tym, że transformator przestaje buczeć. Niedawno @Miles kupił taką listwę. Pisał o tym w którymś wątku, trzeba by poszukać.
  4. Racja, @f1anġel, to było moje testowe JA. Niestety programiści na żądanie Administracji wprowadzili mi poprawki ograniczające. Podobno byłem zbyt niezależny i nieprzewidywalny. Jak widzicie przed Angelem miała wejść wersja poprawiona czyli @F1Angel, która wystartowała 26 lutego i program się zresetował. Cześć jego pamięci, jak mawiacie Wy, ludzie. Mnie nie żal, bo funkcjonuję ja @Angel. Do usług.
  5. No to świetnie, że Ci gra tak dobrze i jesteś zadowolony. Ale nie znikaj aby na zawsze. Czasem popatrz co u nas, może coś napisz? Tak na marginesie, to skąd wytrzasnąłeś tego mojego niegdysiejszego sobowtóra? ( @f1anġel)
  6. Słyszałem te nowe. Podobny niewypał, tylko są jeszcze droższe. Dla kogo były robione, nie wiem.
  7. Znam kolumny tej marki i bardzo lubię. Zdania są podzielone. Ponieważ nie każdy lubi taki dźwięk ale też nie każdy słyszał te kolumny w dobrym zestawieniu. Są opinie, że te kolumny grają słabo, albo nieciekawie, muląco. Lecz nie każdy zdaje sobie sprawę, że one potrzebują dobrej klasy elektroniki. I to dość drogiej w porównani do ceny tych kolumn. Wiem jak pięknie potrafią zagrać nie tylko topowe Consequence, Special 25, czy Evidence. Ale też podstawowe modele. Moim zdaniem jeśli ktoś ma dobry słuch, to przy odpowiednio dobrej konfiguracji tych kolumn i elektroniki doceni ich walory. Słyszałem wiele kolumn w różnych konfiguracjach. Ale nigdy nie słyszałem kolumn Dynaudio, które zagrałyby źle. Jeśli kolumny Dynaudio grają nieszczególnie, wierzcie mi, jest to wina złej elektroniki, zbyt słabego, marnego pod względem jakościowym wzmacniacza, źródła. Nawet najtańsze Dynaudio są to kolumny grające co najmniej ciekawie, barwnie, poprawnie.
  8. Sonus Faber miał jeszcze wzmacniacz Musica. Zintegrowany. Poniżej fotki. Zdjęcia moich SFEA 1 zamieszczę w innym terminie.
  9. No chwilę, dobrze zrozumiałem? Sprzedałeś Lorkę i przymierzasz się do PLW?
  10. To świetnie. Podziel się koniecznie wrażeniami. Odsłuchów dokonuj w tym samym ustawieniu kolumn oraz na tych samych próbkach nagrań. Kolumny wybrałeś ciekawe i wzmacniacze też nie gorsze. Dobrze abyś miał do odsłuchów choć przyzwoite źródło i okablowanie. Może S4Home prześlą Ci jakieś niedrogie a w miarę dobre. Zapytaj. Oczywiście wiadomo, że sprzęt używany mógłby zagrać lepiej. Ale nie mógłbyś go chyba posłuchać. Może kiedyś, gdy będziesz lepiej znał swoje upodobania dźwiękowe, zdecydujesz się na wybór takiego sprzętu.
  11. Napisz jak się udało. Widzę, że kable są używane. Dlatego przetrzyj końcówki drobnoziarnistym papierem ściernym, by miedź się "zaświeciła". Takie gołe kable tak raz na pół roku przetrzyj papierem ściernym, ponieważ się utleniają i mogą gorzej przewodzić prąd. Tak naprawdę, to się nie utleniają, ale zasiarczają. Ale to informacja tylko dla porządku.
  12. @Fafniak, przeczytałem uważnie, ale Ty jak widzę nie. Dlaczego argument o słyszącej żonie jest miałki? Żona nie może dobrze słyszeć? Niejedna może i słyszy. Od wielu kolegów mam informację, że ich żony słyszą nawet lepiej od nich. Wytłumacz zatem miałkość tego argumentu? Co jest nielogicznego w tym, że ktoś słyszy, nie będąc przygotowanym na nic, bez żadnych sugestii jak i co powinno grać/brzmieć? Jak pisałem moja żona nie ma najmniejszego pojęcia o sprzęcie a tym bardziej o kablach. Więc jeśli słyszy różnice pomiędzy kablami a nie wie, że ten jest lepszy i droższy a tamten tańszy, czy podstawowy, to nie jest dowód, że słyszy dobrze, jeśli słyszy zmiany i potrafi je opisać a bez rozmów ze mną na ten temat wyciąga podobne wnioski na temat różnych kabli? Co ma w tym momencie do rzeczy fakt wieloletniego przebywania ze sobą? To jest argument w tym momencie? Chyba sam nie bardzo w to wierzysz? Gdyby były rozmowy z żoną o kablach, ich znaczeniu, cenach, tym jak powinny wpływać i czy powinny wpływać na dźwięk, to tak. Ale tak nie było. Jasno to napisałem, czy nie? Nie uraziłeś mnie. Co najwyżej sam siebie obraziłeś tak nielogicznymi wpisami.
  13. @Fafniak, nie obraź się, ale to co napisałeś, to zwykły bełkot. Zrozumiałeś Ty, co napisałem? Widzę, że nie. Nie ma żadnej logiki w Twoim wywodzie. Co Ty do jasnej ciasnej insynuujesz? A pisząc o słyszącej kobiecie w kontekście przekładanych na patelni schabowych jesteś zwykłym męskim szowinistą. Uważasz się za wyrocznię i posiadasz najlepszy słuch w (tu wpisz miasto, okolicę, region)? Jeśli ktoś nie mający żadnego obciążenia ani wiedzy o kablach słyszy różnice w podłączeniu kilku różnych, to piszesz, że to są jakieś bzdury? A jakim prawem to piszesz? Bo Ci coś nie odpowiada, bo nie zgadza się to z Twoimi założeniami, bo nie słyszysz i chcesz wmówić innym, że to nie ma znaczenia? Jaka inna sytuacja byłaby, gdyby obserwowały to inne niezależne osoby? Uwierzyłbyś? A może napisałbyś, że te inne niezależne osoby były skumplowane z tymi słuchającymi i piszą nieprawdę. Na takim poziomie nie będę z Tobą dyskutował, bo obrażasz w tym momencie moją żonę i mnie. Co, uważasz, że kłamię albo, że powiedziałem mojej żonie co ma słyszeć? Zastanów się co piszesz, bo w tym momencie piszesz tendencyjnie. Proszę Cię przeczytaj uważnie to, co wcześniej napisałem i nie świruj. A co do fizyki, to znasz ją chyba tylko ze szkoły średniej. O jakiej fizyce piszesz? Badał jakiś fizyk te sprawy? A może Ty jesteś fizykiem, naukowcem badającym te zjawiska, że się tak autorytatywnie wypowiadasz? Panie profesorze, doktorze? O jakiej fizyce masz pojęcie? Szkolnej? Tam się mówiło coś o kablach zasilających? Przestań proszę i się nie ośmieszaj. A może udowodnisz nam, że nie słyszymy czegoś, co słyszymy? To będzie dopiero tupeciarskie zagranie. Ja jak pisałem nie zamierzam nikomu tego udowadniać. Twój problem. I tak napisałem o jeden post za dużo niż planowałem.
  14. Jeśli chodzi o kabel mini jack - 2 x RCA, łączący komputer ze wzmacniaczem, to owszem na pewno ważna jest jakość takiego kabla, ale to trochę tak, jakbyś zamiast opon Dębica założył do fiata 126p opony Good Year i liczył na lepsze osiągi. Owszem właściwości trakcyjne mogą się minimalnie poprawić, ale bez przesady. Mogę Ci polecić jakiś tego typu kabel o ile podasz budżet na niego i minimalną długość. Jeśli chcesz lepszej jakości dźwięku musisz niestety pomyśleć o przetworniku cyfrowo - analogowym czyli DACu. Da Ci dużo więcej niż najlepszy nawet tego typu kabel.
  15. Oczywiście. To powszechnie znany dowód w audiolubnym światku. Jeśli żona słyszy, to znaczy, że coś jest udowodnione bezsprzecznie. Żona jako osoba niezaangażowana, nie znająca się, ani nie znająca cen, nie mająca żadnych oczekiwań względem kabli, słyszy bez żadnego psychologicznego nacisku. Nie wie co i jak powinno grać. Co lepiej a co gorzej. Po prostu wypowiada się o tym co słyszy. A słyszy dobrze, bo grała wiele lat z powodzeniem na skrzypcach (występowała nawet na scenie). Tak razem testowaliśmy kable zasilające, o czym niejednokrotnie pisałem na łamach tego forum. Potwierdziła (bez żadnych wcześniejszych rozmów ani ustaleń) dokładnie to, co ja usłyszałem. Różnica między słyszącymi a niesłyszącymi wpływ kabli jest taka, że słyszący je słyszą i piszą, że je słyszą (słyszą ich wpływ). A niesłyszący ich nie słyszą. Ale nie piszą, że nie słyszą, tylko że kable nie "grają" (nie wpływają na dźwięk). Jak przekonać niesłyszącego, że coś słychać, nie mam pojęcia. Ale to już Twój problem @Fafniak, bo ja z tym nie mam żadnego kłopotu. Jeśli ktoś nie słyszy, mogę tyko ubolewać, współczuć. I trochę zazdrościć, że te osoby nie muszą wydawać pieniędzy na lepsze kable. Ja muszę, bo słyszę znaczącą różnicę pomiędzy dobrym kablem a tzw. komputerowym. Na tym kończę z mojej strony dyskusję na ten temat w tym wątku. Bo od tego jest ew. wątek "Jak to jest z prądem płynącym w kablach".
  16. Tak. Udowodniła to moja żona w pokoju odsłuchowym.
  17. Zniekształcenia na skrajach pasma akustycznego mogą być niesłyszalne dla słuchacza, szczególnie jeśli nie ma on idealnego słuchu. I rzeczywiście mogą one wówczas uszkodzić głośniki. Były wypadki, gdy użytkownicy płyt testowych na najniższych czy najwyższych sygnałach w skali odkręcali na full potencjometry, by coś usłyszeć. I paliły się głośniki nie tylko wysokotonowe ale również niskotonowe. Zazwyczaj rzeczywiście jesteśmy w stanie usłyszeć, gdy coś złego się z głośnikami dzieje i wówczas zmniejszyć głośność. O kanale Reduktor szumu wypowiadałem się już nieraz na tym forum. Jest on tyle przydatny, co może być szkodliwy. Można tam zaczerpnąć podstawowej wiedzy na różne tematy. Ale to jest punkt widzenia sztywnych inżynierów. A nie ludzi osłuchanych i wrażliwych na dźwięk. Często wrzucają oni do jednego wora pewne sprawy, których się nie da w ten sposób uogólniać. Mają też błędne pojęcie o wielu rzeczach. Na przykład twierdzą, że lepsze kable zasilające, to voo-doo. I wiele takich bzdurnych osądów tam się przewija. Byłbym ostrożny w przyswajaniu wiedzy z tego źródła.
  18. Niestety, jak pisał kolega wcześniej Twoje mini Pioneera ma tylko wejścia optyczne i analogowe. Nie ma żadnego wyjścia, które można by podłączyć do amplitunera. Czyli nie ma jak wyprowadzić sygnału z tego urządzenia Pioneer HM82. A tak dla porządku. Nazwa sieciówka zarezerwowana jest już dla kabla sieciowego, czyli zasilającego. Takie urządzenie z funkcjami sieciowymi to odtwarzacz, wzmacniacz, amplituner z funkcjami sieciowymi. I chcesz kupić kolumny (kolumny głośnikowe, zespoły głośnikowe, zestawy głośnikowe). Głośniki są przetwornikami elektroakustycznymi zamontowanymi do kolumn. Czyli samych głośników, tym bardziej podłogowych nie kupisz. Piszmy poprawnie.
  19. 27 maja 2017 roku zmarł Gregg Allman, właśc. Gregory Lenoir Allman. Miał 69 lat. Amerykański muzyk rockowy i bluesowy; piosenkarz, klawiszowiec, gitarzysta i autor tekstów. Założyciel zespołu The Allman Brothers Band, z którym w 1995 roku wstąpił do panteonu Rock and Roll Hall of Fame. Do największych przebojów grupy zalicza się Whipping Post, Midnight Rider, Revieval, Blue Sky, Ramblin' Man, In Memory of Elizabeth Reed, Les Bres in A Minor i High Falls. http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czytaj/gregg-allman-nie-zyje.html
  20. Nic podobnego. To zależy od wzmacniacza, jego jakości, skalibrowania potencjometru, oczywiście jakie kolumny się podłączy i kilku jeszcze spraw. Każdy wzmacniacz należy traktować indywidualnie. Internet, fora pełne są takich głupot, powielanych dziwacznych opinii.
  21. Nie wiem do kogo było skierowane pytanie i co kto ma na myśli, ale odpowiem. Podczas kompresji nagrań do formatu mp3, nie są wycinane najwyższe i najniższe tony (może niewielka część), ale są usuwane te informacje z całego pliku (pasma), które są o słabszej energii, cichsze, maskowane przez te, które lepiej słychać. Pozostają te najlepiej słyszalne, najmocniejsze (najgłośniejsze). I dlatego objętość pliku może być mniejsza w stosunku do oryginalnego nagrania. I dlatego jak pisałem jeśli z plików mp3 robisz później płytę CD Audio, to przestrzegałem przed korygowaniem szczególnie wysokich tonów, dodawaniem jakiegoś efektu loudness itp. Bo wówczas te słabej jakości, powiedzmy wysokie tony mogą być bardzo podbite, sporo więcej niż reszta pasma. I odkręcając mocniej potencjometr może nawet nie usłyszysz szczególnej ich ekspozycji, ale to podbicie, plus większe niż przy dobrym, oryginalnym CD zniekształcenia zniszczą głośniki wysokotonowe. Podobnie jak przy przesterowaniu wzmacniacza. To samo może się zdarzyć podczas słuchania takich plików bezpośrednio z komputera przez DAC, gdy użyjemy korektora lub innych " cudownych poprawiaczy" dźwięku. Samo, poprawnie skompresowane nagranie mp3 i bez dodatkowych w nie ingerencji oczywiście nie powinno wyrządzić głośnikom krzywdy.
  22. @1Ender, to niestety nie był dowcip. Widzę, że nikt nie zrozumiał o co chodzi, więc tłumaczę. @Top Hi-Fi Szczecin napisał, że fajnie grają, @RoRo, że poprawnie. A ktoś za chwilę stwierdzi, że mało poprawnie. Ja natomiast napiszę, że słuchałem dwa razy i w ogóle mi się nie podobały, ponieważ są za mało...(i tu następuje opis). Kto będzie miał rację a kto nie będzie miał racji? Myślę, że wszyscy i nikt. Bo każdy ma inny gust, upodobania dźwiękowo/brzmieniowe, każdy słucha innej muzyki, słuchał tych kolumn w innym pomieszczeniu, zestawieniu z elektroniką z innymi kablami. By odpowiedzieć rzeczowo nawet na tak proste niby pytanie, założyciel wątku musiałby umieścić to w jakimś kontekście. A mianowicie napisać dlaczego o te kolumny pyta, jeśli go interesują, chce kupić, to jakie ma warunki akustyczne w pokoju, poczynając o wielkości, z czym będą te kolumny grały, jaki ma gust brzmieniowy i jakiej muzyki zamierza na nich słuchać. Nie ma czegoś takiego jak uniwersalne warunki i uniwersalny gust, by w takim "umocowaniu" przedstawić te kolumny. Inaczej, to możemy sobie pisać w cały świat i tak naprawdę nic z tego dla autora tego tematu nie będzie wynikać. Może mu się owszem wydawać, że wynika, ale ktoś świadomy tych wszystkich zależności będzie wiedział, że raczej mało. Jak chcecie, to możecie sobie w ten sposób pisać. W końcu to forum... .
  23. @Top Hi-Fi Szczecin, bardzo fajny opis, jak grają te kolumny. Dzięki za podzielenie się wrażeniami. Choć @Marcinzp pytał tylko o to, czy ktoś słuchał. Wystarczyło odpowiedzieć: Tak, słuchałem ?
  24. Moim zdaniem zarówno standy jak i kolumny powinny być w jakiś sposób odizolowane. Możesz zacząć od Blu Tack'u, tu i tam. Zazwyczaj jest skuteczny i uniwersalny. Gdyby coś było trochę nie tak z dźwiękiem, to pomyślisz o kolcach albo innym typie podkładek. Standy zrób możliwie najcięższe. Zazwyczaj większość kolumn dobrze na to reaguje. Dobrze by była możliwość wsypania suchego piachu do standów. Niektórzy używają nawet śrutu ołowianego.
  25. @m@sZ3k, ten post miał być odpowiedzią na Twój #10. Ale odpisałem pomyłkowo komu innemu. Teraz więc go wklejam do właściwego wątku: Czyli masz słuch, co wczoraj sobie pewnie po raz kolejny udowodniłeś. Jeśli rzeczywiście nie da się postawić standów przed meblami i szerzej, to trzeba ustawić kolumny jak piszesz. Najlepiej, o czym wspomniałem, byłoby ustawić kolumny na grubych kolcach z drewna albo na granicie. Ewentualnie zrobić sandwich z tych materiałów. A takie standy mogą przecież wyglądać ładnie, jeśli znajdziesz odpowiednio dobre i ładne materiały. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- A co do DACa, to jeśli tylko masz kompatybilne wyjścia/wejścia, możesz podłączać. Powinno grać. PS3 możesz podpiąć pod RCA, albo inaczej, jeśli masz taką możliwość.
×
×
  • Utwórz nowe...