Angel

@jacek75, wspomnianego wyżej Densena i Micromegę miałem po ok. 10 lat u siebie. Obydwa urządzenia były niemal stale włączone (przerwy, to wyjazd na wczasy albo burza). Przez ten czas nic złego z kondensatorami tych urządzeń się nie działo. Miałem później jeszcze dłuższy kontakt z ludźmi, którzy odkupili ten sprzęt ode mnie. I też wszystko było ok. Tak, więc to do mnie nie przemawia, że kondensatory się zużywają, albo raczej aż tak się zużywają, by się tym przejmować. W rozmowie z pewnym właścicielem salonu audio i komisu audio, dowiedziałem się, że kondensatorom nie szkodzi długie trzymanie pod prądem. Bardziej ciągłe włączanie i wyłączanie urządzeń. Albo nawet długie ich nie używanie. Na podstawie własnych wyżej opisanych doświadczeń skłonny jestem przyjąć to za prawdę, choć oczywiście nie mam pewności. W każdym razie jeśli kondensatory są dobrej jakości i nawet trochę się zużywają jak wszystko z wiekiem, to nie następuje tu poważna, zauważalna degradacja.

Jasne @Kind of Daz, czasem lepiej jest kupić tańsze kolumny a droższyszy wzmacniacz. Ale moim zdaniem taka konfiguracja ma sens, gdy kolumny są dobre, pozbawione większych wad a wzmacniacz naprawdę świetny jakościowo, ciekawy barwowo itp. Do znudzenia już chyba na tym forum przypominam przykład Tannoy R 1 z elektroniką Marantza (CD i wzmacniaczem - nie pamiętam modeli) po 8 kzł sztuka. Grało wybornie. To samo RLS Callistio III a później IV z droższą elektroniką i wreszcie grające u mnie w domu jakiś czas Pro Ac Studio 150 ze wzmacniaczem Mc Intosh MA 6850 i odtwarzaczem Ayon CD 07. Oczywiście takich przykładów jest więcej. Choćby Xavian Primissima, które posiadam w drugim systemie też wymagają wręcz droższego od nich wzmacniacza. Choć już naprawdę dobrze grają z tanimi a wydajnymi prądowo. W przypadku tak niedrogich, jakie podałeś @PetrolHead w poście #10 urządzeń i może dobrych w swojej klasie urządzeń (ale nie wybitnych), raczej nie zastanawiałbym się nad takim przypadkiem. Zresztą nie kupiłbym takich nowych urządzeń. Szkoda by mi było ciężko zarobionych pieniędzy na dużo słabszą jakość dźwięku, jeśli mógłbym uzyskać lepszą, kupując sprzęt używany. Co do nowego, to nic Ci z powyższych nie polecę. Nie robię tego, gdy nie mam do czegoś przekonania.

W rzeczy samej. Po to jest forum, by pomagać, dyskutować. Ale trzeba pisać konkretnie. Bo "sms'owe" wpisy ni z tego, ni z owego, naprawdę mogą wyglądać jak prowokacja.

Pewnie mój wpis nic nowego tu nie wniesie, ale chciałbym nim potwierdzić to co napisali dwaj moi "przedpiszcy". @S4Home, popieram Twoją opinię w całości. I proponuję by autor wątku wziął ją poważnie pod uwagę. Poza tym dobrze się to czyta. Chyba pisane nie z telefonu? ? @Kind of Daz, ciekawa propozycja. Warta rozważenia. I bardzo fajny styl w jakim piszesz. Mam nadzieję, że będziesz się częściej udzielał na forum. @Raven76, radzę Ci idź w jak najlepszą jakość dźwięku. Czyli jak najlepsze kolumny, odpowiednio dobrany do nich wzmacniacz. A odtwarzacz z funkcjami sieciowymi dokupisz później. Tymczasem możesz używać komputera i niedrogiego DACa. Czy też do słuchania audycji radiowych kupić tuner. Są na Allegro za grosze. Jeśli kupisz zestaw do wszystkiego, to szybko okaże się, że jest do niczego.

DAC poprawi jakość dźwięku, więc chyba warto. Pamiętaj tylko, by przy konwertowaniu albo później podczas grania nie podbijać na korektorze wysokich tonów, bo naprawdę możesz spalić głośniki.

Zawsze można lepiej. Dużo zależy od budżetu, którego zresztą nie podałeś. Twoja propozycja, to brzmienie raczej podobne do tego co masz, może trochę większe, mocniejsze, ale i dźwięk trudniejszy do opanowania. Jeśli jakość ma być lepsza, to po co subwoofer? Ten stosuje się zazwyczaj w kinie domowym. W muzyce rzadko się sprawdza i odpowiednie dobranie suba do zestawu, zgranie go z nim nie jest łatwe. Obawiam się tylko, że możesz mieć już gust spaczony używaniem subwoofera i nawet dobrze grające i głęboko schodzące na niskich tonach kolumny mogą Cię w tym względzie nie zadowolić. Sądzę, że dwie dobre kolumny zagrają na niskich tonach lepiej, szybciej, barwniej. A stosunkowo niedrogi subwoofer będzie Ci robił tylko duże bbbuuummmm. I to ma być lepiej? Może właśnie jakości, większej finezji grania zestawu Ci brakuje? Oczywiście bez względu na budżet proponuję sprzęt używany. Da Ci lepszą a nawet dużo lepszą jakość dźwięku za porównywalne pieniądze. By Ci ktoś pełniej odpowiedział, musiałbyś prawidłowo napisać swój pierwszy post. Czyli zgodnie z poradnikiem ze strony głównej forum "Pierwsze posty..." A także pokazać na rysunku pokój wraz z możliwością ustawienia kolumn, opisem akustyki, wymiarami, odległościami kolumn od ścian, ich rozstawem, odległością od miejsca odsłuchowego itp. Możesz poczytać inne wątki. W linkach poniżej masz dobrze napisane pierwsze posty. Zastanów się, pomyśl. http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprzet-wzmacniacz-CD-do-kolumn-Celestion-DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html

Nieśmieszny dowcip a czasem celowe działanie. Miałem wzmacniacz i CD, które posiadały wyłączniki zasilania z tyłu, by ich nie wyłączać. Nie miały żadnych wyłączników typu stand by. Urządzenia ciągle podgrzewane grają lepiej, niż zimne po włączeniu. Niektóre muszą się długo rozgrzewać, by dojść do optimum swojego brzmienia (kilka, kilkanaście a nawet kilkadziesiąt godzin). Jeśli włączasz sprzęt bezpośrednio przed słuchaniem, słuchasz niezbyt długo i później znów wyłączasz, to możesz nigdy nie poznać jak naprawdę gra. Jaka jest pełnia jego możliwości. Te urządzenia o których piszę (Densen B-100 i Micromega Stage 6), jako zimne grały nieciekawie, płasko, dość ostro, jasno. Sporo gorzej niż nawet dużo tańsze wzmacniacze i odtwarzacze. Densen na pełną rozgrzewkę potrzebował ponad 48 godzin. Dlatego trzymałem go stale pod prądem i Micromegę zresztą też. Być może w ten sposób producent chce Ci to powiedzieć, ale oficjalnie nie może, bo to niepolityczne, nieekologiczne. A Yamaha w większości swoich produktów audio znana jest z dość jasnego, suchego, czyli mało nasyconego, w średnicy brzmienia. Być może takie niewyłączanie trochę pomaga ucywilizować dźwięk tych urządzeń.

Jeśli odsuniesz od narożników a zbliżysz do siebie, to powinno być lepiej. Zgodnie z tym, co czytałeś. Moim zdaniem lepszy jest węższy rozstaw i dźwięk mniej podbarwiony przez ściany, niż większy i kolumny stojące w rogach pokoju. Jak szeroko rozstawisz, to już kwestia odsłuchów. Posłuchasz w kilku ustawieniach jak gra i znajdziesz kompromis. Na tym to polega. Jeśli kolumny będą rozstawione na 2 metry a miejsce odsłuchowe będzie od nich w podobnej odległości, wszystko powinno być ok. Później (albo od razu, równocześnie) możesz popracować jeszcze nad kątem skręcenia kolumn do środka w osi pionowej, czyli w kierunku słuchacza.

Już o wiele lepiej to wygląda. A, że sąsiad chce skompletować zestaw wcale nie wynikało z Twoich wcześniejszych wpisów. Wspomniałeś tylko, że upatrzył sobie kolumny. Pomyślałem, że Ty chcesz się sugerować jego wyborem i też takie kupić. Wybacz, ale nie pamiętam sprzętu każdego, kto pisze na forum. I nie mam czasu jak @RoRo wyszukiwać wcześniejszych postów, by się czegoś o kimś dowiedzieć. Ani nie mam na to ochoty . W każdym nowym wątku powinny być podane wszystkie potrzebne dane i tyle. Bez zgadywania. Jeśli piszesz, że sąsiad lubi muzykę i dźwięk jaki lubi, to chyba połączenie STXów z Primare nie będzie najlepsze. Chociaż jeśli rzeczywiście nie słucha głośno, może być wyraziste i ekspresyjne. Można poszukać kolumn Xavian Gran Colonna. Będzie mniej ostro, ładniej barwowo. Albo jakieś starsze Castle Acoustic. Martwi mnie zbytnia bliskość ściany z lewej strony zestawu. W dodatku jest tam okno. Myślę, że jeśli nie da się przestawić całości bardziej w prawą stronę (symetria w pobliżu kolumn jest bardzo ważna), to trzeba przed okno dać grube, ciężkie i bardzo pofałdowane kotary. A na ścianę z lewej jakiś dobry absorber dźwięku.

Jasne, że jeśli się coś spaliło można dobrać inne, nawet lepsze. Tylko jak pisałem do obydwu kanałów takie same. Co je Ci będę pisał, że będą różnice albo nie będzie. Moim zdaniem będą. Naprawia się tak, by obydwa kanały grały jednakowo. A np. w kolumnach z podobnego powodu powinno wymieniać się dwa głośniki (takie same w lewej i prawej kolumnie), nawet jak wstawiałoby się identyczny jak był, choć nowy. Pamiętaj na przyszłość, że wszelkiego rodzaju podłączenia czy przełączenia kablami robi się zawsze na wyłączonym zasilaniu.

@Simson, jak najbardziej masz rację. Przy absorberach rodzaj materiału będzie miał raczej minimalne znaczenie, dodatkowy może nawet pomóc. Przy dyfuzorach już może trochę wpływać, szczególnie na najwyższe tony. Generalnie się z Tobą zgadzam.

Oj @rms.pl, już tak nie strasz. NADa też po gwarancji być może trzeba będzie gdzieś serwisować. A inne marki, to nie mają serwisów? Zresztą jest trochę ludzi z poza serwisów, którzy potrafią się zająć wzmacniaczami. No, chyba że ktoś kupił dość leciwy i mało popularny, to mogą być kłopoty. Moim zdaniem nie jest tak źle jak się dobrze poszuka. A te nowe niedrogie wzmacniacze jak się zaczną za parę lat sypać (bo zaczną), to dopiero będzie "ciekawie". Dlatego nowe ma plusy i minusy. Czego więcej, to już każdy sam musi sobie odpowiedzieć. Miałem mnóstwo używanej elektroniki audio i trochę nowej. Aby było "śmieszniej", właśnie z nową miałem więcej kłopotu tuż po ustaniu gwarancji albo nawet jeszcze w trakcie.

@MiBu, kolega @Yoker85 chciał Ci pomóc, ale nie skorzystałeś, nie napisałeś co trzeba. Mam wątpliwości, czy Ci pomagać, ale zaryzykuję. Mam nadzieję, że nie stracę tu czasu. Jak widzisz kolegę pytałem i Ciebie zapytam o to samo. Czyli, czy znasz podstawy akustyki i ustawiania kolumn? Jeśli nie, poczytaj mini poradniki wchodząc w umieszczone tam linki. Później narysuj plan pokoju, pokaż gdzie i jak będą stały kolumny, miejsce odsłuchowe. Opisz pomieszczenie jak jest urządzone, pokaż wymiary, odległości kolumn i miejsca odsłuchowego od ściany. Wreszcie napisz jakiej muzyki słuchasz i przede wszystkim jaki dźwięk lubisz, jaką jego barwę i inne aspekty. Bo to wszystko jest bardzo ważne przy wyborze kolumn, a nie to, że jakieś STXy mają dobre recenzje. Dźwięk ma się Tobie podobać (nie koledze czy recenzentom) a zestaw dobrze grać w Twoim pokoju. I dlaczego odtwarzacz Marantz miałby nie grać ze wzmacniaczem Primare. Rzadko u kogo z forumowiczów gra zestaw tej samej marki. Czasami pasują do siebie, ale często można lepiej, wybierając właśnie elektronikę od różnych producentów. Ale trzeba wiedzieć czego się chce. Rzecz jasna można rozejrzeć się za innym odtwarzaczem, choć ja bym najpierw dobrał kolumny do wzmacniacza (choć częściej robi się odwrotnie, czyli dobiera wzmacniacz do kolumn - rozumiem, że wzmacniacz już masz). Bo jakość dźwięku kolumn, współgranie ich z pomieszczeniem i odpowiedni dobór do wzmacniacza, Twojego gustu brzmieniowego i słuchanej muzyki są ważniejsze niż dobór CDka. Choć oczywiście nie należy go lekceważyć. Ale sądzę, że za mało przeznaczyłeś na kolumny a za dużo na odtwarzacz. W takim budżecie masz już szansę na dobrą jakość dźwięku, fajnie grający zestaw. Dlatego trzeba też pomyśleć o okablowaniu. Powinno być z miedzi beztlenowej OFC o dużej czystości (5 albo 6N). Mogą być również ze srebra, ale takie są na ogół droższe w porównaniu do tanich a dobrych miedziaków. Ale oczywiście nie byle jakie takie kable, tylko dobrze dobrane do całości. Kable wybiera się na końcu i warto przeznaczyć choć 10% budżetu na nie. Niektórzy wydają więcej, ale są świadomi co robią, czego chcą. Tanie druty mogą zmarnować potencjał zestawu. Na początek można użyć zupełnie podstawowych, niedrogich kabli, byle przyzwoitej jakości i dopiero z czasem pomyśleć o lepszych. Przeczytaj uważnie co napisałam. Postaraj się szczegółowo odpowiedzieć. Przeczytaj także wątek kolegi z poradnikami o akustyce i ustawianiu kolumn, na czele. A po tym zajmiemy się doborem kolumn i odtwarzacza.

Moim zdaniem jest to gniazdo służące do obsługi serwisowej. Tylko dla serwisantów. Aktor może niech się jeszcze ktoś inny wypowie. Ktoś z branży?

Cześć. To Ci tatko załatwił wzmacniacz ?. A kto to podłącza kolumny przy włączonym zasilaniu. ? I po co Ci albo tatkowi była trzecia kolumna (ktora okazała się "piątą kolumną"). Stereo to dwie kolumny. I tyle. Swoją drogą chyba przepłaciłeś za wzmacniacz. Czemu go kupiłeś? Może jako vintage w świetnym stanie z czasem zyskałby na wartości. Jeśli nie spalił się bezpiecznik, jak zauważył @RoRo, to mogła ulec awarii końcówka mocy. Trzeba by w jakimś serwisie RTV zapytać ile to może kosztować. Z tym, że moim zdaniem nie dobiorą już części takich jak są oryginalne. A wstawienie nowych może spowodować nierównowagę barwową. Ja, jako purystą wymieniłbym obydwie końcowki na nowe. Ale chyba koszty wówczas byłyby spore a efekt soniczny niepewny. Wolałbym pewnie kupić inny wzmacniacz. Może taki sam a zepsuty mieć na części.

@wicked83, jeśli pytasz jak ustawić kolumny, to znaczy że chyba nie czytałeś poradników z linków, które Ci podałem? Kolumny powinny mieć rozstaw mniej więcej 2,5 - 3 metry. I najlepiej by była zachowana zasada trójkąta równobocznego.

@Dareczeka co Ty poradziłbyś koledze do małego mieszkania? Rozumiem, że ze względu na sąsiadów i swój spokój nie powinno się mieć w takim mieszkaniu kolumn? Jeśli się wypowiadasz, to napisz więcej, uzasadnij swoje zdanie. Inaczej taki wpis można będzie uznać za trollowanie. Poza tym pisownia jest wyrazem szacunku dla czytających. A u Ciebie? Zdania zaczynasz z małej litery. W tych dwóch zdaniach napisałeś niepoprawnie: malego, przeciez, sasiedzi, dadza.

Wydawało mi się, że Reference Pioneera były sterowane pilotami. Ale nie. TEAC, to zależy od modelu. Tu znalazłem z pilotem http://allegro.pl/wzmacniacz-stereo-teac-a-x800-komis-myslenice-i6788322555.html Ale jest trochę droższy, niż przewiduje Twój budżet. Myślę, że z B&W powinien dobrze zagrać.

Podziękujesz jak naprawdę pomogę. Na razie są próby. Kolumny Dynaudio, są tak popularne, że na pewno jakiś salon audio je ma i mógłbyś posłuchać. Tak samo Audio Academy. Albo u kogoś, kto sprzedaje takie kolumny gdzieś blisko Twojego miejsca zamieszkania.

AE Evo III są ciekawymi kolumnami. Ale "przegięte" trochę w drugą stronę, jak Avance. Czyli grają mocno, energetycznie ale też czasem za bardzo narzucają swoją wizję przekazu. Do rocka, funku, popu nadają się dobrze ze swoją rytmiczną i energetyczną prezentacją. Ale do jazzu, soulu i bluesa już nie zawsze. Dźwięk jest raczej twardy, ostro rysowany. Co do Marantza pewnie by pasowały te wzmacniacze. Ale moim zdaniem dopiero seria 800X jest warta uwagi. Rezygnujesz z kina domowego?

Audio Academy Hyperion IV, grają dość podobnie do Phoebe III. Ale nie wpadają tak szybko w kompresję, mają mocniejsze, choć też nie rozbuchane niskie tony. Ale to akurat dobrze z mocnymi, podkreślonymi niskimi tonami Pioneera. Tego chyba i trochę niedostatków dynamiki Pioneera najbardziej bym się obawiał. Ale jeśli już, będzie to wina wzmacniacza a nie kolumn. Jakby co, będą to dobre kolumny na przyszłość. Do lepszego, bardziej wyrafinowanego wzmacniacza. Co do kolumn standowych, to niejedne mogłyby Cię zaskoczyć mocnymi, dość głęboko schodzącymi niskimi tonami. Może nie tak nisko jak w dobrych podłogówkach, ale za to dźwięk w tym zakresie byłby szybszy, swobodniejszy niż większości podłogówek. Ale rozumiem, że człowiekowi przyzwyczajonemu do sporych kolumn podłogowych trudno przełamać barierę psychologiczną, przyzwyczajenia. Często słyszy się spore kolumny podłogowe, których niskie tony grają tak jednostajnie i bezbarwnie, że naprawdę solidne monitory są dużo lepszym wyborem. Kolumny AA są takim jakby ogniwem łączącym sposób grania podłogówek i monitorów, ich najlepszych cech.

AA Phoebe III, to ciekawy typ. W swojej cenie są na pewno świetne. I raczej pasowałyby do Twojego wzmacniacza, gustu. Rzecz jasna w tej cenie ani wielkości kolumn nie możemy oczekiwać nie wiadomo czego. Albo... trzeba zbierać na kolumny Harpia Acoustic. Zresztą poczytaj recenzję http://www.highfidelity.pl/@main-119〈= Ostatnio koledzy słuchający metalu bardzo chwalili sobie Dynaudio. Tylko musiałbyś wybrać jakieś jaśniejsze, np. coś z serii Excite lub Focus. Albo poszukaj kolumn RLS. Bardzo je lubię. Ale niższe modele są standowe Mogą Ci się wydawać zbyt małe albo za delikatne. Ale trzeba by się zastanowić, czy nie lepiej zamienić ilość na jakość? Co innego? Można się jeszcze zastanowić.

Rozumiem. Jeśli kolumny mają grać przejściowo, to czy warto na siłę do nich dobierać wzmacniacz? Bo głośników już nie będziesz chyba innych wstawiał. Czyli wybierałeś wzmacniacz Denon i Yamaha raczej ze względu na wrażenie solidności oraz pewną funkcjonalność a nie brzmieniowo. Ja podtrzymuję swoje typy. Jeśli długo zostaniesz przy swoich kolumnach, to kup raczej Pioneera. A jeśli planujesz w miarę szybko inne, może warto się zastanowić nad wzmacniaczem, który by do nich pasował a nie do obecnych?

Przeczytaj mini poradniki z poniższych linków. https://rms.pl/aktualnosci/sprzet/716-akustyka-pomieszcze http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Kolumny nie powinny być ustawione (kolumny a nie głośniki, bo te masz już ustawione w obudowach kolumn - wiem, że tak pisze nawet nasz moderator @jacek75, ale to żargon, niepoprawne a na pewno nieprecyzyjne określenie) w rogach pokoju. Bo będziesz miał podbicia dźwięku, zniekształcenia. Zresztą poczytaj co i jak. Co do kąta skręcenia zespołów głośnikowych, to dobierzesz odsłuchowo. Linie wychodzące z osi głośników mogą przecinać się przed, lub za Twoim miejscem odsłuchu. Jeśli kolumny muszą stać bliżej ścian bocznych, to lepiej bardziej skręcić kolumny do środka. Zestaw lepiej gra, gdy kolumny są dalej (np. ok. 80 cm) oddalone od ścian bocznych i tylnej.

Samych głośników nie kupuj. Lepiej całe kolumny czyli zespoły głośnikowe ? Jeśli masz na zestaw 1000 zł, to jasne, że wszystko używane. Bo nowe za takie pieniądze to mogą co najwyżej wyglądać. Ale nie bedą dobrze grać. Widzę, że masz dość trudną sytuację, jeśli chodzi o ustawienie kolumn. Prawa będzie stała chyba zbyt blisko ścian. W sumie blisko rogu pokoju. Co jest niedobre akustycznie. A konkretnie jak daleko kolumny będą stały od ściany tylnej i bocznych? Znasz tematykę akustyki i ustawiania kolumn? Jeśli nie, poczytaj o tym, bo to bardzo ważna sprawa. Znajdziesz w internecie albo na naszym forum. Mogę Ci też wysłać zbiór materiałów na ten temat. Ale podaj adres mailowy na prywatną pocztę.