Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. I wciąż nie odpowiedziałeś z jakiego źródła dźwięku korzystasz. Bo tu należy się zastanowić, czy potrzebny Ci amplituner sieciowy ze swoimi "diwajsami", czy kupić klasyczny wzmacniacz stereo, który da lepszy dźwięk (szczególnie używany) a do tego ... No właśnie co? DAC? Nie pomijaj żądnych pytań, bo są ważne. Szkoda czasu na kilkakrotne pytanie o to samo.
  2. Ja też szedłbym w podobną stronę jak radzi @wpszoniak. Czyli ww. kable i wtyki Furutecha. Albo Oyaide, bo wydają mi się solidniejsze, lepiej trzymające. Oczywiście te w podobnym przedziale cenowym. Ewentualnie można szukać używanych w dobrej cenie. Nie wykluczone, że trafi się do 1 kzł jakiś wartościowy. Kosztujący kiedyś sporo więcej. WireWorld robi bardzo dobre kable. Słuchałem nawet ostatnio Silver Electra 7 i Platinum Electra. Ale o tym innym razem.
  3. Zobacz jak stoją te kolumny choćby u sprzedającego. I pomieszczenia też chyba ma większe. Zapytaj. Ciągle się obawiam, że te kolumny "uduszą" się tam w niskich tonach. Będzie kompresja. Może masz szczęście i Twój pokój jest taki, że nie podbija albo trochę wygasza niskie. Jeśli nie, nie da się tak słuchać. Powtórzę po raz n-ty. Z dwojga złego lepiej gdy niskich jest trochę za mało, niż odrobinę za dużo. Cena kolumn też nie jest specjalnie zachęcająca. Można w takim budżecie kupić lepsze konstrukcje.
  4. @1Ender, ja Ci napiszę tak. Nie zawsze trzeba słuchać wszystkich kolumn z serii, by wiedzieć jaką jakość prezentują, jaki rys dźwięku. Na ogół większe modele w danej serii różnią się tylko możliwością grania w większych pomieszczeniach, większymi, albo niżej schodzącymi niskimi tonami. Mało tego. Często środkowe modele grają sporo lepiej niż te najwyższe (chodzi mi o budżetowe produkty, takie jak seria Liberty). Może właśnie tak mało opinii jest o siódemce, bo testerzy rdakcyjni nie chcieli krzywdzić serii a kupujący w salonie, porównując 5+ i 7+ stwierdzali , że siódemka za większe pieniądze ma jednak niewiele do zaoferowania. Ale tu sobie tylko gdybam, choć na podstawie jednak własnych doświadczeń, spostrzeżeń, przemyśleń. Jeśli się chce można jednak coś znaleźć w sieci o tych kolumnach. Ja na szybko znalazłem to: Resztę poczytaj, masz tu link http://usenet.elektroda.pl/index90073.html I zwróć uwagę, że nie tylko ja twierdzę, iż nowsza seria ze srebrnymi membranami głośników gra gorzej. Ale nawet starsza jak widać nie każdemu pasuje. Propozycja @Milesa jest bardzo ciekawa. Dużo by Ci dała. Ja na Twoim miejscu skorzystałbym za wszelką cenę. Pożycz samochód od kumpla, wuja, czy kogo tam znasz. Albo niech ktoś jedzie z Tobą. Gdybym miał czas, to sam bym do kolegi pojechał, posłuchać tego wszystkiego. A zapewniam, jest na czym słuchać. Oczywiście propozycja sprzętu też bardzo Ciekawa. I na pewno "grająca". Choć rzeczywiście nie wiem, czy w Twoim guście. Co do wyglądu Baltlaba, uważam, że jest ciekawszy niż Rotel. Ale to oczywiście kwestia gustu. Mojej żonie też się niektóre urządzenia nie podobały. Ale ustaliliśmy, że ja decyduję o sprzęcie audio a ona o innych sprawach, na których mi już specjalnie nie zależy.
  5. Angel

    Zestaw stereo

    Bardzo dobra uwaga. Posłuchaj i postaraj się opisać, co Ci się podoba a co nie podoba w graniu kolumn Koda. A my postaramy się dobrać jak najlepsze, najbardziej odpowiadające twojemu gustowi kolumny. I namawiam jednak na używane. Szkoda pieniędzy na nowe, gorzej grające i w razie czego tracisz dużo na odsprzedaży. Gdyby Ci jednak nie pasowały. Przypominam. Chcesz kupić kolumny (kolumny głośnikowe, zespoły głośnikowe, zestawy głośnikowe) a nie głośniki. Bo głośniki, to przetworniki elektroakustyczne, części kolumn, jak zwrotnica, terminale, czy obudowa. Jeśli zepsuje się głośnik w Twojej kolumnie, to napiszesz: "zepsuł się głośnik w głośniku"? No śmieszne, prawda? Piszmy zatem poprawnie.
  6. Yamaha i Roth Oli, to może dobrze zagrać. A który model tych kolumn? Abyś nie przesadził z wielkością. DAC, oczywiście jak najlepszy, bo nie wiem ile Ci zostanie pieniędzy. Napiszesz, gdy już będziesz wiedział ile będziesz miał na niego. Kable powinno dobierać się do całości. Ale na początek i tak jeśli nie masz jakichkolwiek, proponuje kupić podstawowe a dobre z miedzi OFC. Kiedyś w przyszłości możesz zaszaleć i kupić lepsze okablowanie. I bardziej już świadomie, może z lekką korektą co do brzmienia?
  7. @Sanwing, jeśli chodzi o ten przedział cenowy, raczej się nie mylisz. Oczywiście kolumny/system może tak grać, jak opisał @1Ender. Ale to raczej budżet na mały samochód. Nowy Może trochę przesadziłem, ale chyba nie bardzo.
  8. Przepraszam za off, ale przesadziłeś teraz Audiowit, że mało kto słyszał w hi-endowym światku o Ancient Audio. Zapewniam Cię, że wiele osób nawet nie parających się h-e słyszało, słuchało, zna. Ja np. już od wielu lat i nieraz rozmawiałem z panem Jaromirem. Tak samo jak zna Thule, kolego Hiacynt, nawet jeszcze więcej osób, bo to naprawdę nie jest wielka rzadkość. Nie róbcie Panowie z innych zapyziałków, co to nic nie widzieli i nie słyszeli.
  9. A spróbuj przenieść Yamahę Pianocraft do większego pokoju i zobaczysz jak zagra. Być może lepiej, ale ustaw go zgodnie z podstawowymi zasadami akustyki i poprawnego rozmieszczenia kolumn. Nie znasz tematu, to koniecznie poczytaj. To podstawa, jeśli chcesz uzyskać dźwięk dobrej jakości. https://www.rms.pl/aktualnosci/sprzet/716-akustyka-pomieszcze http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Mam nadzieję posiadasz do tych kolumn odpowiednie standy? Ciężkie, stabilne, solidne, które wyniosły kolumny na taką wysokość, by głośnik wysokotonowy był na wysokości Twoich uszu, gdy siedzisz słuchając. Wzmacniacz Technics SU-VZ 320, to jeden z najsłabiej grających wzmacniaczy tego producenta. I tak zresztą Technicsy raczej nieszczególnie grają. Wyjątki są, ale to duże pieniądze. Ten po prostu ma słaby zasilacz. Musiałeś go mocniej rozkręcić, by zaczął jako tako panować nad kolumnami. Nie wiem z jakiego źródła dźwięku korzystasz. Jeśli nie potrzebny Ci amplituner z funkcjami sieciowymi, to lepiej kupić używany wzmacniacz. Zagra lepiej niż sieciowa Yamaha. A jeśli chcesz strumieniować muzykę, korzystać z muzyki w necie, to kup do tego odtwarzacz sieciowy. Jaki to miałby być wzmacniacz, musiałbyś opisać jaki dźwięk wolisz. Jasny, chłodny, twardy, ostry, suchy, konturowy, czy przyciemniony, ocieplony, miękki, łagodny, soczysty, ładnie wypełniony w średnicy? I na koniec. Słuchasz na kolumnach (kolumnach głośnikowych, zespołach głośnikowych, zestawach głośnikowych) a nie na samych głośnikach, bo to są części kolumn jak obudowa czy zwrotnica. No, chyba, że wydłubałeś głośniki z obudów i słuchasz na samych. To nie dziwne, że słabo grają
  10. Cześć. Zacznijmy od najważniejszego, czyli od akustyki i ustawiania kolumn. https://www.rms.pl/aktualnosci/sprzet/716-akustyka-pomieszcze http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Czytałeś? To wiesz, że najważniejsza jest symetria, trójkąt odsłuchowy (najlepiej równoboczny). U Ciebie prawa kolumna stoi zbyt blisko prawej ściany. Nie masz przesuniętej w lewo sceny stereo (z prawej strony słabiej wychodzi poza kolumnę). Najlepiej byłoby szafkę RTV przesunąć w lewą stronę a co za tym idzie i kolumny. A prawa wówczas oddaliłaby się od ściany. regał z książkami gdyby trafił za kanapę, to nie miałbyś głowy podczas odsłuchu zbyt blisko ściany (odbicia dźwięku) a książki rozpraszałyby i pochłaniały dźwięk. Licząc, że to otwarty regał. Nie chcę Ci przemeblowywać pokoju, ale piszę jak byłoby bliżej ideału. W tym sęk, że wzmacniacz i kolumny masz całkiem dobre. A 1000 zł może wcale nie być przeskokiem jakościowym o jakim myślisz. Kolumny podłogowe do 13 m², to moim zdaniem niezbyt dobry pomysł. A na pewno bez odsłuchu w nim takich konstrukcji. Chyba, że jakieś nieduże typu Dali 350, Tannoy M3, R2, Mission M33(i). To co lubisz, to niskie tony albo ostatecznie, choć nie bardzo prawidłowo, bas. Ale bass, to coś innego w języku polskim, niż myślisz. Kliknij na link: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bass Piszesz A co to znaczy? Może jednak jesteś? Poczytaj wątek "Audiolub, Audiofeel...", link masz pod moim postem. Może okazać się, że jednak jesteś. A, to że włączasz loudness może wynikać ze złego dobrania kolumn i wzmacniacza. oraz oczywiście tego, że lubisz dźwięk konturowy. Więc może jednak niekoniecznie ciepłe brzmienie?
  11. Nie masz możliwości, by polować na kolumny używane? To masz pewnie możliwość zakupu nowych. Będą gorsze w klasie dźwięku od używanych, ale plus jest taki, że możesz pójść do salonu audio i posłuchać kilku par w Twoim budżecie. Wybrać te z największymi niskimi tonami. Może ten salon wypożycza kolumny do odsłuchu? Wówczas wziąłbyś je do domu i tam odsłuchał. Jeśli salon blisko Twojego miejsca zamieszkanie nie będzie chciał wypożyczyć Ci kolumn, napisz czy zadzwoń do @S4Home. Oni wypożyczają. Dogadasz się z nimi. Co będzie najlepszym rozwiązaniem, bo usłyszysz, czy to kolumny są winne słabości niskich tonów. Bo może się okazać, że masz specyficzne pomieszczenie, które niweluje część dolnego zakresu pasma. Ale jeśli nie masz możliwości przesunięcia kolumn, "pojeżdżenia" nimi po pokoju (w przód, tył i na boki), to nie znajdziesz miejsca, w którym być może zagrałyby lepiej. Oczywiście możesz to zrobić, tak tylko dla przekonania się gdzie tkwi problem. A nawet powinieneś. Bo będziesz wiedział co jest przyczyną słabości niskich tonów. Bez sprawdzenia tego nie kupowałbym nic, bo może nie o słabość sprzętu tu chodzi. To nic nie kosztuje, jedynie wymaga trochę czasu. Czasem przesunięcie kolumn o kilka/naście centymetrów może spowodować spore zmiany w dźwięku. Nie polecam stosowania subwoofera do audio. Ponieważ tani sub na ogół nie nadaje się do tych celów. jest za wolny, ma zbyt słabą jakość. A naprawdę dobre kosztują więcej niż wynosi Twój budżet. Poza tym trudno prawidłowo zestroić taki subwoofer z kolumnami, by dźwięk był spójny, dobrej jakości. Na mało zróżnicowanym i nieprecyzyjnym a tylko dużym bum-bum chyba Ci nie zależy?
  12. Jeśli kupisz wzmacniacz typu Yamaha AX-500 to kolumny powinny być miękkie, dość nieagresywne. Kable dobiera się do kolumn i wzmacniacza.
  13. Najpierw "pojeździłbym" kolumnami po pokoju. Może inne ustawienie da radę i niskie tony się pokażą? Połączenie miękko i ciepło grających kolumn z amplitunerem o podobnym rysie brzmieniowym, jeśli nie jest błędem, to na pewno nie dobrym wyborem. Jeśli nie pomogą inne ustawienia kolumn, to trzeba zmienić amplituner albo kolumny. Bardziej na dźwięk wpływają kolumny.
  14. Oczywiście. Nie spiesz się tak kolego. Za 1300 zł można kupić lepsze używane kolumny niż Tannoy M2.5. Szukamy?
  15. Cześć. Jeśli chodzi o nowe kolumny, to dobre typy podał Q21. Ale jak chcesz mieć lepszej klasy, lepiej grające kolumny, to trzeba by się rozejrzeć za kolumnami używanymi. Naprawdę takie polecam, bo jakby Ci się nie spodobały, to odsprzedasz bez większej straty. A na nowych stracisz 20 - 25 % ceny pierwotnej albo więcej. Niestety YAMAHA HTR-6030, to amplituner do kina domowego i dość słabo zagra w stereo. Będzie to najpewniej Twój następny krok jeśli chodzi o wymianę sprzętu audio. Zestawów typu Microlab nie kupuj, bo to fajne gadżety, ale jako nagłośnienie do komputera. Jakie konkretnie kolumny wybrać, musiałbyś pokazać na rysunku swój pokój, możliwość ustawienia kolumn, odległości od ścian, pobliskich mebli, miejsca odsłuchu. Karta dźwiękowa, to niestety słaba jakość źródła dźwięku. Trzeba pomyśleć o przyzwoitym DACu.
  16. Aaaa, to może napisz @Revo jednak coś o tym drutowaniu . Bo jak już wkleiłeś zdjęcia tych kabli, to mnie zaciekawiłeś. A wiesz pewnie po sobie jak taka ciekawość może być zżerająca? Jak pewnie zauważyłeś, nieraz piszę o swoich doświadczeniach z kablami i czasem biorę udział w podobnych dyskusjach. Formalnym założycielem wątku też jestem ja (bo rzeczywiście wyodrębnił go @RoRo). Ale nosiłem się z tym, jak kura z jajem a kolega mi w założeniu tego wątku pomógł. Tak, że pisz o swoich spostrzeżeniach. Po to ten wątek tu istnieje. Bo inaczej sam będziesz robił to, co obserwujesz u innych a chcesz, by było inaczej. Ten wątek jest szczególnie obserwowany przez moderację i nie obawiaj się trollowania. Owszem, każdy tu może napisać swoją opinię, byle czymś popartą, najlepiej własnymi doświadczeniami, odsłuchami.
  17. @Kind of Daz. Rozprawa teoretycznie ciekawa. Praktycznie przypomina mi trochę rozpatrywanie tematu o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia. Nie napisałeś o jaki typ kabli chodzi. Bo kable Audioquest jako głośnikowe występują częściej jako wielordzeniowe, czyli popularniej (choć po angielsku) multistrand. Oni nazywają to chyba hyperlitz. Dobrze, że podałeś później konkretne modele, to sprawdziłem, że chodzi o interkonekty. Niestety analiza stosunku budowa/jakość dźwięku, jeśli chodzi o kable jednordzeniowe (solid core) a kable wielordzeniowe (multistrand) nie może mieć swojego podsumowania i jednoznacznego wyroku w postaci kable o budowie X są lepsze od kabli o budowie Y, tylko na podstawie porównania dwóch, lub choćby kilku modeli. Ty po prostu porównałeś konkretne modele, niewielką ich ilość i wybrałeś lepsze, bardziej Tobie odpowiadające. Niestety na podstawie tak niewielkiej próbki kabli o różnej budowie nie można generalizować jakie grają lepiej. Trzeba by tu pewnie porównać po kilka/naście różnych z takiego samego przedziału cenowego. Że takie czy inne kable bardzo różnie potrafią zagrać w zależności od zestawu, tylko wspomnę. Tak, że tytuł wątku powinien brzmieć "Porównanie kabli Audioquest Cinnamon i QED Performance". By nie wprowadzić kogoś mniej doświadczonego w błąd.
  18. Nie mam takiej wiedzy o gramofonach, wkładkach i przedwzmacniaczach jak kolega @Belfer54, ale również ze swojego skromnego doświadczenia napiszę, że nie spotkałem dotychczas wzmacniacza z choć przyzwoitym pre gramofonowym. Używam w drugim systemie wzmacniacza Pro-Ject 7AMP. Wyprodukował go specjalista od gramofonów. Ale pre gramofonowe niestety nie dorównuje w najmniejszym stopniu nawet taniemu przedwzmacniaczowi Vincent za 400 zł. Moim zdaniem podłączenie gramofonu tej klasy, jaki zamierza nabyć założyciel wątku, jest zwykłym mezaliansem. Do pre we wzmacniaczu można podłączyć gramofon tylko czasowo, by sprawdzić czy działa. Ja wolałbym rozejrzeć się za gramofonem używanym. A jeśli nie, to za jakąś super okazją na wyprzedaży.
  19. @ogierrpk30, nie wiem jak wyglądał Twój pierwszy post. Ale tego na pewno jeszcze nie napisałeś jak trzeba, nie przyłożyłeś się. A podałem Ci dużo przykładów. Jedynie rysunek można uznać za plus. Choć jak widzę z ustawieniem kolumn będzie kiepsko. Bo z lewej będzie blisko wejścia. Z prawej natomiast będą stały niemal w rogu pokoju. Co jest bardzo niekorzystne z punktu widzenia akustyki. Czytałeś. Kolumn jak widzę w tej sytuacji nie da się wysunąć do przodu (wejście i przejście). A tak stojąc mogą zagrać po prostu źle. Albo dużo poniżej oczekiwań i swoich możliwości. Meble pomiędzy nimi są wysokie, co jest dodatkowym minusem. Wiesz, że zdajemy sobie sprawę z tego, iż amplituner KD można przełączyć w tryb stereo? Ale napisałem wyraźnie. Taki ampli KD słabo się nadaje do słuchania muzyki w stereo. W porównaniu do jakiegoś wzmacniacza. Ciągnikiem rolniczym też da się rodzinę przewieźć, zrobić wycieczkę. Ale co to będzie za jazda? Nie lepiej samochodem? I to tyle, co mogę napisać, bo nie wiem, czy wolałbyś kolumny podłogowe, czy podstawkowe. A także jaki dźwięk preferujesz (chłodny, jasny, twardy, ostry, konturowy, czy ocieplony, ciemniejszy, miękki, łagodny, z dobrze wypełnioną, soczystą średnicą)? Moim zdaniem tak blisko ścian (ile dokładnie od tylnej i bocznej z prawej strony) to raczej bardziej sprawdzą się kolumny podstawkowe albo bardzo niewielkie kolumny podłogowe. I to raczej z otworem b-r umieszczonym z przodu obudowy. Mimo wszystko namawiam na używane. Większość tu z nas ma takie. Nowe, też nie są gwarancją, że wszystko będzie ok i wymienią w nich coś gratis, bo są na gwarancji. A w takich warunkach, bez wcześniejszego odsłuchu, możesz dość szybko sprzedawać te nowe nabytki, bo fatalnie zagrają. Ale wówczas stracisz na nich nie mniej niż 20 - 25 % a może i więcej. Na odsprzedaży używanych tyle nie stracisz. Albo nic, jeśli kupisz w dobrej cenie. Zastanowiłbym się nad opcją odsłuchu w domu. Czyli szukasz kolumn blisko Twojego miejsca zamieszkania i umawiasz się ze sprzedającym na taki odsłuch. Albo dzwonisz do @S4Home, czy innego salonu, który umożliwia wypożyczenie kolumn do domu na odsłuch i wówczas testujesz je u siebie. To w tym przypadku (i wielu innych zresztą też) najrozsądniejsze posunięcie.
  20. @Kraft, dlatego ja od pewnego czasu już nie biorę udziału w tym wątku. Oczywiście, że skuteczność nie ma nic wspólnego z jakością dźwięku. Ja mam nawet zgoła inne obserwacje co do jakości i skuteczności. Tak się jakoś składa (pewnie przypadkowo), że kolumny które mi najlepiej grały (a "kilka" w życiu słyszałem), były zazwyczaj nisko albo co najwyżej średnioskuteczne. Te wysokoskuteczne na ogół wydawały mi się zbyt ofensywne albo wręcz drażniące. Dobrej klasy wysokoskuteczne kolumny są na najczęściej projektowane do współpracy ze wzmacniaczami o mocy kilku/nastu watów.
  21. Ok, dwie membrany pasywne. Ale i tak trzeba poczekać co odpowie założyciel wątku.
  22. Zgadzam się z kolegami "przedpiszcami". Czasem lepsza może być integra, czasem zestaw dzielony. Zazwyczaj w ofercie jednej marki integra kończy pewien etap i zaczynają się zestawy dzielone. Czasem "dzielonka" może mieć niższą moc, ale lepsze zasilanie i zagra swobodniej niż integra. A bywa, że w podobnej cenie wzmacniacz zintegrowany będzie miał lepszą jakość, bo duża część budżetu nie pójdzie na dwa osobne zestawy zasilające i dwie osobne obudowy. Tak, że rzeczywiście nie ma reguły. Choć rzeczywiście jak pisałem poruszając się w ramach jednej marki zestawy dzielone powinny być lepsze. Ale też są na ogół droższe. I musisz pamiętać, że pre i końcówkę trzeba połączyć dobrymi interkonektami. A to dodatkowy koszt. Co do wzmacniaczy lampowych, to nie daj się zwieść stereotypom. Są owszem lampowce grające ciepło, słodko, gładko, gęsto, łagodnie, ospale. Ale są także jak pisał @Belfer54, bardzo dynamicznie, mocno, detalicznie i chłodno grające. Pamiętam jak miałem wzmacniacz dzielony Kenwood L-1000C/L-1000M. Jak dla mnie był za chłodny, za twardo grający. Choć poza tym niewiele miałem mu do zarzucenia. Wcześniej końcówka grała z jeszcze bardziej chłodnym i detalicznym przedwzmacniaczem Calsse Audio CP-35mkII. Żona twierdziła (i miała rację), że jest lepszy niż pre Kenwooda. Ale było naprawdę za jasno, za chłodno. Jak dla mnie. Poszukałem zatem wzmacniacza lampowego, który od lat już mi się marzył. I słuchałem ich wiele. A to na Audio Show. A to w salonach audio. A to jakiś kolega coś przywiózł (np. Manleya Stingraya, czy Amplifona WT 40). Na jednym z AS usłyszałem wzmacniacz firmy Raysonic. bardzo podobało mi się to granie. Później przeczytałem gdzieś, że to konstrukcja bliźniacza ze wzmacniaczami Ayon Audio. przyznam, że w ciemno kupiłem wzmacniacz Ayon Spirit mkI. Po podłączeniu (była dobra rozgrzewka) wzmacniacz zagrał dość analitycznie, chłodno, choć dynamicznie, z dobrymi wszystkimi podzakresami. Spojrzeliśmy na siebie z żoną z lekkim zdziwieniem. Wzmacniacz nie grał wcale tak ciepło, słodko, "lampowo" jak się spodziewaliśmy. Moja luba stwierdziła, że nie gra wcale cieplej, czy milej niż Kenwood. Ale na pewno nie miał lekko podkreślonych sybilantów jak tranzystorowiec. Na pewno nic nie drażniło, nie kuło w uszy. Poczytałem później o tym wzmacniaczu, o lampach. Dowiedziałem się, że lampy mogą bardzo dużo zmienić w brzmieniu. A przecież w przedwzmacniaczu były już Sylvanie NOS a nie Electro-Harmonix. W stopniu końcowym wciąż E-H, lecz tu miały dobrą opinie, więc na razie nie myślałem o zmianie. Po przetestowaniu kilku lamp, wybrałem do odwracacza fazy Mullarda box plates, rocznik chyba '79 (NOS). Jako sterujące kupiłem później Mullard Black Sable Edition z '50 roku (kriogenizowane). I to mi bardzo nie tyle ociepliło brzmienie (choć też), ale dodało świetnej barwy, gęstości, namacalności, muzykalności itp. Później zachciało mi się jeszcze bardziej ocieplić ale i przyciemnić brzmienie. Kupiłem kwadrę lamp mocy Shuguang Black Treasure KT88-Z, tzw. czarne lampy. I tu przesadziłem. Grało bardzo przyjemnie, ale zrobiło się zbyt słodko, gęsto, ciepło. Żona stwierdziła, że lampami można o wiele bardziej zmienić brzmienie niż kablami. I znów miała rację.
  23. Ale kolumny Polk Audio T50 do 12 metrowego pokoju? Nie, tak nie można. Może Ty zastanowiłbyś się nad tym. Ale nie wiesz z kim masz do czynienia. A jak chłopak weźmie to za dobrą monetę i kupi takie a będzie mu bumieć w tak małym pokoju, w dodatku nie zagra w jego guście? I później napisze, że na forum Audio tak źle mu poradzili. Będzie to rzutowało na nas wszystkich. Pożartować możemy, ale raczej w wątkach specjalistycznych, klubowych itp. Prosił o fachowe rady. Propozycje, zakładam, jakie by się nie pojawiły, będą mu nic nie mówiące. Jasne, że na 95% nie wybierze Magnat Quantum 675. Bo jak to, takie małe kolumny? A tu się może okazać, że to całkiem dobry wybór. Nie napisałeś też, że amplituner KD do słuchania muzyki w stereo słabo się nadaje. Nie każdy o tym wie. Niektórzy nawet myślą, że jak sprzęt ma pięć kanałów zamiast dwóch i furę wejść, wyjść i regulatorów, to jest lepszy. Jak pisałem ja wolałbym w tym budżecie kolumny używane.
  24. Cześć. Oczekujesz fachowych rad, to napisz jak należy swój pierwszy post. To poradnik jak się go pisze: A tak napisali swoje koleżanka i koledzy. Popatrz, pomyśl, odpowiedz: http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Dobrze by było, abyś narysował jak możesz ustawić kolumny w pokoju, opisał odległości od ścian, najbliższych mebli, miejsca odsłuchowego. Poczytaj mini poradniki o akustyce i ustawianiu kolumn. Bo to podstawa dobrego dźwięku. Jeśli nie znasz tematu. Dodam, że amplituner do kina domowego nie jest dobrym napędem dla kolumn grających w stereo. Dużo stracisz na jakości w stosunku do niedrogiego nawet wzmacniacza stereo. z jakim źródłem dźwięku będzie grał Twój zestaw? I jeszcze jedno. Dlaczego kolumny "oczywiście" nowe? Do starego i kiepskiego amplitunera KD? W tej cenie nie trzeba się dobrze rozglądać by kupić dobre nowe kolumny. Ale przecież w 13 metrach raczej powinny grać podstawkowe. Czyli trzeba doliczyć koszt przyzwoitych standów (stabilne, ciężkie, solidne, wynoszące kolumny/głośnik wysokotonowy na wysokość uszu siedzącego słuchacza). Moim zdaniem tylko kolumny używane. Kolego @don, jesteś na forum od 2010 roku. Powinieneś już wiedzieć na jakich zasadach odpowiadamy pytającym, nowym forumowiczom. To nie są pełne dane. Po tym enigmatycznym opisie wiesz jaki dźwięk lubi założyciel wątku? Wiesz jak może ustawić kolumny, jakie będą pasowały do jego pokoju? Zapytałeś o źródło i kilka innych rzeczy. Wiem, że chciałeś pomóc. Ale pomagaj tak, by czasem przypadkowo nie zaszkodzić.
  25. Poszukaj takiego, który będzie miał wejście na wewnętrzny DAC. Jaki to ma być odtwarzacz, raczej nikt Ci teraz nie doradzi. Spójrz na stronę główną tego forum. Jest tam poradnik "Pierwsze posty na forum". Na razie nie wiemy nic o Twoich upodobaniach dźwiękowych (charakter i barwa dźwięku) oraz muzycznych. Z jakim zestawem będzie współpracował ten odtwarzacz? Poczytaj także inne wątki na tym forum. Zobacz ile informacji jest potrzebne, by komuś dobrze doradzić.
×
×
  • Utwórz nowe...