Skocz do zawartości

mordor12

Uczestnik
  • Zawartość

    631
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mordor12

  1. Mi bardzo podobało się połączenie Canton Ergo Rcl ze wzmacniaczem Densen B100. To ciepło, kulturalnie grający wzmacniacz. Zupełnie inna szkoła brzmienia niż nowe Yamahy. Słuchałem również tych kolumn z Atoll In 100 Se oraz In 200 Se. Z Atoll In 100 Se było jak na moje preferencje za jasno, z Atoll In 200 Se lepiej, dużo lepiej, ale z Densenem było cieplej. Napisałaś , że lubisz dźwięk głęboki, miękki, basowy aż do przesady, szczerze to nie wiem czy jakimkolwiek wzmacniaczem osiągniesz taki rezultat z tym kolumnami. A to kolumny przede wszystkim wpływają na dźwięk {oraz akustyka}. Druga sprawa, jakby taki Densen B100 zagrał w stosunku do Twojej Yamahy Cr 2020? nie wiem , gdyż jej nie słyszałem. Tak czy tak uważam {sądząc po Twoich preferencjach muzycznych} , że raczej powinnaś zmienić kolumny. bo dźwięk miękki, ciepły, basowy to na pewno nie jest sygnatura brzmienia kolumn Canton Ergo RCL. Tylko musisz wiedzieć, że zmieniając kolumny na takie , które grają po ciepłej stronie to w połączeniu z Twoją starszą Yamahą {która obstawiam że gra również po cieplejszej stronie} może być już za dużo tego dobrego i dźwięk będzie za słodki, za lepki, za bardzo zmulony. Z reguły do cieplejszych , barwnych, słodko grających kolumn stosuje się wzmacniacze grające jaśniej, energiczniej, aby uzyskać pewną synergię, choć to też nie jest regułą - wszystko zależy od własnych preferencji.
  2. @S4Home mnie po prostu zdziwiła Twoja opinia , którą wyraziłeś jako branża że Naim 5si to zwykły wzmacniacz i że zdecydowanie za drogi patrząc na konkurencję. Więc jeżeli tak uważasz to miło byłoby gdybyś podał przykłady tej konkurencji, która jest lepiej wyceniona i zagra lepiej od tego wzmacniacza. Nieobeznani w temacie mogą czytać takie wypowiedzi i z nich brać przykład, więc dobrze jakby była jakaś argumentacja. Ja osobiście w granicach 5K z nowych wzmacniaczy nie znalazłem czegoś "niezwykłego" w stosunku do tego Naim'a. Tak jak pisałem wcześniej , owszem inaczej grające jak najbardziej, ale na pewno nie lepiej. Osobiście uważam, że NAIM 5si jest bardzo dobrym, uniwersalnym wzmacniaczem, który w przeciwieństwie do większości swojej konkurencji potrafi prawidłowo odtworzyć każdy gatunek muzyczny. Przy tym jest bardzo selektywny, z odpowiednią rytmiką, ładną sceną, a do tego z bardzo ładną barwą. Nie gra efekciarsko , ale z dużą kulturą. Wiadomo, że ma też swoje wady, ale który nie ma w tych rejonach cenowych.
  3. Jak chcesz używać dwóch wzmacniaczy pod jednymi kolumnami (zależnie od nastroju ;)) to możesz zastosować po prostu podwójną parę okablowania (jedna para na wzmacniacz) z bananami na końcu i wtykasz odpowiednie kable do terminali kolumn, zależnie od tego który wzmacniacz ma grać (przy wyłączonym sprzęcie oczywiście). Nie podłączać tylko dwóch par na raz ! Tyle, że jest to dość "karkołomne". Druga opcja znacznie łatwiejsza to przełącznik wyboru wzmacniacza tak jak podał kolega @Kubakk. Swoją drogą akurat ten model jest bardzo dobry. Sam używałem go przez pewien czas. A że drogi to inna sprawa. Swego czasu szukałem czegoś w miarę dobrego na rynku i nic nie znalazłem co byłoby wartego zakupu w małych pieniądzach. Więc najlepiej polować na używki tego Beresforda, albo coś DIY. A tak z ciekawości, jeżeli podoba Ci się brzmienie starszej Yamahy z tymi kolumnami to po Ci ta nowsza Yamaha? Moim zdaniem ta Yamaha RN-803D nie pasuje brzmieniowo z tymi Cantonami no chyba , że ktoś lubi bardzo jasny, szczegółowy dźwięk, ale niezbyt muzykalny. Twoja Yamaha CR 2020 to piękna maszyna.
  4. A który nowy wzmacniacz jest "niezwykły" w stosunku do tego Naim'a w podobnych kwotach cenowych? Moim zdaniem wszystkie nowe wzmacniacze są za drogie w stosunku do tego co oferują patrząc na stosunek jakość/cena. Która to konkurencja jest zdecydowanie lepsza od tego Naim'a patrząc na nowe urządzenia? Inaczej grająca, to na pewno , zależnie od preferencji, ale czy lepsza? Jeżeli nie masz jeszcze żadnego sprzętu, to najlepiej zacząć od kolumn. Ale musisz podać więcej informacji, jak wielkie jest pomieszczenie, jakich gatunków muzycznych słuchasz, jaka kwota na całość? Sprzęt nowy czy używany?
  5. Ależ oczywiście, waga to nie wszystko.
  6. Najlepiej w odpowiedzialnym serwisie/u pasjonata który zrobiłby przy okazji przegląd i konserwację. Skąd jesteś?
  7. Sam jestem ciekawy kto zostanie zwycięzcą konkursu. Wiadomo , że w takich testach większość ludzi pisze same ochy i achy {które nieraz mijają się z prawdą} na temat testowanych kolumn, ale swój głos również bym oddał na @Kraft'a. Przede wszystkim za podejście do tematu, wykonanie, zaangażowanie. Szkoda, że Kolega @Arturas nie wziął udziału w konkursie, bo by rozgromił całe biorące udział w konkursie towarzystwo, jako główny spec od kolumn Heco Aurora w Polsce ?
  8. Od razu napiszę, że na podłogowe Dynaudio to 20 - 30 cm od tylnej ściany to za mało, min. te 50 cm a najlepiej to metr. Ale każde pomieszczenie jest inne akustycznie, tak jak piszesz - najlepiej potestować u siebie - to najlepsza droga. Te zatyczki do BR zdają bardzo średnio egzamin w tych kolumnach. To znaczy jak najbardziej, utemperujesz niskie tony, ale równowaga tonalna będzie bardzo zachwiana i efekt może być niezadowalający. Jak rozumiem wzmacniacza jeszcze nie kupiłeś?
  9. Audio Physic Classic 8 do Rocka i Metalu moim zdaniem bardzo średnio się nadają. Są to bardzo dobre kolumny , ale do spokojniejszej muzyki. Jak coś więcej się dzieje w utworach to one zaczynają gubić szczegóły. Nie uzyskasz też z nich mocnych niskich tonów, które na dodatek mają słabą kontrolę. Przy szybkiej podwójnej stopie po prostu się gubią. Tak samo jest z przesterami gitar. Słabsze realizacje , a takich dużo w Rocku i metalu wypadają na tych kolumnach koszmarnie. Tutaj o wiele bardziej pasują Dynaudio Emit M30. Mają odpowiednie dociążenie, uderzenie, grają, po ciemniejszej stronie. Przy natłoku instrumentów nie gubią szczegółów. Choć mają też wady w takiej muzyce, mogłyby być szybsze , precyzyjniejsze, ale ogólnie w tych cenach nie ma kolumn bez wad i moim zdaniem to dobry kandydat do odsłuchu. Słabsze realizacje całkiem nieźle na nich wypadają. Wzmacniacz do nich by musiał być odpowiednio szybki z dobrą kontrolą. Posłuchaj też coś z Kef z serii Kef np model R700, cena wyższa , ale mogą się naprawdę spodobać. Diamond 28 też mogą się sprawdzić choć to jest granie bardziej liniowe, model mniejszy Diamond 25 gra ciemniej, ale będzie za mały na Twój metraż.
  10. Do takiego metrażu dynaudio 42 będzie pasowało. dynaudio 5 nie znam to się nie wypowiem. Pamiętaj tylko , aby nie wciskać tych kolumn gdzieś w szafkę itp. Trzeba postawić je na dobrych standach i dać trochę przestrzeni dookoła , bo inaczej dynki nie zagrają jak trzeba. Osobiście jestem takiego samego zdania jak Kolega @audiowit i tego Rotela 1070 bym zamienił na model 980. Porównywałem bezpośrednio integry Ra 980 Bx i Ra 1070 jak i końcówki Rb 980 i Rb 1070 i nie mogłem wyjść ze zdziwienia co oni narobili z tym 1070 Od tego modelu Rotel zaczął bawić się z analitycznością i jaśniejszym, suchszym brzmieniem. Chociaż nie powiem bo wcześniej była też taka integra jak Ra 971mk2- ta to dopiero waliła po uszach wysokimi, zupełnie inne brzmienie niż np. Ra 980, ale chociaż nie była tak sucha i wyprana z "barwy" jak 1070. Wiadomo, że przy starszych klockach trzeba sprawdzać ogólny stan,aby trupa nie kupić, ale jak się zakupi zadbany egzemplarz to pogra jeszcze wiele lat. W tych wysokich Rotelach z lat 90 stosowali bardzo dobre kondensatory "Rubicon Black Gate", które do dzisiaj trzymają idealnie swoje pojemności {oczywiście jeżeli wzmacniacz był używany zgodnie z jego przeznaczeniem }. To tylko tak na marginesie piszę , aby zaraz ktoś "mądry" nie wyskoczył, że w starszych wzmacniaczach już są na 100% kondensatory powysychane i trzeba wszystkie wymienić
  11. Co by nie było wszystkie kolumny, niezależnie czy mają BR z przodu czy z tyłu należy odsunąć od ściany tylnej (jak i bocznych oczywiście) ze względu na scenę. Natomiast fakt faktem Dynaudio Audience 72 Se mają BR z przodu i moim zdaniem 1m od tylnej ściany w zupełności powinien wystarczyć. Dużo zależy od akustyki. Ja ich słuchałem w średnio zaadoptowanym akustycznie pokoju i właśnie przy takiej odległości od ściany była bardzo dobra scena jak i niskie tony . Nic sie nie ciągneło, nie wzbudzało. Za to super kontrola i szybki atak (na końcówce Rb 990 Rotel'a). Jaki metraż tego mniejszego pomieszczenia ?
  12. Hej. Sprzęt nowy czy też używany wchodzi w grę? Bo widzę tutaj niezłe propozycje Kolegi @1Ender , ale coś chyba z Twojej strony małe zainteresowanie nimi, ale za to taką Yamaha As - 501 już tak To, że słuchasz ostrego Rocka, nie oznacza , że też taki sprzęt musi grać również o takiej sygnaturze brzmienia bo może się stać męczący po pewnym czasie. No chyba, że słuchałeś już trochę pewnych zestawów i faktycznie lubisz ostry dźwięk. Wymień jakich zespołów Rockowych słuchasz bo dla jednych mocny, ostry, dynamiczny Rock to HEY, LADY PANK, DŻEM, a dla innych od KISS, FIREHOUSE, AC/DC po CANNIBAL CORPSE, DEATH itp
  13. Gratuluje zakupu 990 - tek. Te modele dosyć ciężko jest trafić. Fajnie , że się udało Z tymi Dynaudio to fakt , nie jest łatwo je znaleźć, ale czasem się pojawiają. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Oczywiście mógłbyś zapolować na coś z jeszcze wyższej serii - Contour jak 1.8mk2. Ważne , aby w miarę możliwości odsłuchać i nie kupować drogą wysyłkową. Również możnaby spróbować serie Focus - model 220, ale tutaj będzie trochę inne, jaśniejsze granie w stosunku do Audience Se czy też tych Contour co podałem. Kwestia preferencji. Osobiście bym wolał te Audience Se oraz Contour { rasowe granie Dynaudio } , no ale wiadomo, każdy słyszy inaczej.
  14. Te kolumny co wymieniłeś w temacie to odwrotność tego co byś chciał uzyskać, Więc trzeba szukać na zupełnie innym biegunie. Nic co gra ostro, jasno, konturowo , a tak właśnie grają Klipsch Rp i Focal Chorus Nowe czy używane?
  15. Co to za potwór ? ??
  16. Napisałem w poprzednim poście , że wszystkie kondensatory elektrolityczne w moich wiekowych wzmakach trzymają cały czas pojemność bez żadnego ubytku. Kto Ci takich bajek napopowiadał, że wszystkie kondesatory będą do wymiany. W tych starszych wysokich modelach wzmacniaczy stosowali porządne elementy z wysokiej półki. Jeszcze raz powtarzam, jak się kupi zadbany egzemplarz , nie katowany przez małolata tylko używanego zgodnie z jego przeznaczeniem to nie będzie większych problemów. Owszem może się zdażyć , że jakieś elektrolity mogą być do wymiany , ale to z reguły koszt kilkunastu, klilku dziesięciu złotych za takie części. Miałem kilkanaście takich wzmacniaczy i w żadnym z nich nie miałem większych problemów. A to , że trzeba prąd spoczynkowy ustawić, poprawić zimne luty, Rozebrać na części i wyczyścić wszelkie potencjometry , przełączniki itp to nic nadzwyczajnego. Normalne przy takich wiekowych urządzeniach. Co innego jak się kupi wzmacniacz zabrany ze śmietnika - wtedy wiadomo , że renowacja wyniesie znacznie więcej, jak trzeba będzie wymienić większość elementów bo są nieoryginalne bądź "spaczone" rękami "fachowców". Jak kiedykolowiek kupisz takiego wzmaka i będziesz chciał go serwisować to daj mi znać na PW to dam Ci namiary na fachowca , któy zajmuje się renowacją takich wzmacniaczy z pasji, a nie tylko z nastawieniem na zysk. Zapłacisz odpowiednie pieniądze, a fachowość na poziomie maksymalnym. Nie to co partacze w większości takich serwisów co nic nie zrobią, a pobiorą krocie za "serwis".
  17. Jeżeli kupisz wzmacniacz w oryginale, nie grzebany lewą ręką to serwis wyniesie Cię w większości przypadków w granicy kilkuset złotych. Mam dwa wzmacniacze około 30 - letnie. Serwis kosztował w jednym 200 zł, a w drugim 230 zł. Za każdym razem sprzęt był rozebrany na części i dokładnie wyczyszczony , w jednym poprawione zimne luty i to wsio. Wszystkie podzespoły w 100% sprawne. Kondensatory trzymają pojemność nominalną, bez żadnego ubytku. W przeszłości miałej nie jednego wiekowego wzmaka i koszty konserwacji były za każdym razem podobne. Ważne , aby kupić zadbany egzemplarz. Da się, tylko nie raz trzeba poczekać i uzbroić się w cierpliwość.
  18. Wzmacniacz do muzyki ciężkiej musi dysponować odpowiednią rytmiką, selektywnością, przestrzenią, energią. Również musi być mocny - i nie chodzi tutaj o to aby "dawać czadu" tylko aby przy mniejszych poziomach głośności było czuć nieskrępowane brzmienie. Marantz Pm 6006 w mojej opinii absolutnie nie nadaje się do takiej muzyki. Jemu brakuje energii, odpowiedniej siły liczącej się w tym przekazie, nie wspominając już o jego wydajności prądowej. To wzmacniacz do spokojniejszej muzyki. Jeśli chodzi o nowe wzmacniacze w podobnej cenie to już zdecydowanie NAD 326 wypada znacznie lepiej w takich klimatach muzycznych. Pylony Pearl 27 odpuść od razu, nie sprawdzą się, co innego taki Pylon Diamond 25 / 28 ale to już nie te rewiry cenowe. Patrząc na Twoje fundusze osbiście postawiłbym na starą szkołę Rotela i wybrał model wzmacniacza Rotel Ra 980 Bx. Niegdyś to była topowa integra tego producenta, a dzisiaj do kupienia za grosze. Otrzymasz z niego dokładnie takie cechy muzyczne jak napisałem w pierwszym zdaniu. I to jest wzmacniacz do metalu. Jeśli chodzi o kolumny to dobrałbym używane Dali z serii Blue 6006. W takim metrażu sprawdzą się znakomicie. W połączeniu z Rotelem będziesz miał odpowiednie dociążenie, drive, selektywność, wypełnienie. Za wzmacniacz i kolumny zamkniesz się w przedziale 2.5K Oczywiście nie musisz iść tą drogą i wybrać sprzęt nowy znacznie gorzej grający muzykę ciężką od powyższego za większe pieniądze. Ale to oczywiście Twój wybór Ps. Zestaw grający poprawnie taką muzykę jest naprawdę ciężko dobrać. To nie są spokojne wokale, jazzik, gdzie gra to ładnie na większości klocków W metalu masz dużo źle zrealizowanych płyt, szczególnie z lat 80, 90 - tych, kiedy ta muzyka była najpiękniejsza swoją drogą. Taki materiał przy źle dobranych elementach da Ci sam "jazgot" a nie przyjemność ze słuchania. Koleją sprawą jest fakt, że w takiej muzyce gra dużo instrumentów na raz, jest gęsto więc bez odpowiedniej selektywności zakończy się to jednym wielkim "zlepkiem" , papką muzyczną. Także wszystko z głową, bez pośpiechu i odsłuchy najważniejsze A teraz czas posłuchać audiofilskiego King Diamond'a na dobranoc
  19. Druga sprawa , że Focal Aria 926 potrzebuje jednak troche mocy i wydajności od wzmacniacza , aby je prawidłowo wysterować. Naim Atom może mieć z tym problem.
  20. Witaj. Dużo czytasz, ale mało piszesz Podałeś za mało informacji. Wzmacniacz już masz czy dopiero zamierzasz kupić? Jeśli już go masz to czy wcześniej słuchałeś go u siebie z jakimiś kolumnami, jak tak to jakimi i co Ci w dźwięku nie odpowiadało? Muzyka metalowa jak wiesz posiada wiele odłamów, tak więc czy słuchasz wszystkich tj. Heavy, Thrash, Death, Black? Jaki metraż pomieszczenia? Kolumny mają być nowe czy mogą też być używane? Co jest/będzie źródłem?
  21. Porównywałem bezpośrednio Yamahę As 701 z 803 . Według mnie jest różnica w dźwięku i napewno to nie jest takie same granie. Moim zdaniem As 701 gra równiej w stosunku do 803. Ten drugi miał zdecydowanie deficyt w średnicy. As 701 gra także swobodniej. Jakbym lubił prezentację Yamahy i by zależało mi na dźwięku a nie na dodatkowych pierdołkach to zdecydowanie bym wolał As 701.
  22. Nic z tego nie rozumiem. To w końcu jak gra ten wzmacniacz Onkyo według Ciebie? Najpierw piszesz że neutralnie, analitycznie, a później , że jak ktoś ma jasne kolumny to z tym wzmacniaczem będzie miał dźwięk ocieplony i dociążony? Jeżeli wzmacniacz gra neutralnie, analitycznie, dokładnie to w połączeniu z jasnymi kolumnami NIGDY nie uzyska się dźwięku OCIEPLONEGO
  23. Z mojej strony do tego Naim'a podam takie propozycje jak Pylon Diamond 25, Fyne Audio F502. Może Ci się spodobać.
  24. Takie jest stare przysłowie: "Jak się gów.o kupi to się gów.o ma". A czy to vintage , czy nowe klocki to nie ma różnicy. Kasę zawsze można wtopić kupując nierozsądnie. Prawda jest taka, że obecne super pachnące nowością wzmacniacze potrafią się już posypać po kilku miesiącach grania. A nie zawsze na gwarancji wszystko uznają, choć sprzęt był używany oczywiście zgodnie z przeznaczeniem. Wzmacniacze kilkudziesięcioletnie te z wyższej półki były bardzo często robione na wyskiej jakości podzespołach, więc nie ma się co dziwić, że mogą czy też grają lepiej niż obecne nowe wzmacniacze z przedziału 5K, gdzie w większości przypadków w środku widzimy same oszczędności. Kwestia odpowiedniego zakupu. Jak się kupi sprzęt zadbany, nie katowany tylko traktowany zgodnie z przeznaczeniem to jest w stanie podziałać jeszcze bardzo długo. Śmiało muszę stwierdzić, że przeżyją/przeżyły już nie jedną nową budżetową konstrukcję. Trzeba mieć tylko jedno na uwadze. Każdy , powtarzam każdy starszy wzmacniacz , niezaleznie w jakim byłby idealnym stanie trzeba poddać konserwacji w ręce odpowiedniego serwisanta. Tylko nie takiego co psiknie na lewo i prawo preparatem "kontakt" i zaleje większość elektroniki , tylko osobie odpowiedzialnej , który taki serwis zrobi jak należy. Po takiej konserwacji (poprawa zimnych lutów, wyczyszczenie wszelkich przekaźników, gałek, przycików itp) wzmacniacz solidnie zbudowany będzie działał jeszcze sporo latek. Oczywiście biorąc pod uwagę, że zakupiło się wzmacniacz zdrowy , a nie wywłokę ciągniętą po kablu z Niemiec. Także można, naprawdę można za nie duże pieniądze mieć porządny dżwięk, tylko trzeba do tego podejść z głową i uzbroić się w cierpliwość. Do autora wątku. Nie podał ceny ile by chciał przeznaczyć na taki wzmacniacz to podaje na luźno przykłady całkiem solidnych konstrukcji: 1. SANSUI AU-alpha 707 DR 2. Accuphase e 206 3. Sony Ta F 870 ES , 808 ES
  25. Umiejscowienie kolumn w rogach pokoju to jedno z najgorszych rozwiązań. Bedziesz miał nienaturalnie podbite niskie tony. Oczywiście nie w ten pozytywny sposób, wręcz przeciwnie. Słaba kontrola, może być dudnienie, zarówno słaba scena stereo, słabsza dynamika jak i detal. Pomyśl o innym ustawieniu aby kolumny miały choć trochę oddechu i nie były przyklejone do ścian. No niezbyt dobry wybór Patrząc na Twoje wymagania wolałbym o wiele bardziej zaproponowanego NAD'a. Oczywiście zależy jeszcze w jakiej cenie, ale to dobra konstrukcja w swoim przedziale cenowym. Jak wyżej to możesz polować na np. NAD 352, starszy model, ale oczko wyżej. A kolumny ? Najlepiej coś w miarę uniwersalnego, muzykalnego, np Dali 450, z NAD'ami fajnie się zgrywają.
×
×
  • Utwórz nowe...