-
Zawartość
9 388 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
San sui obawiam się , tak czytając Ciebie, że może być u Ciebie karykatura dźwięku. Słyszałeś kiedyś dobry system u kogoś?
-
Greg, ja rozumiem, ale mówię o trochę innym poziomie dźwięku.
-
Piotrze, słuchałem wielu Cambridge, Pioneerów, Onkyo. Jako kombajny nie mają szans z dobrymi cd. Jako źródła dzielone z niezłym okablowaniem zbliżają się do cd. Ręce mi opadają. Muszę sięgnąc do najwyższej półki.
-
N50 jest zacząco uboższa. I dużo tańsza. Ja mówiłem o n70. Za moją namową kolega kupił n50ae i gra do tej pory. Jest b zadowolony. Ale jego system jest budżetowy.
-
Tak,meridian należy do cd o dźwięku niezwykle angażującym. 508/20 jest nieco spokojniejszy i ciemniejszy. 24 jest dokładniejsza. Jak porównasz pre Meridian do tego w XR?
-
To jest na tyle młode urządzenie, że możesz go szukać na rynku wtórnym beż jakiegoś wielkiego ryzyka. Sam sprzedałem niedawno swój. Tylko, że n70A. Wyglądający i zachowujący się jak nówka.
-
No to Auralic Aries ten to daje mi w kość. Jest tyle mozliwosci konfiguracyjnych, że dojście do najlepszego dźwięku trochę zajmie mi czasu...
-
A właśnie. Mój projekt zwolnił. Nie takie to proste... Weź zupgreiduj te wzmacniacze. I niech Piotrek zainstaluje Ci drabinkę pre na końcu. Zobaczysz ile jeszcze przed Tobą. Popróbuj tranzystorów końcowki w klA i spróbuj lampki 3-9W w układzie SE.
-
Tomek, daję Ci miesiąc. Za miesiąc zadzwonisz :)))
-
Już bez doprecyzowania. I tak za dużo powiedziałem.
-
Nieznajomości tematu powiadasz. Niech Ci będzie.
-
Tc używa się w domowych studiach. Ja bardziej znam Sound Devices, Yamaha lub Sound Craft i to też do zapisu. Mastering Yamaha, Sound Craft i aple. Dziś mogę Ci tylko Sound Device pokazać. Te tc najnowsze to nie są. I Greg w pełni to rozumiem, bo z tych urządzeń to nic nie nadaje się do słuchania w domu.
-
Skoro tak to koledzy powyzej dali Ci rady. Malina, tani tablet, bitperfect, dirac. To też jakość studyjna... cokolwiek to znaczy.
-
Kraft, czepiasz się. Podoba mu się sposób prezentacji yamahy ale chciałby pójść dalej.
-
Komputer gra ciemno i gęsto. Dobierając teraz źródło weź to pod uwagę. Zeby się nie okazało, ze onkyo wcisnie Cię w fotel ofensywnoscią. Godny polecenia jest w onkyo odtwarzacz, bo dac, to nic specjalnego.
-
Pioneer n70AE polecę. Ale licz się z tym, ze kiepska apka. Pomyśl o onkyo 6170. Gra zdecydowanym dynamicznym dźwiekiem. Trochę inaczej niż Pioneer. Fajna apka, ale mniej mozliwosci konfiguracyjnych, nie ma xlr ale dźwiekowo jest całkiem ok i duzo tańszy niż Pionek. Jeszcze jedna sprawa. Jak kupujesz tego typu urządzenie, nie myśl w kategoriach pilot. Apka jest zdecydowanie wygodniejsza i to bez 2 zdań. Mowi Ci to ortodoksyjny audiofil;)
-
Greg, a jak chcialbyś żeby grał Ci odtwarzacz i chciałbyś kombajn z Tidalem, radiem, dac? . Jakie są pozostałe Twoje wymagania? Wejscia, wyjścia itd.
-
Nie, John, nie zawsze. Wszystko można zrobić, więc jeśli ktoś pisze, że nie ma różnic w transportach cyfrowych, to nie wie o czym piszę. Greg, ja o sotm nie pisałem do Ciebie.
-
Hq, kupując urządzenie typu Pioneer, Lumin, Auralic mamy pewność, ze ktoś zestroił to urządzenie w sposób profesjonalny. Widziałem już odtwarzacze w stylu "moj pomysł na dźwięk" i za kazdym razem ( prawie) byla to padaka. Jeszcze jeśli robi to ktoś z pojęciem to pół biedy ale ta mnogość wpisów typu pomóżcie daje do myślenia. Slyszalem maliny ludzi, którzy od lat grają na tym mikrokomputerku i doszli do pewnego poziomu.Jednak w większości przypadków chodzi o to żeby było tanio,a nie dobrze.
-
No to żeby nie bawić się już w składaki, to lepiej zainwestować w sotm200 i mieć naprawdę fajny dźwięk. Nie wspominam o ultra bo tu już cena jest nieco wyższa i za podobne pieniądze można mieć renomowaną masówkę typu Pioneer, Yamaha.
-
Jest ogromna rożnica w brzmieniu zarowno cd jak i plikograjow. Sprawdź, warto. Nastepny krok do czytania z przymrużeniem oka mądrości forumowych U mnie nigdy się nie skonczy budowanie systemu. Jak to sprawdzisz, to porównamy sobie kabelki usb. Te przesyłające tylko zera i jedynki
-
Kolega miał 2. Dopracowywał je latami. Wyglądało to jak kupa, bo były w pudełkach po butach. Nawet jeden był lampizowany. Prawda jest inna. Same przetworniki jakością nie różnią się od tych z lat 90tych. Nawet jest gorzej, bo w ramach oszczędności rozwinęła się technologii delta-sigma przykłady rme, cambodże, audiolaby, Matrixy. W r2r zastosowano tańszy w produkcji nadruk rezystorów na płytki. Natomiast baaaardzo poszedł do przodu przesył danych. Rozwinęła się technologie taktowania i wtornie został kopiowany pomysł Roba Wattsa na synchronizację ( delran) . Wyścigi daców na cyferki są na Was wabikiem :). upsampling do wartości rzędu 700 był stosowany już też w latach 90.
-
Bryston wprost się do tego przyznawał, ze w kooperacji z rasbery go stworzył. Dziwne, bo to jedna z porzadniejszych firm.Więc rżnięciem trudno to nazwać. Juz na poziomie konfiguracji są problemy. Później jest tylko gorzej. Sluchałem Soakrisa w połączeniu z maliną i źle nie było. Ale nie u siebie. Nie mogłem pobawić się konfiguracją sprzętową.