Skocz do zawartości

audiowit

Uczestnik
  • Zawartość

    9 388
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez audiowit

  1. San sui obawiam się , tak czytając Ciebie, że może być u Ciebie karykatura dźwięku. Słyszałeś kiedyś dobry system u kogoś?
  2. Greg, ja rozumiem, ale mówię o trochę innym poziomie dźwięku.
  3. Piotrze, słuchałem wielu Cambridge, Pioneerów, Onkyo. Jako kombajny nie mają szans z dobrymi cd. Jako źródła dzielone z niezłym okablowaniem zbliżają się do cd. Ręce mi opadają. Muszę sięgnąc do najwyższej półki.
  4. N50 jest zacząco uboższa. I dużo tańsza. Ja mówiłem o n70. Za moją namową kolega kupił n50ae i gra do tej pory. Jest b zadowolony. Ale jego system jest budżetowy.
  5. Tak,meridian należy do cd o dźwięku niezwykle angażującym. 508/20 jest nieco spokojniejszy i ciemniejszy. 24 jest dokładniejsza. Jak porównasz pre Meridian do tego w XR?
  6. To jest na tyle młode urządzenie, że możesz go szukać na rynku wtórnym beż jakiegoś wielkiego ryzyka. Sam sprzedałem niedawno swój. Tylko, że n70A. Wyglądający i zachowujący się jak nówka.
  7. No to Auralic Aries ten to daje mi w kość. Jest tyle mozliwosci konfiguracyjnych, że dojście do najlepszego dźwięku trochę zajmie mi czasu...
  8. A właśnie. Mój projekt zwolnił. Nie takie to proste... Weź zupgreiduj te wzmacniacze. I niech Piotrek zainstaluje Ci drabinkę pre na końcu. Zobaczysz ile jeszcze przed Tobą. Popróbuj tranzystorów końcowki w klA i spróbuj lampki 3-9W w układzie SE.
  9. Tomek, daję Ci miesiąc. Za miesiąc zadzwonisz :)))
  10. Nie ma lipy
  11. Już bez doprecyzowania. I tak za dużo powiedziałem.
  12. Nieznajomości tematu powiadasz. Niech Ci będzie.
  13. Tc używa się w domowych studiach. Ja bardziej znam Sound Devices, Yamaha lub Sound Craft i to też do zapisu. Mastering Yamaha, Sound Craft i aple. Dziś mogę Ci tylko Sound Device pokazać. Te tc najnowsze to nie są. I Greg w pełni to rozumiem, bo z tych urządzeń to nic nie nadaje się do słuchania w domu.
  14. Skoro tak to koledzy powyzej dali Ci rady. Malina, tani tablet, bitperfect, dirac. To też jakość studyjna... cokolwiek to znaczy.
  15. Kraft, czepiasz się. Podoba mu się sposób prezentacji yamahy ale chciałby pójść dalej.
  16. Komputer gra ciemno i gęsto. Dobierając teraz źródło weź to pod uwagę. Zeby się nie okazało, ze onkyo wcisnie Cię w fotel ofensywnoscią. Godny polecenia jest w onkyo odtwarzacz, bo dac, to nic specjalnego.
  17. Pioneer n70AE polecę. Ale licz się z tym, ze kiepska apka. Pomyśl o onkyo 6170. Gra zdecydowanym dynamicznym dźwiekiem. Trochę inaczej niż Pioneer. Fajna apka, ale mniej mozliwosci konfiguracyjnych, nie ma xlr ale dźwiekowo jest całkiem ok i duzo tańszy niż Pionek. Jeszcze jedna sprawa. Jak kupujesz tego typu urządzenie, nie myśl w kategoriach pilot. Apka jest zdecydowanie wygodniejsza i to bez 2 zdań. Mowi Ci to ortodoksyjny audiofil;)
  18. Greg, a jak chcialbyś żeby grał Ci odtwarzacz i chciałbyś kombajn z Tidalem, radiem, dac? . Jakie są pozostałe Twoje wymagania? Wejscia, wyjścia itd.
  19. Nie, John, nie zawsze. Wszystko można zrobić, więc jeśli ktoś pisze, że nie ma różnic w transportach cyfrowych, to nie wie o czym piszę. Greg, ja o sotm nie pisałem do Ciebie.
  20. Hq, kupując urządzenie typu Pioneer, Lumin, Auralic mamy pewność, ze ktoś zestroił to urządzenie w sposób profesjonalny. Widziałem już odtwarzacze w stylu "moj pomysł na dźwięk" i za kazdym razem ( prawie) byla to padaka. Jeszcze jeśli robi to ktoś z pojęciem to pół biedy ale ta mnogość wpisów typu pomóżcie daje do myślenia. Slyszalem maliny ludzi, którzy od lat grają na tym mikrokomputerku i doszli do pewnego poziomu.Jednak w większości przypadków chodzi o to żeby było tanio,a nie dobrze.
  21. No to żeby nie bawić się już w składaki, to lepiej zainwestować w sotm200 i mieć naprawdę fajny dźwięk. Nie wspominam o ultra bo tu już cena jest nieco wyższa i za podobne pieniądze można mieć renomowaną masówkę typu Pioneer, Yamaha.
  22. Jest ogromna rożnica w brzmieniu zarowno cd jak i plikograjow. Sprawdź, warto. Nastepny krok do czytania z przymrużeniem oka mądrości forumowych U mnie nigdy się nie skonczy budowanie systemu. Jak to sprawdzisz, to porównamy sobie kabelki usb. Te przesyłające tylko zera i jedynki
  23. Kolega miał 2. Dopracowywał je latami. Wyglądało to jak kupa, bo były w pudełkach po butach. Nawet jeden był lampizowany. Prawda jest inna. Same przetworniki jakością nie różnią się od tych z lat 90tych. Nawet jest gorzej, bo w ramach oszczędności rozwinęła się technologii delta-sigma przykłady rme, cambodże, audiolaby, Matrixy. W r2r zastosowano tańszy w produkcji nadruk rezystorów na płytki. Natomiast baaaardzo poszedł do przodu przesył danych. Rozwinęła się technologie taktowania i wtornie został kopiowany pomysł Roba Wattsa na synchronizację ( delran) . Wyścigi daców na cyferki są na Was wabikiem :). upsampling do wartości rzędu 700 był stosowany już też w latach 90.
  24. Bryston wprost się do tego przyznawał, ze w kooperacji z rasbery go stworzył. Dziwne, bo to jedna z porzadniejszych firm.Więc rżnięciem trudno to nazwać. Juz na poziomie konfiguracji są problemy. Później jest tylko gorzej. Sluchałem Soakrisa w połączeniu z maliną i źle nie było. Ale nie u siebie. Nie mogłem pobawić się konfiguracją sprzętową.
×
×
  • Utwórz nowe...