audiowit

Od 2 dni Lorka i Absolutor już w domu. Muszę powiedzieć o jednej waznej myslę rzeczy. Mżze nie powinienem, a może tak. Powiem, bo to rzadko spotykane w dzisiejszym swiecie audio. Pan Marków za przegląd wzmacniacza, wymianę lamp, ustawienie pradów nie wziął pieniędzy. Zrobił tak już drugi raz, bo kiedyś do niego wpadłem z małym przegladem. Zrobił to w ramach opieki jak to nazwał. Lorka jest już pełnoletnia więc trudno tu mówić o gwarancji. Tym bardziej, że ja ją upgraidowałem, a nie naprawiałem... daje do myslenia, prawda? Absolutor był tylko przemierzony i wszystko w nim jest na tip,top wiec przerobek nie było. I za niego też nic nie zapłaciłem... Do rzeczy. Lampki jeszcze nie wygrzane, bo AF7 nowe i grały myślę jakieś 20h. Ale już mogę powiedzieć, że wzmacniacz dosłownie hipnotyzuje. Wczoraj spedziłem na słuchaniu muzyki kilka godzin. Nie na wymianie kabelków, przestawianiu kolumn. Każda plyta, ktorą wrzuciłem byla przesłuchana od deski do deski. Rzadko u mnie tak jest, bo zawsze jest coś do poprawienia...Takimi zachwytami jak moje tu obecne, zaśmiecony jest cały internet, zdaję sobie z tego sprawę.Tu jest coś innego. Dźwięk wciąga, można słuchać bez końca. Czy opowiadać Wam o dźwieku? Chyba za bardzo nie ma sensu. Może tylko, że jest niesamowicie plastyczny, spójny. Wzmacniacz wyciąga z tła kazdy szczegół. I może tyle. Obecnie gra u mnie w głównym systemie i tak za bardzo to nie mam ochoty stąd go usuwać. Wymażony sprzet dla tych, co kochają muzykę. Audiofile przyczepią się do ocieplenia. Bo to prawda. Dźwięk jest dopalony ale w sposób wręcz wyuzdany. Od dawna nie znoszę systemow pięknie, ciepło grajacych. Strasznie duzo się przy nich traci z emocji. Tutaj tego nie ma. Tutaj są tylko emocje, powietrze, swoboda i radość. Szkoda, że dzień ma tylko 24h z czego większość traci się na nic nie znaczące czynnosci. Szkoda,żze nie ma go wiecej na sluchanie muzyki. Jeśli ktoś bedzie miał okazję kupić ten wzmacniacz niech nie straci szansy. Moja Lorka jest mocno podrasowana o komponenty niestandardowe ale polecane przez Pana Markówa. Wszystkie przerobki byly robione przez niego. Może dlatego dźwiek jest tak spojny. Zresztą bez wachania przystałem na wymianę lamp na AF7. Takie ma AM w swoim egzemplarzu. Marconi i el84 dodane są ode mnie ale rownież przyklepane przez konstruktora. Na dziś tyle. Czekam na dogrzanie lamp ale nie niecierpliwie. Juz teraz fajnie się czeka słuchajac muzyki.

A ja myslę Inferno, ze było odwrotnie. Jak odsluchiwaleś kolumny w domu to kolumny i pomieszczenie przy okreslonej glosnosci najlepiej Ci zagrały i wlasnie dlatego je wybrałeś Tak Bartek, wiem o czym mowisz. Ale to nie uprawnia nas do korygowania balansu tonalnego przy kazdej zmianie głosnosci i wedle upodobania To jest dopiero subiektywna tworczość. Po co mastering na plycie skoro kazdy sobie pokreci na wzmacniaczu czy tam dsp. Z doswiadczenia to lepiej zeby tworczosć zostawic artystom

Nie przekonaliscie mnie. Pasma schodząc rowno przy sciszaniu powinny przy niskich poziomach proporcjonalnie odtwarzać niskie czestotliwosci w stopniu slyszalnym. W razie korekcji w stylu loudness zachwiany zostaje balans tonalny. Oczywiscie wiem o czulosci sluchu na poszczególne częstotliwosci i wiem o odpowiedzi pomieszczenia na kolumny, a w zasadzie na fale akustyczną. Korygowanie zaleznie od glosnosci jest korygowaniem niedoskonalosci wzmacniacza. To prawda, ze przy glosniejszym odsluchu odpowiedź pomieszczenia jest większa ale weźcie pod uwagę to, ze w zyciu tez tak jest, ze czym glosniej to bardziej slyszymy pomieszczenie. Szerokie zagadnienie... I jeszcze jedno. Sluchacie tak, ze ledwo co slychać, a poźniej, ze nie mozecie wytrzymać. Tor stroi się zwykle do poziomu przy ktorym sluchacie.

No i z rynku wtornego :). II idiota polecilem go jakiemus gowniazowi, nagralem cala transakcję. Kupił go i zaczoł narzekać. No bo moze nie było wyswietlacza, roznych opcji i filtrów :). AAle odsprzedać juz nie chciał. A szkoda, moze bym zarobił na nim ;)))

A Fafniak, już chyba kumam. Myslalem, ze na mnie się wkurwiłeś. Ja swojego w ciemno kupiłem. Ale po rozmowie z jednym z doswiadczonych kolegow.

Masz na prv. No i co Ty na to? Tylko szkoda, ze na koniec roku. Raczej propozycja nie bedzie aktualna. A na co się wkuwileś?

Mariusz, zebym nie zostal źle zrozumiany. Moze i sabaj jest świetny, moze i fajny i wogóle. Tylko ostroznie z ochami. Ważne, ze Tobie się podoba. Doswiadczenie sie nabywa, a nie dostaje czy kupuje. Oj nie Piotrze, ja myslę o mało komercyjnym rozwiazaniu. Kuba, wrzucę Ci na prv. Produkt pewny.

Kuba, ja mam dla Ciebie rozwiazanie gotowe, bez ryzyka, bez ruszania 4 liter z krk. I na wskroś audiofilskie ;). Bedzie Pan zadowolony...;). Wiesz, ze daje tylko dobre rady.

Fafniaku, nie slyszaleś go. Tak chodzi o xsabre. Rozumiem, że jest wzmacniacz sluchawkowy, pokrętło, wyswietlacz. Tylko po co Wam to? Nie lepiej maksimum srodkow wykorzystać na to co najwazniejsze?

Kość nie ma takiego znaczenia jak cały dac. Sabre moze być rownież montowane w cd za 500zł. Panowie, ja nadal z uporem maniaka wskażę xsabre. W sabaja uwierzę jak go uslyszę. Nie ma nic za darmo w audio. Mozna drogo i beznadziejnie ale też nie mozna tanio i dobrze. Mariusz z jakimi przetwornikami go porownywałeś z podobnej półki cenowej na rynku wtornym?

Zaraz zaraz. U mnie jest doskonale słyszalny bas przy niskich poziomach. Moze to Panowie wysterowanie kolumn przy niskich poziomach szwankuje....:). Low budget w zasilaniu. Tomek, jak podzielisz wzmocnienie i dobrze dobierzesz pre do koncowki to nie bedzie tego efektu.

Na Avs....

Tomek ale to interpretacja na poziomie wysokich za mało gornego srodka za duzo, a nie na poziomie narastania ataku, ostrosci źródeł czy czytelnosci kolejnych planów. Takie trochę przedszkole...

Z imienia i nazwiska?

No właśnie. I dlatego w ten, a nie inny sposób reaguję na pomiary, wykresy itd. Przeważnie ludzie przytaczajacy je nie mają zielonego pojecia o czym piszą. A sprzęt z lepszymi wynikami też mam. Ale wcale to nie jest tak, że go wolę sluchać. A samochody muszą mieć duszę, bo w zwykłą mydelniczkę się nie przesiądę.

A ja Wam powiem, ze i tutaj jestem wszechstronny i tolerancyjny. Jesli staną sie realne auta elektryczne to przesiadę się od razu do elektryka. Jeździłem i podoba mi się. Teraz jezdżę starymi samochodami i w nic posredniego typu hybryda nie wsiadę. Narazie zabawa i fun, a później....tez zabawa. No i w pomiarach Tesla wypada dobrze. Wiekszy odstęp s/n ;). I jeszcze taka refleksja. Czy wywaliłbyś Kamil Lorkę bo ktoś ją przemierzyl i stwierdził, że w pomiarach jest gorsza od bylejakiego trana? Brzydka, grzeje się, cięzka. I ktoś Ci mowi, ze to przestarzale jest. Odpalasz i.... wcale tak źle nie jest... wiec co z tymi pomiarami?....

No i Panowie o to chodzi. Inferno z tymi kobietami i samochodami to wlasnie o to chodzi. A inni niech sobie grają na...dopiszcie sobie co chcecie Mustangi fajne choc wolę challengera, a tak wogóle to europejską motoryzację. Kilkoma samochodami jeździłem, rowniez w stanach i tym bardziej polubilem samochody ze starego kontynenu. Ale popatrzeć...jak najbardziej :).

Dlatego można mieć to i to. Czyli coś co jest przyjemne i coś na czym mozna dokonywać krytycznych odsluchów!!! ;). A zresztą na czym Panowie muzyka brzmi naturalniej, na dobrym wzmacniaczu lampowym czy na tranzystorze? Ktora jazda jest bardziej emocjonująca p1800 czy priusem?

Masz racje Kraft. Ta stara technika i sznyt jest do du.. Nie ma jak nowoczesnosć i poprawność. Jednocześnie chcialbym zlozyć wyrazy wspolczucia wlascicielom mustangow z 64r. Kupcie sobie passata tdi.

Fotka robiona na szybko zeby zaspokoić moją ciekawosć to nie World Press Photo. Kuba, komentarz zbedny, niczemu nie sluży. Gdybyś ja uslyszał to wiedzialbyś po co te lampy...;) W recenzji w Hifidelity jest mniej wiecej opisany sposob budowy i schemat wzmacniacza. Zresztą przez Markówa.

Lorka już w drodze powrotnej. Zostały wymienione lampy w przedwzmacniaczu na AF7, marconi 6sn7 i lampy 6p14p K na philips El84 w stopniu wzmacniajacym. W Absolutorze A Markow nie robił zadnych zmian. Jest w stanie perfekcyjnym i nie widzi sensu wymiany czy upgrajdu. Mowil, ze dobralem lampy najlepsze z mozliwych lub jakie moglem dobrać. Romek i Kamil. Dziękuję za zaangażowanie w transporcie wzmacniacza. Przy mojej zajętości odebralbym go za... nie wiem kiedy. Lorka w podróży w poscieli

Dlatego sugerowałem plytke chodnikową kosztujaca 10 zł. Jest ciezsza od kolumny i ma wysokosc 4cm. Czyli mniej wiecej tyle jakiej grubosci robilbys granity.

Bardziej chciałbym koleżensko. Bez zadnych pomiarow. I zebym źle nie został zrozumiany. Ja robię i tak wszystko sam. Gdybym chcial profesjonalnie, to od tego bym zaczoł. Chodzi o samo dsp i to, ze juz je znasz. W tym momencie to musialbym je kupić zeby sprawdzić jak to działa. W kazdym razie nie naciagam Cię na darmowe pomiary. W Krk audiofile spotykają sie po prostu i wymieniają uwagami.Mogę po Ciebie przyjechać i odwieźć. I nie dziś czy jutro tylko bez napinki. Wtedy kiedy bedzie na to czas. Kiedyś ze 2,3 lata temu rozmawialismy na AVS show i wiem, ze nie wszystko robisz za pieniadze.

Yyyyy moze Bartek kiedyś się umowimy u mnie. Nie masz daleko.Poprobujesz sobie w innym systemie. W innych warunkach akustycznych ( adaptacja amatorska bez pomiarow i z problemami z rezonansami przy 40 i 80hz).A ja usłyszę, czy cos takiego chcę i czy dsp jest " audiofilskie" Jest wiele mozliwosci konfiguracyjnych.

Juz praktycznie wszystkie wykupilem. Może bedę mial parkę na sprzedaż bo w Lorce w koncu wymieniłem parkę, a nie kwadrę. Jak Lorka wroci i sam się przekonam to zdecyduję.