audiowit

Pboczku, nie dziwię się. Masz bardzo fajny zestaw i dobrze zestawiony. U mnie tak gralo prawie rok. Muzyka to magia. Zmiany za to robiłem w innych systemach Do tego dążę.

Czy chcesz powiedzieć Tomku, ze na niektorych kolumnach ZAWSZE pojawiają się sybilanty? A na niektorych NIGDY? Bo tak wynika z Twojej wypowiedzi.

Za to ma najlepsze studia nagraniowe, specjalistow od masteringu. To kobieta instytucja. Głos kiepski, ale ja zawsze bylem pod wrazeniem calej tej otoczki i traktowania przez nią serio,tego co robi.

O dzizas...i smugi konwekcyjne też. Mialem kiedys takiego kolegę, ktory takie filmiki z yt wysylał. Poźniej zniknoł...mowią, ze zaczoł się leczyć lecz ja jestem pewien, że porwalo go ufo.

Oj, nie przejmuj się. Wiesz ile razy ja taki błąd popelniłem. Nauczyłem już się sprawdzać na pliku testowym kanały. U mnie tez albo w pre albo dac jest cos nie tak. A, że ja czesto cos tam przepinam to czesto ten plik jest odtwarzany. A o kolorach w haiku jest z tego co pamietam info na stronie producenta.

Hmmm, obawiam się, ze na tym forum nie uzyskasz odpowiedzi na nurtujące Cię pytanie. Żeby sprawdzić dac50 trzeba mieć Accu, a z obecnych tu na stale uzytkownikow, to chyba nikt na takowym nie gra. Minus tego modulu jest taki, ze chyba nie mozna go wypozyczyć i sprawdzić. Plusy takie jak wymieniłeś. Ja niestety nie pomogę. Jedna uwaga. Nie porownywalbym sygnatury dźwiekowej dac50 do 430. To inne zasilanie, transport.

Gdyby nie zblizajace się wakacje to przeslalbys mi AQ do odsluchu. A nóż spasowalby mi. Ale teraz czas wypoczynku, a nie zakupow audio. Widzę, ze znasz się trochę na kompach. Ja zostawilem to fachowcowi, ktory też jest audiofilem. Po prostu skonfigurowal mi optymalnie do audio tego lapka. Zastosowałem konwerter spdif i zegar taktujacy i w tej postaci dopiero sygnal trafil do dac. Foobara tez pogonilem. Rivera tez przetestowalem i podobal mi się. Zostałem przy Monkey. No i wtyczce wasapi koniecznie w trybie event. Nawet jedna rodowana wtyczka, źle dobrana w transparentnym systemie, moze narobić sporo zamieszania. Dla niewierzacych w takie audiovoodu mam dobry przykład z takim samym kablem rca, o tej samej dlugosci rozniącym sie tylko rodzajem wtyku. Złoto i rod. To tak na marginesie info z ostatniej chwili. Jadą juz mnie kable Velum z serii reference. Miedzy innymi aes/ebu. Jestem strasznie ciekaw roznic na rożnych kablach cyfrowych.

Boguslawie, a skąd u Ciebie to przemyslenie odnosnie laptopa :). Zapraszam do mnie. Oczywiscie, że pierwszy, lepszy laptop ze źle skonfigurowanym foobarem i przypadkowym dac zagra...źle. Ale jesli do tego zabierzesz się z głową i pomocą kogos, kto się na tym troszkę zna, to osiagniesz poziom niezłego cd. Tak jest u mnie. W sumie cd u mnie wygraĺo ale musialem zainwestowac w lampy, ktore na rynku osiagają cenę niezlego dac.

A ja troszkę tak. Nie chcę tłumaczyć producenta ale żadko w poważniejszych sprzetach producent stawia na usb. Ja do tej pory slyszałem tylko 2 dac, ktorych jakość zlacza usb dorownywałaby coax lub aes. U mnie dopiero po przejsciu z usb na aes nastapił znaczacy skok jakosciowy.

Acha, myslalem, ze wzmak zmieniłeś. Weź jeszcze jedna rzecz pod uwagę. Moze się adoptowałes do nowego dźwięku. Latwo to sprawdzić. Przelącz się spowrotem na audiolaba. Bedzie bolało Mozezz zrobić slepy test ;). Przeciez wzmaki graja tak samo

Ja tam wcale nie nalegam. Pisząc 15 min mialem siebie na mysli. Może być godzinka lub dwie żeby znow nie było pospiechu.

A co tym razem na tapecie?

Sprzęt w tym i audio najczęsciej psuje się na początku lub na koncu czasu uzytkowania. Koniec czasu jest przewidziany przez producenta. W obecnym czasach to norma. Oczywiscie Ty jako konsument nie uzyskasz info po jakim czasie Twoj sprzet się zużyje. Miałeś pecha i trafiles na egzemplarz prawdopodobnie z wadą fabryczną. Mimo, ze to dobry odtwarzacz, to jednak jest produkowany masowo i nie kazdy egzemplarz jest testowany po opuszczeniu fabryki.

Jestem nawet za skroceniem tego czasu do 15min. Piszesz post, czytasz, edytujesz, tyle. Napisałes glupotę, trudno. Będziesz pilnował się nastepnym razem. Glosowanie, rano, szybciutko pod nieobecność większosci forumowiczów. Coś mi to przypomina...:( Inferno, jeszcze sprostowanie. Ale chęć zmiany w czasie edycji postów wyszła ze strony tej chcacych wydłużyć ten czas. A, ze okazało się, ze większość chce go nawet skrócić to wyszła zupełnie przypadkowo.

Mhm. No to masz duze pole manewru. Minus jest taki, ze EH są dość dynamicznymi lampami.

Jakie masz tam teraz sterujące i jakie lampy mocy. Do tej pory nie pytałem, bo uwazam, ze najpierw trzeba dobrze poznac swoj wzmacniacz zeby wymieniać w nim lampy. No i czy jest tam autobias?

No właśnie brak draiwu. Niestety w zaden sposób nie są to zamienniki...

Czyli momentu w ktorym np paleczka uderza w bemben. Czyli narastania czyli dynamiki. Momentu w ktorym wzmacniacz musi dac szybki, mocny impuls. Na to sklada się kilka czynników. Ktoś, kto jest niewiele osluchany może powiedziec, ze wydolność pradowa, drugi, że moze lampa sterująca trzeci, ze df. A ja powiem, ze ten typ tak ma. To el34. Chyba wszystkie wzmaki tak mają. El34 jest jedną z niewielu lamp, ktore zostały zaprojektowane specjalnie do audio. Podobnie jak 300B. El 34 nie wytrzymuje tempa, a to wazne. Acha, moje opinie są skrajnie subiektywne. Ja po prostu nie przepadam za tą lampą. Ja lubię el84 lub 211.

Musisz sam Fafniak ocenić czy kotły mają wlasciwą potęgę i dynamikę.

Chodzi o niskiej jakosci bas, bez rytmicznosci i zroznicowania. Taki bas jest nudny i nieprawdziwy. Nie wspomnę o tym, ze bardzo wazne jest jego wygaszanie. Ciągnacy się bas jest oznaką zlego spasowania kolumn i wzmacniacza. Jak wyobrazasz sobie kontrabas bez szybkiego wygaszenia struny? No i kontrabas bedzie gral tylko strunami, a nie pudłem.

Bo to dobry wzmacniacz. I jeśli doszukujesz się przyczyn powstania sybilantow, to winy doszukiwalbym się w posrebrzanym okablowaniu. A, przepraszam. Nie widzialem, ze wczesniej kilka postow wpadło.

Ja slyszalem w zasadzie tylko najwyższe ich serie. Potrafią robić wzmacniacze i cd. I dzwięk wysokiej klasy. Nie bawia się w lampowe ciepełko.

Nie podpowiem Ci tutaj, nie znam el34, a nie sadzę, ze udałoby się samymi sterującymi. Wszystkie el34, ktore sluchalem były raczej miękkie na basie. Moze ktoś, kto lepiej zna tą lampę wypowie się.

No wlaśnie jest bieda z kolumnami do lamp. 16hz czy yb, esa, rls wszystko na jedno kopyto na ss robią.

Diabły są fajne... ostatnio sluchałem bardzo fajnego wzmacniacza na nich. Ale poza budżetem tu omawianym. Ja swojego zdania nie zmieniłem do se są potrzebne kolumny wysokoskuteczne. Przechodzilem przez to. Tylko nie 15W tylko 45W wzmacniaczem.