audiowit

Empatia to moje pierwsze imie, a drugie tolerancja dla internetowych wieszczów i medrcow od lania wody. Kocham melomanów z nosami w ekranie komputera slyszących uszami wyobraźni po analizie wykresu impedancji.

Ja w najblizszym czasie nie mam ochoty się denerwować. Jest spokój na forum i niech tak zostanie. Po co Ci co wchodzą na forum na dzień dobry mają sie zrażać do audio.

Nowinką nie, tylko czymś ekskluzywnym. Zresztą już teraz zaczyna nim być. Nie wspominając o żadkich czy pierwszych wydaniach.

Chyba padł przekażnik.

Panowie, wiem, że bierzecie mnie za ortodoksyjnego audiofila no ale bez przesady, nie wierciłbym 44 kolków do sufitu żeby powiesic tam drewniane ciezkie ustroje. To styrodur. Jest malowany prawdopodobnie farbą akrylową. Naprawdę ladnie i zawodowo to wyglada. Widać, ze jest pracochłonne. Styrodur ma gorsze parametry niż sklejka ale sory, nie chce mi się bawić w ekstremalne wygibasy pod sufitem. Zamowione mam już panele na odbicia boczne ( oczywiscie schroedery) i panele na odbicia wtórne niwelujace echo trzepoczace wlasnego pomyslu. Te już są wazniejsze od odbić od sufitu i będą ze sklejki. Myslę, ze za jakiś miesiac pochwalę się ( jesli bedziecie chcieli) kompletną akustyką. A w zasadzie prawie pelną. Zostanie mi jeszcze okielznanie basu. Ale wszystko w swoim czasie. Pospiech to najwiekszy wróg audiofila ;). Mialem przygotowany klej tapicerski na wszelki wypadek. Ale obyło się bez. Cały montaż trwał ze 2h. Nie uzywałem zadnych przyżadow typu sekstans, a wyszło calkiem równo. Aj przepraszam, drabina. Cięzko sie skacze z panelami.

Chapel of Disease

Moze po prostu niektorzy slyszą, a niektorym to wsio ryba.

Zgadzam się z Tobą. Równiez mam inne hobby i wydatki. A przede wszystkim chroniczny brak czasu. Poziom mojego zaangazowania w audio jest dość duży, szczególnie ten poza forum( bo tutaj to takie rozmawianie o kolorach). Chcę tylko uswiadomić Was, że parametry to takie cuś co w żaden sposób nie pokaze nam jak gra system. Jesli ktoś opiera się na czymś takim to od razu wiadomo o co kaman. Internet daje mozliwość pisania czegokolwiek bez weryfikacji. Mozna tu kreować się na guru grając na pianocrafcie, poprzeć bezkompromisowość miniwierzy parametrami, filmikami z yutuba i wyjść teoretycznie zwycięsko. To bardzo szeroki temat i nawet nie wiem czy potrafiłbym opisać o co mi chodzi. To trzeba poprzeć przykladami dźwiękowymi itd. To prawda, że czasem mierzy się swoją miarką. Robi się to czasem nieswiadomie. Z drugiej strony... trzeba miec jakiś system odniesienia.

Znam dzialanie jednych i drugich. Wybrałem welniane. Ale takie panele mogą być tylko dopelnieniem akustyki albo tylko jej namiastką. Nie jest to najlepsze rozwiazanie i nie wszędzie sie sprawdzi.

Panele z welny są zabezpieczone przed pyleniem. Swoje sprawdzałem i wogóle nie pylą. Są czarne wiec widacbyłoby kazdy pyłek. Nie demonizujcie czegoś czego nie ma. Najlepiej samemu cos takiego zobaczyć, dotknąć, bo w internecie ludzie różne glupoty wypisują. No chyba, ze bedziesz robil je sam. Wtedy sam musisz o ich zabezpieczeniu pomysleć. Są tak tanie, ze chyba nie ma co tracic na nie czasu. Ale nie są idealne. Sciana membranowa to dość radykalne rozwiazanie i co zrobisz jak z efektu nie bedziesz zadowolony? Są bas trapy membranowe. Nie są tanie ale chyba tansze niż postawienie scianki. Pogadaj z jakąś firmą specjalistyczną. Przemek, a Twój dom czym jest ocieplony? Gabkami?

Myślę, że odzwierciedleniem tego jak slyszymy są nasze systemy. I to w ślepym teście kazdy usłyszy ;). U mnie było kilka osób i moze potwierdzić pewien poziom jakości. Czy u Was ktoś był czy może potwierdzić to, ze na budżetowym sprzęcie gra to tak samo jak na tym powiedzmy ze sredniej półki? Chyba nie. Chyba nawet bez odsłuchu mozna powiedzieć, że u Krafta kazda płyta gra tak samo. Do tego scena jest mocno zaburzona. Poziom rozdzielczosci pozostawia wiele do życzenia, instrumenty są pogrubione. Brak ataku i buła. Ot ciepły budyń. Miłe słuchanie bez polotu. Prawdopodobnie wzbudza się niższy bas. A Fafniaku u ciebie brak wypelnienia i wybrzmień. Bas srodkowy Ci dudni, a w zasadzie to raczej łopocze. Pianki pomogły? Nie trzeba być geniuszem zeby o tym wiedzieć. Myślę, że znając system Pboczka moglibyscie go odwiedzić i poznać system melomana na bardzo przyzwoitym poziomie. Ze znakomitą sceną i wypelnieniem. System starszy, być moze z gorszymi parametrami w sumie chyba tanszy, a wyszlibyscie od niego z refleksją.

A widzisz. Skoro masz nowe kolumny to oczywiście, że nie ma sensu. Myślałem, że kupiłeś używki. Jak będziesz do tego zmieniał kable to już zupelnie sobie namieszasz. Tellurium też fajne. Ale raczej nie patrz na marki. Jak ułozą Ci się kolumny to napisz co byś poprawił.

Krafcie, jak chcesz to mozesz wejść w spółkę z firmą od kolumn aktywnych. Poszukują partnerów.

Loooz, nic się nie stało. To przeciez tylko forum są ważniejsze rzeczy. Gdybym miał tylko takie problemy to bylbym szczęśliwy. A tak na marginesie to życzę Ci spełnienia marzeń

Ja również polecam podstawowy model naima.

Jaka szkoda, już nie będę mógł się nabijać z pylonów ;). A tak na poważnie gratulacje. Dobry wybór. Czas na zmianę wzmacniacza najlepiej na dzielony.

Brylanty najtrudniej znaleźć wśród porozbijanego szkła moj Ty adepcie teoretyku.

Przeklejanie internetu nie jest ciężką pracą ;), a napewno nie twórczą. Pozatym myślę, że masz wszystko zarchiwizowane. Zalożę się, że co wieczór jeszcze spoglądasz ile dobiło Ci wejść. Chyba ta pomylka Redakcji dużo kosztowala Cię zdrowia

Wuwu, nie bylbym taki radykalny. Stosując rod mozna splaszczyć scenę. Myslę, ze wszystko zalezy od systemu co komu potrzebne.

Testowałem gąbki i gumę kilka lat temu i doszedłem do podobnych wnioskow co Ty Slaw. Zresztą kontaktuje się z wieloma audiofilami nie tylko z forum. Mają podobne odczucia. Też do tego dojdziecie za jakiś czas. Ja np pialem z zachwytu po zastosowaniu gąbek do izolacji rur. Pianie przeszlo mi szybko jak troche sie z tym dźwiekiem osluchalem. Chociaż kilka firm kozysta z twardej gumy jako nóżki do swoich monitorów np Chario.

Jeśli upierasz się przy podlogowkach to tylko male dwudrożne. Criteriony zdecydowanie za duze. Mam 14m2 adoptowane akustycznie i jedna 18 to max.

Revelator nie jest topowy, nie jest też ostry. Tak jak S4home napisał nie kieruj się przetwornikami. Jaką masz powierzchnię?

Często goszczę słuchawkowca grającego na chord hugo2 i fostexach 900mk2. Lubi przychodzić bo po odsluchach systemu kolumnowego twierdzi , że sluchanie na sluchawkach " to nie to co u ciebie"

Panowie, spróbujcie pumeksu. W porównaniu z gumą czy pianką to dużo ciekawszy materiał. Slaw dobrze zauwazył. Materiały ktore testujecie tępią dźwięk. Ani gumy ani pianki nie używa się w profesjonalnych platformach.

To obiegowa opinia, ta o detalach. Natomiast wszystko zalezy od kolumn i źródła. Przewagą kolumn jest naturalna scena. Sluchawki są alternatywą dla tych, którzy mieszkają w blokach. Nie da się tez ukryć, ze systemy kolumnowe są dużo droższe.