audiowit

Więc nie pytaj tylko zaopatrz się w takowy. Mnie nie przekonasz, ja Ciebie też nie

Czy amplituner grał w ciągu ostatnich 10 lat? W jaki sposób był przechowywany? Zdajesz sobie sprwę, że możesz dużo więcej dać za renowację niż za zakup? Wiesz, że po renowacji nie będzie to już egzemplaż w pełni oryginalny bo części podzespołów już nie dostaniesz i będą to zamienniki? Cena jest uczciwa. Jeśli ten egzemplarz grał w sposób "ciągły" to wart jest zainteresowania. Jeśli będzie odnajdywał się w muzyce lat 70 to już z Daft Punk i Kraftwerk nie bardzo. Sam mam sprzęt z 78 roku ale znam jego historię i przesłuchałem go przed zakupem. Sprawdziłem też oryginalność tranzystorów.

Punktem odniesienia jest to co jest w materiale. Czy autor miał na myśli, że bez suba się nie da? Myślisz, że Tiesto programując swoje sample trzyma nogi na subie żeby wyczuwać infradzwięki?

Z drugiej strony taka miała być filozofia tej muzyki. Wiele zespołów też kompletnie nie zwracała uwagi na realizacje. Taki trochę underground. Ale teraz jak tego słuchać? Chłopaki się nie popisali. Ale jest progres np Burzum. pierwsze płyty to tak jakby grali w piwnicy. Teraz trudno to plumkanie metalem nazwać ale postęp jakościowy jest.

A w muzyce metalowej to będzie jeden wielki ból głowy. Do metalu ciężko dobrać sprzęt. Musi być łagodna góra, neurtalna lub lekko ocieplona średnica i szybki bas. Hmmm ciężka sprawa. Na Mos Sansui i Vandersteenach to black metal brzmi jak orkiestra symfoniczna, gdzie muzycy się lekko pogubili i rozmazuje im się tempo. Fraki im się pobrudziły, rozpieli muchy ale nie zamierzają się przebrać w skóry Lepiej jest na Naimie i Kefach, tempo jest trzymane, nie ma hałasu, rozgardiaszu, jest wszystko uporządkowane a lekkie ocieplenie powoduje, że się nie męczysz. Trochę brakuje mocy wzmaka do kolumn i problemem jest podwójna stopa bo membrana basowa nie nadąża za tempem. Do przeżycia, ale tych kilkadziesiąt watt mocy lub jeszcze z 200W wydolności wzmaka przydałoby się.

Masz info na pw. Z fakturą )))

Już proponując kolumny z mocną podstawą basową takie jak naprzykład R300 proponuję Ci coś co nie powinno mieć miejsca czyli konstrukcje podbijające jakieś pasmo. Ale nie bądzmy purystami bo tak to wszystko brzmiałoby tak samo , a my wszyscy mamy różne gusta. Zrobisz jak chcesz. Ja tam nie będę popierał tak daleko idących ingerencji w to co jest w materiale. Nisko schodzące kolumny w takiej muzyce powinny wystarczyć. Jeśli jeszce weżmiemy to co podkreśla Angel czyli bezszwowe łączenie pasm to wogóle nie ma o czym mówić.

Wywaliło mi internet i znów muszę pisać długi post wrrrr... Więc dziś rozmawiałem z drugim Hałasem i jest tak. Poleca zdecydowanie 990. Grają nieco ładniejszą barwą i ws zerszym paśmie. On sam osobiście w domu słucha na jakichś audiofilskich za 5kzł ale mówi, że 990 są warte każdej złotówki. Powiedział mi też to co wałkujemy na tym forum czyli MUSISZ POSŁUCHAĆ ICH SAM bo dobór słuchawek to bardzo indywidualna sprawa. Nie chodzi o samą muzykę ale też o wielkość muszli, ciężar itd itp. To opinia jednego z najlepszych w tym kraju Więc masz 2 opinie zawodowców i jedną mojej skromnej osoby. Lepiej się już chyba nie da. Nie udało mi się bezpośrednio porównać tych 2 modeli bo dziś mam dostęp tylko do 990. Jeśli chodzi o wydostawanie się dzwięków na zewnątrz to 990 są konstrukcją półotwartą wiec wiesz....Nie ma problemu przy normalnych poziomach natomiast przy głośniejszym odsłuchu...sam rozumiesz. Robert na pw masz kolejną ofertę

Bayer 990pro

Aż mnie zmroziło...

Ja bym celował w Divy. Zdajesz sobie sprawę jaki wzmak będziesz musial mieć żeby przy tej muzie kolumny się nie zatykaly?

Spoko. Tylko pamiętaj o jednym. Żeby nie było, że nie ostrzegałem. To słuchawki w których wszystko slychać. Równiez to co czasami nie chciał usłyszeć. To nie wybajerowane audiofilskie, wypielęgnowane słuchaweczki. Będziesz sluszał muchy przelatujace między mikrofonem, a ustami wokalisty, błędy przesterowań realizatorów, miotłe pani sprzątającej pomieszczenie nad studiem. Nie wiem czy jesteś na to gotów . Czyli mi nie ufasz i czytałeś opinie na innych forach? Chyba się obrażę . No ale sam widzisz, że to dobry sprzęt. Ale i tak nalegam na przesłuchanie. Acha. I jeszcze potwierdzam Ci informacje. 770 bez pro są wersją 80ohmową. Są wogole troche tańsze od pro. Drugi dzwiekowiec potwierdził mi przed chwilą, że mają ładna barwę.

Angel. Wymieniłeś wszystkie, które miałem na oku .

Jutro będę miał dostęp do 990 to Ci powiem. Robert widzę, że się napaliłeś a to niebezpieczne

Minusy 770. Poci się ucho. Całkowicie jesteś odcięty od świata. Mój człowiek mówi, że muzyki słucha na 990 Model audiotechniki o którym mówi kosztował około 300zl.

Wiec tak. Człowiek odemnie mówi, że 770 to prawdopodobnie wersja 80ohmowa 770tek. Ale pewności nie ma. Mówi też, że w domu słucha 990 bo bardziej odpowiada mu to, że to konstrukcja pułotwarta. Mówi mi też, że warto szukać słuchawek audiotechniki. Podobno są dobre. Nie pamięta modelu . Człowiek ten spędził pół życia ze słuchawkami na uszach

Więc tak. Nie obraź się nie słuchasz zbyt wysublimowNej muzyki więc rozsądną opcją byłoby zaopatrzenie się np w końcówkę Harmana kardona. To takie amerykańskie brzmienie. Natomiast zastanowilbym się nad tymi kef r300. Normalnie polecilbym dynaudio ale do takiej muzy mogą być r300. Maja mocną podstawę basową i broń Cie Panie B... nie kupuj suba. Z kolumn bas ma Ci wystarczyć. Myślę, że taki mezaliansik może być niezły ale oczywiście jak już się zdecydujesz to najpierw przesłuchaj monitory. Jak będziesz wiedział czego Ci brakuje to wtedy wzmak. Nie napisaleś nic o powierzchni na jakiej słuchasz. I jaki budżet. Zresztą zacznij od streamera i jak go będziesz mial to wtedy będziesz dobieral reszte toru. Powinno zaczynać się od kolumn ale widzę, że na nim głównie Ci zależy.

Nowy. Ale Ty szukasz tylko streamera. Po co Ci końcówka? Wpinasz po prostu streamer po rca do nada. Czyli po prosu czinczami. Masz wtedy regulację głośności z nada i z streamera. Pozatym na pokładzie nad 356 z tego co pamiętam jest też dac. Więc możesz podłączyć w dwojaki sposób. Bezpośrednio w wejscie rca lub jesli chcesz w dac we wzmacniaczu.

No to jak dotkniesz daców to takie skróty będą Ci z ręki jadły . Dowiedz się też co to jest amanero bo jeśli będziesz puszczał muzę z kompa to się przyda. Jaka końcówka? Poczekaj to muszę przejść i poczytać jeszcze raz od początku bo nie znam Twoich preferencji.

Tak. U mnie przy dzielonym zestawie za preamp robi dac yszd. Masz regulację głośności z tego dac. Ten jest podłączony do końcówki sony TA-N7 po RCA lub do integry sansui au alpha 607mos premium po XLR.

Znalazłem, Cambridge Audio Stream Magic 6.

W rozsądnej cenie ma taki kombain cambridge audio. Podobno nie jest zły. Zaraz znajdę ten model. Oczywiście nie jest to niewiadomoco ale rozmawialem z jakimś forumowiczem, że da się słuchać.

Powiem Ci, że to dla mnie ciężki temat. Możesz kupić za 9koła streamer T+a . Dziwne, że j. Feng nie jest produkowany. Patrzyleś na chińskich portalach? Np aliexpres. Jeszcze rok temu widziałem nowe generacje. Takie wypasione. Jak chcesz to mogę sprzedać Ci takiego samego bez obudowy bo mam wszystkie bebechy od niego, gdyby coś się zepsuło )) Streaming plików w dobrej jakościnie jest tanią sprawą.

Czy lepsza z kompa czy streamera to zależy jaki komp i jaki streamer. Komputer musisz odpowiednio skonfigurowac, a streamey są różne... W każdym razie jeśli chcesz żeby to połączenie zagralo jak średniej klasy cd to tanio nie będzie. Możesz szukać z tańszych streamerow J.Fenga. są różne modele dzielone i zespolone z Dac. Ja mam J. Fenga 03 i dac yszd 03 na dual mono sabre 9018. Dopiero w takiej konfiguracji mogę sluchać plików bez zażenowania. Od razu Ci podpowiem, że na dobrym sprzęcie ciężko słuchać mp3 . Jeszcze taki szczegół, że słychanie z laptopa jest...trochę mało audiofilskie. Możesz się śmiać ale coś w tym jest. Ja ten sprzęt kupiłem od faceta, który wprost mi powiedział, że wraca do płyt. Zostawił sobie Fenga zintegrowanego dla wygody ale podstawą stał się znów odtwarzacz cd. Pozatym jest nadal słaby dostęp do hi-resów. Są tak drogie jak czarne krążki, a gdybym miał wybierać to wolałbym patefon.

Pośpiech jest złym doradcą. Posłuchaj trochę "nie swojego" sprzętu żeby dokonać dobrego wyboru. Oj tak, szukanie i później słuchanie muzyki jest fascynujące.! Każdy z nas zna to uczucie