-
Zawartość
9 388 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
Czytając tą relację odnoszę wrażenie, że soniczne był to jeden z lepszych złotów. Salon napewno najlepiej przystosowany z tych co do tej pory odwiedziliście.
-
Aktywnych slucham codziennie. Różnych. Te monitory nie służą do słuchania muzyki tylko do monitorowania. Jeśli chodzi o genelec tych najnowszych współosowych o które pokłóciłem się kiedyś z Dzikiem. No nie grają. Słyszałem te średnie choć przyznaję, że może z 10 min. Niczym się nie różnią od innych genelec. Podobna barwa itd. Są skonstruowane inaczej. Realizator z którym rozmawiałem słyszał 3 modele i cytuję " nie słyszał przyjemności że słuchania muzyki". Jeśli je Adi rozważasz to tylko ten średni i największy model. Ender B&M o których piszesz są znane na zachodzie w pl mniej. To bardzo stare kolumny i przyznaję, że grają lepiej. Nie wiem czym to jest spowodowane. Może inna elektroniką tamtych czasów. Acha, realizator odesłał je na montaż. Nie wiem jakie dostanie w zamian. Suchar. Powiesz skąd te gustowne pantofle na kolumnach? Myślisz, że może zachwycimy się gustownym zgraniem z obudową na malinę?
-
:))) Ważne że jest subwoofer. Robi robotę :). I trytytki, i gałki balansu poprzekręcane i akustyka z gąbek. Ehhhh, kuźwa Nie wierzę. Na studiach w akademiku jak byłem to tak słuchałem. Ale i tak wtedy przedkładałem przenośne audio nad stacjonarne, no bo nawet to lepiej grało. A Wpszoniak niosac kaganek dostał po ryju. A jego system naprawdę dobrze grał. Teraz moda na aktywne pro kolumny. Nie słyszeli ale " to musi grać". Tomek, Wpszoniak był przede wszystkim entuzjastą. I znał się na muzyce. Teraz na forum ludzie sobie buty pokazują...
-
Straciliśmy zacnego forumowicza. Niepowetowana strata.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał audiowit na Kraft w Audiofile dyskutują
Dołączam do klubu głośnosluchaczy :). No lubię i tego nie zmienię. Czasem żałuję, że mam tak delikatne kolumienki w głównym systemie. Czasem jak podepnę jbl lub wigo no to rock brzmi jak rock na koncercie ;). I jakoś to głośne słuchanie nie męczy. Nie ma hałasu. Wszystko brzmi jak należy. -
Widzisz Tomek, tego nie wiedziałem. Wrzucaj częściej takie ciekawostki.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał audiowit na Kraft w Audiofile dyskutują
To nie zawracajcie sobie nim głowy. Zaczęliście zawracać i forum siadło. Nie macie tyle wolnego czasu żeby mu podolać -
Pytaj Krafta on specjalizuje się w słuchaniu wykresu kolumn. Z tego wykresu powie Ci czy to Chopin czy Liszt i w jakim wykonaniu. Tomek ( z Łodzi) Zobacz co znalazłem w kolejnym studio
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał audiowit na Kraft w Audiofile dyskutują
No więc właśnie przenieście dyskusję gdzieindziej jeśli nie posiadacie podstawek pod kable najlepiej do "wątku nie wiem ale napiszę" A tak na marginesie dawno temu z niejakim Simpsonem zmieszaliśmy z błotem Wojtka Wpszoniaka za jego podstawki pod kable. A teraz sam ich używam. Więc troszkę pokory się nauczyłem. To co znów czyszczenie wątku?... współczuję modowi.... -
Kilka uwag bo miałem ten zestaw wraz z avr najwyzym lub prawie najwyższym z tego okresu. Jbl e80 nie ma co stawiać w pomieszczeniu mniejszym niż 20-25m2. Strasznie dudnią niezależnie od wzmacniacza czy warunkow akustycznych. Tak, że subwoofer ( nie widzę na zdjęciu czy to 150 czy 250) do muzyki jest całkowicie zbedny lub nawet niewskazany. Seria nordbridge była dedykowana do amplitunerow I wzmacniaczy hk. Dźwięk mocno rozrywkowy, dynamiczny ( szczególnie z E80). Nie doszukiwalbym się w nim smaczków czy niuansow.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał audiowit na Kraft w Audiofile dyskutują
Widzę, że podstawki zrobione są zgodnie ze sztuką. A cena, no cóż... nie dla mnie. Nawet nie pożyczyłbym za kaucją bo i tak bym nie kupił. Nie jestem też pewien czy są lepsze od moich i nigdy się tego nie dowiem -
Najwyższy czas na interwencję moda. Zaczęliśmy od Altec, skończyliśmy... na tym co zwykle.. forum zniechecaczy. A Ty Michał wciąż słuchasz na tych niepozornych skrzyniach, które miały być na chwilę :)? Ach ten vintage naprzeciwko chińskim parametrom
-
Dlaczego protekcjonalne. Nie rozumiesz słowa niskobudżetowy? Co złego w tym, że ludzie mają kolumny za 8-12tyś? Zlego się dzieje jeśli mowią, że grają tak samo w podobnych warunkach akustycznych itd co te za 80 czy 120kzł. Najważniejsza jest muzyka. TomekN, nie rozwalaj kolejnego wątku i nie próbuj znów swoich tanich sztuczek.
-
Tak, moje są jeszcze modyfikowane przez na potrzeby konkretnych skrzyń i zwrotnic. Już było o D2010. Nie powtarzajmy. Słuchałeś illuminatorow w konkretnej zwrotnicy. Nie oceniaj na podstawie jednej czy dwóch konstrukcji. Otóż to
-
SS miałem i mam, i lubię i cenię ale dla mnie jednak wzorcem jest seas crescendo.
-
Ok. Sprawdzę. Mam chyba wszystko Bacha w najbardziej znaczących wykonaniach
-
A co najważniejsze dźwięk takiego przetwornika jest bardzo zbliżony do realnego instrumentu, a tego brakuje obecnym małym basowcom. Mam problem z wysokotonowymi tubami i tu przyznaję wyższość nowoczesnym no ale duże drivery basowe rządzą.
-
Oj takiego Technicsa bym przygarnoł. A jak jest z dostępnością tych lamp? pewnie słabo.
-
Zamykanie wątków jest jak najbardziej prawidłowe i służy ostudzeniu emocji. Choć te emocje sam przenosisz na kolejne wątki, powtarzając wciąż swoją mantrę. Nie bardzo wiem co sugerujesz i czym charakteryzuje się moja i kolegów retoryka. Mam chyba prawo skomentować np to, że słuchasz wstrząsów z innego pomieszczenia niż słuchasz muzyki. Dlaczego mam tego nie zrobić. Podobnie jak skrytykować krecenie gałką balansu w celu pozornemu " wyrównaniu sceny". Tomek, odpuść już. Temat jest chyba wyczerpany i wszystko jest chyba jasne. Może też należało by go przymknąć do czasu decyzji administracyjno/moderatorskiej.
-
Tomek, super. W końcu coś wartościowego. Do przemyślenia
-
Mariusz zmień sobie avatara na wagę Jezuuuuu ale nudne zrobiło się to forum.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał audiowit na Kraft w Audiofile dyskutują
Nie jestem profesjonalistą. To dla mnie hobby. Nie mogę popierać tandety, która zaśmieca środowisko i przyczynia się do wyczerpywania cennych surowców. Dla mnie sprzęt, który nie da się naprawić, jest słaby jakościowo i jest tylko i wyłącznie produktem marketingu jest w momencie produkcji śmieciem. Gdzieś mam to, że kaleczy uszy i spacza gust ale wierz mi Seba, nie mogę. Nie licząc martixa nie słyszałem dobrego chińskiego sprzętu. Lampy też mają kiepskie... -