Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    13 913
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Piotr, moim zdaniem mylisz zjawiska. Czym innym jest fakt, że granie danych kolumn odbieramy inaczej przy różnych poziomach głośności (kłaniają się krzywe izofoniczne), a czym innym wzrost zakłóceń towarzyszący wzrostowi SPL, który w praktyce dotyczy wartości ekstremalnych, gdy kolumny grają już na limicie.
  2. Piotr, to w ogóle da się powiedzieć, jak grają dane kolumny? Skoro z każdą głośnością grają inaczej?;). Nie zauważyłem, żebyś wypowiadając się o kolumnach zaznaczał, jakiej dokładnie głośności dotyczy Twoja ich ocena.
  3. Lubię jego płyty. Chyba wszystkie. Wierny towarzysz nocnej zmiany.
  4. Wystarczy jeden pomiar, by ustalić skuteczność kolumn. Potem to już tylko ileś tam dB w dół lub w górę od ustalonego poziomu.
  5. Ja nie miałem dylematu, bo oryginalnych nie znalazłem w ofercie,.
  6. I tak zrobiłem. Nie czytam recenzji, tylko materiały promocyjne.
  7. Jakbyś Rafał jeszcze raz, na spokojnie, przeczytał mój wpis, szczególnie to, co w nim podkreśliłem, to może przyznałbyś mi rację. Redaktor stara się nam wmówić dziecko w brzuch, czyli to, że NIKT nie kwestionuje wspomnianej dobroczynności, a to nie prawda, bo wielu ludzi ze środowiska jednak ją kwestionuje. Identyczną retorykę stosuje Pacuła. Też wiele artykułów zaczyna wstępem, że kiedyś pewne zjawiska budziły audiofilskie wątpliwości, ale obecnie już nie budzą. I też mija się z prawdą.
  8. Cóż za emocje! Z twierdzeniem Shunyata, że po podpięciu ich listwy TV daje bardziej czarną czerń też się Rafał zgadzasz? Ok. Obaj nie przeprowadziliśmy takiej próby, więc co my tam wiemy. Problem w tym, że firmy typu Shunyata wychwalają swoje produkty powołując się na różne pomiary, które niby przeprowadzają, ale nie pokazują ich wyników - trzeba im wierzyć na słowo. A jak ktoś faktycznie zmierzy, jak Amirm, to te wykresy nic nie pokazują. Szkoda, że dla Hi-Fi i Muzyka ci wszyscy, którzy poddają działanie tych sprzętów w wątpliwość, to "NIKT". I o to minięcie się z prawdą mam do nich pretensje.
  9. Kolejna wpadka Hi-Fi i Muzyka. Recenzję kondycjonera Shunyata Typhon T2 redaktor Malinowski zaczyna słowami: "Akcesoria zasilające budziły kiedyś duże emocje. Dzisiaj to audiofilska oczywistość. Ich dobroczynnego wpływu na brzmienie nie kwestionuje chyba nikt." Serio??? Otóż znaczenie tych gadgetów nie tylko jest kwestionowane, ale nawet dowodzi się ich nieskuteczności. Choćby tu: https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/audioquest-powerquest-3-power-conditioner-surge-protector-review.14580/ "Wnioski. Jest oczywiste, że PowerQuest 3 nie robi nic dla naszej wydajności audio." Hi-Fi i Muzyka zaczyna chyba coraz bardziej przypominać polskie wydanie Hi-Fi Choice, gdzie od dawna nie znajdziemy już prawdziwych recenzji, ale wariacje na temat tekstów dostarczonych przez producentów i dystrybutorów. Wielka szkoda.
  10. A "Odes"? To moja trzecia ulubiona jego płyta.
  11. A "Spiral"? Za dużo arpeggiatorów?;). Dla mnie najbardziej kultowa. Potem "Blade Runner" (też ma arpeggia). Jarre też lubił.
  12. Te przetworniki SBA są bardzo dobre. Jeśli ktoś te kolumny równie dobrze zestroił, to może być ciężko je przebić w zakładanym budżecie.
  13. Ja kupiłem młodemu na dwór JBL Tune 770. Trochę ich posłuchałem i się zdziwiłem. Żadnej v-ki, czy wywalonego basu. Elegancko zestrojone. Wrażenia gorsze niż z PX8 (one też kupione dla młodego), ale absolutnie da się ich słuchać z przyjemnością. Kompletny system z przyzwoitym dźwiękiem za 250 zł (na promocji, nominalnie 500 zł). No tania jest dzisiaj ta jakość.
  14. A Tangerine Dream nie? Bo poza tym wszystko się zgadza.
  15. Flash And The Pan -- Midnight Man. To walenie w deskę zostało ze mną już na całe życie.
  16. Nawet firmowe pady, w zależności od materiału z którego są wykonane, zmieniają brzmienie, więc jestem na to przygotowany mentalnie.
  17. Moje Prymy przez lata trochę podniszczały, więc postanowiłem rozejrzeć się za nowymi padami do nich. Wyszukałem podobne na AliExpress. Były do wyboru trzy wykończenia: siatka, skóra białkowa i skóra naturalna. Postanowiłem spróbować skóry białkowej, z którą mam dobre doświadczenia z eksploatacji słuchawek NightOwl. Cena śmiechowa - 20 zł. No to zamówiłem. Doszły w 7 dni. Nie da się ukryć, że różnią się kształtem i wykonaniem. Siateczka gęstsza, grubszy profil, mniej miejsca na uszy. Ale montażowo pasują idealnie! Słuchawki prawie jak nowe. O dziwo, z tymi grubszymi padami nawet lepiej leżą na głowie. Uszy i tak się mieszczą, a mniej się suwają po łepetynie. Przy okazji, za jednym transportem, zamówiłem też pady do Senków Momentum 2. Te tym bardziej potrzebowały serwisu. Wykonanie też gorsze niż oryginałów, ale tragedii nie ma. Ta będzie dopiero przy montażu. Może się nawet nie da tego zrobić. Ale 10 zł nie majątek. Warto spróbować. Też skóra białkowa. Wieczorem posłucham.
  18. Oczywiście, ale redaktor szanowanego pisma powinien te baje weryfikować, a nie potwierdzać je swoją pieczątką.
  19. Jasne, że nie, jeśli ten założyciel jest taki zdolny, że już pierwsze skonstruowane przez niego w chałupie słuchawki były lepsze od: "każdych dostępnych na rynku modeli, które nie dawały mu poczucia więzi z muzyką, jaką odczuwał, grając na swojej gitarze Fender Stratocaster. Antonio pragnął stworzyć przedmiot, w którym mógłby przelać swoją pasję do muzyki - pełen osobowości i życia, posiadający własną historię."
  20. Redaktor napisał: "Jeżeli szukacie nietuzinkowej konstrukcji, pochodzącej z butikowej europejskiej manufaktury..." No jak butikowej, jak część/większość/całość produkcji jest w Chinach. A tam raczej nie składa produktów tych dziesięciu wspomnianych pracowników, którzy są "prawdziwymi pasjonatami, muzykami":) Redaktor nie powinien przepisywać bajek z ich strony internetowej, ale sięgnąć do dostępnych źródeł.
  21. Zapewne. Pokrętło działa na tej samej zasadzie. YPAO może mieć jednak tę przewagę, że mierzyło mikrofonem rzeczywisty poziom głośności, więc może precyzyjniej dopasować krzywą.
×
×
  • Utwórz nowe...