Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 732
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Może przez to, że na siłę starasz się przypisać mi złą wolę. To utrudnia zrozumienie o czym piszę. Być może chodzi tu o efekt primingu. Wskaż mi proszę miejsce w dyskusji, w którym podważyłem wyniki testu wrzuconego przez Mariusza. Potem wskaż mi miejsce, w którym napisałem, że chciałbym ten test powtórzyć.
  2. Proszę Cię. Nie konkretny wynik liczbowy, ale fakt wyłapania różnic. Dowód, że można taki test przejść z pozytywnym wynikiem.
  3. Świetnie! Czyli mamy potwierdzenie, że ślepy test jest właściwym narzędziem do testowania tego typu akcesoriów. Obawy, że sama procedura testową uniemożliwia wyłapanie różnic zostały niniejszym rozwiane.
  4. Nic do ciebie Michał nie mam. Zawsze byłem względem Ciebie miły i uczynny. A Ty od pewnego czasu jesteś wobec mnie bardzo niemiły. To dziwne i przykre. To nie ja wyjechałem dzisiaj z "warstewką" inteligencji. Żeby była jasność, nie czuję się tym urażony. Po prostu nieeleganckość tego zwrotu, być może niezamierzona, wydała mi się zabawna. Idealna na skomentowanie świetnym tekstem Młynarskiego. Jak Cię kiedyś czymś uraziłem, to przepraszam.
  5. Tak mi się przypomniała piosenka Młynarskiego o pełnym półinteligencie.
  6. A dokładniej? Jak powinien według Ciebie przebiegać idealny ślepy test?
  7. Ale taka strata, to nie jest zmiana charakteru brzmienia. To tylko zmiana głośności! Ilościowa, a nie jakościowa. Dajesz gałkę pół milimetra w prawo i znowu grają tak samo.
  8. Etos pracy i przyzwoitość zawodowa wymagają, żeby taki test przeszli producenci, sprzedawcy i recenzenci tych wyrobów. Czekamy na zgłoszenia (ilość miejsc ograniczona, więc proszę nie zwlekać).
  9. O! Awansowałem na wzorzec osobowy:)
  10. Moment. Nikt nie mówił, że przewody słychać tylko z lampą. A tym bardziej, że słychać tylko na WYEKSPONOWANYCH talerzach.
  11. Ja nie piję. Mało nic nie daje, a dużo nie mogę.
  12. Za twoim przewodem Złączym się z narodem
  13. Czy na to jest faktycznie zapotrzebowanie? Czy to jest nam do czegoś potrzebne? Szczerze wątpię. Wykreować bezsensowny popyt, a potem go zaspokoić. Ot co.
  14. Tak na marginesie, bo naszła mnie refleksja. Co to znaczy, że ktoś jest bogaty? Weźmy taki przykład. Mamy dwóch kolegów z pracy, którzy odbierają co miesiąc taką samą pensję. Jeden jest hulaką, który przepuszcza całą wypłatę, drugi człowiekiem roztropnym, który sporą część zarobionych pieniędzy odkłada. Po iluś tam latach hulaka jest kompletnym gołodupcem, postrzeganym jako ktoś, kto w życiu niczego się nie dorobił, do niczego nie doszedł. Drugi przeciwnie, dom, samochód, działka w Bieszczadach - ma się czym pochwalić. Społeczeństwo widzi go jako człowieka sukcesu. Tylko, że obaj zarobili (i wydali) w życiu dokładnie tyle samo pieniędzy!
  15. Problemom z masą skutecznie chyba zapobiega nabycie all-in-one.
  16. Jaki dylemat? Obojętnie. W takim pokoju wszystko zagra fantastycznie.
  17. Czytałem o takim wyroku w UK. Chodziło o reklamę kabla zasilającego. Została urzędowo zakazana, bo producent nie był w stanie dowieść deklarowanych właściwości.
  18. Myślę, że jest różnica kupić drogą koszulę, bo jest ładna, a kupić ją, bo sprzedawca zapewnia, że leczy reumatyzm. To nie kwestia pieniędzy.
  19. Tę "kable grają na twoją korzyść"? Wywiną się. Hasło jest wieloznaczne. Producenci wiedzą, że nie mogą obiecywać niczego konkretnego (bo sąd), dlatego wychwalanie cech swoich wyrobów zostawiają "recenzentom" . Tak jest bezpieczniej.
  20. Danie ludziom choć szansy zrozumienia świata, to moim zdaniem już sporo. Co z tym zrobią, to inna sprawa.
  21. Też odniosłem takie wrażenie.. Po zrobieniu remontu w starym mieszkaniu i położeniu wypolerowanej gładzi szpachlowej akustyka pomieszczenia się pogorszyła.
×
×
  • Utwórz nowe...