Kraft

Dlaczego "trochę". Z dalszej części Twojej wypowiedzi wynika, że mam po prostu rację;). Więcej odwagi!

Nie ma to jak wykreować jakiś dziwny pogląd, a potem bohatersko go obalać;)

Można tak powiedzieć. W zdaniu, które zacytowałeś pisałem o paru procentach różnicy, więc zarzucanie mi, że uważam, że JAKIEKOLWIEK ustroje działają tak samo jest chyba nie na miejscu;). Nie. Absorber 5 cm, 10 cm i pułapka basowa 30 cm działają różnie. Prawidłowe zdiagnozowanie problemu zawsze pomaga w znalezieniu rozwiązania.

Forum ma jednak sens. Choć czasami można wątpić.

Ja nie bardzo słyszałem różnicę między 0,75 m2 dyfuzorów a absorberów na tylnej ścianie. Choć słyszałem, że oba warianty coś wnoszą. Jestem zdania, że aranżacja akustyczna działa masą. Nad niuansami nie ma co deliberować. Parę procent na plus czy minus pojedynczego ustroju można w rozważaniach pominąć.

Bartek stosuje dyfuzory obu firm. Myrony uważa jednak za ładniejsze. A że droższe? Nie on płaci;)

Wspomniana normalizacja dotyczyła dyfuzji, a nie pochłaniania.

Tam był jeszcze błąd w opisie. Znormalizowaną dyfuzję podpisali jako absorbcję.

Zerknijcie na poniższy wykres. Mamy tam dwie krzywe dyfuzji: "zwykłą" i znormalizowaną. Zwykła odpowiadałby tej z wykresu Myrona, znormalizowana tej z wykresu DC3. I chyba po zagadce. Widoczna na wykresach różnica w dyfuzji ustrojów obu firm wynika po prostu z przyjęcia innego standardu obliczeniowego.

Nałożyłem oba wykresy na siebie. Wygląda na to, że trzeba też pisać z reklamacjami do Artnovion. O ile scattering i absorbcja wypadają w obu konstrukcjach bardzo podobnie, to dyfuzja Myronów faktycznie nie wygląda realistycznie.

Różnie z tym bywa skoro tyle firm z tradycjami zleca prace projektowe nad swoimi kolumnami firmie K. H. Finka.

I które lepsze?

Ciekawa teoria. Ile to tych "każdych" korekcji/kalibracji słyszałeś? Bo są tacy, co chwalą.

Czyli co? Gołe ściany lepsze niż ściany z półkami na płyty? Coś mi ta teoria nie stroi. Może trzeba przyczyn szukać gdzie indziej?

Płyty jako absorber? Nie wydaje mi się.

A dzisiaj w Bydgoszczy... Ja się wybieram. Dobra muzyka, piękne otoczenie, a wszystko za free. Start o 17.00.

Nie wiem. Nie było mnie wtedy jeszcze na świecie.

Plastikowe kosze stosuje MA. Ze stalowymi jest problem szerokich ramion, które powodują wewnętrzne odbicia i zaburzenia przepływu powietrza.

Myślę, że tak. Choć jak się nie słuchało, to można się też potknąć. Ale co? Marna ta nowa salka w Audioplaza? Słuchałeś?

Ja mam przyklejone na łatwo usuwalne rzepy 3M. Jak się nie sprawdzi, to można je odlepić nie kancerując powierzchni.

Taki kalkulator nie uwzględnia okien i drzwi, które mają duży wpływ na akustykę. Nawet, gdy są zamknięte. Nie bierze też pod uwagę wpływu mebli. Nic dziwnego, że wyniki są zgrubne.

Widzę, że samozaparcia nie starczyło na długo;). Ale nie łam się. Może następnym razem.

Ja w pionie i w poziomie mam to samo https://www.spinorama.org/speakers/KEF LS50 Meta/ASR/index_asr.html https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/kef-ls50-meta-review-speaker.25574/ Twoje Mariusz też są. https://www.spinorama.org/speakers/Klipsch Heresy IV/ErinsAudioCorner/index_eac-v2-20210926.html

A co powiesz Mariusz na kąt dogięcia kolumn? U mnie to jakieś 30 stopni. I z kąta promieniowania w ścianę, np. 40 stopni robi się już 70 stopni. Zmniejsza to znaczenie odbić od ściany na rzecz sufitu? * nie dotyczy Dali;)

Myślę, że poszerzyliśmy swoją wiedzę o zjawisku. Owocna dyskusja.