Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 969
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. To zdaje się spinorama głośnika centralnego, który ma 42 cm szerokości (a i tak zakłócenia są dość wąskopasmowe).
  2. Może to jeszcze spuścizna po płytach LP, gdzie trzeba ostrożniej gospodarować pasmem.
  3. Jeszcze jedno. Te kątowe straty podałem względem sygnału emitowanego przez kolumny prosto przed siebie (0 stopni). Ten trafiający na ściany lub podłogę będzie jednak już nieco słabszy. W przypadku Witolda kąt pierwszego odbicia od podłogi i ścian będzie wynosił ok. 40-45 stopni, a więc różnica dla odbić sufitowych (55 stopni) będzie rzędu 0,5 dB dla 1 kHz i 1 dB dla 4 kHz. Dla 500 Hz nie będzie jej praktycznie wcale. No ważny ten sufit i już. Dziękuję za uwagę.
  4. Nie pamiętam, czy coś polskiego leciało. To był jeden odsłuch z wielu kolumn.
  5. No to wiemy, czym się nie różnią. Teraz poprosimy o wskazanie różnic (jeśli są).
  6. @Rega jedno drugiemu nie musi przeszkadzać. Ostatnio dużo słuchałem na głośniczku BT B&O i muzyka brzmiała pięknie, dostarczała niezapomnianych wzruszeń,
  7. Według wymiarów, które podał Witold, to pierwsze odbicia od sufitu ma przy 55 stopniach. Czyli patrząc na spinoramę jakieś -2 dB dla 1 kHz i -4 dB dla 4 kHz, ale tylko - 1 dB dla 500 Hz. Uwzględniając dodatkowo korzystniejsze kąty odbicia (silniejsze odbicia niż od ścian), to zdecydowanie istotna akustycznie powierzchnia.
  8. To proste. Najmocniej odbijają się fale padające na powierzchnię pod kątem 90 stopni (prostopadle). Potem im ostrzejszy kąt, to odbicie słabsze. Na suficie kąty odbicia są bliższe 90 stopni niż te na ścianach i podłodze (kwestia odległości źródła od powierzchni).
  9. A jaka jest ta cała reszta? Czym się różnią plecionkowe woofery serii 600, 700 i 800?
  10. No to jeszcze jedna kwestia. Większe straty z powodu dużych kątów promieniowania. OK. Ale to broń obosieczna. Te kąty przy odbijaniu fal działają na korzyść odbić. Fale padające pod kątem 60 stopni odbijają się silniej niż te padające pod kątem 30 stopni. I znowu sufit robi się ważny:) Z powodu tych kątów, to ściany boczne robią się mniej ważne, bo słabiej przez nie odbijają.
  11. To może z innej strony. Zgadzasz się, że kolumna promieniuje tyle samo do dołu i do góry? To co się stanie z tym, co poszło do góry? Przecież nie wyparuje.
  12. Mariusz, tu nie chodzi o drobne. Po prostu nawet dla 60 stopni kierunkowe straty w najistotniejszym zakresie pasma (do 4 KHz) są stosunkowo niewielkie. Ma się co odbijać.
  13. Mariusz, wybrałeś mało interesujący zakres pasma. Potwórz swoje rozumowanie dla 1-4 kHz i 60 stopni. Pada na sufit?
  14. Do ustawienia się nie odnoszę, tylko do Twojego zdania, że na sufit pada najmniej. Zerknij na poniższą grafikę. Czy u Ciebie fala lecąca np. pod kątem 45 stopni nie zmieści się na suficie? Masz aż tak krótki pokój?
  15. Raczej tyle samo co do podłogi i ścian bocznych, mniej niż do ściany za słuchaczem i więcej niż do ściany za kolumnami.
  16. Tak wygląda taki wzmacniacz ATC. Ten jest chyba 3w1, więc o moduł większy.
×
×
  • Utwórz nowe...