Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 205
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Zapominasz, że mam takich pieców z lat 70-tych aż dwa (kupiłem za połowę podanej ceny;)
  2. Fakt do poddania pod refleksję. W połowie lat 70-tych BBC wydało astronomiczną kwotę 100 000 funtów (jakieś 900 000 obecnych dolarów) na opracowanie idealnych monitorków studyjnych LS3/5a. Wyprodukowano ich 20 par. (wychodzi po 45 000 dolarów za komplet!). Nie oszczędzali. A ile BBC wydało na opracowanie wzmacniaczy, które by je odpowiednio "napędziły"? Nie słyszałem, żeby cokolwiek. Uznali najwyraźniej, że te które były dostępne w 1975 roku były już wystarczająco dobre. Tyle podejścia inżynierów do tematu roli wzmocnienia. Sądząc po sukcesie LS3/5a, inżynierów wcale niegłupich i znających się na rzeczy. Za to dzisiaj? Recenzent klona LS-ów pisze, że bez toru z McIntoshem MA12000, odtwarzaczem C.E.C CD5 i okablowaniem Hijiri nie ma co do nich podchodzić;)
  3. CXA61 nie ma w środku wentylatora, więc szumieć nie będzie.
  4. Szczerze, to ja tej odchyłki w Marantzu nie słyszę, tylko ludzie na forum tyle gadają, jakie te mikroskopijne błędy czasowe są destrukcyjne dla muzyki. A tu nagle 0,09% wielkie jak słoń i ponoć nie słychać.
  5. Moment. To 0.20% czy 0.09% nie słychać, a 0,000 000 000 163 sekundy jittera mojego Marantza słychać? Co to za relatywistyczne zakrzywienie czasoprzestrzeni?
  6. Myślę, że jest jeszcze gorzej. Nie tylko pomieszczenia są różne, ale i słuchacze. Nasze odczucia są subiektywne i obdarzone całym spektrum trudnych do wyeliminowania błędów poznawczych. Czasem może być nawet dobrze, ale ktoś jest tak nastawiony, tak bardzo spodziewa się, że będzie źle, że to "źle" usłyszy. W drugą stronę oczywiście tak samo. Wszystkie opisy forumowych wrażeń z odsłuchów trzeba dzielić przez dwa i pierwiastkować. No i jeszcze gust. Jeden pragnie więcej basu, innemu w muzyce pasuje większy pogłos, a kolejnemu zależy, żeby było równie dobrze słychać w całym pomieszczeniu.
  7. Dwa to za mało. Testowałem i za piernika nie mogłem usłyszeć różnicy. Prędzej 4-8.
  8. Tylko one są na SS a nie SB.
  9. YB za kolumny podobnej wielkości oparte na 3-4 razy droższych przetwornikach SB życzyło sobie (przed kryzysem) połowę ceny Petite. A obudowę miały bardziej skomplikowaną i do tego fornirowaną. Wiem, że tanie głośniki potrafią świetnie brzmieć, ale czy niektórzy producenci nie przesadzają jednak z cenami opartych na nich kolumn.
  10. Czyżby głośnik SB Acoustics znowu zachwycił? I to tani, za ok. 250 zł (moim zdaniem ta firma robi fenomenalne przetworniki). Tweeter też tani, jakieś 150 zł. No i rodzi się odwieczne pytanie - skąd tak wysoka cena (chyba z 12 000 zł)? Przecież obudowa luksusem też nie ocieka.
  11. Panowie z Kultury Dźwięku przygotowali nową konstrukcję. I znowu kombinują z basem. Po linii transmisyjnej teraz poszli w kierunku układu izobarycznego.
  12. Zależy od punktu widzenia. Revolution to najdroższa seria Heco (poniżej są jeszcze 2-3 serie). Największy Revolution ma cenę regularną na poziomie 18 000 zł.
  13. Trzeba różnicować formy wypowiedzi, żeby nie było nudo. Ironia może być dobrym sposobem na zwrócenie uwagi na jakiś problem.
  14. Ciekawe, czy Ci każą dopłacić za wyższy, czy przeciwnie - dostaniesz rabat na niższy. Sam sobie jesteś winień, bo pewnie je za blisko siebie ustawiłeś. Ja rozstawiam na 2,5 metra, więc nie mam szans dostrzec różnic.
  15. Nie zda. To zostają Ci grube marszczone zasłony na całym oknie. I dywan.
  16. Jaśli kolumny mają coś pokazać, to są nimi właśnie Mety. Są wyjątkowo przeźroczyste.
  17. Skoro mowa o rozumieniu, to nie rozumiem tego zdania. Co właściwie chciałeś powiedzieć?
  18. Zdaje się, że to słowo nie powinno być w ogóle w audio używane;). Albo trzeba je przedefiniować. Fakt (audio) - określenie informujące, że coś się piszącemu wydaje na podstawie mglistych, zafałszowanych przesłanek i źle przeprowadznych eksperymentów. Często synonim zabobonu. To też fakt? Bo paru kolegom z forum udało się jednak na nią wpłynąć;). Ale może im się tylko wydaje. Każdy orze jak może. Jak teraz wymienisz wzmacniacz to wiadomo, że za chwilę i tak przyjdziesz wymienić kolumny. To pewne jak w banku (takim przed inflacją, nie obecnym).
  19. Postęp jest. Nowe teorie, nowe materiały, nowe narzędzia projektowe. Tylko jakoś trudno go wyłapać na słuch. Konstrukcje sprzed 10, 20, 30 lat brzmią porównywalnie do dzisiejszych. Przynajmniej wybrane. Może jest chociaż jakiś postęp en bloc - procentowo więcej konstrukcji gra dzisiaj dobrze, albo za dobry dźwięk trzeba dziś zapłacić mniej. Może...
×
×
  • Utwórz nowe...