-
Zawartość
12 282 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Ta cena, jak na współczesne audio i jego standardy jakościowe , jest absurdalnie niska. Podobnie zbudowanego Model 50 Marantz wycenia już na 8000 zł.
-
Zdaje się, że z artykułu wynika, iż zanim nie wdrapiemy się na pułap cenowy: 10 000, 20 000, 30 000 zł, to większość tych lampowych mitów jest prawdą.
- 58 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy
- wzmacnaicze lampowe
- (i %d więcej)
-
Zerknij proszę poniżej;). Wrzucisz coś podobnego z Kudosami? Jak byłoby pięknie, jakbyś czasem sam korzystał ze swoich mądrości. Wpadasz zamieszać w temacie z takim tekstem, podczas gdy sam jesteś posiadaczem kolumn Kudos - marki, która gra właśnie efekciarsko i eksponowaniem skrajów pasma. Normalnie jaja. Ja wiem, że uważasz swój gust za wzorzec z Sevres, a swoje wybory za najoptymalniejsze z możliwych, ale bądźmy poważni. Albo róbmy sobie jaja, ale wtedy już konsekwentnie - beż podszytych Dulszczyzną ataków świętego oburzenia.
-
A Ty gdzie wykazałeś nierówność Bowersów. Coś przegapiłem?
-
Jeśli masz na myśli Kudosy, to one nie grają równo. Sorry.
-
Drogi Rafale, wierność to nie tylko płaskie pasmo. Jego znaczenie dla wierności przekazu jest dyskusyjne. Po pierwsze, nasze ucho do pewnych zafalowań charakterystyki szybko się przyzwyczaja, kompensuje je. Po drugie, zmierzona charakterystyka kolumny w komorze nie mówi nam wszystkiego o tym, jak odbierzemy jej brzmienie w realnym pomieszczeniu. Dźwięk bezpośredni to mały procent tego, co dociera do naszych uszu - większość to odbicia od pomieszczenia! A te uśredniają "poszarpany" wykres. "Nieładny" pomiar pasma przenoszenia Bowersów nie musi się przekładać na realny ich odsłuch. I jeszcze o wierności. Wierność to brak zniekształceń. I tu mam wrażenie (poparte wiedzą) Bowersy wypadają ponadprzeciętnie dobrze. Ta ich czystość dźwięku też jest składnikiem wierność. Może nawet ważniejszym niż równe pasmo zmierzone w komorze bezechowej (dla mnie ważniejszym).
-
Czysto, angażująco, namacalnie, przestrzennie, przyjemnie.
-
W takim razie może dusza nie jest tym, o co chodzi w Hi-Fi. Może tu chodzi bardziej o wierność?
-
Chyba największe ciary miałem właśnie przy odsłuchach 706-tek. Kreują niesamowitą przestrzeń. Minus, że nie jest to dźwięk komfortowy na dłuższą metę. Dźwiękowy Usain Bolt;).
-
To nie krytyka. Grają zarąbiście.
-
No nie słuchałem wszystkich modeli każdej marki, więc boję się kogoś "skrzywdzić". Może różnie stroją różne serie i moje doświadczenie nie jest reprezentatywne. Ale tak dla przykładu zaryzykuję, że YB dodają basu, gęstości, a PMC góry, lekkości. Moim zdaniem Twoje 706 są najbardziej "odjechane" ze wszystkich Bowersów, których słuchałem. Mają najwięcej tego swojego charakteru.
-
Wiem, że to mało popularna opinia, ale nie uważam, żeby Bowersy miały jakiś swój mocny charakter. Nie mocniejszy niż inne marki. Nie odbieram ich jako odjechanych w żadną stronę. Moim zdaniem są marki odbiegające od neutralności bardziej (np. w stronę rozjaśnienia albo brzebasowienia). Ta bowesowa plecionka gra bardzo przyjemnie, uniwersalnie.
-
Słuchałem wersji S2. Bardzo fajne kolumny. Przyjemne. Żałuję, że nie kupiłem. Może zapoluję kiedyś na używane S3.
-
Tylko podczas testów. Na codzień moje Bowersy grają z... Yamahą.
-
Niestety. Nie jestem pewien, czy rozumiem, czego kolega potrzebuje.
-
Wielkie kolumny z ogromnym wooferem też mogą mieć wczesny spadek w niskich częstotliwościach (np. Altec) i dzięki temu niwelować dudnienie. BR też da się nastroić na łagodne opadanie. Warto przyglądać się każdej kolumnie indywidualnie. Tu też jest pułapka. Bardziej od usytuowania słynnego punktu (- 6 dB) liczy się kształt charakterystyki częstotliwościowej. Dwie kolumny z tym samym katalogowym "zejściem" - 6 dB mogą w rzeczywistości sięgać basem w inne rejony.
-
I faktycznie tyle ma. Według pomiaru w niemieckim Audio jego moc waha się od 29 W (2 omy) do 41 W (4 omy).
-
Serio? W pierwszym poście Twojego tematu o Chario dowiadujemy się o firmie tyle, że... jest włoska. "Na naszym Forum mamy kilku szczęśliwych posiadaczy kolumn włoskiej firmy CHARIO ... " I to by było na tyle;)
-
Pytanie tylko z jakiego pomiaru są te 32 W? Na kanał? Na dwa? Z jakimi zniekształceniami? Może to PMPO? Żeby ten czynnik na 100% pominąć przydałoby się źródło tej informacji.
-
Ale zdarza Ci się odkręcić potencjometr na maksa? Nie jest wtedy wystarczająco głośno?
-
Może niech notkę biograficzną przygotuje @Top Hi-Fi & Video Design? Mają na pewno kogoś od PR, kto jest w stanie przygotować interesujący materiał o ich sztandarowej marce. Co chłopaki? A my już potem pociągniemy wynurzeniami osobistymi.
-
Ale jak nagrywałeś? Na czym? Mikrofon? Przechwycenie sygnału? Interesuje mnie aspekt techniczny.
-
Pum, pum, pum... popatrzmy. Trzy linijki już nie wystarczają?