Kraft

Z drugiej strony nie mamy się czym przejmować. Wszystkie kolumny, które mają skuteczność osiemdziesiąt parę dB lub więcej zagrają z dowolnym tranzystorem tak, jak trzeba. Martwić się muszą ewentualnie jedynie użytkownicy słabych mocowo lamp.

Trzeba zajrzeć do testów, np. w naszym Audio. W katalogach producenci niemiłosiernie ściemniają.

Nie zapominajmy, że najczęściej - wbrew intuicji - małe kolumny potrzebują więcej prądu, by zagrać tak samo głośno, jak duże. Są po prostu mniej skuteczne, mniej skutecznie zamieniają W na dB.

Nie. Chodzi o statystykę i prawdopodobieństwo. Im więcej prób, tym mniejsza szansa, że wynik jest dziełem przypadku. Nikomu nie idziemy na rękę. Zwiększamy tylko pewność wyniku. Przypominam, że 5 trafnych odpowiedzi na 10 prób statystycznie uzyska nawet głucha małpa* * dlatego 6/10, to nie "sukces" tylko bardzo prawdopodobny wynik przypadkowych typowań (równie prawdopodobny, co 4/10)

Tu się pomyliłem. Te same moduły mają 338 i 368 (UcD 102). W 388 jest trochę inny, choć z tej samej rodziny UcD Hypexa). To co napisałem jest odnosi się zatem do 338 i 368.

Nie masz racji. Zamieszczałem wyniki udanych ślepych testów, gdzie rozpoznawano różnice w brzmieniu sprzętu audio. A wypowiedź "jak ktoś by się zbliżył do 6/10, to już sukces." jest kuriozalna. Najwyraźniej nie rozumiesz mechanizmu takich testów.

No właśnie się nie różni. Moduły wzmacniające klasy "D" (czyli zasadniczo cały wzmacniacz) są w nich identyczne (od zewnętrznego dostawcy). Przypomina to sytuację z niektórymi procesorami. Identyczny czip jest sprzedawany (drożej) jako Pentium i (taniej) jako Celeron. Różną się jednak szybkością. W Celeronie jest sztucznie ograniczona (pole do popisu dla podkręcaczy:). Myślę, że jest odwrotnie. Ale zostawmy to już. Każdy powiedział, co wiedział. Czas na ruch zainteresowanego. Pozdrawiam.

Rozumiem doskonale, że gdy opowiadamy o wierzeniach, bardzo trudno o logiczną spójność wypowiedzi.

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że w tym samym czasie, gdy napisałeś powyższe zdanie, w innym temacie napisałeś tak: "No właśnie Waty. A jakoś Pathos Inpol generuje znacznie niższą moc a gra bezapelacyjnie lepiej....."

Pasterze śpiewają, bydlęta klękają, Cuda, cuda ogłaszają.

Wręcz przeciwnie. Kto z racji, np. wielkości pomieszczenia potrzebuje mocniejszy wzmacniacz musi wydać więcej. Kto ma pomieszczenie małe, np. 20 m2 nie musi. Temat prosty, jak drut (ze wzmocnieniem;).

A czy jest problem przy przesiadce z jednego komputera na inny? Czy jakoś trzeba specjalnie odinstalować DL na jednym, by zainstalować go na drugim? Czy może licencja jest raz na zawsze przypisana do jednego kompa?

Pokój masz nie za duży, więc w cenie wymienionych podłogówek możesz kupić monitory z półki wyżej. Podłogówki z listy namacalności Ci nie zapewnią. 1. Zamiast 603 zainteresowałbym się modelami 706 lub 707. 2. Zamiast Q750 rozważ LS50 Meta 3. Zamiast Oberonów przypatrz się Opticonom 2 MK2 4. Wzmacniacz zasadniczo obojętny. Nie szarżuj z jego ceną. Wystarczy CXA61 lun NAD 338. Lepiej dołożyć do droższych kolumn i aranżacji akustycznej (dają rzeczywistą poprawę). Pozdrawiam

Piotr chyba już sam nie wie, co chciał napisać.

Serio? Ponad 200W na kanał to za mało do 35 m2? Czyżby waty z amplitunera różniły się od tych z "czystego" wzmacniacza tak, jak "różnią" się te z lampy? Może dla koleżanki dobre by były jakieś tańsze kolumny Pylona czy STX-a? Ma ktoś może z nimi doświadczenie? Będą dobre do potańczenia?

Ciężkie pytanie. Raczej Ls-y, ale nie miałem okazji bezpośrednio ich porównać, a odsłuch dzielił ponad rok. Nie można wykluczyć, że pamięć mnie zwodzi. R3 zapamiętałem jako grające "ciężej", z mniejszą werwą.

A gdzie planujesz ustawić kolumny? I gdzie ma być główne miejsce do siedzenia przy odsłuchu? Z tego zdjęcia trudno się zorientować.

Dzięki. Popraw go proszę.

Jeśli odpuścimy starania o okiełznanie niskiego basu, to reszta faktycznie nie jest bardzo skomplikowana.

Już wiemy, że się nie znasz. Nie musisz co chwila o tym przypominać.

Piszesz o Silver 200 czy 300, bo się pogubiłem. Sama wielkość przetworników o niczym jeszcze nie świadczy. Liczy się też moc ich napędów, objętość obudowy, strojenie BR itd. Ogólnie większe kolumny są przeznaczone do większych pomieszczeń. Twoje 30 m2, to jednak nie jest bardzo dużo. Myślę, że dla Silverów 300 nie będzie problemem. Ale dochodzą jeszcze specyficzne rezonanse Twojego pokoju, ustawienie kolumn, Twój gust... za dużo zmiennych, żeby coś jednoznacznie stwierdzić. Dlatego taki ważny jest odsłuch testowy u siebie zanim podejmie się ostateczną decyzję.

Sala koncertowa i pokój odsłuchowy to akustycznie zupełnie inne tematy. Inne problemy, inne rozwiązania i, co za tym idzie, zupełnie inne ustroje akustyczne.

Salon ma swoją akustykę. Twój pokój swoją. Kolumny mogą zabrzmieć (i zabrzmią) w nich inaczej. Dlatego najważniejszy jest odsłuch we własnym pomieszczeniu. W przypadku zakupu internetowego, jak się kolumny nie spasują z pomieszczeniem zawsze możesz je odesłać. No masz problem.

Jasne. Tylko zakup internetowy i odsłuch u siebie z możliwością zwrotu. Bez ryzyka.

75 W? Z palcem w nosie.