Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    13 014
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Nie poddaję się jednak. Pomyślałem, że zacznę od terapii "holding". Może pomoże.
  2. Powyższy koncert się jednak nie odbędzie:( Rozchorował się jeden z artystów. Ale pewnie, co się odwlecze, to nie uciecze. Przyjadą w innym terminie. O czym nie omieszkam zawiadomić.
  3. Pomiar za pomocą NEAR FIELD SCANNER SYSTEM (używanego przez Amira) jest niezależny od pomieszczenia. Symuluje pomiar w przestrzeni otwartej lub komorze bezechowej.
  4. To albo nowsza, albo starsza wersja One. Signature mają czarny front. Stały na półce obok One piramidek. Woofer One piramidek i Signature wygłąda inaczej. Ma inną membranę.
  5. Można. I nic się nie stanie. Ale nie pomoże to w rozkminieniu tego całego audio, co i dlaczego. A mnie to ciekawi.
  6. @tomek4446, lampa, a szczególnie lampa z manufaktury, to inna para kaloszy. Może być nie tylko słychać, ale i widać (na pomiarach).
  7. Mariusz, nie zauważyłeś niestety, że mój poprzedni post był w istocie rzuceniem Ci koła ratunkowego. Idąc za Twoim tokiem rozumowania (pamięć krótkotrwała i nastrój) konsekwentnie dojdziemy do tego, że wszelkie audiofilskie porównania są niepewne, by nie powiedzieć bez sensu. W sekundę żaden audiofil kolumn, wzmacniaczy czy kabli nie przełącza, więc jak może stwierdzić, że gra inaczej (i jeszcze się przy tym upierać). Absurd! Skora pamięć szwankuje, a jeszcze dochodzi nastrój, to jak audiofil może mówić, że np. obecny wzmacniacz gra odmiennie od tego, który odsłuchiwał dzień, tydzień czy rok temu. No nie może. Sorry Winnetou. Rozwaliłeś system. Udowodniłeś, że nie da się odróżnić zwidów od faktów.
  8. Nie podniecajcie się. To amplituner! A powszechnie wiadomo, że amplitunery "nie..."
  9. No właśnie. "Nie mieszajmy myślowo dwóch różnych systemów walutowych. Nie bądźmy Pewex`ami."
  10. Zakładam Mariusz, że masz jakąś procedurę pozwalającą Ci rozróżniać brzmienie, np. dwóch kabli (na swój własny, audiofilski użytek), której poprawności jesteś pewien. Jeśli tak, to wystarczy ją powtórzyć podczas ślepego testu. Wszystko tak samo, z wyjątkiem tego, że nie wiesz, co gra. Odczulenie sensoryczne? Żaden problem. Próby możesz powtarzać co godzinę, tydzień, miesiąc. Możesz mieć dowolną ilość czasu na regenerację swoich zmysłów. Ważne jedynie, żeby przeprowadzić ich istotną statystycznie ilość. Ile to będzie trwało, to mniejsza. Stres też możemy wyeliminować. Test możesz przeprowadzić tylko na swój użytek. Żaden "sceptyk" nie musi o nim nawet wiedzieć. Itd. Wszystko da się urządzić tak, żebyś miał pełen komfort i warunki analogiczne z testem widzialnym. Powiesz, że nie chce Ci się, że za dużo zachodu. Ok. Rozumiem. Ale nie pisz, że się nie da.
  11. Czy się gubiły, to nie wiem. Za to zupełnie inaczej wygląda w nich scena. Przypomina stereo ze słuchawek. Mamy czytelne prawo-lewo, ale bez budowania planów. Ściana dźwięku, Dodajmy - niezwykle realistycznego dźwięku. I ten dziwny brak poczucia, że grają kolumny. Po prostu dźwięk. Jak podczas występu na żywo. I jeszcze niezmienny niezależnie od miejsca odsłuchu. Nawet za kolumnami wydawał się prawidłowy.
  12. Tylko z tymi znanymi nie mieliśmy okazji dzisiaj porównać. No i słuchaliśmy raczej drogich sprzętów. Byłem tylko na dwóch, ale mam wrażenie, że scena w głąb była lepsza na poprzednim zlocie w Łodzi (tylko tam grały wybitnie holograficzne Bowersy).
  13. Qln też są oparte na modyfikowanych głośnikach Scan-Speaka.
  14. Ciężka sprawa. Najprzyjemniej, najpełniej słuchało mi się na Qln Prestige Three. Jednak obok spektakularnej prezentacji Diptyque Audio DP160 też nie da się przejść obojętnie. Nie niektórych utworach brzmiały idealnie - koncert na żywo! Na Diapasony Astera też bym się jednak nie pogniewał, jakbym dostał je na urodziny. PS tańszych JMR nie słuchałem.
  15. Suma cen odsłuchiwanych zestawów była zdaje się chwilami kosmiczna. I tu odpowiedź brzmi - nie warto. Z drugiej strony cenę całości zawyżała droga elektronika. Jakby popatrzeć na ceny samych kolumn, to relacja koszt/efekt była już lepsza. Wydaje się, że przeskok dźwiękowy między kolumnową średnią półką, a półką wysoką czy hi-endem jest zauważalny. O zdjęcia troszczyła się oddzielna komórka, a że artyści są kapryśni, to nie wiadomo, kiedy "dojrzeją" do podzielenia się swoimi dziełami. Czekajmy cierpliwie.
  16. Potwierdzam. Było bardzo sympatycznie. Do tego, oprócz fajnych uczestników, był też fajny sprzęt prezentowany przez fajnych ludzi. Największą atrakcją Zlotu były chyba dwa model kolumn izodynamicznych marki Diptyque Audio, flagowe DP160 i o dwa rozmiary mniejsze DP107. Wyglądały dziwacznie, jednak wcale tak nie grały. Niesamowite, jak różnymi środkami technicznymi można osiągnąć zbliżone efekty dźwiękowe. Bardzo ciekawie zabrzmiały także kolumny innej egzotycznej firmy, Qln. Z jej portfolio słuchaliśmy niewielkich podłogówek Prestige Three oraz monitorów Prestige One. Na tapecie były też dwie podłogówki znanej z forum firmy Jean Marie Reynaud: Orfeo Jubile i Luna (chyba). No i Diapason, którego zaprezentował model Astera. Jak widać, było raczej drogo. I o to chodzi. Słuchaj, bo w domu tego nie masz;).
  17. Boguś, musicie więcej ze sobą rozmawiać.
  18. Wszystkich szczerze przepraszam. Zauważyłem, ale krótki czas edycji uniemożliwił poprawkę. Jak byłem za dłuższym czasem, to nikt nie poparł. No to jest, jak jest.
  19. W najbliższy poniedziałek (27.06) o 19.00 w Latarni na Wenei w Gnieźnie koncert muzyki afrykańskiej w wykonaniu Hizbut Jamm. Ma być transowo! Serdecznie zapraszam. Wstęp wolny.
  20. Hm... Czyli jeśli nie używamy DAC-a jako przedwzmaciacza, to nie ma brzmienia (zniekształcenia -120 dB), a jak podłączymy go do końcówki mocy i użyjemy regulacji głośności, to zaczyna brzmieć?
  21. Masz bardzo dobry wzmacniacz i odtwarzacz. Jak coś Ci nie pasuje w dźwięku to zmian szukaj w kolumnach, ich ustawieniu i/lub w aranżacji akustycznej pomieszczenia. Ewentualnie w programowej korekcji akustyki. W tym tkwi potencjał.
  22. Klirr to zniekształcenia, a K2 wskazuje, że chodzi o kolejne harmoniczne. Masz jeszcze jeden wykres do analizy. Według tego, co pisałeś czarno-niebieski wykres wygląda słabo przy niższych "levelach". Jednak nie potwierdzają tego dane w tabelce. D i D&N dla 1 kHz i 20 kHz są rewelacyjne tak dla 0 dBFs, jak i dla -30 dBFs (choć spadają o rząd wielkości). Do granicy 0,1% ciągle daleko. Ja tam widzę "V", a nie "W". W pomiarach innych tego typu sprzętów też jest pomiar do 2V.
  23. Dla mocy masz chyba ten pierwszy. To zdaje się wykresy zniekształceń harmonicznych (nie było legendy).
×
×
  • Utwórz nowe...