-
Zawartość
13 763 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
R5 z 10 000 zł na 16 000 zł. Podtrzymuję, że za duża ta podwyżka.
-
8, 16, 23, 30 tysięcy. Odlot. Szczególnie za podłogówki. Dziwne, bo ceny na LS50 Meta mają jednocześnie świetne.
-
Dirac jest znacznie bardziej zaawansowany. Bawiłem się i jednym i drugim. To dwa światy. Nie sądź o Diracu po YPAO.
-
To różowe to nie plastik. To miedź;)
-
Uszami wyobraźni.
-
Tak.
-
Szkoda tego trafa, bo tak z zewnątrz, jaki i w środku wzmacniacz wygląda świetnie. Nowoczesna klasyka.
-
Znaczy się - nieprawidłowo skonstruowany. A tyle się o tym pisze ostatnio.
-
A może ten pokaźny budżet przeznaczyć na adaptację akustyczną? Z 2000 zł to może nawet jakiś używany Dirac by się trafił i miałbyś faktycznie po problemach z basem.
-
Czy wzmacniacze mają brzmienie? Tak. A przynajmniej mogą mieć. Szczególnie lampowe. Poniżej symulacje odpowiedzi częstotliwościowej przykładowych kolumn podłączonych do trzech różnych wzmacniaczy lampowych (pierwszych z brzegu, nie szukałem czegoś szczególnego). Balans zachwiany o 1,5 do nawet 8 dB. To na pewno da się usłyszeć (nawet pomijając inne zniekształcenia, które mogą generować lampy). Kłopot w tym, że te equalizacje pasma są nieprzewidywalne, przypadkowe. To nie wzmacniacz ma określone brzmienie. On tylko uwypukla "brzmienie" kolumn, a właściwie gra przebieg ich impedancji. Z każdą kolumną zagra inaczej. Tu muszę jednak przyznać rację poszukiwaczom synergii (którą ogólnie uważam za ideę nieprzydatną w audio). W przypadku lampy i kolumn o nieliniowej impedancji ma ona jakiś sens. Jedna lampa podbije nam pasmo 1 kH o 1 dB, a inna o 4. Może tego akurat szukamy.
-
LS50 Meta sprzedają realnie taniej niż poprzednią wersję. Mi się taka polityka schodzenia z dobrym dźwiękiem pod strzechy podoba.
-
Spokojnie. Meta moim zdaniem brzmią bardzo dobrze, ale nie można powiedzieć, że miażdżą konkurencję. Nawet tę dużo starszą i o lata świetlne mniej zaawansowaną technicznie. Nie nakręcaj się. Posłuchaj z chłodną głową i sam oceń.
-
Już nie taka tania. Podnieśli ceny. B1+ kosztuje obecnie 1950 zł/para. Wcześniej było 1350 zł/para. Spora różnica (procentowo, bo bezwzględnie, to w kategoriach audiofilskich przysłowiowy pryszcz).
-
Tylko kolumny od pary też się różnią,* więc na ile to są istotne różnice, to nie vwiem. *choć u KEFa różnią się akurat niewiele. Pilnują jakości.
-
Między LS50 a LS50 Meta różnice konstrukcyjne są całkiem spore. Choć na oko ich nie widać. Zmienili np. polaryzację głośników. Wykres charakterystyki częstotliwościowej też się różni.
-
Ale są niekonsekwentni. Jeszcze za złe powinni skracać.
-
"Synergia" , "dobre okablowanie" , "referencyjny"... Niech zostaną, gdzie są;)
-
Moc nie jest jedną. Przecież tam pracują inne końcówki mocy.
-
Widzisz, życie nie jest takie proste. Nie wszystko jest czarno-żółte.
-
Niech najeżdżają. Przyda się przeciwwaga i świeże spojrzenie. Może ktoś przekłuje ten balonik.
-
Tylko wymazałbym że zdjęcia tę żółto- czarną taśmę. Na poziomie podświadomości może działać jako ostrzeżenie przed tymi kolumnami. Jak się dopatrzą, to kicha.
-
Czy to zaskoczenie? Jest wiele profesjonalnych monitorów opartych na tych samych rozwiązaniach, więc dlaczego miałyby nie grać? A jak jeszcze ustawisz na prawidłowej wysokości... Też o nich myślałem. Zdecydowałem się jednak na bardziej tradycyjne używki w tych samych pieniądzach (może dlatego, że generalnie nie podoba mi się sprzęt w czarnym kolorze).