Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    13 766
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Moim zdaniem za drogi. Ale nie zabraniam bogatym szastać kasą (żeby nie było;).
  2. @halik, mogę Ci pożyczyć AQ NightOwl i Sf Pryma 01. Eee... chyba już po ptakach. teraz doczytałem, że to stary temat.
  3. Nie słuchałem Lumina, ale jestem spokojny, że znajdziesz dobre źródło z dobrym DACem.
  4. Dodajmy, lepszą dynamikę teoretyczną, bo faktyczna dynamika nagrania zależy od realizatora i jego podatności na loudness war.
  5. I co? Piszą tam, że lepsza? To w takim razie jaka? Ile dB? Nie chce mi się czytać całości.
  6. Co Ty gadasz? Dynamika szpulowców to jakieś 60 dB.
  7. To ja wymyśliłem coś takiego. Każdy odtwarzacz cyfrowy ma procesor DSP. Wytwórnia wypuszcza na rynek płytę w pełnej dynamice oraz dołącza do niej nastawy dla kompresora. Słuchacz może słuchać bez LW lub wczytać sobie do odtwarzacza firmowe parametry kompresji, które przygotował realizator i odtworzyć płytę z loudnessem.
  8. Nie przeceniajmy znaczenia pełnej liniowości kolumn. Są ważniejsze czynniki odpowiedzialne za wierność przekazu.
  9. No to jeszcze raz: Sprawdziłem parę charakterystyk częstotliwościowych kolumn Dynaudio: domowych i profesjonalnych. Nie widać spektakularnych różnic. Głośnik domowy różni się od profesjonalnego mniej więcej tak samo, jak dwa profesjonalne od siebie.
  10. Nie. Ocena będzie obiektywna. Zamiast: "Masz gwarancję, że odtworzy sygnał na tyle poprawnie, że będziesz miał wrażenie, że słuchasz dokładnie tego, co zostało nagrane" możemy napisać: "Masz gwarancję, że odtworzy sygnał na tyle poprawnie, że będziesz miał pewność, że słuchasz dokładnie tego, co zostało nagrane". Chodzi o to, że dwa sprzęty obiektywnie (mierzalnie) różnie grające mogą być nie do odróżnienia podczas odsłuchu. Dadzą wrażenie, że grają identycznie. Wrażenie z tego przykładu nie jest jednak subiektywne. Jest weryfikowalne badaniami nad wrażliwością ludzkiego słuchu i ślepymi testami.
  11. Bartek wrzucał kiedyś na forum pomiary salki odsłuchowej pewnego salonu, który aranżował. Pomiar był daleki od liniowości, a mimo to Bartek stwierdził, że jest z efektu bardzo zadowolony. Wygląda na to, że nie musi być idealnie, żeby można było powiedzieć, że jest prawidłowo.
  12. Spełniający pewne normy. Naukowcy kiedyś zbadali, jakie parametry musi mieć sprzęt audio, np. wzmacniacz, żeby był dla naszego słuchu wierny (transparentny) i przygotowali odpowiednie zalecenia. Kupujesz sprzęt, który je spełnia i z czapki. Masz gwarancję, że odtworzy sygnał na tyle poprawnie, że będziesz miał wrażenie, że słuchasz dokładnie tego, co zostało nagrane.
  13. Prosta odpowiedź. Kupujesz sprzęt high-fidelity i nie musisz się o nic martwić, bo ktoś pomyślał o tym za ciebie.
  14. Jeśli pod pojęciem dynamiki rozumiemy oddanie szybkości narastania sygnału, transjenty, mikrodynamikę, to zdecydowanie się nie zgadzam. Dynamika to jeden z trudniejszych tematów dla systemu audio. Z wielu kolumn, które przetestowałem jedynie nieliczne prezentowały tak ujętą dynamikę w satysfakcjonujący sposób. W pewnych okolicznościach nawet ortodoksyjni audiofile spuszczają nieco z tonu. Czyżby różnicę robiły tylko kolumny? A źródło, kable, bezpieczniki, stoliki, listwy, gniazdka itd.? Przecież one też były częścią systemu odsłuchowego realizatora. Ciekawe, że - być może intuicyjnie - zostały w tym przykładzie pominięte. A swoją drogą, to kolumny też potrafią zagrać bardzo podobnie do siebie. Różnice w brzmieniu monitorów odsłuchowych nie muszą być duże.
  15. Trochę zabawne, jak osoby zazwyczaj lekceważąco podchodzące do pomiarów w audio, wykłócają się teraz każdy Hz czy kHz sprawności swojego słuchu. Czy w tej sytuacji nie jest już najważniejsze subiektywne stwierdzenie, że (wszystko) słyszą? Po co te cyferki?
  16. Wzmacniacz nie powinien być ograniczeniem. Co do Q Acoustic, to ich nie słyszałem, ale zważywszy, że są tańsze od innych wymienionych, są też najpewniej od nich słabsze brzmieniowo. I po co model 3030? Myślę, że bardziej Ci będzie pasował 3020 lub 3010. Co do wyboru. Kolumny grają w różnych stylach, jedne żywiej, inne spokojniej. Trudno trafić w ciemno w gust. Nawet obiektywnie dobra kolumna może Ci nie przypasować. Musisz paru modeli posłuchać przed ostatecznym wyborem.
  17. To ja nieśmiało też się zgłoszę. Myślę, że to co mam jest dobre. Wystarczająco dobre. Do bardzo dobrego, wybitnego czy referencyjnego nie chce mi się już dążyć. Mam nadzieję coś jeszcze jednak poprawić akustyką lub DSP.
  18. Wzmacniacz zostaw. Dodatkowego DAC-a nie kupuj. Zainwestuj całość w kolumny, standy do nich (bardzo ważne!) oraz może w jakąś drobną aranżację akustyczną (nawet jedna pianka potrafi w biurkowym ustawieniu dużo dać). Ja słucham zestawu biurkowego w 10 m2 i używam na zmianę dwóch zestawów kolumn. Malutkich Dali Menuet oraz trochę większych KEF LS50. Do 6 m2 okazalszych Ci nie potrzeba. Nowe Menuety przekraczają Twój budżet, alby niemal identyczne konstrukcyjnie Dali Opticon 1 mkII już się w nim mieszczą. Jakiś outlet LS50 Meta też może Ci się uda wyrwać. Do sprawdzenia jeszcze w tym budżecie Sonus Faber Lumina 1, Dynaudio Emit10 (nowa wersja), Usher S-520, Bowers 707 i parę innych. Pomyśl koniecznie o ustawieniu kolumn na małych standach. Inaczej w łeb weźmie zgranie fazowe przetworników, a pierwsze odbicia od blatu dodatkowo zniweczą Ci brzmienie. Jak masz miejsce za boku i z tyłu kolumn na niewielkie absorbery, to też Cię gorąco namawiam do ich zastosowania. W ustawieniu na standach o zgranie przetworników, o którym pisał kolega z IFI, bym się nie martwił.
  19. Olać. Problem nie istnieje. W przypadku elektroniki mierzalne różnice między sprzętami i tak są najczęściej poza progiem wrażliwości naszego słuchu. Wybitnie mierzący wzmacniacz brzmi tak samo, co mierzący ledwo przyzwoicie. Nie ma się więc czym stresować. Czy zatem pomiary Amira są pozbawione sensu? Nie. Pokazują obiektywny obraz sytuacji. Mianowicie, że drogi hi-end nie ma często żadnej przewagi wydajności nad dobrze zrobionym sprzętem budżetowym. Te pomiary pomagają walczyć z naciągactwem i pustymi obietnicami branży. To ich największy walor. Amir mówi - Sprawdzam.
  20. Jeśli się znajdzie jeszcze jakieś miejsce, to z chęcią przybędę.
  21. Tylko, co mam powiedzieć? Studio mam nawet aktualnie na stanie, ale nie słuchałem pozostałych o które pytasz, więc porównać ich nie mogę. Technologicznie na pewno Studio bliżej do Goldów niż Silverów. Technika Goldów i Studio jest właściwie identyczna.
  22. DL może poprawić i może zmienić brzmienie. To prawda. Ale mój, po zmianie kolumn na lepiej dopasowane do pomieszczenia, się na przykład kurzy. Nawet nie chce mi się wykonać pomiarów, żeby sprawdzić, czy coś z nowymi kolumnami wniesie. Tak dobrze mi teraz gra bez niego. Wiec powoli. Może być, że DL u kolegi zrobi rewolucję, ale może być i tak, iż nie będzie mu potrzebny, więc po co ma w niego inwestować.
  23. Wydaje mi się, że zakładanie, iż taki Arcam gra lepiej od Marantza, bo jest trochę droższy ma słabe podstawy. Proponowałbym nie działać pochopnie. To, że kolega chce iść do przodu nie znaczy, że musi się z automatu pozbywać Marantza. Tym bardziej, że kolumny ma ewidentnie średniej klasy (choć w swoim segmencie rynku całkiem dobre).
×
×
  • Utwórz nowe...