Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 205
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Te cokoły to chyba jakiś malowany MDF lub HDF. Nie wiem. Nie znam się na płytach;)
  2. Jeszcze o wyglądzie Classic 5. Kolumny mi się podobają. Są niewielkie, a dzięki trafionym proporcjom również zgrabne. Dla mnie idealne. Cały projekt udanie łączy klasyczne założenia (niewielka dwugłośnikowa podłogówka) z dobrym designem. Classic-i powinny pasować zarówno do audiofilskiej kanciapy, jak i lifestylowego salonu. Bardzo fajny jest woofer. Plecionka membrany, nietypowy korektor fazy, te śrubki o których już pisałem - wygląda to nowocześnie i zaawansowanie. Przyciąga uwagę. Podoba mi się też koncepcja maksymalnego zwężenia przedniej ścianki. Ma ona dokładnie taką szerokość, jak średnica woofera. Węziej się nie da. I ładnie i sensownie akustycznie. Praktyczny cokół poszerzający punkt podparcia, jest oddzielony od kolumny dystansami. Czy ma to wpływ na redukcję wibracji przenoszonych na podłogę? Nie wiem. Raczej nie. Można poeksperymentować z zamianą fabrycznych przekładek na coś bardziej antywibracyjnego. Pole do popisu jest.
  3. Brzmienie, które reprezentują najbardziej mi się podoba. Ale ostateczna rozgrywka to jeszcze nie. Mam nadzieję odsłuchać jeszcze kilka innych modeli. Może mnie przekonają jeszcze bardziej (a może nie).
  4. Ponieważ Classic 5 są zbliżone koncepcyjnie do Lagune i grają podobnie rześko, to postanowiłem testować je odsłuchując te same płyty, których słuchałem na Lagune. Dzisiaj były to: Maanam "Single", Kraftwerk "The Man-Machine" i The Alan Parsons Project "I Robot" 1. Maanam "Single" - bardzo fajnie (jak na Lagune, a może nawet lepiej). Bardzo mi się ta płyta podoba. Tekstowo, muzycznie i wykonawczo - wiadomo, ale jest też dobrze zrealizowana. Przestrzenie, rozdzielczo i z realistycznie brzmiącymi instrumentami. 2. Kraftwerk "The Man-Machine" (remaster 2009) - tu jakby wrażenie mniejsze niż na Lagune. Wszystko fajnie, ale przy osłuchu na Lagune napisałem "rewelacja", a tu mi się takie słowo nie nasunęło. 2. The Alan Parsons Project "I Robot" - rewelacja! Właściwie mógłbym w tym miejscu przepisać tekst, który zamieściłem po odsłuchu tej płyty na Lagune, czyli: "Otwierające płytę nagranie tytułowe. Najpierw oscylatory wykreowały dużą przestrzeń wychodząc z dźwiękiem do przodu i na boki, później poprawił trójwymiarowy arpeggiator, dalej niezwykle realistyczna perkusja w środku, jeszcze poszerzające przestrzeń gitary i chóry, a na koniec różne zawieszone w przestrzeni dzwoneczki. Uwielbiam wrażenie otoczenia dźwiękiem, i te kolumny, z odpowiednimi nagraniami, potrafią je zapewnić. Podobny efekt zanurzenia w dźwiękowej przestrzeni mamy także w "The Voice" i "Total Eclipse". Kolumny kreują niezwykle obszerną, holograficzną przestrzeń." Pasuje, jak ulał. Ale przecież zdaję sobie sprawę, że Classic 5 i Lagune nie grają identycznie. Taka refleksja nad dolą testera. Jak ciężko oddać słowami istotę tego, co słyszymy. Coś jak z pomiarami kolumn. Wykresy niemal identyczne, a dźwięk różny. Płytą "I Robot" Classici udowodniły, że potrafią "zniknąć" pomieszczenie. Wrażenie, że kolumny znikają z pomieszczenia potrafi wywołać wiele modeli, ale zniknąć samo pomieszczenie, to już większa sztuka. Małe Audio Physici mają tę umiejętność opanowaną. Oczywiście, jeśli nagranie jest odpowiednio zrealizowane. Żeby lepiej zrozumieć istotę różnic między Classicami i Lagunami, jutro zorganizuję odsłuch porównawczy. Te same nagrania raz na jednych, raz na drugich kolumnach. Nie lubię tego, bo z tym dużo zachodu (przestawianie, wyrównywanie głośności), ale jak trzeba, to trzeba. Posłucham Parsonsa i Cohena, dwóch płyt, które zrobiły na mnie największe wrażenie podczas odsłuchu Lagune. CDN
  5. Z powyższego artykułu: "Respiratory z Agencji Rezerw Materiałowych bezużyteczne. Brak serwisu. [...] Krótko trwała radość szefów szpitala w Mińsku Mazowieckiego z trzech zdobytych respiratorów z Agencji Rezerw Materiałowych. Od 14 października do szpitala nie dojechała ekipa serwisu producenta, która jako jedyna może dokonać legalnego montażu i pierwszego uruchomienia respiratora." Nie dosyć, że 1000 brakuje, to jeszcze reszta jest bezużyteczna. A pamiętacie codzienne konferencje pod Ministerstwem Zdrowia? Gdy miesiącami ci gostkowie zapewniali, że wszystko jest pod kontrolą. Nie ma się czym martwic. Pełen profesjonalizm i w ogóle to są cudowni. Państwo z dykty.
  6. Czyżby? Skąd czerpiesz te informacje? Co to za bzdury? Ludzie przestali umierać, bo lekarze nie mieli dla nich czasu, gdyż walczyli z epidemią??? Poniżej zamieszczam rejestr ilość zgonów w poszczególnych tygodniach 2019 i 2020 roku. Gdzie widzisz 50% spadek względem 2019? (na górze 2019, pod spodem 2020) Zgony według tygodni w Polsce_2019.xlsx Zgony według tygodni w Polsce_2020.xlsx
  7. Mam tylko jedną uwagę. Nie wiem, czy to miało w tym przypadku znaczenie, czy nie, ale kolumny stoją w innych miejscach pomieszczenia. Jeśli ich podczas odsłuchu nie przesuwałeś w to samo miejsce, to to mogło mieć wpływ na odbiór. Sam robiłem pomiary kolumn przesuwanych o kilka centymetrów prawo-lewo i to może robić różnicę. Wprawdzie nie każde parę centymetrów coś znaczy, ale czasem trafi się w taki rezonans kolumn między sobą, pomieszczeniem i miejscem odsłuchu, że na wykresie zaczyna to być wyraźnie widać. Sądząc ze zdjęcia różnica w ustawieniu to jakieś 30 cm. Razy dwie kolumny, to już 60 cm. By być pewnym obiektywnego sądu, nawet tylko na własne potrzeby, warto dać obu konstrukcjom takie same szanse i odsłuchiwać je w tym samym ustawieniu. Wiem, że to kłopotliwe, też nie lubię latać i przesuwać, ale taka jest fizyka. Pozdrawiam serdecznie
  8. Szwindle PIS z "wypłaszczaniem" krzywej zachorowań i statystykami zgonów na Covid, widać niestety na cmentarzach. "25 tys. Polaków umarło od początku listopada - wynika z informacji money.pl. Od 2 do 8 dnia tego miesiąca wszystkie Urzędy Stanu Cywilnego wystawiły rekordowe 16 tys. aktów zgonu. To o 113 proc. więcej niż zwykle o tej porze roku. Liczba ukrytych ofiar epidemii rośnie z każdym tygodniem. Według szacunków money.pl wynosi już 28 tys. osób." "Cmentarz Rakowicki w Krakowie pogrzeby organizuje co 40 minut. Od rana do późnego popołudnia, tuż przed zachodem słońca. W niektórych godzinach udaje pochować się dwóch zmarłych. Tylko wtedy, gdy są w różnych miejscach nekropolii. We Wrocławiu, Poznaniu i Zielonej Górze na pogrzeb czeka się już blisko tydzień." https://www.money.pl/gospodarka/to-dopiero-pierwsza-fala-epidemii-w-nas-uderza-liczba-zgonow-wciaz-rosnie-6576328487066240a.html Halo... Rządzie... Jest tam kto? Gdzie nasze respiratory? Akurat są nam potrzebne.
  9. @Surfer, może opisz dokładnie, w jakim pomieszczeniu przeprowadzałeś swój test? Może wrzuć zdjęcie. Pokaż, gdzie stały kolumny, gdzie jest miejsce odsłuchowe, jak masz mocno "zagracone" pomieszczenie. Będzie jakaś wskazówka dla innych użytkowników. Może da się wyciągnąć, jakieś uniwersalne wnioski. Wycisnąć z tematu coś pozytywnego.
  10. Super! Dzięki za podsunięcie pomysłu. Gdy będę umierał, bo zabrakło dla mnie respiratora, to pocieszę się myślą, że wprawdzie konam w męczarniach, ale przynajmniej w kraju ze strefami wolnymi od LGBT.
  11. Kolejny pomysł PIS na walkę z epidemią. Jak wypłaszczyć krzywą zachorowań, by obywatele nie wywieźli nas na taczkach? Ograniczmy ilość testów! "W ostatnich dniach spada dobowa liczba wykonywanych testów na obecność koronawirusa. Bilans, który w rekordowym dniu sięgnął niemal 80 tysięcy, w poniedziałek spadł do 35 tysięcy - najmniejszej liczby od ponad miesiąca. Jednocześnie liczba potwierdzonych zakażeń utrzymuje się na poziomie powyżej 20 tysięcy dziennie." Prezes zarządził, że epidemia ma się znaleźć w odwrocie, to tak musi być. https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-polsce-spadla-liczba-wykonywanych-testow-doktor-artur-zaczynski-komentuje-4752598
  12. Wysoki sądzie. Mój klient, zanim dźgnął ofiarę, zdezynfekował nóż. Proszę to uwzględnić jako okoliczność łagodzącą. Wnoszę o uniewinnienie. Niestety Miro, ale liczy się bilans. Lista przewin jest tak długa, że jedna czy dwie okoliczności łagodzące tego nie zmienią. Mamy państwo z paździerza. Fasadową demokrację, w której o najważniejszych sprawach nie decydują instytucje konstytucyjnie do tego powołane, ale szeregowy poseł (właściwie należy napisać, że jakiś gostek, bo to, czy jest posłem, czy nie, i tak nie ma tu znaczenia). Tego się nie da obronić.
  13. Pominąłeś drugą część wypowiedzi "i znaleźć lepszych". To już jest konstruktywne. A znaleźć lepszych, to w tym przypadku żadna sztuka. Spójrz na sytuację międzynarodową Polski. Jesteśmy sami, skłócenie praktycznie ze wszystkimi (jeśli z kimś nie jesteśmy skłóceni, to tylko dlatego, że przed nim klęczymy). Do tego społeczeństwo podzielone, jak nigdy. Instytucje państwa w rozsypce (np. jakiś urzędnik decyduje, czy wyrok sądu ma być wykonany, albo czy ustawa uchwalona przez sejm, senat i prezydenta, wejdzie w życie, czy nie!). Wymiar sprawiedliwości i gwarancje wolności obywatelskich coraz bardziej tylko na papierze. Można by wymieniać. Tak źle nigdy nie było, a rządziły już różne talenciaki. Za następnej władzy, ktokolwiek by jej nie objął, to gorzej nie będzie. Może być tylko, mniejsza lub większa, ale poprawa. "Wypierdalać!" w tej sytuacji jest bardzo konstruktywne;).
  14. Praktyka pokazuje, że drobne przesunięcie mikrofonu ma znaczenie. Już chyba o tym kiedyś obszerniej pisałem w temacie o DL. Zobacz na zbiorczy wykres z kilku pomiarów różniących się kilkucentymetrowymi przesunięciami mikrofonu lub niewielkimi zmianami w jego otoczeniu (jakaś poduszka więcej lub mniej). Od 2-3 kHz zmiany są duże i wcale nie wąskopasmowe.
  15. Otóż nie. Np. te 1200 respiratorów można było i trzeba było kupić. To nie był problem systemowy. To tylko problem nieodpowiednich ludzi, którym pozwalamy na robienie takich wałków. Pozwalamy całkiem świadomie. Był wałek, Były wybory. I co? Mogliśmy ocenić i wyp...... Nie zrobiliśmy tego. To będą następne, jeszcze większe wałki. No bo skoro nam nie zależy, przymykamy oko, to będę tak robić dalej. Dlaczego mieliby przestać.
  16. Znaczy, że zapomniałeś mu powiedzieć, że ma nie kraść?
  17. Wyobraź sobie, że jesteś właścicielem zakładu produkcyjnego. Masz pracownika, który swoimi nieprzemyślanymi decyzjami, ale i nieuczciwością, powoduje wielomilionowe straty Twojej firmy. Do tego przez swoją niekompetencję i zaniedbywanie obowiązków naraża zakład na zaprószenie ognia i puszczenie całej fabryki z dymem. Wypierdolisz go, czy zostawisz w robocie, bojąc się, że jego następca nie będzie lepszy, a może i gorszy? Jeśli zdecydujesz się go zostawić, to powiem Ci, że ja nie mam takich nerwów, jak Ty.
  18. W niskich tonach 2 cm nie robią różnicy, ale w wysokich kolosalną. I nie chodzi tu o piki. Charakterystyka może np. opadać o kilka dB w dość szerokim zakresie, tylko dlatego, że mikrofon znalazł się w trochę innym miejscu.
  19. Niestety nie. Podstawowa zasada pomiarów w pomieszczeniu, to mierzenie wiele razy i uśrednianie wyników. Nie bez powodu DL mierzy w 9 punktach. Jeden pomiar można o kant tyłka potłuc. Przesuniesz mikrofon o 2 cm i już wychodzi coś innego. Można to zrobić szybko i kiepsko, ale z tego nic pożytecznego nie wyniknie, więc po co to robić.
  20. Nie zgadzam się z Twoim tokiem rozumowania. Ale nawet jeśli, to co konstruktywnie proponujesz? Bo moje rozwiązanie jest konstruktywne. "Wypierdolić" i starać się poszukać lepszych. Masz jakieś ciekawsze?
  21. - Jasiu, nie sikaj do basenu. - Przecież wszyscy sikają. - Tak, ale tylko ty z trampoliny. Nie da się moim zdaniem lepiej uchwycić różnicy między poprzednimi rządami a obecnym rządem PIS-u. Poniżej poruszający artykuł, jak wygląda obecnie sytuacja w służbie zdrowia (oczami medyków). https://www.money.pl/gospodarka/zwloki-ukladalem-pietrowo-bo-nie-bylo-miejsca-koronawirus-zatopil-system-6574162438704032a.html I tu się pytam. Gdzie jest kurwa te 1200 respiratorów, których ja i moi bliscy możemy jutro potrzebować? Za jazdę po alkoholu można być skazanym jak za usiłowanie zabójstwa. To jaka powinna być kwalifikacja czynu, gdy grupa urzędników, dla swoich własny małych interesów, skazuje na śmierć tysiące ludzi? Zamiast kupić sprzęt potrzebny do ratowania życia, świadomie i cynicznie postanawia ukręcić sobie zamiast tego lody. Na prokuraturę nie możemy liczyć. Wiecie co pozostaje? Powiedzieć stanowcze "wypierdalać!".
  22. Wypożyczenie DAC-a a kolumn to jednak dwie różne sprawy. Ryzyko uszkodzenia nieporównywalne.
  23. Nie wiem skąd mi się wzięły te 2 ms. Na szczęście na wykresie widać, że chodzi o ok. 0,3 ms. Przepraszam za błąd. Fajne, ale raczej nie mam szans na ich przetestowanie. Towary z outletu sklepy niechętnie pożyczają. Żeby to zrobić dobrze, trzeba by się naprawdę przyłożyć. Stopień komplikacji takiego projektu przekracza moje zasoby. Czasem takie porównania, np. odpowiedzi częstotliwościowej kolumn w konkretnym pokoju testującego zamieszcza Stereophile.
  24. Wczoraj wspominałem o wyrównaniu pasma, braku zniekształceń (czystości grania), zejściu na basie i szybkości Classiców. Poszperałem, bo byłem ciekaw, czy te subiektywne odczucia znajdą wyraz także w pomiarach. Chyba tak. Według pomiarów niemieckiego miesięcznika Stereo, Classic 5 schodzą na basie do 40Hz (przy spadku -3dB SPL). To wbrew pozorom bardzo dobry wynik. Czterogłośnikowe Chora 826 czy Bowersy 704 schodzą odpowiednio tylko do 51 Hz i do 42 Hz. Również mierzone zniekształcenia są niewielkie: 0,3%, 02% i 0,1% odpowiednio dla 63 Hz, 3000 Hz i 10 000 Hz. Dla porównania Bowers 603 - 0,6%, 0,2%, 01%, KEF R3 - 1,0%, 0,3%, 0,1%, Tannoy XF8F - 1,0%, 0,3%, 0,3%, Najbardziej zaskakuje jednak pomiar odpowiedzi impulsowej Classic 5. Są naprawdę szybkie. Impuls trwa w nich zaledwie ok. 2 ms. Na wykresie porównałem impuls Classic 5 z kilkoma innymi kolumnami. Od góry: AP Classic 5, PMC 25.23, Kudos X3, Tannoy XF8F, Focal Chora 826. (czerwona kreska - początek impulsu, niebieska - koniec, tak mniej więcej). Widać, że jedynie PMC jest porównywalnie szybkie. Pozostałym kolumnom ustabilizowanie membran zajmuje 2-3 razu więcej czasu. Wygląda na to, że jakaś korelacja między tym, co słychać, a tym, co wychodzi w pomiarach występuje.
  25. Nie wiem o jakich membranach JBL-a prawisz, ale Polyglass w Focalach to zupełnie inna technologia niż plecionka z włókna szklanego w Classicach. Polyglass to tak właściwie membrana papierowa, tylko uszlachetniana.
×
×
  • Utwórz nowe...