Niestety pomiar omomierzem nie jest precyzyjny (to w zasadzie pomiar rezystancji), choć można przyjąć, że jeśli wyszło Ci 6 omów to rzeczywiście kolumny są 8 omowe.
Pierwsza kwestia, której widzę, że się trzymasz, to w jakim miejscu znajduje się pokrętło głośności (czy wyświetlacz skali) nie daje dokładnej informacji o aktualnym wysterowaniu czy też poziomie mocy. Fakt, że masz pokrętło na 50% może oznaczać równie dobrze, że wzmacniacz jest już przesterowany i dawno osiągnął moc maksymalną.
Lubisz bas, więc Twoja konfiguracja polegająca na zawieszeniu głośników (zbliżeniu do ścian) jest jak najbardziej dobra, w ten sposób wzmacniasz odbicia i powodujesz podkolorowanie najniższych dźwięków. Jeśli z membran niskotonowych dochodzą jakieś stuki to rzeczywiście znaczy, że głośniki przekroczyły max. amplitudę i dalsze zwiększanie mocy spowoduje ich mechaniczne uszkodzenie.
Trzeba uważać, ale zawsze dobrze jest mieć zapas mocy, musisz wiedzieć, że przesterowując (przekraczając moc znamionową) wzmacniacz zaczyna on generować lawinowe zniekształcenia, które uszkodzą głośniki wysokotonowe.
Potrzebujesz wzmacniacz, który ma wysoką moc a do tego kolumny z niezłym arsenałem basowym. Ale tak sobie myślę...czy nie lepiej kupić jakiś subwoofer?