Rega

Miałem okazję poznać osobiście i wydawał się być normalnym, miłym człowiekiem. Eeee nie, jaka kolumnowa.

Nie posądzałem Cie o aż taką megalomanię😉

@Chyba Miro 84 to dlaczego nie reagujesz w adekwatny sposób? Ja staram się raczej nikogo nie obrażać (oprócz Dzika), choć zdarza mi się palnąc kilka niepotrzebnych słów. Niereagowanie na chamstwo tylko utwierdza je w tym, że może więcej. A cytując tu nieodżałowanego Jana Kobuszewskiego - ...chamstwu w życiu nalezy się przeciwstawiać .....

@halik a moze coś z tą masą. Moze była przylutowana tylko z jednej strony, a Ty przylutowałeś z obu lub na odwrót. W każdym razie u mnie Supra PLY2.0 gra podobnie, a jest dziesięciokrotnie tańsza. A Aurora bije oba ,,na głowe,, Odwrotnością Tellurium jest natomiast Nordost Flat 4. Z tym, że moim zdaniem ,tu całość góry i część średnich jest znacznie przejaskrawiona i zapiaszczona.

U mnie ten kabel tłumi wyższe średnie oraz pozbawia krystalicznego brzmienia wysokie. To w tranzystorze. Z lampą jest ok.

Odnośnie lamp Mullard. Uzywam (sporadycznie) ECC88. Podzielam opinie, ze mogą wydawać się dwulicowe. Dużo tu zależy od tego w jakim układzie działają. U mnie w SE. Jako lampy sterujące. Sprawują się bardzo dobrze w parze z lampami EH. Lampy EH ogolnie mają opinie lamp grających szorstko w stopniu końcowym. I własnie tę szorstkość Mullardy usuwają. Natomiast w parze z lampami Psvane Treasure juz tak pięknie nie jest. Zbyt podkreslają to ich sławetne oceplenie, a o krzykliwej górze można zapomniec. Mało tego - całej góry jest za mało. Tu o wiele bardziej sprawdzają się Amperexy BB, Telefunkeny a już o Siemensach nie wspominając. Oczywiście każde w wymienionych mają swoje plusy i minusy. Jednak chyba najmniej minusów mają właśnie te ostatnie. Na ogół w opiniach o lampach istnieje dość duża zbieżność poglądów. Róznice mogą występować przy ocenie danych lamp ze względu na właśnie ich dopasowania do innych lamp lub tez do stopnia końcowego np w hybrydzie. Zupełnie inaczej zagrają w zestawie z hybrydą niż np w SE. Nie generalizowałbym ogólnie brzmienia wspomnianych Mullardów. Problem jeszcze w tym, ze obecnie najczęściej spotykane są Mullardy produkcji rosyjskiej (nawet w sklepach czy na aukcjach na zachodzie), które do oryginalnych mają się nijak

@seba3002 masz rację. Tylko czym innym jest powiedzenie sobie kilku ostrych słów, a czym innym wyszydzanie i nabijanie się z ludzi. To robi Dzik. To nie TO miejsce. My z Adim777 tez za sobą nie przepadamy, ale nie znaczy że nie możemy się czasem porozumieć i mozliwe że kiedyś pójść razem na piwo i posłuchac razem Deep Purpli.

No, tak. Cieszmy się tym co mamy bo przy obecnym wzroście cen sprzetu audio to niedługo okaze się że to najlepsza lokata. Prosty przykład - w styczniu kupowałem trochę lamp ECC83. Głownie do potestowania wśród lampiarzy na forum. Za 10 lamp zapłaciłem trochę ponad 2 tys. Obecnie te lampy kosztują już ponad 3800 zł.

Niestety. Juz 107 są raczej trudno osiągalne nawet do posłuchania, a tamte - zapomnij. A były jeszcze KEF 109 reference. Troche droższe. Słuchałem za to Beolab 90.https://www.ceneo.pl/86623696 Myslę, ze w pewnych warunkach Tonsile graja lepiej😄 Cena w tym wypadku o niczym nie świadczy.

No, skoro jako frontów się używa MBL 101 Xtreme, to co ma być na tyłach😉?

Ale nas zaraz Kraft prześwięci za zaśmiecanie. Jarek przepraszam.

@Adi777 Odnosnie ceny to trudno powiedziec. Nie interesowałem sie tym od dość dawna. Przypadkowo widzialem niedawno wystawione do sprzedaży we Włoszech za 5700 euro. Po trzech dniach już były sprzedane. Czasem mozna trafić w stanach za ok 1800-2000 euro. Podejrzewam, że często z zawieszeniami do wymiany. To ich przypadłość. No, ale zestawy naprawcze sa dostępne na e-Bay od 30 do 60 dolarów. Naprawa zawieszeń nie stanowi problemu. W Polsce nie widziałem dawno. Znajomy w GB kupił w ubiegłym roku za 2600 funtów. Na naszym forum ma je jeszcze Witek (audiowit) i miał też jeszcze @Inżynier Mamoń. Ale dawno nie dawał znaku zycia, a nie wiem ile zapłacił. Ja dostałem je po bardzo atrakcyjnej cenie. Dodatkowym kosztem była wymiana zawieszeń. Kosztowała mnie 430 zł i byla droższa niż cena za jaką je kupiłem. Oczywiście NIE w Polsce. W każdym razie w chwili sprzedaży jako nowe kosztowały równowartość samochodu Mini.

@halikNie twierdzę, że w pewnych okolicznościach i utworach, nie lubię. Owszem lubie. (Pamiętny Cast Avay😄) I nie był to szczyt mozliwości tych kolumn. A według specyfikacji jest mozliwe ,,zejście,, do 18Hz. I to nie przy głośnikach 15-18 cali ale własnie zespolu dwóch połączonych dziesięciocalowcych glosników w specjalnie skonstruowanej komorze. @J4Z - niekonioecznie. Ten sam utwór jestem w stanie porównać praktycznie w ciągu dwóch sekund na róznych (nienajgorszych) kolumnach i ....... tu jest a tu nie ma. I nie ma najczęściej z kolumn o większych przetwornikach. Cały czas piszę o kolumnach o normalnej konstrukcji. Nie o KEFach. Jest jeszcze inna sprawa - ktoś, kto rzadko słucha na codzień takich dźwięków, może niezbyt dobrze je odbierać. Moga go męczyć, czy zwyczajnie mu nieodpowiadać. Tak więc dociekanie który dźwięk jest lepszy, czasem nie ma zbyt dużego sensu ze względu właśnie na preferencje.

@halik powiem Ci Radek, ze jednak KEF to raczej inna historia. Sama budowa części z głosnikami niskotonowymi sprawia, że bliżej im do konstrukcji termobarycznej niz do normalnych kolumn. Miałem okazję (co prawda zaledwie kilkanascie minut) słuchać w Danii kultowych kolumn Klipsch La Scala. No i z ilością i jakością basu tez nie dorównały KEFom. Ale to La Scala sa kolumnami poszukiwanymi i kultowymi. Podobnie jest z Altecami Tomka. To, że basu maja mniej to jedno, a to że ,,całokształt,, bardziej odpowiedni do zestawu skompletowanego przez Tomka do drugie. Jedno zauwazylem w Kefach (a również w JBL L100, JBL L86 czy JBL L36) - te kolumny nie dudnią, pomimo, ze moje pomieszczenie do duzych trudno zaliczyć. No i jeszcze jedna ciekawa sprawa, na którą ostatnio zwrócili uwagę Tomek z Mariuszem - są momenty kedy tego basu wcale się nie zauważa, aby za chwilę , kiedy jest on potrzebny to jest go potężna ilość. Ciekawe od czago to zależy.

Jest jeszcze kwestia tego jak nisko musi zejść aby był wystarczająco zadowalający. Dla jednego zupełnie wystarczy 60Hz, a dla drugiego 35 Hz nie będzie satysfakcjonujące. Myslę, że to tez moze zależeć od kilku czynników. Najbardziej chyba od preferencji. Może tez trochę od rodzaju sluchanej aktualnie muzyki.

No, z tym basem bywa różnie. Czasem z największego przetwornika wcale nie ma go najwięcej. Miałem mozliwość porównywania kilku kolumn tej samej firmy z przetwornikami 10-15 cali z mniejszymi 8 calowymi. No i te z 8 calowymi przetwornikami miały go więcej i bardziej mi sie podobał. Czasem znowu z duzych jest go dużo, ale jakiś taki niekoniecznie odpowiedni. Wiele zalezy od pieca, ustawienia kolumn oraz pomieszczenia. Np z piecem lampowym większe miały mniej, ale już tranzystorem było dość poprawnie. Chciałbym tylko dodać, że nie były to monitory podstawkowe. @Kraft przepraszam za OT.

Dzik moze pisać co chce i ile chce. Tego, , niestety, nie zabrania mu regulamin. Choć on regulamin ma w du... . W pisaniu o du... Maryni jest mistrzem świata. Już w jednym z tematów, gdzie porównywał częstotliwość próbkowania do częstotliwości odtwarzania pokazał swoją wybitną inteligencję. A przy okazji jeszcze w niektórych tematach potrafi obrażać i poniżać. Przykładów można podac kilka. Tacy powinni dostawać bana z banem aby nie mieć okazji napisać choćby jednego zdania. To zakała tego forum bo przez niego wartoścowi uczestnicy opuszczają to forum.

I wcale nad tym nie ubolewam, ze nie mam dość rozdzielczego systemu. Ma to swoją dobrą stronę - nie słyszę wibracji obudów. A tak poza tym, to czy nie ma na swiecie większych zmartwień? Jutro zaczynają się święta i w związku z tym, życzę wszystkim audiofilom, melomanom, amatorom dobrego brzmienia itd, pomyslności i najlepszych sprzętów. Rega.

@vesper masz racje, ale zwróć uwagę tez na ludzi. Ktos kupuje sprzet z marketu, o kilkaset złotych droższy niż kupił wczoraj jego kolega i już mieni się mianem audiofila. Śmieszne, a raczej zakrawa na farsę. Prawdziwych audiofilów w Polsce jest może kilku lub kilkunastu. To, ze ktoś coś tam ma , uzywa i jest z tego zadowolony, dumny itp nie jest w żadnym stopniu wyznacznikiem tego że może uważać się za audiofila. Przyjęło się tak nazywać ludzi interesujących się tym zagadnieniem, coś tam wiedzących czy nawet piszących duzo czy to na forach czy też choćby recenzje. Ja uważam że większość z nich do audiofila ma jak do Andromedy. Ktoś kiedyś na tym forum nazwał i mnie w ten sposób twierdząc że taką mam przypiętą łatkę i tak łatwo się jej nie pozbędę. Chciałbym tylko zapytać na jakiej podstawie tak stwierdził. Nigdy nie chciałem uchodzić nawet za wiedzącego wiecej na jakiś konkretny temat, a o audiofiliźmie już nawet nie wspomnę. Polacy mają tę dziwną cechę, że przypisują róznym ludziom miano, niezaleznie od rzeczywistości. Bardzo rozśmieszyło mnie, nawet niedawno, zdanie które napisał jakiś młody człowiek, tydzień po zakupie pierwszego zestawu kina domowego, stwierdzając, ze teraz poczul się prawdziwym audiofilem, bo wcześniej sluchał jedynie przez słuchawki, które otrzymał w komplecie z telefonem. To tyle. @DiBatonio w jakim celu mam to robić skoro nie ma u mnie żadnych zakłóceń i problemów z odsłuchem, związanych z wibracjami obudów sprzętu. Po co mam szukać problemów tam gdzie ich nie ma. Jaki miałby być cel tych pomiarów No, chyba że jestem głuchy jak pień i nie dociera do mnie wibracja obudowy jakiegoś mojego urządzenia.

@DiBatonio to ciśnienie akustyczne to raczej w kolumnach a nie wzmacniaczach czy preampach. Słucham od 1975 roku i jakoś nie zauważyłem aby grające kolumny wywołały jakieś drgania czy wibracje obudów dzisiątków sztuk sprzętu którego miałem okazję słuchac. Jeśli u Ciebie było inaczej to widocznie trafileś na wyjątkowy bubel.

@DiBatonio Co kto lubi tu masz ścianę górną (i nie tylko) która jest odlewem aluminiowym grubości 5 mm. Sama obudowa to ok 5-6 kg, a za duza nie jest

@sonique nie będę juz przypominał, że miałeś wpaść na szklaneczkę. Byłaby okazja usłyszeć w akcji.

@Wing0 Michał - specjalnie dla Ciebie powiekszenie. Choć to jeden z nizszych modeli Alphy to u mnie sprawuje się bardzo dobrze.

Po kilkunastu godzinach testow wniosek - lepiej sprawdzają się z tranzystorem, choć z lampą tez jest ok.

A co Ty jesteś - doktor Who? Sen vintage - gdzie teraz znajdziesz budkę telefoniczną? Chyba że u kolekcjonera.