-
Zawartość
4 405 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rega
-
Dziękuję za życzenia. Pozdrawiam.
-
NASZE GRAMOFONY (gramofon-policzmy się)
topic odpisał Rega na Belfer54 w Technika lampowa i analogowa
@Wuwuzela - nie dlatego, że u mnie jest zastosowane, ale przez jakiś czas ramię SME bylo wręcz polecane do różnych modeli Thorensa. Tylko chyba nie model 3. Ten jest prawdopodobnie za lekki. Nawet dopasowanie SME jest ułatwione ze wzgledu na dostępne płytki redukcyjne służące zamianie ramion fabrycznych właśnie na SME. U mnie docelowo z pre Yamaha C2a. Choć czasem też z Advance Acoustic X-pre. Tylko te ceny SME🤥. A rekordy to chyba padają na hifi shark z Japonii. Japońcy ostatnio bardzo pazerni się zrobili. Widziałem SME z Japonii nawet za 9 tys zł. Można kupić duuuużo taniej w Europie. -
@1Ender - Wyłącz mnie z tego zacnego grona. Ja od czasu do czasu słucham winyli, ale kompletnie się nie znam na wkładkach, igłach, ramionach, kalibracji itp.
-
Dziękuję wszystkim Kolegom za życzenia powrotu do zdrowia. Zrobię co mogę. Jednak ta ,,franca,, (jak to określił jeden z Kolegów) daje mi popalić.
-
U mnie tez były problemy wczoraj wieczorem. Ale tylko na windowsie 10. Na Linuxie wszystko było ok.
-
Ogólnie nie mam problemów z kaszlem, i objawami grypopodobnymi. Natomiast ból mięśni, stawów oraz zadyszka - to mi dokucza. Nawet po wyniesieniu śmieci do kubła, wracam zmęczony. Mam 30 metrów.
-
Witek - wierzę ze może byc lepiej z KUBE i pewnie kiedyś uśmiechnę się do Ciebie o pożyczkę. Mam też propozycję sklonowania przez fachowca. I kto wie ??? Sam szukałem samego KUBEa i nieststy do 107 NIE MA. Jedyne dostępne były do 107/2 a to trochę inny KUBE. Na razie z powodu COVID, niestety niewiele mi się chce i mogę. Tyle mojego, że sobie poczytam i popiszę. Nawet gwałtowniejszy ruch na fotelu powoduje ogromny ból. Dobrze że jestem już po kwarantannie.
-
W specyfikacji napisane, że KUBE służy do ,,dokładniejszego wysterowania czestotliwości poniżej 25Hz,, Natomiast nie do odtwarzania. To jest rodzaj filtra dolnoprzepustowego i w razie zbyt dużej ilości tych częstotliwości służy do ich utemperowania. Tyle doczytałem. A jak jest w realu to opinie są różne. Jest nawet takie forum amerykańskie dotyczące wyłacznie tych kolumn. Jedni używają KUBEa, inni nie, ale skoro producent przewidział jako wyposażenie dodatkowe to można i bez. Dużo zależy od tego czym są zasilane i czasem bas potrafi ruszyc zarówno klatą jak i ścianami. Np ich granie z Rotelem RB 1070 nie podobało mi się, pomimo poteznego DF generowanego tę końcówkę Rotela. Rotel znalazł innego właściciela. KEFy zostaną u mnie na zawsze jako uzupełnienie starszych wzmaków tranzystorowych.
-
To skrecenie jest ustawiane i można sobie ustawić jak komu odpowiada. Wygodne o tyle, że nie trzeba krecić całymi kolumnami.
-
@Kubakk załuj ze ich nie słyszałeś w akcji. Można stwierdzic czy skóra na bębnach jest odpowiednio naciągnięta. W oficjalnej specyfikacji jest informacja o realnym odtwarzaniu częstotliwości 18 Hz i niżej. Niejeden sub się schowa.
-
Witek - nic koszyki nie pomogą - kolor drewna różanego bije czerń ,,na głowę,,🤣.
-
A tak - są takie skrzynki nakładane na góne części kolumn. Najczęściej nikt tego nie używa, a ja wręcz nawet tego nie mam. Można to sobie zrobić, ale .... po co? Sprzedawac ich nie mam zamiaru. Nie są ladniejsze bez tych ,,koszyków wielkanocnych,,?? Poza tym NIE SĄ CZARNE. Na zdjeciu przed częściowym odnowieniem drewna, w dniu kiedy je otrzymałem.
-
@tomek4446- 107 nie mają maskownic a jedynie małe, metalowe kratki na górnych (średnio i wysokotonowych) częściach tych kolumn. Głośniki niskotonowe są schowane wewnątrz i ich nie widać. Moje podobają sie mojej żonie bo nie są czarne😋 ale z drewna różnego. Swoją drogą to też wielkie i cięzkie grzmoty. Może nie aż tak jak Twoje Altec, ale też niczego sobie. Interesuje mnie jedna rzcz - otóż mają oznaczenie mówiące ktora ma być użytkowana jak lewa a która jako prawa. Ciekawe czym się różnią. Może chodzi o strojenie.
-
@Kraft Skoro można schowac cztery z pianki to równie dobrze można schować dwa z wełny. Ta wełna nie jest odkryta, nie pyli i nie ,,sypie się,, Bezpośrednio się jej nie dotyka bo zewnętrznie jest pokryta innym rodzajem materiału. A to, że akurat moje są umieszczone w drewnianych ramach to już moja radosna twórczość. Same absorbery były bez ram. No, ale wolnoć Tomku w swoim domku. A za plecami to raczej dyfuzor a nie absorber.
-
Chciałbym tylko dodać, że testowałem podobne. Efekt dużo mniej słyszalny niż przy zastosowaniu absorberów z wełny mineralnej. Pozostały na ścianie Absorbery Essentials z wełny PT80. Jak zwykle zaznaczam, że to są moje osobiste odczucia.
-
Nie, nie w żadnym wypadku nie odbieram Twojej wypowiedzi jako atak. Nie ma kogo i za co atakować😃. Poza tym nie uważam abym mial monopol na rację oraz prawdę. Opisuję jedynie sytuacje jakie mialy miejsce u mnie. Pozdrowienia dla ,,Twardej,, żony. Ja w starciu z żoną poleglem i bylem zmuszony do urządzenia pomieszczenia odsłuchowego. Teraz moge całe ściany zaadaptować akustycznie i nikomu to nie przeszkadza.
-
@misiek x oraz @seba3002 zwróćcie uwagę, że nie napisałem, że taka adaptacja jest konieczna. Tez jestem w wieku już nawet nie średnim tylko zaawansowanym i uwazam, że posłuchać w dobrej jakości -owszem, ale nie za wszelką cenę i jeszcze kosztem nieporozumień w domu. Pozdrawiam@seba3002
-
@seba3002- nie obraź sie jeśli powiem, ze do aranżacji akustycznej to chyba trzeba dojrzeć (czy też dorosnąć) Chyba większość z nas tak ma lub miało. Też uwazam podobnie jak Sanwing, że w kolumnach podstawkowych nie bardzo ma co zadudnić. Może w kolumnach podstawkowych to jeszcze coś tam czasem moze, ale w monitorach o zadudnienie raczej trudno. Mówie tu o pomieszczeniach pow. 16 m2. Do mniejszych niż 10m2 polecam sluchawki, bo uzyskać tu dobry dźwięk jest niezmiernie trudno. No, ale każdy slucha w pomieszczeniach jakimi dysponuje. Jednak opowieści o referencyjnej jakości dźwięku w tak malych pomieszczeniach przy użyciu sprzętu z marketów to można między bajki włożyć. Ja wiem, że za chwilę odezwa się użytkownicy i będa przekonywać, że nie mam racji i można. Kilka pomieszczeń już przerobiłem. Z różnym sprzętem, ktorego nie będe wymieniał. Znający mnie wiedza czym dysponuję i raczej nie zarzucą mi zmyślania. Podsumowując - adaptację akustyczną polecam do każdego sprzętu i pomieszczenia. I nie ważne czy sprzęt jest budżetowy czy też nie.
-
Tak, tak - zazdrościmy bardzo😉. A swoją drogą to chyba nie jest tak bezproblemowo, bo w ciągu kilku miesięcy wymieniłeś już kilka kompletów kolumn i może właśnie absorbery byłyby rozwiązaniem. No chyba, że lubisz częste zmiany🤣. Pozdrawiam.
-
Nie, żebym chciał zakłócać harmonię Twojego domu i spokój ducha, ale absorbery mogłyby być umieszczone bazpośrednio za kolumnami i nie wpływać na zmianę miejsca obrazu Twojej żony. Poza tym wcale nie muszą być takie duże. Są też mniejsze. Poza tym one najczęściej są wieszane, a nie wklejane. Jest jeszcze inna opcja - widziałem gdzieś możliwość zamówienia absorbera z grafiką na podstawie własnego projektu. Tu jest pole do popisu - żona zaprojektuje a firma wykona. Wilk syty i owca cała. W ciągu 40 lat małżeństwa zdobyłem trochę praktyki w takich sprawach. Mało tego, można to tak ustawić, aby żona miała wrażenie że to jest Jej pomysł, a Ty mógłbyś nawet lekko odradzać. Nie za mocno. Jakoś musimy sobie radzić z naszym ,,bzikiem,, i domownikami.
-
@seba3002 - Ty tak nie proponuj telefonu do żony na forum ogólnym, bo możesz nienajlepiej na tym wyjść😉. Żart, oczywiście. Ale absorbery z grafiką są różnych wielkości i kształtów i u Ciebie też można byłoby coś dopasować. Różnica w odbiorze PO zastosowaniu jest znaczna.
-
Możesz trochę ,,wpuścić żone w maliny,, i zastosować absorbery z własną grafiką. Powiesz, że ściana za systemem jest jakaś taka pusta i dobrze byłoby czymś ją ożywić. No i masz dwie pieczenie przy jednym ogniu - ściana ożywiona i dźwięk poprawiony. Np coś takiego lub podobne
-
@jsp czy myślisz , że nikt oprócz Ciebie nie używa wzmacniaczy SE kl A w trybie triodowym? Ja np uzywam od kilku lat i wiem doskonale jak mogą one wysterować mocne kolumny. Rzeczy jakie opowiadasz o możliwości wysterowania mocnych kolumn przez słabe wzmacniacze (a do takich trzeba zaliczyć Unison Research) dobre są dla laików. Jak już wcześniej wspomniałem - kolumny zagrają, ale czy ten dźwięk jest dobry w całym zakresie częstotliwości? Chyba jednak nie do końca. No, ale nie mam zamiaru więcej dyskutować z Tobą w tym temacie, bo warunkiem dobrego dźwięku jest dopasowanie kolumn do wzmacniacza. W temacie wydajności prądowej również, czy to sie komuś podoba czy też nie.
-
To dobrze, że na naszym forum sa osoby zajmujące się gramofonami trochę bardziej niz tylko pobieżnie. Tu trzeba wymienic Tomka4446, Chili. Grześka (Audio Autonomy) ktory robi to zawodowo. Oczywiscie nie zapominajmy o Karolu. Bez takich osob trudno byloby znaleźć rzetelne informacje dotyczące ustawien, kalibracji itp rzeczy o których nowy nabywca drapaka nie ma ,,zielonego pojęcia,, Oczywiście, jak wszędzie, różne osoby, różnią sie opiniami odnośnie sprzętu, ale na pewno można u Nich zasiegnac informacji o wiele bardziej rzetelnej niż u sprzedających drapaki. Przekonałem się o tym na własnym przykładzie poszukując igły do dość egzotycznej wkladki. Pozdrawiam w/w. Rega.
-
Tomku - myslę, że @Chili może mieć dużo racji. Przerabiałem podobną sytuację w Wamacie.