-
Zawartość
4 277 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rega
-
Trochę odbiegając od tematu, ale ku poprawieniu humorów. Taką oto lampe zamontowałem ostatnio w stopniu końcowym mojego wzmaka. Nikt nie powie że nie ma poświaty. Pozdrawiam Lampolubów.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
@MobyDickTeż o tym słyszałem, a nawet widziałem zdjęcia na naszym forum pewnego wzmacniacza bardzo szacownej firmy z takim właśnie rozwiązaniem, co znacznie zdeprymowało w moich oczach osiągnięcia tej firmy. Ja pisałem o prawdziwym zjawisku, a nie podróbkach🤣. No, ale są ludzie dla których bardziej liczy się wygląd niż brzmienie. Może to jest widowiskowe, ale nieznacznie skraca żywotnośc lamp. Prawdziwemu wielbicielowi lamp nie zalezy na tym aby to ładnie świeciło, choć nie przeczę że ten efekt uboczny może bardzo podnosic atrakcyjność wzmacniaczy lampowych. @MariuszZ własnie takie brzmienie bardzo mi odpowiada i nie mam zamiaru zmieniać na pentodowe. Pozdrawiam
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
W moim wzmaku, pomimo, że pierwotnie projekt przewidywał zastosowanie trybu pentody to jednak też jest zastosowany triodowy tryb pracy. Konstruktor stwierdził, że wzmacniacz w takim trybie brzmi lepiej. Mnie pozostaje sie z tym zgodzić i użytkować tak jak jest zrobione. A swoja drogą uważam, że brzmienie w takim trybie jest bardzo satysfakcjonujące i nie widzę potrzeby zmiany na tryb pentodowy, pomimo, że przyniosłoby to pewnie jakiś tam wzrost mocy. Mam ok 9 W na kanał i nawet tyle nie jest potrzebne aby mnie stysfakcjonowało w 30 metrach kwadratowych. Moge używac zamiennnie pentod EL 34 oraz tetrod strumieniowych 6CA7. Używam 6CA7 (EH oraz Psvane, które polecam, pomimo, że chińskie ). Prawdopodobnie podczas prób po zmontowaniu całości ukazała się nawet niebieska poświata, tzw ,,Blue glowe,, jednak w celu poprawienia jakości brzmienia, lekko zostało zmniejszone napięcie anodowe, co spowodowało zanik tego widowiskowego zjawiska. Mnie, jednak bardziej zależy na brzmieniu, a mniej na widowiskowości włączonego wzmaka. (ku niezadowoleniu mojej żony😉) Pozdrawiam.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Myślę, że przydźwięk może też byc spowodowany słabym kontaktem któregoś elementu z masą. W moim wzmacniaczu powodem przydźwięku był element systemu korekcji barwy. Czasem też, tak jak wspominasz, taki przydźwięk pojawia się w wyniku lekkiej zmiany pracy zasilacza, co u Ciebie jest wynikiem zmiany trybu pracy lamp w stopniu końcowym. Czasem też jest to wynikiem awarii jakiegoś elementu, który zaczyna zwyczajnie ,,siać,,.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Ale Mariusz pisał o przydźwięku a nie brzeczeniu transformatorów. To dwie różne rzeczy. Przydźwięk słychać w głośnikach.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
To tak jakby Kolega Daniel Kozikowski uważał, ze lepszy jest nowy Trabant niż roczne Porsche lub Ferrari. Jego sprawa skoro jeździ polnymi drogami.🤣 Szkoda nerwów.
-
No właśnie - a ja nawet nigdy nie słuchałem połaczenia Dynaudio z Rotelem. I dlatego nikogo nie będe wprowadzał w błąd konfabulując. Natomiast jeśli chodzi o Dynaudio to w zestawieniach przeze mnie słuchanych ( m.in z Holfi, Sansui oraz Gryphonem) nigdy nie usłyszałem satysfakcjonującego mnie brzmienia.
-
@1Ender- A dlaczego ja??? Z Dynaudio mam standy. Nigdy nie miałem kolumn Dynaudio. Żadnych. Słuchałem kilku i żadne mi nie odpowiadały. Tyle mam do powiedzenia na temat Dynaudio. Prędzej coś może powiedzieć Kolega @Dedal75. Miał któryś model, ale z moich informacji wynika, że długo nie zagrzały u Niego miejsca. W kwestii Rotela to Kolega ma wzmacniacz, a ja końcówkę mocy. Brzmienia mogą byc dimetralnie różne.
-
Nie uwazam aby Kef 107 reference, Chario Syntar 300 lub JBL 86l były bardzo ciemno brzmiącymi kolumnami. A z tymi właśnie był łączony ten Rotel. Wrecz przeciwnie. Byc może to właśnie Ty wypróbowałeś z jednym tylko modelem kolumn i wyłącznie na tym sie opierasz.
-
No i już w trzecim zdaniu jest błąd. Może byc TEŻ amplituner stereo. A on ma się do KD identycznie ja wzmacniacz stereo. Przyjęło się uważac, ze jeśli amplituner to od razu kino domowe, a to jest nieprawdą. Są też amplitunery stereo. Różniące sie od wzmacniaczy tym, ze są wyposażone w tunery FM. Mam Tandberga TR 2055, który jest amplitunerem i według wielu fachowców ma lepsze brzmienie niż 75% obecnie dostepnych wzmacniaczy stereo. No, ale nie zamierzam dyskutowac na ten temat. A wracając do Rotela to jestem w posiadaniu końcówki mocy RB 1070 i uważam, ze bas na poziomie 500 DF lub według niektórych źródeł nawet 1000DF to wynik o którym niektóre firmy produkujące wzmacniacze mogą sobie tylko śnić.
-
No tez mi się wydaje, że oryginalnie Amatory wszystkich modeli miały przyciski. Miałem 2B. Z czerwonym podświetleniem skali. Zielone bardziej mi sie podobały. Od dwójki Amatory miały już trochę lepsze kolumny, bo te od jedynek to były pojedyńcze obudowane głośniki niezbyt dobrej jakości. Większośc trójek była obligatoryjnie w brzydkim szarym kolorze. A wracajac do historii Amatora to powstał on dzieki czytelnikom Młodego Technika, którzy w ankiecie zadecydowali jak ma wyglądać i z grubsza jakie ma miec parametry. Co później skutecznie obcięto. ale i tak początkowo zdobycie tego odbiornika graniczyło z cudem. Zanim zacząłem używac Finezji to wczesniej, w połowie lat 70, był MK 122 oraz Maja2. Niestety nie przyszło mi do głowy aby je wtedy sfotografować. MK 122 został wrecz ,,zajezdżony,, czestym używaniem, ale i tak wytrzymał niecałe 2 lata. Maja była już solidniej wykonana i miała wbudowany tuner UKF który umożliwiał nagrywanie, co wówczas było podstawowym źródłem uzyskania utworów. Oczywiście oba magnetofony były monofoniczne.
-
Dzięki. Nie moge na razie kupić bo mam problem z karta, a za zaliczeniem się nie da.
-
@Bogusław Kożyczkowski - nie wiesz, że to normalne, polskie zachowanie? Taka nasz mentalność i przywara narodowa. Zamiast pochwalić i cieszyć się radością Kolegi, to szukamy minusów. Myślę, że podyktowane to jest zwyczajną zazdrością. Oczywiscie, mam nadzieję, że wpisy mój i Kubakka potraktowałeś z przymróżeniem oka. Pozdrawiam.
-
Co by nie mówic o Brytyjczykach , to od zawsze wiadomo, że ten naród nigdy nie był pro Polski. A wręcz przeciwnie, zawsze starali sie umniejszac dokonania naszych rodaków. Nawet w czasach kiedy dość dużo zawdzieczali naszej nacji w obronie tych żałosnych wysepek.
-
Gdzie nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... . Skoro Orlen nie będzie już swoimi milionami sponsorował nieudacznictwa Williamsa to i z wzajemnością - rzeczona firma będzie jeździć po Robercie jak ,, po starej kobyle,,. No, szkoda. Mielismy Polaka w prestiżowej konkurencji, ale przez Jego niefrasobliwość, (udział w podrzędnych wyścigach, które niczemu nie służyły), teraz nie wiadomo jak długo przyjdzie nam czekać na nastepcę.
-
Ok. Poszukam. Po 10 grudnia dam znać czy jest coś z tych pozycji.
-
Dziekuje za informacje. Jednak, tak jak napisałem wcześniej, interesuja mnie wydania japońskie. Europejskimi nie jestem zainteresowany z prozaicznego powodu - już mam. Pozdrawiam.
-
Sprzedają w sprzedaży wysyłkowej wydania japońskie? Takie mnie interesują. Masz link?
-
Zastanawiaj się. Nie obiecuję, że na pewno będa te które Cię interesują, ale rozejrzeć sie mogę. Cd japońskie są też moim zdaniem sporo lepsze niż europejskie. Szczególnie te na złotym nośniku. Jeśli gdzieś trafisz na japońskie wydania Voyagera, The Song of Distant Earth i Return to Ommadown Mika Oldfielda to daj znać. Interesują mnie zarówno CD jak i winyle.
-
Z tego co widać to raczej jakiś drobnospieniony styropian lub pianka i całość może ważyć kilka lub kilkanaście kilogramów. Pozwolenie i uzgodnienia zbędne, i przykleić można na na super glue😉. Tylko pytanie - jak się ma tak zaadaptowany sufit do gołych ścian? Tu chyba przerost formy nad treścią. A może sie myle?