-
Zawartość
4 336 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rega
-
6CA7 z EH to dość dobre lampy w tej cenie. Uważaj tylko na ich plastikową oprawkę. U mnie zdarzyło się, że złamał sie klucz (wystająca część w czarnej oprawce). To prawdopodobnie zdarza się nawet dość często. Jednak po podaniu parametrów i złożeniu zamówienia następną dobraną lampę otrzymałem po trzech dniach. A swoją drogą nie przestanę polecać Ci Psvane z serii Treasure. A czy Z czy T to już do wyboru. Może kiedyś się na nie zdecydujesz. U mnie zaczęły pięknie grać juz po kilkunastu godzinach od pierwszego włączenia. Bardziej barwnie w porównaniu z EH. Bardziej wypełnionymi dźwiekami w całej szerokości odtwarzanego pasma. No i koniecznie Mullardy jako sterujące.. No, ale to moje odczucia. Pozdrawiam.
-
Cześć! @Fafniak lampy 6CA7 proponowałem Ci, ale to pomysł Audio Autonomy. To On zaproponował przy budowie wzmacniacza aby od razu na starcie uzyskać lepsze brzmienie. Zamiennie. Początkowo mialy być EL 34, ale w/g Audio Autonomy 6CA7 miłay lepiej sprawdzić się w ukladzie mojego wazmacniacza. Miał racje w 100%!!! Wyjściowo zastosowane były lampy EH. Po konsultacji stwierdziliśmy, że Psvane mogą mieć też ciekawe brzmienie. Ja postanowiłem że będą to 6CA7 Psvane czarne z serii Treasure. Kiedyś czytalem na jakim kanadyjskim forum, że są trwalsze od srebrnych. Zobaczymy za jakiś czas. Okazało się, że te lampy w moim wzmaku to bardzo dobry wybór. Myślę, że u ciebie też mogłyby się sprawdzić. Dobrana para tych lamp, w zależności od źródła zakupu kosztuje od 550 do nawet 800 zł. Wyglądają bardzo ciekawie. Tak też brzmią. Brzmienie (moim zdaniem) bardziej przestrzenne niż EH i takie jakby dopieszczone. No, ale ja nie potrafię opowiadać kwieciście o brzmieniu. Musiałbyś posłuchać. Ogólnie jest pełniejsze niż w EH. Najbardzie odpowiadają mi w parze w ECC 88 Mullarda. Trochę gorzej z E88CC Telefunkena, a najsłabiej z 6N23P EH. Audio Autonomy sprawil sobie natomiast też Psvane, ale srebrne. Nie wiem jeszcze jak się sprawdzają. Ja z moich, czarnych, jestem zadowolony.
-
Zdziwiłbyś się w jak dobrym stanie są te kolumny. Elektrolity zachowują pełną pojemność. Ferrofluid tylko nieznacznie przejawia objawy niedoboru. Żadnych zimnych lutów. A zwrotnice (Łącznie dla obu kolumn ważące ok 10 kg) w takim stanie jakby dopiero zmontowane. Nie licząc tego, że rdzenie cewek lekko podrdzewiały. Zaciski terminala(pozłacane) wyglądają jak nowe. Wymiana zawieszeń nie stanowi żadnego problemu. Elementy dostepne caly czas. A to że coś wysycha lub wycieka to właśnie cecha obecnych, chińskich wytworów. Myślę jednak że nawet te wzmiankowane R3 nigdy nie osiągną poziomu tamtych (STARYCH) 107 reference. No, ale nie mam zamiaru niczego udowadniać. Ja ich słucham i jestem zadowolony. Czego nie można powiedziec o 80% obecnie produkowanych kolumn. A trochę ich słuchałem. Kto słuchał ten wie o czym mówię. Nie bez powodu nawet w chwili obecnej ich cena nie spada poniżej 1500 euro. Po 35 latach od chwili wyprodukowania. O czymś to świadczy. Ile będzie warta obecna chińszczyzna za 35 lat?
-
Jeśli kogoś interesuje to tu są Sonus Faber z najlepszych czasów. Oryginalna konstrukcja Franco Serblina. Cena po przeliczeniu to ok 2700 zł. To kilkakrotnie taniej niż w Polsce. Trzeba sie tylko odważyć na zakup za granicą. Co czasem jest dużo bezpieczniejsze niż w Polsce. https://www.dba.dk/hoejttaler-sonus-faber/id-1057354749/
-
To tak jak ze sprzętem NADa. Miałem okazję posłuchać (miałem na własność, a więc czasu było sporo) produkowanego w Belgii, Singapurze i w Chinach. I nie tylko NAD. To tak jakby zupełnie inne firmy. Tu wszystko zależy od kosztów produkcji i nakładów. Ja używam starych (bardzo) Kef 107 reference. Audiowit zna, używa i chyba na razie nie ma zamiaru się pozbywać. Te kolumny (45 kg żywej wagi) w czasach ich produkcji warte były tyle ile średniej jakości samochód w Polsce. Myślę, że i teraz w niejednym systemie mogą pokazać swój pazur. Zgadzam się z Audiowitem, ze może góra pasma jest lekko rozmazana, ale to chyba zależy od ilości ferrofluidu w głośnikach wysokotonowych, ale pozostałe część pasma (realnie 18 Hz) jest nieosiągalna dla wielu współczesnych konstrukcji. Również tych dość drogich. PS Mnie nie interesują wykresy i pomiary jak też widok na ekranie oscyloskopu. Oceniam to co słyszę.
-
ROTEL - japończyk z brytyjską naleciałością
topic odpisał Rega na RoRo w Kluby - Sprzęt znanych marek
To zwykła, standardowa końcówka. Na razie nie miałem możliwości dłuższego jej testowania. Nie wiem też czy w trybie mono może zasilać czteroomome kolumny. Kefy zasilam Sansui Alpha 607 XR. Ale czuje się, że to trochę za mało. Dlatego planuję w najbliższym czasie dopasować do nich coś mocniejszego. Będę celował w Sumo Andromedę MK II. -
ROTEL - japończyk z brytyjską naleciałością
topic odpisał Rega na RoRo w Kluby - Sprzęt znanych marek
Na razie nie wiem. Sprzęt w Polsce, a ja w Danii. Próby za tydzień lub dwa. Będę w domu. W każdym razie po kilku godzinach, które mialem okazję słuchać to nie jest źle. Wysokie i średnica do przyjęcia. Bas jednak referencyjny. Moim zdaniem, oczywiście. DF jest lepszy o kilka klas niż w innych tej klasy. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Rega na Kraft w Audiofile dyskutują
Masz racje Bogusławie. Całkowitą. Jednakże punkt widzenia zależy w dużej mierze od ... tego czym się dysponuje w danej chwili. I w myśl zasady, że każdy ptaszek swój ogonek chwali. Pomimo, że czasem ten ogonek jest poszczerbiony i szary, ale jednak. Dla ludzi zaczynających przygodę z audio, dobrze bedzie grało wszystko o czym się mówi i poleca na forum. Nawet zupełnie niedrogi sprzęt. I posiadacze takiego sprzętu ,,dadzą sie pokroić,, za to że ten sprzęt gra bardzo dobrze. DO CZASU, aż usłyszą coś lepszego. Dlatego podstawą są porównania. Jak największa ich ilość. I dotyczy to nie tylko jak najdroższych rzeczy. Nie. Czasem wśród tańszych też zdarzają sie perełki. Mogę to potwierdzić na swoim przykładzie. Często odwiedzam dość dobrze sytuowanych przyjaciół i niektórzy z nich dysponują sprzętem za naprawde wielkie pieniądze. Co nie oznacza, ze jego brzmienie powala. Tak wiec słuchajmy i porównujmy jak najwiecej aby mieć skalę porównawczą. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Rega na Kraft w Audiofile dyskutują
No i tego się trzymajmy, a będzie ok☺️ -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Rega na Kraft w Audiofile dyskutują
Przytoczę Krafta - ,,nowe materiały, lepsze narzędzia pomiarowe, oprogramowanie symulacyjne, a do tego stale rozwijana wiedza,, - i efekty mizerne. W przedziale od 2 tys do 5 tys ( a takie są najczęściej kupowane) to zgodzę się z @elektron6, jazgot, szelest i konturowe uwypuklenie skrajów pasma. Nic ciekawego. Może komuś to odpowiada. Mnie nie. O wiele bardziej wolę moje Chario, Corale, JBL lub Kef 107 reference. Tu przynajmniej można posłuchać calości pasma bez żadnych podbić. No, ale jeśli ktoś jest zapatrzony jedynie w nowoczesne konstrukcje to nawet nie wie o czym piszę. Kraft - bez obrazy☺️ Pozdrawiam czytających. -
Owszem, tylko u nas przyjęło się, że kolumny muszą być produkcji znanej firmy. Czasem, jednak te nieznane lub mało znane firmy też wyprodukują jakiś rodzynek. No i nie wszystkie kolumny pasują do wszystkich wzmacniaczy. Poza tym w dobrym guście jest mieć kolumny za X tysięcy, ktore czasem grają gorzej od kolumn za niewielkie pieniądze. Bywa. Ja nie mam ambicji aby dla samej tylko satysfakcji posiadania mieć jakieś wypasione (chodzi o firmę) kolumny. Np, może narażę się niektórym forumowiczom, ale dla mnie kolumny Dynaudio nie są warte zainteresowania. Słuchalem ich (kilka typów) i to nie to co lubie. W tym wypadku akurat Cena Nie Czyni Cudów. Może komuś to odpowiada. Mnie nie.
-
Ja nie celuję. Próbuję różnych. A wybieram to co odpowiada mi najlepiej. To dla mnie ma się podobać, a nie jakiemuś fachowcowi. O tyle dobrze, ze mam ten komfort, że nie muszę kupować, a w kolumnach vintage mogę przebierać jak w ulęgałkach. Oprócz wcześniej prezentowanych mam jeszcze do wypróbowania (ale też wcześniejszej naprawy zawieszeń) Dali 7. To spore podlogówki, ale prawdopodobnie dobre do lampy. Oraz kilka modeli Dantaxa i Eltaxa. Ja wiem, ze to nie żaden wypas, ale np jedne z tych Dantaxów to też duże monitory z wielkimi papierowymi niskotonowcami. Grają nienajgorzej i myślę że niejeden posiadacz lampy móglby jeszcze je u siebie potestować. Czasem i wśród zwykłych kamieni można znaleźć jakiś jeden szlachetny.
-
Może wlaśnie takie są odpowiednie do wzmacniaczy lampowych. To JBL L-86. Z lampą zagrały lekko ciszej niż Chario (mniejsza skuteczność), ale za to z dużo bardziej rozbudowaną średnicą i lekko wycofanym dołem pasma. Wysokie bardziej słyszalne, choć nie męczące. Masz rację, że są wielkie (i ciężkie) Moje Corale ważą po ok 15 kg, a te są jeszcze cięższe. No, ale myślę, że do lampy duże monitory podstawkowe z dużymi niskotonowcami to jak najbardziej pasują. A najbardziej jeśli te niskotonowce mają papierowe membrany. Tylko usiąść w wygodnym fotelu i delektować się słuchaniem. PS W zanadrzu mam coś innego do przetestowania. Jakieś monitory studyjne wyciągnięte ze starego studia nagraniowego. Zobaczymy ile są warte. Tym razem będzie sluchanie kolumn poziomych.
-
To jeszcze nie koniec zabawy z obudową. Będą inne nóżki oraz może troche więcej drewna w obudowie. Na razie jest tyle ile widać. Więcej jesienią, kiedy będę miał czas na zajęcie się wykończeniem. Wtedy też, prawdopodobnie, będzie wiecej testów z drapakiem i przedwzmacniaczami. Możliwe, że lampowymi. Będą też inne kolumny i bardzo możliwe, że oprócz Regi Planar 3 bedzie też Thorrens.
-
Tak, to Chario Syntar 300. Kto sluchał Chario, ten wie jakim basem dysponują te kolumny. Muszą stać na nóżkach i specjalnych standach, bo otwory bas refleksu znajdują się pod spodem. A bas taki, że nie powstydziłyby się dużo większe kolumny podlogowe. Jak na te wielkość, ważą po 13 kg. Niektóre podlogówki są lżejsze. W testach, jednak wypadają lepiej z tranzystorem. U mnie sprawdziły się lepiej z Tandbergiem TR2055. Z lampą, do tej pory, lepiej wypadaly duże monitory podstawkowe Coral 10SA-5A (takimi dysponuję). W teście próbowałem też Dali Mentor Menuet oraz JBL L86. No i tu zagwozdka, bo Dali nie do lampy. Najlepiej sprawdziły się JBL, nie dając szansy pozostałym. Corale to duże monitory z 25 cm, papierowymi membranami w niskotonowcach. JBL to trochę mniejsze niskotonowce, co nie oznacza że nie dają rady. Wypadły najlepiej. Piękna średnica, trochę słabszy bas niż w Chario, no i dopracowana, niekłująca w uszy, a jednak bardzo dźwięczna, górna część pasma. Chario od razu zagrały glośniej, ale glośniej nie znaczy lepiej. Stareńkie JBL pokazały na co je stać przezentując piekną średnicę i bardziej dopracowane skraje pasma. Może wpływ mial też bliżej nieznany kabel głośnikowy Aurora produkcji niemieckiej, pierwszy raz zastosowany w systemie. W porównaniu do wcześniej używanej Supry wykazal sie szerszym przekazem i podkreśleniem końcówek pasma. No i trochę o samych Psvane - lampy dopiero sie wygrzewają. Zauważyłem jednak sporą różnicę w porównaniu z EH. O ile w EH góra pasma była bardzo mocno podkreślona, o tyle w Psvane wysokie tony są lekko wycofane, ale nie wpływa to na komfort słuchania. Niskie natomiast dobrze dociążone, ale jakby lekko przybrudzone. Inaczej niż w EH. Dla samej średnicy warto zainwestować w te lampy. Jako sterujących użyłem ECC 88 Mullarda, E88CC TK Telefunken oraz 6N23P NOS Voskchod. Oczywiście, tak jak przypuszczalem, Mullardy zgrały się najlepiej. Pozostałe były w użyciu zaledwie przez kilka utworów. Mullardy grały ok 8 godzin. Były też porównania ze wzmacniaczami Sansui Alpha 607 XR, Tandberg TR 2055, oraz z końcówkami Rotel RB1070 oraz NAD 216 THX. Końcówki, może nie najwyższych lotów, a wzmacniacze odpadły w przedbiegach. Najlepiej w porównaiu z lampą wypadł Tandberg, ale on jest przedstawicielem lampowego brzmienia tranzystorów. Teraz pozostaje mi ,,wystruganie,, jakichś niezłych standów do JBL i cieszenie sie dźwiękiem. Ogólnie, jeśli chodzi o lampy Psvane, to pomimo, ze to nie NOS i w dodatku made in China, uważam (może mam zbyt małe doświadczenie z lampami), że warte są uwagi i są bardzo dobrym uzupełnieniem starych NOSów. Zamieszczam kilka fotek sprzętu uczestniczącego w testach.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Rega na Kraft w Audiofile dyskutują
Dobrze zgadujesz. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Rega na Kraft w Audiofile dyskutują
Dziś od rana testuję moją lampę i porównuję z różnymi kolumnami i wzmacniaczami tranzystorowymi. Po ok 10 godzinach słuchania powiem jedno: wzmacniacz lampowy made in Audio Autonomy na lampach Mullard ECC88 jako sterujących oraz Psvane 6CA7 w stopniu końcowym ,,zjadł na śniadanie,, Sansui Alpha 607 XR. A przecież Sansui to ,,nie w kij dmuchał,, Nie pomogła moc jaką dysponuje Sansui. Z lampami Telefunken E88CC TK było już trochę gorzej. Nieźle było z lampami EH w stopniu końcowym. Troche lepiej od Sansui wypadł Tandberg TR 2055. No i kolumny. Dziś testowałem z Chario Syntar 300, Dali Mentor Menuet, oraz JBL L86 oraz Coral. Pomimo, że dwie pierwsze nie należa do słabych to jednak JBL były bezkonkurencyjne. Interkonekty Belden oraz srebrny DIY, glośnikowe Supra oraz Aurora. CD - Marantz 63 MK II KIS. Drapak Rega Planar 3. Nasuwa się wniosek: nie moc decyduje o jakosci przekazu. Wszystkim, którzy myślą, że moc załatwi wszystko, radzę posłuchać dobrej lampy z dobrymi kolumnami. Szybko zmienią zdanie. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Rega na Kraft w Audiofile dyskutują
Myślę, że nie powinno być problemu. U mnie Sansui Alpha 607 XR współdziała z kolumnami Kef 107 reference. 45kg/szt. A te Kefy to troche większej mocy potrzebują do rozruszania bo i głośniki niskotonowe potężne (po 2 szt 25 cm na kolumnę) i zwrotnice po 2 na kolumnę. Wiadomo, że lepiej byłoby z jakąś końcówką, ale i Alpha 607 daje radę. -
Bezpieczniki
topic odpisał Rega na Rega w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Sęk w tym, że ja nie wydałem na te bezpieczniki ani jednego grosza. Po prostu je wydobyłem ze starego sprzętu. Możliwe, że takie rzeczy jak właśnie bezpieczniki lub zatyczki mają jakiś wpływ na dźwięk. Ja jednak tego nie słyszę i co za tym idzie, nie będe eksperymentował w tym kierunku. Możliwe, że zmiany, które wprowadzają, są zbyt małe abym je usłyszał. Faktem bezspornym jest jednak to, że interkonekty, które posiadam, prezentują różne rodzaje przekazu i tu zmiany słyszę doskonale. -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Rega na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
A z jakiej produkcji masz te AF7? Czytałem, że najlepsze bywają z tych używanych w czasie wojny przez armię niemiecką. Czy pasują do poprzednich cokołów, czy też wymagają przecokołowania? Napisz, w miarę możliwości, coś więcej o tych lampkach. -
A u mnie dzisiaj testy Psvane. Różne interkonekty, różne kolumny, różne lampy sterujące. Różne rodzaje muzyki. Testy z gramofonem trochę później.
-
Czy ktoś z Kolegów używa takich bezpieczników? A jeśli tak to czy mają one jakiś wpływ na dźwięk? I przede wszystkim czy nadają się do audio? Niestety nazwa firmy niewidoczna.
-
To, jak co wygląda ma niewielkie znaczeniu w porównaniu z tym jak brzmi. Np mój wzmacniacz jeden z kolegów nazwał elementem ruskiego czołgu, a załoze się, że gdyby go uslyszał to chciałby go mieć. Poza tym żarty żartami, ale trzeba uważać co się pisze o rzeczach posiadanych przez innych bo czasem można kogoś niepotrzebnie urazić. To co się komu podoba jest indywidualną sprawą właściciela. Może jestem tradycjonalistą, ale osobiście uważam, ze wzmacniacz Bogusława jest bardzo ładny wizualnie, co nie zmienia faktu , że nie wybrałbym hybrydy mając możliwość posiadania pelnej lampy.