Jacek , patrze na wizualizację i ponieważ na co dzień pracuje z architektami mam jedno pytanie, chcesz KD ,aby je mieć, czy chcesz KD by móc w pełni korzystać z dźwięku przestrzennego ,a jeszcze wieczorem posłuchać dobrego brzmienia muzyki ?
Mariusz 1967 już napisał , że sub to nie mebel, i to samo dotyczy pozostałych kolumn. Tutaj rządzą pewne reguły i owszem jest jakieś pole manewru i kompromisy ,ale nie wielkie. Masz 30 m2 i chcesz wcisnąć małe kolumienki ,bo tak jest na wizualizacji ? Wystarczy wywalić dwa skrajne segmenty szafki RTV i masz miejsce na kolumny podłogowe . Kolumny efektowe też ( mimo kalibracji amp.KD ), nie wiesza się tam gdzie akurat mamy kawałek wolnej ściany. Chcę Cię przestrzec przed wydaniem forsy na coś co będzie substytutem kina domowego. Co do ustawienia suba to też się trzeba trochę namęczyć, i najczęściej złośliwie nie brzmi najlepiej w miejscu, gdzie nam się komponuje z wystrojem wnętrza . Widziałem już sporo scen , iż ludziska z projektantem przez dwa dni " jeżdżą "po salonie ze stolikiem do kawy , gdzie będzie najlepiej konweniował z szarością ścian, a kolumny wciskają w kąt przy oknie balkonowym ,by nie zaburzały wizji architektonicznej. A potem spotykam ich po latach, w diametralnie przemeblowanym wnętrzu, bo ile można patrzeć na meble ,ściany, a nie móc się cieszyć dobrym dźwiękiem bo taki był projekt.Nie piszę tego złośliwie, po prostu znam te dylematy bo spotykam się z nimi prawie codziennie
Stąd było moje pytanie na wstępie.