Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 678
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Podstawą jest odsłuch ale gdzieś wyczytałem, że ok. 90% ludzi kupuje w ciemno. Biorąc pod uwagę ciągłą batalię reklamodawców z recenzentami, użytkowników będących audiofilami, melomanami, ludźmi z branży czy innymi audiolubami, którzy wnoszą różne, czasami sprzeczne informacje, ciężko w tym świecie się połapać. Warto czytać ale przede wszystkim doświadczać i mieć dystans do wszystkich przekazów. Pozdrawiam. Ja osobiście nie ale to niewielkie kwoty. Za to moja małżonka to nieraz mi nagadała hehe. Boję się wspominać o nowych pomysłach
  2. W nawiązaniu do recenzji spostrzeżenie do audiofilów kierowane "Policz, ile pieniędzy wydałeś bez sensu, nim skonfigurowałeś system, który cię zadowala. To jest cena wiary w to, że istnieje tani audiofilski sprzęt i wiarygodne recenzje"
  3. Może po prostu chce żeby inni, nie zostali tamże wpuszczeni. Kolega Kraft jest "światłem w ciemności" dla jednych i niesfornym forumowiczem dla innych, Ma swoje poglądy i twardo je broni solidnymi argumentami. Niestety między dwoma grupami w dyskusji brakuje wspólnej symantyki chyba, może dobrej woli. Stąd ciągłe nieporozumienia. Każdy chce słuchać muzyki, jedni w lepszej jakości, inni w wystarczającej, a i drogi do tego celu są różne co nie powinno być powodem do obrażania i wyśmiewania oczywiście. Pozdrawiam wszystkich.
  4. Temat się rozmydlił. Nie spodziewałem się, że tyle emocji może wprowadzić. Widocznie i same recenzje je wprowadzają. Można o tym pisać bez wytykania sobie wzajemnie kwestii praw do oceniania recenzentów czy wartościowania sposobów słuchania muzyki. Nasze poglądy, nawet jeżeli są skrajnie ortodoksyjne czy nie do zaakceptowania przez innych ciągle są nasze i nie zmienią rzeczywistości. Recenzenci będą pisać swoje, my swoje, kto będzie chciał słuchać przez dziurkę od klucza to będzie, a kto będzie wsłuchiwał się w kable niech słucha. Zaakceptujmy to, a będzie przyjemniej. Pozdrawiam.
  5. U mnie śmiga D10 z SMSL sAp II do słuchawek to może dlatego lepiej od DA3 na tym polu wypada. Jako konwerter faktycznie DA3 się z powodu braku wyjść cyfrowych odpada w tym przypadku. Zapędziłem się.
  6. Gustard U12. Pochlebne opinie ma i niedużo droższy na amazonie np. Pozdrawiam. Miałem i faktycznie jest niezły ale wg mnie zdeklasował go do słuchawek Sabaj DA3, którego mam, a tego z kolei Topping D10, którego też pochwalę bo jest z tej półki cenowej jednym z najlepszych. Pozdrawiam. "Zdeklasował" to za mocne określenie. Wg mnie jest Sabaj lepszy
  7. Do której kategorii zaliczyłbyś recenzje pisane przez pana Jakuba Łopatko zamieszczane na jego blogu Blog. Osobiście mam wrażenie, że są rzetelne i bardzo mi się podobają. Często dotyczą sprzętu udostępnianego przez użytkowników. Pomijam fakt, że pan Jakub słyszy więcej niż przeciętny słuchacz (np. testy kabli), no i że prowadzi na blogu sklep ale raczej nie sprzedaje recenzowanych produktów. Pozdrawiam.
  8. Prawdopodobnie z tej samej przyczyny. Doskonały sprzęt audio przekazuje bez podbarwień i nie wycina czy nie dodaje od siebie. Jak materiał do nagrania szedł z kiepskiego pianina to i na wyjściu będzie słabo. Jak z dobrego to usłyszysz to. Wąskim gardłem często są kolumny głośnikowe. Niektórzy piszą, że po zmianie kolumn mają wrażenie, że ktoś koc z nich zdjął. System audio jest tak dobry jak jego najsłabsze ogniwo. Napisałem o kolumnach ale równie dobrze mógłby być to odtwarzacz CD. Pozdrawiam.
  9. Nawiązując do tematu pozwolę sobie polecić krótkie wyjaśnienie ze strony Baltlab`a link Pozdrawiam.
  10. Dziękuję za sprostowanie i wyjaśnienie moich słów. Ważne żeby nie powtarzać po mnie głupot Wracając do tematu to osobiście nie traktowałbym recenzji za pewnik. Każdy odbiera dźwięk inaczej i o ile można coś wyczytać z charakterystyk, wykresów i dostępnych danych technicznych sprzętu to subiektywny odbiór barwy dźwięku urządzenia audio jest już sprawą indywidualną. Jak napisałem wcześniej, dla jednego dźwięk ciepły, plastyczny i gęsty będzie dla drugiego tylko analogowy, pełen planktonu i zbity. Jak czytać i interpretować recenzje zatem nie wiedząc co tak naprawdę autor zawarł w opisie swoich wrażeń. Czasami recenzenci nie podają w jakim układzie odniesienia odbywał się odsłuch, pomijając zagadnienia akustyki pomieszczeń, a wspominają o użytych interkonektach, kablach i mniej ważnych rzeczach. Oczywiście doświadczeni czytelnicy wyłuskają co jest ważne ale taki przeciętniak jak ja da się ponieść wyobraźni i oczywiście uwierzy, że skoro tak ciepło i barwnie sprzęt opisany to na pewno dobry jest. Sam w ciemno kupiłem wzmacniacz (nie żałuję) po przeczytaniu kilku recenzji i dopiero po czasie uświadomiłem sobie, że nie do końca jest jak go przedstawiono i jak sobie go wyobrażałem. Pozdrawiam
  11. Słabo znam się na wzmacniaczach audio i polecam kanał na YT Reduktor szumu. Tam w odcinkach można znaleźć wiele odpowiedzi na trudne techniczne pytania. Na Twoje pytanie o różnice w dźwięku prawdopodobnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Logika podpowiada mi, że w dużej mierze zależy to od pierwotnego materiału nagrania (masteringu). Ważne jest źródło. CD, gramofon, DAC itd. Każde z tych urządzeń charakteryzuje się różnymi parametrami mającymi wpływ na to co słyszymy. Dźwięk to upraszczając drgania ośrodka, w którym rozchodzi się fala akustyczna z określoną częstotliwością, której towarzyszą jej harmoniczne i np. wzmacniacze tranzystorowe wzmacniając przekształcony dźwięk w sygnał elektryczny niejako dodają do podstawowej częstotliwości jej harmoniczne będące parzystymi wielokrotnościami, lampowe wzmaki zaś dodają nieparzyste harmoniczne co skutkuje inną barwą tego samego dźwięku. Dalej kolumny i ich przetworniki, które przekształcają sygnał elektryczny w falę akustyczną wprawiając w drgania powietrze. Każdy z przetworników ma inną charakterystykę, którą można tłumaczyć między innymi te słyszane przez Ciebie różnice. Dodatkowo każde z tych urządzeń wprowadza do pierwotnego sygnału szum i znieksztalcenia degradujące między innymi rozdzielczość, tonalność. Może ktoś kto się zna na sprzęcie rozwinie temat. Pozdrawiam.
  12. Jestem wdzięczny i dziękuję bo to bardzo interesujący temat jest. Jak najbardziej się zgadzam. Dzięki takim ziarnom stajemy się bardziej dociekliwość i rozwijamy się. Co nie zmienia faktu, że trudno podważyć podstawowe prawa fizyki z XIX wieku. Podziwiam i zazdroszczę. Ja słabo wypadam w kwestii słuchu. Sprzęt niestety wybieram patrząc przez pryzmat portfela szukając kompromisów i najlepszego stosunku ceny do jakości. Pozdrawiam.
  13. Panie Wojtku jeżeli zabrzmiała moja wypowiedź jako krytyka to przepraszam. Nie miałem na celu krytykować czy tym bardziej wyśmiewać. Wyraziłem moje zdanie (poglądy) na ten temat jako odpowiedź na zapytanie kolegi Fortepiano. Raz jeszcze napiszę. Szanuję poglądy wszystkich ale jeżeli mam na jakiś temat inne zdanie to nie boję się je przedstawić, nawet gdybym miał być "dojechany" za to. Trzeba bronić swoich racji i wiary jeśli trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
  14. Pewność do praw fizyki klasycznej tych "szkiełkiem i okiem" patrzących i słuchających bywa czasami zachwiana nie przez odkrycia fizyki kwantowej, a raczej przez wiarę i jej wyznania przez "Słuchających". Ich "słyszalne zmiany brzmienia" tych samych systemów po "wygrzaniu" kabli głośnikowych, czy zastosowaniu zaślepek Cardasa nie mają nic wspólnego z odkryciami fizyki kwantowej, a raczej z psychologią i podstawowymi zjawiskami fizycznymi. Chociażby takimi jak wmawianie i sugerowanie zmian w tym co słyszymy i nakręcanie tego zjawiska przez uwikłanych w ten proces, przez zmiany miejsca odsłuchu po wymianie kabla głośnikowego na inny, ponieważ kilka centymetrów zmiany w położeniu ucha to czasami kilka decybeli więcej lub mniej dla danej częstotliwości (to zostało dawno pomierzone dostępnymi przyrządami i udowodnione). "Słuchający" mają wiele problemów z usystematyzowaniem prostych spraw opisanych prawami fizyki klasycznej i nie ma co doszukiwać się dowodów na to co słyszą i wierzą w odkryciach fizyki kwantowej. W moim osobistym odczuciu "Słuchający" mają nawet problemy z usystematyzowaniem tego co słyszą. Przykładem niech będzie jak odbierają barwę dźwięku. Dźwięk można pomierzyć dostępnymi metodami. Można go rozebrać na czynniki pierwsze do ostatniej harmonicznej. Niestety "Słuchający" w swoich kwiecistych opisach stosują swoje niejasne reguły. Subiektywna cecha dźwięku jaką jest barwa, zjawisko określane "prostym" wraz z odpowiadającymi mu terminami pierwotnymi, które są niedefiniowalne będzie odbierana przez każdego inaczej. Gdzie zatem zaczyna się dźwięk jasny, ciepły, gęsty, analogowy, cyfrowy itd., a gdzie się kończy? Tego tymi audiofilskimi metodami bazującymi na wierze i własnym słuchu nie da się określić co powoduje, że cała ta dyskusja pomiędzy stronami zmierza donikąd gdyż strony posługują się innym językiem i innymi prawami (brakiem praw), które nie mają poza muzyką nic ze sobą wspólnego. Pozdrawiam
  15. Transformatory głośnikowe, lampy, elementy bierne. Praktycznie każdy element ma swój udział w tym jak brzmi wzmacniacz czyli barwie i paśmie. Pozdrawiam
  16. Kino domowe czy odtwarzacz DVD ? Jeżeli kino to musi mieć jeszcze jakieś wejście oprócz cinch, bo na hdmi (tv out) jakiś sygnał poza "audio in" musi mieć. Pozdrawiam
  17. Te tasiemki to przewody do pozostałych elementów tej wieży Akai, m.in. CD. Przez takie kable tego Sony raczej nie podepniesz, chyba że ten element wieży ma gniazda (cinch RCA) do podłączenia zewnętrznego źródła. Poza tym masz te elementy to próbuj podłączeń empirycznie Nawet gdyby się udało podłączyć to może być problem z wyborem źródła. Miałem kiedyś taki JVC zestaw i w sekcji wzmacniacza nie było przycisków selektora, były w innej części zestawu podłączanej do wzmaka takimi właśnie tasiemkami.
  18. Yaquin MS-30L. Dużo pochlebnych opinii na forach audio. Możliwość zmian brzmienia przez podmianę lamp. Podatny na modyfikacje. Korzystny stosunek jakość/cena. Przy budżecie 5k, zostanie jeszcze 2,3k na kolumny. Tu już musiałbyś posłuchać z "Jaśkiem" ale jak lubisz wyrazistość, intensywność oddania różnic to szukaj z głośnikiem wysokotonowym wykonanym z domieszką jakiegoś metalu (tytan, beryl ) np. Fyne Audio 500 w cenie ok. 2,7k za parę. Jak kupisz w komplecie np. wzmak + kolumny to na pewno dostaniesz rabat. Tak jest napisane np. na stronie internetowej w sklepie Q21. S4Home też często proponuje rabaty. Zapytaj przedstawicieli sklepów, są tu cały czas. Z 5 tysi zostanie pewnie jeszcze na kable. Pozdrawiam.
  19. Ethan jest niczym młot na takie właśnie czarownice co mamią ludzi dla zysku. Napisał kilka fajnych artykułów o akustyce pomieszczeń, percepcji słuchowej i innych, do których linki są pod prezentacją null testera link. Pewnie wielu mu źle życzy bo psuje interes firm, które żerują na ludzkiej niewiedzy i naiwności, a przecież mu zależy tylko i wyłącznie na prawdzie.
  20. Z komentarzy pod wyzwaniem do debaty wynika, że Paul zignorował Ethana i chyba nici z wymiany poglądów. Same komentarze warto poczytać. Uśmiałem się nieźle Pozdrawiam.
  21. Przegapiłem. Sorki Ja potrzebując trochę dłuższy kabel niż dostarczony w pudełku ze słuchawkami kupiłem taki kabel DIY i dorobiłem wtyk. Nie wiem czemu ale od dłuższego czasu nie odłączam go od słuchawek. 2 oryginalne od ultrasone leżą i czekają aż ten dorobiony się popsuje
  22. Raz kupiłem takiego cudaka i strasznie te kable "szurają", Znaczy słychać tą otulinę jak szura o co się otrze na Tobie. Lepiej szukać takich "śliskich". Mam taki super OFC zalany w jakąś gumę do którego dorobiłem wtyki i jest rewelacyjny
  23. Tego kupiłem jakiś czas temu na aukcji w polskim sklepie internetowym i po dwóch tygodniach się "posypał". Trzeba kręcić końcówką żeby coś stykało. Może przypadek, a może błąd systemowy. Zawsze kojarzyła mi się firma kablowa dobrze i jeden raz ZONK
  24. No życzę Arko, żebyś pozbył się tego wąskiego gardła i poprzez kolejne dobrze dobrane elementy systemu czerpał z muzyki same przyjemności
  25. Miłe zaskoczenie. Spojrzałem na dac`a w necie i miłe zaskoczenie. Myślałem, że Chord jest rodzynkiem od programowalnych procesorów, a tu programowalny Xilinx Spartan w obwodzie Korga. Ciekawe kto programował? Niemniej jednak sam fakt wykorzystania procesora programowalnego zachęca do przyjrzenia się temu dac`owi. Może być ciekawa alternatywą do Chorda. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...