Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 900
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Wojtek szacun za wysiłek organizacyjny. Ciekawe doświadczenie i wnioski. Wg mnie nie miałeś szans na usłyszenie różnic bo ich nie było. Twój wzmacniacz i CDk to urządzenia pracujące w II-giej klasie ochronności. Bez udziału przewodu PE. Brak pętli masowej. Niby jak i co miałoby zmienić brzmienie wydobywającej się z głośników muzyki skoro nie występują zakłócenia w trybie common mode mogące cokolwiek zmienić? Może w jakimś zakresie zakłócenia sieciowe w trybie diferential mode mogłyby coś wnosić ale Rega Elex R to nowoczesny wzmacniacz. PSRR zasilacza jest na tyle dobry, że nic znaczącego z sieci tzn. zaklócenia nie przecieknie do sygnału użytecznego zmieniając jego sygnaturę na tyle byś to usłyszał. Jakieś teorie, że może jakiś faktor związany z mocą dostarczaną przewodami zasilającymi może coś zmienić w dźwięku możemy włożyć między bajki. Zwykły drut 2x1,5mm2 w tej kwestii poradzi sobie z Regą i Yamahą z nawiązką. Zmień wzmacniacz na jakiś vintage, najlepiej lampowy SET bez ujemnego sprzężenia zwrotnego, zagwarantuj pętlę masową, daj różne sieciówki, w tym skrajnie kiepskie i wybitne, ale jednocześnie daj cienkie IC RCA, czyli zagwarantuj warunki do powstania słyszalnej pętli. Jednoczesnie dostarcz do sieci zakłócenia. Może niech żona włączy suszarkę na 1/2 mocy, wlączcie LEDy na choince i jakieś dwie ładowarki SMPS do telefonu w pobliżu sprzętu i wtedy próbuj testować 😉 Utwór może być jeden, ważne byś go doskonale znał, najlepiej każdą nutę, ciszę, detalik. Ma to sens wtedy. Trzeba mimo wszystko słuchać wybiórczo, tam gdzie mogą pojawić się zmiany. Mogą to być talerze o których wspominal Rafał. Sam tak słucham. Talerze są specyficzne. Mają widmo szumowe, które może mieć dziękową fakturę róznicowaną bardzo małymi sygnałami, które "łatwo" zamaskować szumem zakłóceń elektrycznych. Czesto w zaszumionych systemach brakuje tych metalicznych wybrzmień talerzy i brzmią jak syk spuszczamego powietrza z dętki. Oczywiście nagranie musi być dobrej jakości czyli ten syk nie może wynikać z błędów realizatora nagrania, który na etapie produkcji już skaszanił ich brzmienie. Jest tych dobrych nagrań sporo i warto do testów wybrać te najlepsze. Z dobrym DR, z naturalnie brzmiącymi instrumentami, gdzie da się wychwycić właśnie te detale zaszyte w wybrzmieniach, pogłosie pomieszczenia gdzie nagrywano czy innych muzycznych małosygnalowych detalach bo tam szum i zaklócenia po intermodulacji mogą siać spustoszenie w jakości przekazu. Pozdrawiam. M
  2. Tu masz pliki od Pawła Macury (PMA) z ASR. W zalączniku masz wtyczkę "ABX comparator" do Foobara. Instalujesz wtyczkę. Wrzucasz pliki do folderu z muzyką. Odpalasz foobara. Zaznaczasz dwa pliki i z menu kontekstowego (PPM) wybierasz utilities i ABX tracs... Dalej jak to w teście. Play A, Play B, Play Y lub X i zaznaczasz co słyszysz. Po próbie dajesz "next trial". Po dojściu do 16 lub tylu prób ile ustalisz w ustawieniach będzie podsumowanie jak na obrazkach w wątku na ASR. Pozdrawiam. M foo_abx.fb2k-component
  3. Hej, Jak tylko znajdę chwilę. Dopiero wróciłem ze Szczecina, a mam sporo na głowie 😎 Pozdrawiam. M
  4. Po raz kolejny odsyłam do wątku na ASR, gdzie Paweł Macura, elektronik, konstruktor wzmacniaczy utworzył specjalny wątek nt. ślepego testu dotyczącego rozróżniania przewodów IC RCA - link Można pobrać próbki dźwięku i samemu spróbować. Test zaliczony 16/16 (link), a Wy dalej mielicie temat jakby nic się nie wydarzyło. Hello! Test zaliczony. Przewody różnicują brzmienie w przypadku występowania pętli masowych i zakłóceń w obwodzie audio. Można się rozejść 😉 Pozdrawiam. M
  5. Może nie na literackiego Nobla, ale na audiofilskie maliny się od biedy załapie
  6. Coś mi świta. Warto uchwycić się faktów poniżej i może temat się pojaśni, ale muszę jeszcze to przemyśleć. Sygnał cyfrowy jest dla użytecznego analogowego sygnału audio zakłóceniem. Sygnał "cyfrowy" ma normalne widmo częstotliwościowe czyli w zależności od częstotliwości transmisji i jej okresów tworzy spektrum częstotliwości nie będącej sygnałem "cyfrowym". Przewód USB ma żyłę masową. Może tworzyć pętle masy podobnie jak przewód PE w przewodzie zasilającym z masą interkonektów. Masa części cyfrowej urządzenia nie zawsze jest galwanicznie odizolowana od części analogowej. Wystarczy "przedzwonić" np. w Eversolo masę wejścia USB z masą wyjścia RCA. Jest wspólną. Warto by dokonać analizy czy rezystancja żyły masowej USB oraz masowej RCA w przypadku pętli masy będzie warunkowała czy i jakie wartości "analogowego" spektrum sygnału cyfrowego odłoży się na rezystancji masy interkonektów RCA zakłócając czy modyfikując użyteczny sygnał audio podawany do wzmacniacza. Pozdrawiam . M
  7. Nie jestem jasnowidzem więc pytanie potraktowałem wprost tzn. "Kto slyszy 0.001W". Mogłeś zapytać "kto slyszy różnicę 0.001W". Wtedy nie sięgnął bym po kalkulator. Wyjaśnione. Tylko, że nie chodzi w tej mojej analizie o straty mocy tylko o parametry Thiele Small'a przetwornika i ich wpływu na kształtowanie charakterystyki amplitudowo częstotliwościowej kolumny w zależności od parametru DF obwodu wzmacniacz-przewody-cewka zwrotnicy- przetwornik. Zachęcam do głębszej analizy. Może coś zaświta 😉
  8. No właśnie Karol. Piszesz dużo i o niczym. Na koniec śmiejesz się sam z siebie chyba. Masz tu kalkulator. Możesz sprawdzić na ile 1mW rozbuja twoje membrany Moje Heresy dadzą 66dB SPL z 1mW. Gluchy usłyszy 🤣 Poza tym prosili koledzy o badania jakieś nt. słyszalności kabli. Dałem przykład kabli od Krzysztofa z RS, który twierdził, że taki 2x5m przewód nie wpłynie na to co słyszymy bo czwórnik RLC, ktorym jest przewód ma zbyt mały wpływ jako filtr dolnoprzepustowy na pasmo przenoszenia systemu audio. Niestety nawet Krzysztof, którego cenię za wiedzę ma zbyt słabo rozwinięty zmysł abstrakcyjnego myślenia żeby dostrzec wszystkie scenariusze jakie mogą mieć miejsce, że jednak te kable usłyszymy. Nawet nie będę nimi zawracał Ci głowy. Nie skumasz 😎 Pozdro.
  9. Po co ten sarkazm? Szanujcie się Panowie.
  10. Naprawdę? To może jeszcze raz. Kiedyś już analizowaliśmy Popatrzmy co ten Krzysztof nam dał. 10m przewodu 1,5mm2 o oporze 0,44R. Analizujmy i pociągnijmy temat. Parametry TS przetwornika niskotonowego są uwikłane funkcją DF, czyli parametr Qts będzie się różnicował w zależności od tego jaki DF ma obwód wzmacniacz, przewody głośnikowe, cewka filtra dolnoprzepustowego,. DF zależy od tego jaką rezystancję (impedancję) widzi przetwornik od strony zacisków jego cewki czyli sumę rezystancji wewnętrznej wzmacniacza, rezystancji przewodów głośnikowych, rezystancję zestykową gniazd i rezystancji cewki lub cewek filtra dolnoprzepustowego zwrotnicy w kolumnie. Wyjaśnione w tym artykule. Popatrzcie na obrazek jak zmienia się DF to zmieniają się parametry TS (Qts) - załączony obrazek. Policzmy jaki DF będziemy mieli w dwóch wariantach. I-szy dla przewodów Krzysztofa Rp=0,44R i drugi teoretycznie lepszy np. z rezystancją przewodów Rp=0,05R. Podłączam wzmacniacz o przykładowej impedancji wewnętrznej 0,1R. Przykładową zwrotnicę mamy z cewką 0,7mH o oporze 0,6R. Rezystancja zestykowa jest często zaniedbywanym parametrem. Dla przewodów głośnikowych może wynosić w najlepszym przypadku ok 0,01R, a w najgorszym nawet kilka omów. Dla naszych analiz gorszy przypadek niech będzie 0,5R. Dla uproszczenia rachunków DF przyjmijmy, że przetwornik ma impedancję 4R Krótkie podsumowanie. Dwa przypadki I-szy gorszy, gdzie cewka przetwornika widzi od strony zacisków 0,1+ 0,44 + 0,6 + 0,5 = 1,64 R i drugi lepszy 0,1+ 0,05 + 0,6 + 0,01 = 0,76 R. Dla obciążenia 4R DF1 = 2,44 i DF2 = 5,26. Korzystając z tabeli linkowanego artykułu dla tego konkretnego przetwornika otrzymamy parametry Qts 1 = 0,48 i Qts 2 = 0,43. Dalej możemy analizować korzystając z kalkulatora dla obudowy zamknietej. Podstawiamy różny Qts i co widzimy? Zmienia się pasmo basu. Niewiele ale jednak F(-3db) obniża się z 46,2Hz do 42,4Hz. Zmienia się nieznacznie amplituda charakterystyki o ok 0,5dB od 65Hz do 200Hz. To prawie dwie oktawy więc raczej do usłyszenia dla wprawnego ucha. Tak jak napisałem. "Na granicy percepcji" Pozdrawiam. M
  11. Nie mam żadnego interesu. Czasami angażuję się w dyskusję licząc, że co bardziej krewscy kablowi sceptycy opamiętają się w swoich krucjatach. Na razie nie masz za co przepraszać, ale będę monitorował dyskusję 😎
  12. Błąd. Słyszący kable nie stawiają hipotez, że slyszą. Oni po prostu slyszą. Co tu udowadniać? Zakładasz, że kłamią więc to Ty powinieneś przytoczyć dowody na kłamstwo 😎
  13. Zrób sobie baner z kartonu i idź protestować pod redakcję. Może naczelny dostrzeże i się opamięta 🤦‍♂️
  14. Czemu zaraz bajki? Jestem magistrem inżynierem elektroniki. Uważam, że to nie bajki 😉 Sprawą dyskusyjną i kontrowersyjną z punktu "słuszenia kabli" jest jak bardzo opisy zmian brzmienia podążają w kierunku bajek. Niestety bardzo. Wynika to z marketingu. Wg moich doświadczeń, które są skromne, zmiana okablowania powoduje zmiany SQ, które określiłbym uchwytnymi, ale na granicy percepcji, bardziej są to wrażenia niż przekonania, że coś w muzyce przeszkadza lub coś powoduje, że słucha się jej z większą przyjemnością. Żadnych spektakularnych zmian na zasadzie skoku o klasę jakości SQ. Oczywiście jest to teoretycznie możliwe. Wystarczy wyobrazić sobie scenariusz, gdy jakiś przewód zapobiegnie lub doprowadzi do rezonansu w urządzeniu i zdegraduje SQ lub zmieni w taki sposob, że komuś bardziej się spodoba. Są artykuły ludzi z tytułami doktorskimi potwierdzającymi, że przewody wpływają na to, że sygnał elektryczmy na wyjsciu systemu audio może być zmodyfikowany zmianą okablowania. Są nawet testy ABX potwierdzające, że to możliwe. Linkowałem wielokrotnie więc specjalnie dla @michaudio przykład z IC RCA. Ja kończę debatę tym linkiem. Możecie przerzucać się argumentami do czego zachęcam, ale proszę bez zbędnych uszczypliwości. Miłego wieczoru. W końcu mamy jeszcze 8-go marca 😉 Pozdrawiam. M
  15. Teraz takie obliczenia robi się palcem po ekranie, ale na kartce ołówkiem? to już szacun się należy 👍 https://sengpielaudio.com/calculator-Lpad.htm
  16. W teorii wzmacniacze grają tak samo. Przypominam, że to wątek o Dali Mentor Menuet. Jakieś doświadczenia? Zachęcam do dzielenia się spostrzeżeniami. Pozdrawiam. M
  17. Hej, Główny mod osiowy wypada na ok. 58Hz u Ciebie i poniżej to już bas leci na łeb w przepaść (ograniczenia kubatury pomieszczemnia), ale z subem widać że jest na charakterystyce obecny. Z ciekawości chętnie zobaczyłbym czy podbijanie go w zakresie poniżej 60 Hz nie generuje zbyt dużych zniekształceń nieliniowych. Wystarczy odpalić generator tonów testowych 20/30/40/50Hz i zobaczyć spektogram np. apką telefonu Spectroid tak jak u mnie na gifie. Odpalałem kolejno 20 Hz, 30Hz itd i obserwowałem mikrofonem w miejscu odsłuchu czy nie ma na spektogramie kolejnych prążków THD dla 20Hz tj. 40/60/80Hz. Widać również jak opada amplituda dB SPL kolejnych tonów testowych przy tej samej głośności. Jeżeli nie ma tych prążków THD lub są poniżej -80dB to OK, gorzej jak je widać powyżej czyli oprócz tonu podstawowego buczą też jego harmoniczne udając bas płyta testowa Tidal
  18. W ramach regulaminowych zasad. Nawalajcie się argumentami, nie uszczypliwościami.
  19. Przenoszę wątek poboczny na "Ring". Okładajcie się tam do woli, ale z zachowaniem regulaminowych zasad. Pozdrawiam. M Edit. Okładajcie się argumentami, nie uszczypliwościami żeby była jasność.
  20. Chodzi o "zwolenników kiczu"? Używam Wiima Ultra i chwalę sobie. Nie nazwałbym "wimowców" w ten sposób, ale też nie obrażam się opinią kogoś, kto o brzmieniu wiima wie tyle co poczytał na forum. Oczywiście pisanie w tym tonie jest przyczynkiem do awantury i na pewno nie buduje koleżeńskich relacji. @DiBatonio Zachęcam do bardziej stonowanych wypowiedzi i unikanie prowokowania użytkowników urządzeń marki Wiim bo skończy się jak zwykle. Wylecisz. Zachęcam do pisania na temat Dali bez zbędnych wątków pobocznych. Pozdrawiam. M
  21. Odjechały? Dorobiłem kółka. 30mm, kauczukowe, łożyskowane 🤣
  22. Może włożę do wzmacniacza lampowego. Lampki podswietlę diodami led. Już widzę miny kolegów, którzy widząc wzmacniacz lampowy poczuliby 2x500W z Pascala 🤣
  23. Gato i Aavik mają moduły Pascala M-Pro 2. Takie jak ma Stageline STA-1000D za 2 tys. zł. Opakowanie inne, może buforki i wzmacniacze operacyjne lepsze w tych Aavikach i Gato, ale granie takie samo bo końcówka od Pascala 😉 Na marginesie to chyba sobie zafunduję taką z rynku pro końcówkę kiedyś.
  24. Myślę, że większość zna zależność jakość - odległość w kontekście słuchania w bliskim polu. Gdyby jej nie było w studiach, reżyserkach nie byłoby monitorów bliskiego pola. Jednak w domu mało kto decyduje się na słuchanie siadając 1,5 -1,8m od kolumn jak stoją normalnie sporo dalej. U mnie muszą wyjechać prawie na połowę pomieszczenia co nie jest normalne jeżeli pomieszczenie służy nie tylko do słuchania. Niestety przeslok jakości na korzyść jest tak ogromny, że nie ma powrotu. Muszę tylko wzorem @AudioTube pomyśleć o jakichś kółeczkach pod standy bo po 3 dniach targania dość cieżkich kolumn juz mnie łupie coś w plecach 🤣
  25. Dzisiaj zrobiłem eksperyment z odsunięcie kanapy od ściany do kolumn tak by zmniejszyć odległość kolumna - ucho z 2.2 do 1.8 m. Poprawa jest w sosunku do standardowego ustawienia, ale nie tak spektakularna jak ta polegająca na odsunięciu kolumn od ściany w kierunku kanapy. Jest lepiej za to w zakresie basu. Gainroom nie "znika" tak dramatycznie więc można słuchać bez subwoofera. Jeszcze pokombinuję, ale chyba już mam kolejny kroczek zrobiony do przodu 😉
×
×
  • Utwórz nowe...