Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 566
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. To prawda. Można nawet nie zwrócić uwagi na takie amplitudowe ubytki w paśmie przenoszenia kolumn, chyba że ktoś słuchał dobrze znanych utworów w odmiennych warunkach i wtedy to już odczucia niedoborów tego basu nie da się nie usłyszeć. Dla przykładu na obrazku pomiar moich Bifrostów w moim pomieszczeniu, gdzie na tej samej częstotliwości zaistniał rezonans i podbicie basu (niebieski) vs pomiar B&W w pomieszczeniu Marka na tym samym wzmacniaczu, gdzie widać spadek SPL (czerwony). U mnie występują ubytki SPL w paśmie pomiędzy 200 - 400Hz co jest dość irytującym dla mnie problemem. Nie przeszkadza to jednak słuchać i cieszyć się muzyką. Przyzwyczajony do podbicia basu w tym zakresie u Marka słyszę tak jakbym miał włączony u siebie filtr DSP niwelujący podbicie. Czyli tak jak być powinno. "Problem" tego dołka jest taki, że pomiary SPL kanałów osobno dają odpowiedź powyżej amplitudy pomiarów kanałów LiP razem co daje podstawy sądzić, iż jest to problem zgrania fazy kanałów L z P i można przy pomocy filtrów DSP ubytki SPL w jakimś kilkudecybelowym zakresie odzyskać. Z drugiej strony patrząc na pasmo przenoszenia 805-tek widać, że za przykładem KEF serii R czy LS zakres pasma ok. 50 Hz jest dość wcześnie rolowany tak jakby producent przewidywał problem podbicia basu w tym zakresie co ma miejsce w mniejszych pomieszczeniach niż to Marka. U mnie w 14m2 rezonans występuje na 50Hz, u Marka sporo niżej co powoduje, że mamy to co mamy. Opiszę ten drobny problem w zakładce o akustyce jak przemyślę o co zapytać
  2. Cześć Marku, Można dyskutować kto miał lepiej patrząc przez pryzmat kto się u kogo gościł Ja ze swojej strony serdecznie dziękuję za gościnę, smaczny poczęstunek i znakomite towarzystwo. Uważam, że założony na wstępie cel spotkania by posłuchać kolumn B&W podpiętych do wzmacniacza lampowego małej mocy został osiągnięty. Oczywiście bardzo fajnie, że w spotkaniu uczestniczyli Wojtek i Adam, którzy na bieżąco mogli podzielić się cennymi uwagami dotyczącymi tego technicznego mezaliansu. Odczucia i wrażenia: Wzmacniacz lampowy SET na duotriodach o mocy wyjściowej 3,5W napędzi dość wymagające kolumny B&W 805D4 dając posmak lampowego brzmienia ale niestety nie w pełnym repertuarze i nie na wysokich poziomach głośności. Daje się odczuć brak tzw. drajwu przy głośniejszym słuchaniu rocka. Nie odczułem żadnych niedoborów tego kombo przy słuchaniu wokalno-instrumentalnych aranżacji jazzowych i spokojniejszych utworów przy umiarkowanych poziomach głośności ale to podobno potrafi każdy wzmacniacz Poza tym moje spostrzeżenia dotyczące tego eksperymentu nie mają większego znaczenia bo najważniejsze co Ty o tym połączeniu sądzisz i jakie masz odczucia. Osobiście dysponując sprzętem jaki aktualnie posiadasz nic bym nie zmieniał. Twoje kolumny z Naimem doskonale się uzupełniają. Jest wszystko w muzyce co pozwala cieszyć się nią w każdym aspekcie. Jeżeli chodzi o pomiar akustyki pomieszczenia to faktycznie występuje niewielki ubytek SPL w paśmie ok. 40-60Hz i nie chodzi o sam fakt jego istnienia tylko o ewentualne sposoby zniwelowania tego dipa. Za Twoim pozwoleniem wspomnę o sprawie w zakładce o akustyce prosząc specjalistów o ewentualne podpowiedzi w jakim kierunku szukać rozwiązań jeżeli tego oczekujesz. Pozdrawiam. M
  3. Dobry transformator głośnikowy kosztuje. Ręczny montaż to wiele godzin rzemieślniczej pracy, elementy elektroniczne renomowanych marek też generują koszty. Lampy tworzą dodatkowy koszt. Można na tanich poradzieckich ale dla niektórych hobbystów to bariera smakowa lub światopoglądowa nie do przejścia. Ziarnko do ziarnka i nazbiera się 10 tys. Droższe to już zapewne koszt metki, ronomy firmy i wyszukane lampy. Kompromisem jest szukanie polskich, ukraińskich, czeskich lub innych EU marek z mniejszych manufaktur, które cieszą się dobrą prasą. WBA, Sinus Audio, Feliks Audio to tylko przykłady z Polski. Jest tego więcej 😉
  4. Jak byłbyś zainteresowany to przy okazji odwiedzin rodziny w Ustce mogę wpaść w odwiedziny do Ciebie z wzmacniaczem lampowym. Creme de la Creme wśród lamp. Mała moc, bez globalnego sprzężenia zwrotnego, triody na wyjściu, dual mono. Wyrobisz sobie zdanie i nikt Ci nie będzie mieszał w głowie czy lampa i B&W to nie techniczny mezalians 😉
  5. Nie. Do dobrego kolegi podjechałbym z wzmacniaczem, żeby sam posłuchał. Poza tym mam porównanie SET na duotridach do Hypexa NC122MP. Na Heresach III (OZ) trzywatowy wzmacniacz lampowy w niczym nie ustępuje D klasowej końcówce mocy przy poziomach głośności na jakich mogę sobie pozwolić w mieszkaniu. Może gdybym miał domek i sąsiadów za płotem to słuchając koncertów czegoś by brakowało ale nie każdy ma takie warunki do słuchania. Bas z mojego wzmacniacza lampowego jest sprężysty, czytelny, twardo wybija rytm, różnicuje fakturę i barwę wystarczająco by odróżnić jaki instrument gra bez strzyżenia uszami. Pewnie dla wielu użytkowników wzmacniaczy tranzystorowych to nie do uwierzenia. Warto posłuchać by mieć porównanie. Oczywiście hypex nie jest jakimś super wzmacniaczem ale rozmawiamy o basie, nie o spójności, nasyceniu średnicy, detaliczności, powietrzu, scenie itd.
  6. Ja szukam zawsze kontry do słów użytych do opisu. Jeżeli coś było eleganckie to znaczy, że nie było nieeleganckie czyli bez ogłady, frywolne, luzackie, nieatrakcyjne, pospolite. Nie było też nieplastyczne czyli sztywne co jest synonimem drętwego, niesprężystego, oziębłego, skostniałego czy martwego. Mam nadzieję, że pomogłem 😉
  7. Nie wyobrażam. Trzeba posłuchać by wydać opinię. Ty nie masz z tym problemu więc odpisałem bo tak tworzy się mity. Może masz rację, a może nie. Ten cytat dotyczący basu z lampy przytaczam z naszego magazynu "Niskie tony są potężne, jednak w sposób wyraźnie inny od potęgi tranzystora, a tym bardziej klasy D; masywne, rozciągnięte, "fundamentalne", ale bez skrajnej twardości, nasycone, a zarazem na swój sposób łagodne i subtelne. Nawet mocne uderzenia są eleganckie, ale nieskrępowane – swobodne i plastyczne". Czy po przeczytaniu powyższego można ocenić granie z lampy na "pitu, pitu"? Oczywiście zależy co z czym gra ale żeby oceniać trzeba posłuchać. W tym przypadku recenzent zaleca podłączenie kolumn o konstrukcji zamkniętej, czyli z "szybszym" basem. Tak, lampa uogólniając lubi się z kolumnami o szybszej reakcji. Nie jest wyścigowcem w tej materii więc łączenie z szybkimi kolumnami kompensuje ewentualne niedobory, które mogłyby powstać w parze z wolnymi kolumnami ale żeby od razu bez posłuchania napisać "pitu, pitu"? To jest przyczynek do ciekawej dyskusji
  8. Dzisiaj jak co roku w rocznicę wybuchu powstania słucham "63 dni chwały".
  9. To jeden z kolejnych mitów, że "dobry" wzmacniacz lampowy to taki > 10 tys, a poniżej to już tylko brumiące barachło, badziewie i szajs. Jest jeszcze taki, że "dobry" wzmacniacz lampowy zjada na śniadanie trana za tą samą cenę 😉 Nie dajmy się zwariować. Nie ma reguł, a mity i legendy powstają bo pojedyńcze opinie są reprodukowane, powtarzane czy cytowane w wielu wątkach na forach audio co utrwala je w przestrzeni medialnej. Kolega @wieczorzanalogiem jako ten, który przerzucil setki egzemplarzy sprzętu jest takim czynnikiem opiniotwórczym. Podobnie Jarek z Twoimi testami kolumn, które dokładnie opisałeś po przesłuchaniu u siebie. Czy każde słowo o nich mamy traktować dosłownie? Przecież mamy inne środowisko, inny sprzęt towarzyszący, inne upodobania i oczekiwania, a przede wszystkim inaczej rozumiemy używane w opisach słowa. Do tej pory nikt nie wysilił się na precyzyjne zdefiniowanie słów opisujących nasze wrażenia, a przynajmniej nic o tym nie wiem. Wielu będzie traktowało tezy stawiane w tym temacie poważnie ale przecież nie wszyscy. Niemniej jednak treści zanieszczane na blogu autora będą okraszać ten mitologiczny świat utrwalając przekaz. Czytając opinie innych warto mieć dystans do treści i nie traktować ich jako prawd ostatecznych. Oczywiście warto o złożonych zagadnieniach (mitach, dogmatach audio czy innych tezach) dyskutować do czego zachęcam bez zbędnego się spinania 😉 Pozdrawiam. M
  10. Widziałem jakiś czas temu ten model na aukcji za ok. 4 tys. Ta cena z linku trochę wg mnie za wysoka. Kolega @wieczorzanalogiem może coś więcej na ich temat napisać. Oczywiście można lepiej do lampy ale rynek wtórny jest przetrzepany w tym budżecie. Mimo to powodzenia. Pozdrawiam. M
  11. @Radek Kostrzewski Warto dopytać o ten model jak jest jeszcze do kupieia. W budżecie do 6 tys. Do lampy na pewno podejdzie link.
  12. @Marcinos89 powstrzymaj się od uszczypliwości i prowokacji. Ostrzegam po raz pierwszy i ostatni. Pozostali uczestnicy dyskusji nie dajcie sie wciagnąć w awanturniczą dyskusję bo będą ograniczenia pisania. Proszę zgłaszać. Pozdrawiam. M
  13. @Karol64208 nie będę Cię karmił. Poszukaj innego miejsca na posiłek.
  14. Dla Ciebie w tym budżecie idealne będą STX do lampy.
  15. Lokalizacja szumu różowego podanego w fazie jest dookólna czy tego out of phase? Napisz całym zdaniem z kontekstem bo nigdy się nie dogadamy. Teoretyzuję bo nie byłem u Radka zatem mogę tylko teotetycznie odnieść się do zagadnień przez niego przedstawianych. Byłeś tam? Zmierzyłeś coś, sprawdziłeś, masz jakieś praktyczne wskazówki? Śmiało napisz. Co niby to pytanie wnosi do dyskusji? Odpowiedz na proste pytanie zadane przeze mnie. Co poza głośnością zyskujesz przy podłączeniu kolumn o wyższej efektywności do jego wzmacniacza? Jakiś magiczny faktor o którym nie chcesz napisać bo zdradzisz tajemną wiedzę? Nie wiesz to nie czepiaj się mnie zadając pytania bez sensu? Co niby mają moje oczekiwania do tematu? Pierwszy z brzegu recenzowany w naszym Magazynie KR Audio VA950. PP na lampach KT150 2x100W. Więcej mocy = więcej THD. Charakterystyka THD+N jak widać ciągnie od początku w górę zniekształcenia wraz z mocą. Czasami widać na początku równomierne opadanie charakterystyki THD+N ale wynika to tylko z faktu, że udział szumu jest większy i przykrywa zniekształcenia nieliniowe. Ten wykres jest klasyczny. THD rośnie wraz z mocą. Czego nie rozumiesz?
  16. Out of phase z tyłu? Ma być dookólnie bardziej, bez możliwości lokalizacji. Ten pierwszy jest ważniejszy. Ma być w środku między kolumnami.
  17. Na początku wkleiłeś zdjęcie pomiarów. @Kraft dobrze napisał, że niewiele z tego wykresu wynika prócz tego, że na dwóch przebiegach widać spore ubytki basu w pasmach 30 - 60Hz i 30 - 75Hz. Co te wykresy reprezentują? Kanał lewy i prawy mierzony z miejsca odsłuchu? Żeby analizować prezentację basu potrzebny jest pomiar kanałów LiP razem. Najlepiej w towarzystwie pomiarów osobno L i P. Najlepiej załącz plik .mdat tych trzech pomiarów. Pomimo tego siodła 30 - 75Hz może okazać się, że razem kanały wypadają lepiej. Jeżeli tak nie jest to żadne kolumny z BR Ci nie pomogą. Tym pikiem na 30Hz się nie przejmuj. Pracuj nad pozbyciem się tego siodła. Tu żadne moce i wielkości/ilości przetworników w kolumnie nie zasypią dołka. Jeszcze spróbuj powalczyć z polaryzacją przetworników. Sprawdź czy jest prawidłowa. Takie dziwne amplitudowe ubytki mogą być pokłosiem złej polaryzacji. Najprościej zapodaj szum w fazie i przeciwfazie i posłuchaj co słyszysz. https://tidal.com/album/29581889?u Ścieżką 34 i 35. Pink noise -10dB oraz Pink noise out of phase. Jeżeli polaryzacja jest ok to w pierwszym przypadku szum jest między kolumnami, w drugim trudno określić. W innym przypadku polaryzacja jest skopana. Innym sposobem na to siodło może być użycie jednego lub dwóch subwooferów i odpowiednie ich skonfigurowanie. Szukanie kolumn bez rozwiązania problemu ubytków pasma jest kompromisem dość mocnym i tu szukałbym rozwiązań w konstrukcji kolumn. OZ to jeden z kierunków. Pozdrawiam. M
  18. Ja nic nie muszę, a Ciebie proszę o argumenty, że to nie mit. Powoływanie się na bliżej nie określone źródła historyczne jest trochę słabe. Po co Ci wysoka efektywność kolumn dla wzmacniacza poza przypadkiem kiedy chcesz posłuchać naprawdę głośno mając słabszy mocowo wzmacniacz lampowy? W moim przypadku nawet gdybym chciał to sąsiedzi by mnie wymeldowali. 3W lampa i 84dB efektywność kolumn pozwala na porządne wkurzenie sąsiadów używając jedynie 3/4 mocowych możliwości wzmacniacza. Bez przesteru oczywiście bo jak zapewne wiesz lampowe wzmacniacze wchodzą w przester bardzo łagodnie. Czekam na argumenty.
  19. Efektywność kolumn pod lampę jest małoistotna pod warunkiem, że nie będziesz słuchał z koncertową głośnością. Ośmielę się nawet napisać, że teza obstawiająca, że do lampek to tylko wysokoskuteczne kolumny to mit. Za tą tezą przemawia jedynie fakt, iż przy mniejszych mocach wzmacniacze lampowe w większości mają mniejsze THD ale czy wybierając lampki nie oczekiwaliśmy tych zniekształceń eufonicznych dodających muzyce ciepła, energii, wyrazistości wyrażanej barwą? Mam osłuchane kombo 3W SET na duotriodach i Bifrosty o efektywności 84dB/1W/1m. Ten słaby wzmacniacz lampowy nie ma żadnych problemów z Bifrostami. Bifrosty mają korzystną impedancję. Upraszczając gwarantują bezpieczne 8 om bez niespodzianek fazowych. Mam porównanie Bifrostow z wysokoskutecznymi Heresami III 99dB/2,83V/1m i szczerze te pierwsze biorąc pod uwagę jakość muzyki nie ustępują w wielu kwestiach. Po prostu grają ciszej przy takim samym położeniu gałki Volume. W twoim przypadku niskoskuteczne kolumny mogą być strzałem w 10tkę ponieważ wzmacniacz PP na EL34 żeby odkrył lampowe brzmienie powinien mieć podkręconą głośność mocniej. Więcej mocy = więcej THD czyli więcej barwy. Przy wysokoefektywnych kolumnach PP będzie co najwyżej namiastkę dobrego tranzystora. Będzie pracował w zakresie niskich mocy czyli tam gdzie soku z lampy jest najmniej 😉 To oczywiście rozważania czysto teoretyczne i nie zastąpią odsłuchu. Mimo to zachęcam do poszukania kolumn z całego asortymentu, nie tylko wśród wysokoefektywnych. Pozdrawiam. M
  20. Ponad 4 lata temu @Kraft testował bołersy i można tam nieco o brzmieniu, budowie czy użytych technologiach poczytać. Linkuję w klubie bo Jarek skromnym testerem jest i pewnie sam nie będzie się tu tym testem afiszował 😉 Pozdrawiam. M
  21. Nie wiem czy mam to odczytać z nutą ironi czy bez. Ja prosty człowiek jestem, zerojedynkowy 😉 Gdybyś miał ochotę zmienić, rozwinąć, podmienić pierwszy post to służę pomocą. Nie ma z tym najmniejszych problemów. Nikt z administracji nie oczekuje cudów wianków na wstępie ale kilka słów tytułem wstępu o marce, inżynierom, projektantom czy założycielom się należy. Cokolwiek od siebie czy z wiki to już nie ma takiego znaczenia. Pozdrawiam. M
  22. Proszę nie przesadzać. Czas dla branży minął. Klub otwarty. Zapraszam w Twoim imieniu do owocnych dyskusji Pozdrawiam. M
×
×
  • Utwórz nowe...