Skocz do zawartości

kaczadupa

Uczestnik
  • Zawartość

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kaczadupa

  1. Jeszcze trochę a Sonus Faber poprosi Cię abyś wyrzeźbił im jakieś monitorki. Ładnie wyszło.
  2. Jak ja bym chciał posłuchać tych Spendorów, a jeszcze z moim kurduplem Naitem 50... Piękne paczuszki, gratki!
  3. Tak, wszędzie gdzie są sprzęty hi endowe, czy to rowery czy hi fi, mamy oszczędność pieniędzy i czysty zysk. ps. Przy następnym uszkodzeniu mojej maszyny definitywnie kupuję nową, taką z tylko jedną dużą zębatką z przodu bo tu i tak nic nie zmieniam jak jeżdżę. Coś do 3kzł, taki odpowiednik Regi Brio mk7 w świecie rowerów. I wystarczy.
  4. Tak, brakuje naturalności. Kolejny sprzęt hi fi z tych - masz słuchać detalu, precyzji, potknięć realizatora tylko nie samej muzyki.
  5. https://tidal.com/browse/album/210211216?u
  6. Kiedyś to były rowery...
  7. Szanuję Twoje zdanie i nie zgadzam się zarazem.
  8. U mnie magia żyje lub nie na średnicy ale rozumiem, że to tylko moje zdanie.
  9. I jak dany wzmacniacz zareaguje na przebieg impedancji danego głośnika. A z tych dwóch wykresów, które zamieściłeś ( i jeżeli dobrze widzę skalę na tym „zasranym” małym jabłku…) to Bowers wypada trochę gorzej bo u Kudosa sam skraj jest podniesiony a to tylko doda tak przez wielu audiofilów lubianego powietrza/rozpylenia czy jak kto tam to nazywa. Ja uważam jak firma Naim- że tam - na samej górze - już muzyki nie ma no ale efektowne to jest
  10. To jest nadal rozmowa o naszych gustach. Audiowit przez pierwszy miesiąc po zakupie Kudosów nie był w stanie ich słuchać, potem pojawiła się - cytując Witka - „nutka lampowości” i miłość do Kudosa rozkwitła. Znalazł swoje granie tak samo jak Ty znalazłeś je u Bowersa a ja z ATC (chociaż zastrzegam sobie możliwą zdradę w kierunku D2/D2R czy białych ATC SCM7 :))
  11. Tylko co innego maskowanie, co innego równowaga a jeszcze co innego efekciarskie eksponowanie nad resztę pasma u B&W. Takie małe doprecyzowanie Jaro. Kwestią sporną pozostanie czy wysoka jakość góry to ta mocno pokazująca sybilanty i wszystkie potknięcia realizatora czy ta delikatnie zmiękczona i dająca możliwość słuchania z przyjemnością gorszych realizacji. Czy słuchanie muzyki musi być formą masochizmu w imię uznania wysokiej jakości wysokich tonów B&W?
  12. Marek lubi jak zdrowo cyka i psssyka u góry i uderzy na dole, zwyczajnie lubi efektowne granie i się z tym nie kryje.
  13. A setki ogłoszeń sprzedaży B&W na OLX to oczywiście nic przy dwóch osobach z forum. Jeszcze raz zalecam ostrożność bo potem okazuje się, że - jak gdzieś wspomniał Grzesiek - wokal nigdy nie będzie naturalny i nie da się słuchać złych realizacji a to mogą być akurat nasze najlepsze płyty. I na koniec, nie każdy lubi rozjaśnioną i dominującą górę pasma. Oczywiście jak zawsze wszystko kwestią gustu stąd dłuższe zapoznanie w przypadku Bowersa jest obowiązkowe.
  14. Efekciarskie brzmienie w krótkim odsłuchu w salonie prawie zawsze wygrywa. Dopiero po jakimś czasie przychodzi refleksja. Kraft dobrze radzi aby na spokojnie i dłużej w domu posłuchać bo z pierwszego zauroczenia może wyjść męczarnia przy lepszym zaznajomieniu. B&W to mistrz pierwszych 15 minut i wyolbrzymienia wad realizacyjnych nagrań a tych jest bardzo dużo.
  15. A możesz napisać jaki to model? Posłuchaj w Top Hi Fi, ciekawe czy się spodoba.
  16. Kupujesz rower za ok. 2,5kzł i jedyne co musisz zrobić to zapłacić 600zł za naprawę jak się wypierdziaczysz. Na co Wam te hi endowe bicycle, z nimi są same kłopoty.
  17. https://tidal.com/browse/track/323588422?u
  18. Sprawdziłem jak obiecałem. Potek na godz. 9 (na Redze słucham muzyki tylko w okolicach godziny 9) i jednostajny szum delikatnie słyszalny dopiero po przystawieniu ucha do samego frontu głośnika. Potek na godz. 12 czyli juz pewnie w okolicach przesterowania, nie potrafię wytrzymać z muzyką (ATC SCM 7) przy tym poziomie głośności nawet 10 sekund, jednostajny szum słyszalny z odległości 0,5m. Potek do końca skali i jednostajny szum wyraźnie słyszalny z 2m. Na innych paczkach nie sprawdzam ponieważ przez cały ostatni weekend tak namiętnie testowałem i porównywałem nowy wzmacniacz, że na teraz mam dość przepinania i przenoszenia, nic nie dotykam a tylko odpoczywam przy muzyce właśnie z ATC SCM7 + Elex mk4. Ps. Jest pyknięcie w głośnikach (brak miękkiego startu) przy włączaniu Elexa, zupełnie nie zwracałem na to uwagi podchodząc do wzmacniacza, żeby go włączyć więc „bardzo to przeszkadza”, gdy się tego nie szuka i na to nie czeka.
  19. Mariusz, ani przez chwilę nie chciałem zrobić z Ciebie „głupka”. Może tak odebrałeś naszą wymianę zdań z Rafałem. Przepraszam, że Cię tym wpisem uraziłem. Nie mam zamiaru bić się o jakieś głupie klamoty Hi Fi, jeszcze raz przepraszam. I dziękuję jeżeli zrobiłeś to specjalnie dla mnie (przytargałeś 30kg pieca) i swojej roboty kabelki i Evera (potek w lampie) ale widziałem też Twoje podniecenie jak przygotowywałeś swoje zabawki do odsłuchu więc dla siebie też to zrobiłeś. A tak na marginesie, w spokojnych klimatach i przy normalnym poziomie głośności moja ulubiona „Zima 81” A. Dąbrowskiej jeszcze nigdy mi tak ładnie nie zaśpiewała jak z Twojej lampy i Marka Bowersów. Oczywiście muzyka oparta na rytmie i dynamice nie mogła się podobać. To chyba dla wszystkich jest oczywiste, tak samo, że gdy już się posłucha nowych zabawek przychodzi czas na rozmowy i wzajemne poznanie co powinno być najważniejszym punktem takich spotkań. Z mojej strony koniec.
  20. Podłączyłem wszystko co mam, włącznie z zewnętrznymi przetwornikami. Nie podobało mi się a pewnie się domyślasz, że już wystawiałem trzy swoje piecyki, żeby zostać tylko z Cyrusem. A potem dostaję jakąś dziwną modyfikację Hegla H95 z tonalnie jaśniejszą i spokojniejszą średnicą i ciut bardziej jak u Hegla nasyconą i delikatnie słodką górą pasma. Ta sama czystość w obu przypadkach ale muzyka nie angażowała, do tego nawet bardziej jak z Hegla trzeba ją było „wyduszać” z głośników (dystans) podkręcając wyżej i wyżej głośność. Nie moje granie ale znam osoby, które są tym wzmakiem oczarowane więc jak zawsze tylko własne uszy przy wyborze.
  21. A Qutest ostatnio ? Akurat to ci forumowicze, których notorycznie czasowo banujesz, straszysz że to już ostatni raz dajesz im szansę i takie tam… Jeżeli podoba Ci się ich zachowanie to chyba nie mamy o czym dalej rozmawiać. Ps. Nie widziałem, żebyś wyszedł z pustym brzuchem więc taka wycieczka ze strony moderatora jest dla mnie słaba. Nie Ty byłeś gospodarzem spotkania więc mnie nie rozliczaj z mojego brzucha…
×
×
  • Utwórz nowe...