Skocz do zawartości

kaczadupa

Uczestnik
  • Zawartość

    6 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kaczadupa

  1. …. czyli bujanie w obłokach z tymi harmonicznymi bo nikt nie wie ile dokładnie i w jakich proporcjach. A na końcu pojawia się taki Canor AI 1.20 i też gra naturalnie…
  2. A co z nieparzystymi? Jaka musi być ich wysokość przy - 55dB (druga). Jak druga sięga dajmy -77 dB to jaki musi być poziom trzeciej, żeby brzmiało naturalnie? Jaki jest przelicznik, wzór (proporcje) na brzmienie naturalne. I czemu cytowany wyżej piec Canor w klasie A z niskimi harmonicznymi gra naturalnie i delikatnym ciepłem na średnicy a nie chłodno, sucho, neutralnie ?
  3. Zgoda. I nawet na ucho Wojtek potwierdził, że brzmienie wybitne, a zwłaszcza średnica. Masz się przeprowadzać, blisko. Poczekamy. Wojtek chłonie wiedzę mając wsparcie w Mariuszu więc lipy nie będzie.
  4. Dowody to będą jak zaprosisz mnie i Wojtka z jego sprzętem pomiarowym. Sprawdzimy, oczywiście jak wyrazisz zgodę na pomiary, czy faktycznie masz tak elitarnie jak twierdzisz. I czy jest ta mityczna przeźroczystość na muzykę o jakiej mówisz, te transjenty, te przetworniki takie najlepsze i ten bas o którym nie masz z kim rozmawiać. Może tak jest ale to już pokażą pomiary.
  5. Wszystko super. Wystarczy 1W ale dla świętego spokoju niech będą 2W. I teraz siedzi taki kaczadupa, @lpomis, @MariuszZ, @MMarek i słuchają muzyki z lampy (chyba coś koło 5W) i samograja Naima (około 80W) na monitorach Bowersa 805D4. Grało tak samo na obu wzmakach? Kto ma jaja i powie jak było? Przecież 1 czy 1,5 W wystarcza aż nadto. A coś więcej? Gdzie dokładnie je usłyszymy? I jak dużo musi ich być, żeby je usłyszeć. I dokładnie ile? I w jakim stosunku/proporcjach do nieparzystych? Kto zna idealne proporcje? Jak to ma wyglądać, żeby było najbliżej temu co w realu. Z pewnością posiadacze lamp zaraz wszystko precyzyjnie wyjaśnią. A tu test i laboratorium kapitalnego wzmaka w klasie A. Gdzie się podziały wysokie harmoniczne?? https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/4061-canor-ai-1-20
  6. Mariusz wyjaśnił temat. A Jarek zadowolony kupił solidne oraz bezpieczne 100W i się z nas śmieje i podpuszcza.
  7. Na samym dole „potencjometr” wzmaka. Maksymalna moc to 70W. Myślę, że jakieś 15W idzie. Dużo
  8. Ciekawe ile watów idzie teraz z samograja Naima do ATC, słucham nie za głośno albumu „Zebra”. ps. Rafał, w życiu nie zgadniesz czyj to album, a jest bardzo fajny.
  9. Rafał, to pytanie jest za trudne. Uchylam :). Skąd Jarek ma posiadać wiedzę inżynierów z Accuphase?
  10. Jak ktoś ma salon 80 metrów i lubi czasem zrobić w swoim domu koncert z muzyką zespołu The Prodigy to jednak te 30W nie podniesie mu adrenaliny. Obecnie chyba w ogóle ciężko jest sprzedać jakiś trochę droższy wzmacniacz a jak neutralny to jeszcze ciężej. Tania klasa D i samograje - to się sprzedaje.
  11. Nie znam odpowiedzi. Uniti Star i Elex mk4 ( słabiaki) grają w innej akustyce pokoju. Leema i Rotel (byki) nie miały takiego luksusu.
  12. Najmocniejsze były chyba Leema Tucana 2 i Rotel RA6000. Teraz grają z „cherlawymi” Naimem Uniti Star i Regą Elex mk4. Mocy wystarcza
  13. Ja obwiniam Ciebie, wykrakałeś.
  14. Usher SD 500 znam. Godziwe granie ale na większy niż mój metraż. Podstawa to sprawdzić osobiście. Może dla Ciebie to będzie coś wyjątkowego, bardzo wyrafinowanego itp.
  15. Sprawdzone Rafał. Dla mnie coś jest nie tak ze średnicą, wokalom brakuje ekspresji, są jakoś „przygaszone”. Mam wrażenie, że słucham muzyki z założonymi na głowę trzema zimowymi czapkami. Całość taka ciepła, leniwa, bez ekspresji na zgaszonej średnicy. Może pokój, może gust. Jednak innym bardzo się ich brzmienie podoba. Ja mam temat wyjaśniony. Może po Harbeth i Spendor trochę za bardzo rozsmakowałem się w delicjach. Pakować.
  16. No cóż, tym razem szybko wiem, że to nie moje granie. Niestety nie padłem na kolana, bywa.
  17. Bardzo pierwsze wrażenie z gwiazdą od Naima (Uniti Star). Zdecydowanie w stronę ciepła i nasycenia. Zarazem całkiem dynamiczne, spójne i ciepłe, z zaskakująco dobrym wypełnieniem! jak na swój rozmiar. To nie jest suche granie, to nie jest rozjaśnione granie, to nie jest krzykliwe granie. Bardzo przyjemne, organiczne, ciepłe ale i z całkiem dynamicznym, rytmicznym basem. Góra dawkowana optymalnie, w punkt. Nie są najszybsze (małe PMC i ATC są szybsze, chociaż ta szybkość może wynikać z mniejszego dźwięku/mniejszego wypełnienia). Bardzo przyjemne granie, będą się podobały. Wokal z Harbeth M30.3 XD2 to nadal inny, lepszy świat. Ogólnie nie ma lipy! Poproszę wersję w wykończeniu matowym.
×
×
  • Utwórz nowe...