elektron6

Do przetworników 15, 18" oczywiście obowiązkowo dorzuciłbym magnes Alnico Obecnie raczej do tego nie wrócimy z prostej przyczyny - Kobalt jest w cenie a i zasoby się kończą.

W rozważaniach o głośnikach 15 i 18" raczej za punkt odniesienia nie brałbym przetworników dedykowanych do estradówek. To wiadomo jaka jest tego jakość... ale biedny ten kto nie miał możliwości posłuchać starych dobrych przetworników 15/18" takich firm jak JBL, Altec, EV, Goodmans,..Przetworniki o małej średnicy -taniość, cięcie kosztów,...

Taka prawda a w zasadzie fizyka. Jeśli chcesz daną moc wygenerować z głośnika o małej powierzchni membrany to musi się to zadziać poprzez zwiększenie amplitudy wychylenia membrany a to są niestety zniekształcenia. Bas a nawet basisko może być ale czy to będzie bas górnych lotów? Rożnie to bywa. W dodatku mała średnica głośnika + miękkie zawieszenie to daje z reguły wynik - niska skuteczność. Taki głośnik trzeba poganiać dobrym piecem. Innej klasy bas będzie z przetwornika 12" a optymalnie z 15" czy 18". Osobiście mój idał- przetwornik o sztywnym zawieszaniu, membrana celuloza, średnica 15 lub 18", małe wychylenie membrany, wysoka skuteczność. Bas może nie jest typu że zwala z nóg ale jego jakość, szybkość, precyzja to już inna szkoła grania.

Bydgoszcz fajne miasto no i widzę salon pełna profeska. Jest też wzmianka o vintage (duży plus), jest fotka Pioneer Exclusive M3 zatem jeśli jest miejsce to jestem chętny Was odwiedzić.

To teraz zobaczmy na topowy odtwarzacz CD Sansui który dzisiaj trafił do mojej kolekcji jako ożywiony - nówka nie śmigana:) Sansui alpha 917xr Co tutaj mamy fajnego? - 14 kg najlepszej elektroniki to głównie oddzielne stopnie zasilania. Kondy Elna Silmic tych nie pożałowali:). Ekranowanie zasilacza, wytłumienie napędu. Cyfrowa regulacja amplitudy wyjściowej, wyjścia zbalansowane. Laser w polu magnetycznym, nie tak trwały jak stare CDM ale dosyć dostępny bo KSS152A, nie ma tragedii. Przetworniki 18bit Mash - nie moje ulubione ale ten cd gra jednak wybitnie. Być może tę robotę robi dbałość o szczegóły zasilanie etc. Wersja japońska bo na Europę tego raczej nie produkowali:) Przy laserze wprawdzie dłubał jakis magik i narobił bałaganu ale było warto - po odsłuchaniu kilku utworów moje podsumowanie jest jedno - o kur… jak to gra. Przedostatnia fota dla porównania budżetowe cd Onkyo. Jest różnica?

A u mnie dzisiaj zapowiada się wieczór za Pioneer SA-810. Muszę przyznać ze gra zacnie i nie gorzej niż top vintage lampiaki Sansui. Fajny przyjemny dźwięk bez potrzeby analizy itp. To po prostu gra pierwsza klasa.

Wbrew pozorom to jest dosyć proste:) Pakujesz sprzęt i wysyłasz a na pocztę sprzedawcy wysyłasz ładne pismo pod tytułem niezgodność towaru z umową + kilka paragrafów i cześć do widzenia. To działa kilka razy sprawdzałem:) Po gwarancji to mogę zająć się sprzętem.

Gorzej jak się nie da wyregulować do zera czy też do bezpiecznego poziomu (przyjmuje się wartość do 50mV w zależności od mocy wzmacniacza) a wtedy naprawa nie jest już taka prosta... Rozważania z impedancją - bzdura totalna

Damping factor wzmacniacza?

Czy wierzę w Gagarina? Tak wierze i wierze również w rosyjskie kondensatory pio k40y. Nie wierzę natomiast w nic w czym ruskie maczali swoje wstrętne paluchy jeśli chodzi o zniszczenie, tragedie i smierć. W tych tematach ten naród wie jak zagrać i jak zwalić winę na innych. Oni zawsze byli niewinni. Natomiast widać ze w Polsce nadal komunistyczne układy mają sporą ilość zwolenników… nawet tutaj na forum. Cóż 50 lat działaności rosyjskich wyzwolicieli swoje zrobiło.

lub tłumaczysz sobie w postaci - trzeba udać się do lekarza. To też jest sposób:)

Każdy sobie tłumaczy pewne tematy po swojemu. Ja generalnie kacapom nie wierzę dosłownie w nic - i raczej jest tak że to co mówią oficjalnie to w rzeczywistości jest całkiem odwrotnie lub też szukają dobrych podwalin do tego aby samemu to zrobić.

Zgadza się, niestety. Czyli Twoje teorie, wpisy, doświadczenia życiowe i audio za 87 latek wrzucamy do kosza. Bez przeszłości nie ma przyszłości mądrzy ludzi mówili.

Józef Piłsudski o Rosjanach. “Proszę nadal zachować przyjazne stosunki z Rosjanami, bo czy my chcemy, czy nie chcemy, czy lubimy, czy się brzydzimy, musimy z nimi żyć o miedzę, a to wcale nie jest łatwe ani proste… Tylko uważajcie, ja ich znam dobrze i dawniej, niż wy ich znacie. Pamiętajcie, że dusza Rosjanina, jeśli nie każdego, to prawie każdego, jest przeżarta duchem nienawiści do każdego wolnego Polaka i do idei wolnej Polski. Oni są łatwi i zdolni do uczucia nawet wielkiej przyjaźni i będą was kochać szczerze i serdecznie, jak brata, dopóki nie poczują, że w sercu swoim jesteście wolnym człowiekiem i boicie się ich miłości, w której dominującym pierwiastkiem jest żądza opieki nad wami, inaczej mówiąc: władzy. To jest skaza urodzeniowa ich duszy, dziedziczna i kilkusetletnia, za ich niewolę, za Tatarów, za Iwana, za opryczników, za odwieczne bunty topione we krwi. Jeśli własna wolność jest nieosiągalna, wolność cudza wzbudza zawiść i odrazę. Jesteśmy od wieków zbyt bolesnym dla nich wzorem, zaprzeczeniem ich własnego losu. Obawiam się ,że dużo czasu upłynie, zanim oni zrozumieją, że nikt i nic, chyba śmierć, odbierze nam prawa do wolności…” fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Ach eksperci przez duże E. Jak bym napisał - eksperci sterowani przez ... Wiesz, raporty i statystyki są dla tych, którzy jest tworzą...akurat dzisiaj stworzyłem kilka statystyk:) i w zasadzie ta sama statystyka może wyglądać na 5 różnych sposobów w zależności od tego jakie dane wybiorę i jak to uzasadnię. Generalnie nie wierzę w nic w czym maczali swoje paluchy ruskie. Katyń to też nie oni, pamiętamy. Bucza tak samo...można by było długo wymieniać. Głupi ten kto wierzy w szczerość rosyjskiej machiny propagandowej...

Generalnie przy tak rozwalonym samolocie i po tylu latach to kto tam go wiem co się naprawdę wydarzyło. Ale fakt faktem że Putin jest/był zdolny do wszystkiego co najgorsze. Tam propaganda jest na najwyższym poziomie- ot niedługo wmówią światu że to Ukraina zaatakowała Rosję! Pomijam fakt że potrafili wysadzić bloki mieszkalne z własnymi obywatelami aby temat zrzucić na Czeczenów. Zamach, wybuch? nie potwierdzam ale i nie odrzucam. Czy ruski się do czegoś kiedyś przyznał ? NIE i tak proponuję temat zakończyć.

O tym warto pamiętać; Kolejność włączenia; źródła, preamp a potem wzmacniacz lub końcówki mocy Wyłączenie; wzmacniacz/końcówki mocy a potem źródła Dodatkowo należy sprawdzić czy wzmacniacz/końcówka mocy nie są zrobione po taniości to znaczy czy do włączników zasilania są wpięte filtry RC tłumiące stany nieustalone. To taka podstawa, podstaw - potem to może być już wszystko...

Dzisiaj przyszedł czas na zajęcie się monster końcówka mocy z stajni Denona model POA-3000. Konstrukcja z początku lat 80 tych o mocy rms prawie 200w na kanał dla 8ohm. Nawet teraz taka moc wzmacniacza robi wrażenie. 34kg top elektroniki, elektrolity wielkości puszki do piwa, piękne wskaźniki vu. Generalnie nie przepadam za marką Denon ale ta końcówka jest warta uwagi. Potężny, dobrze kontrolowany bas, realistyczna średnica to może się podobać. Wykonanie bezkompromisowe, coś pięknego.

Ciąg dalszy wysokiej klasy staroci:) Tym razem top preamp lampowy Technics 30A. Technics jak wiadomo niby mało audiofilski bo fakt w latach 90tych produkowali czarne, przeciętne segmenty jak każde inne ale w latach 60/70tych to była czołówka audio. Model 30A według mnie to jeden z lepszych preampow lampowych jakie słuchałem. Na pokładzie mamy 4 x ecc83 na kanał, tutaj Matsushita oraz prostownik na lampie 6x4. Mnogość wejść w tym wejście phono. Brum? Zero brumu, preamp jest idealnie cichy. Dźwięk po prostu świetny, top klasa. Design - mi się podoba. Szkoda ze już się nie produkuje z taka dbałością i jakością.

Trudny temat i trudna decyzja To co podnosi wartość radia to na pewno sentyment, iż jest sprzęt po rodzinie zatem z jednej strony warto ale z drugiej strony niestety sentymenty kosztują... Aby uruchomić radyjko trzeba zrobić generalkę a to zajmie kilkadziesiąt godzin + trochę części zamiennych. Czy przerabiać na współczesność? Przeróbka na pewno odbierze oryginalny klimat ale z drugiej strony sprzęt może być bardziej uniwersalny. Czy ten model można rozpatrywać jako inwestycja? Zdecydowanie nie. Jest to niski model z końca lat 50-tych produkcji jak widzę coś pokroju RFT. Niestety jest to wersja mono (wzmacniacz) i mono radiówka UKF. UKF do 100Mhz. Tego typu odbiornik, sprawny i ładną obudową można kupić juz za....200 zł. Gdyby był to jakiś wysoki model SABA, pełno stereo - wtedy też taki model ma większą wartość choć i tego typu średnie modele można kupić za 700-800 zł. W wersji stereo można podłączyć zewnętrzne źródło i mamy całkiem fajnie grający wzmacniacz lampowy. Wersje stereo były tez w konfiguracji PP na przykład 2x EL95 a to już miało te 8-9W. Całkiem dobre rozwiązanie.

Jeden zestaw to taka trochę nuda...nie to żebym nie lubił minimalizmu ale jednak jak się patrzy tak na te 20-30 rożnych segmentów to robi się jakoś miło. U mnie to nawet nie musi grać, chociaż w tym przypadku można pożonglować dźwiękiem.

Wybiórczo to fakt że zmniejszamy zużycie energii - nowsze technologie, urządzenie energooszczędne etc ale patrząc na temat " z góry" w zasadzie każde państwo co roku potrzebuje więcej i więcej energii. Tutaj ciągły wzrost produkcji, konsumpcjonizm i produkowanie wielu rzeczy byle jak aby tylko sprzedać robi swoje. Także perspektywy na zmianę trendu są nikłe... My i nasze dzieci jeszcze jako tako przeżyjemy a potem to cóż ...upały, powodzie, susze....

Fakt, iż Biedronka mogła by popracować trochę nad estetyką, higieną etc. Osobiście w tej sieci przeraza mnie wszechobecny bałagan a nawet syf. Produkty jak produkty są gorsze i lepsze jak wszędzie. Pod względem estetyki, czystości etc Lidl jest o kilka poziomów wyżej.

Prawidłowe podłączenie uzwojeń traf eliminuje efekt wzbudzenia się wzmacniacza. Nie zawsze to wystąpi ale w przypadku wzbudzenia, koniecznym jest zmiana kolejności połączenia uzwojeń.

Bardzo często wzmacniacze lampowe z jednym wyjściem gniazd głośnikowych mają trafa głośnikowe o impedancji wyj. 6 ohm . To taki kompromis dla zestawów głośnikowych 4 i 8 ohm.